Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Annia wrote:Przepraszam Meggi, nie pomyślałam jak pisałam w rozpędzie, że w sumie wyszło niezręcznie z tą ciążą szwagierki. Nie chciałam Ci sprawić przykrości.
Ja jestem głupia zołza, bo w sumie też już byśmy chcieli, ale no musimy chociaż trochę poczekać ze względów zawodowych i jak dowiedziałam się, że jest w ciąży, to zamiast się cieszyć to miałam myśl, że "znowu nas ubiegli". Walnijcie mnie w głowę.
KarolinaMaria, ja pamiętam, że jak kończyłam karmić Mikołaja, wstałam do lustra i doszłam do wniosku, że wyglądam o 10 lat więcej niż rok wcześniej.
Nic się nie stało, myślę że dość dobrze poradziłam sobie ze stratą. Mam Oliwke, możliwe że od września zaczniemy się znowu starać, tylko trochę paraliżuje mnie starach przed kolejną cpO ❤️
Z ❤️ -
Meggi110818 wrote:Nic się nie stało, myślę że dość dobrze poradziłam sobie ze stratą. Mam Oliwke, możliwe że od września zaczniemy się znowu starać, tylko trochę paraliżuje mnie starach przed kolejną cp
Będę za Was trzymać kciuki!
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia wrote:Motylku... To niestety nie jest kwestia zdolności funkcjonowania przy nie spaniu, jak się trafi nieśpiące dziecko to musisz nauczyć się funkcjonować, zdychasz, ale co masz zrobić? Przecież nie wyjdziesz z domu i nie zamkniesz za sobą drzwi. Dałabyś jakoś radę, musiałabyś.
-
Meggi110818 wrote:Niby nie ma na to sposobu, ale tonący chwyta się wszystkiego...
Ja zaczęłam dawać dha, colostrum, myślę też o czarnuszce.....i o rezygnacji ze żłobka i puszczenia jej dopiero za rok we wrześniu do przedszkola, żeby organizm trochę odetchnął od infekcji.
Tyle że u Nas na tapecie jest powiększony 3 migdał też, chrapanie, niedotlenie, wygląda jakby przycpana była, takie oczy ma, jakby miała od 4 miesięcy ciągle infekcje. Już drugi dzień biję się z myślami i płaczę czy dawać w pon podanie o wychowawczy. Moja intuicyja mówi żeby tak, mam żal do siebie że to przez moje decyzje tak choruje.
Jak już tu pisałyśmy - dzieci chorują! Żadna z nas nie jest wróżką która jest w stanie przewidzieć jaką odporność będzie miało jej dziecko.
Podjęłaś decyzję o oddaniu Małej do żłobka, czas zweryfikował sytuację. Gdybyś jej nie oddała nie wiedziałabyś że tak będzie i zastanawiała się czy ałuszne było np pozostawienie jej w domu bo np. może wcale by tak nie chorowała, bo może chciałaby do dzieci. Każda nasza decyzja jest dobra bo wyciągamy z niej jakieś wnioski i pamiętaj - nie ma.tego złego...
W kwestii decyzji o macierzyńskim nie doradzę Ci bo to trudna decyzja. Pamiętaj, że zawsze możesz go przerwać w razie w tak samo jak i zawsze możesz na niego iść jeśli jeszcze się nie zdecydujesz. Jesteś super Mamunią! -
Meggi, już nie raz nas o tym przekonałaś, że masz niesamowitą intuicję! Najpierw do otwartej buzi Oliwki, potem do tego dziwnego żłobka, więc jeśli czujesz, że żłobek nie wspiera odporności Oliwki, a wręcz atakuje jej układ odpornościowy, to myślę że powinnaś zrobić tak jak uważasz za lepsze!!
Trzymam kciuki za podjęcie decyzji, może wakacyjny czas pozwoli Wam odpocząć od chorób i trosk, tak że ze spokojniejszym sercem będziecie mogli pomyśleć o staraniach 😘😘
Anetka, u nas "dbanie o odporność" Olka, bo nie robimy tego jakoś intencjonalnie, to zróżnicowana dieta, w miarę możliwości codzienne przebywanie na świeżym powietrzu, Wit D której teraz mocno pilnujemy i nie przegrzewanie Olka, czy to w mieszkaniu czy na zewnątrz 🙂
Anniu, Emdar ten czas na wsi to jak złoto 💙💙💙 ja Olka wożę do moich rodziców jak tylko często mogę, a jak podrośnie to bardzo bym chciała żeby spędzał u nich kilka dni ferii czy wakacje, dlatego o te relacje dbamy już teraz 💙💙💙 -
CRP21, (ostatnio
mocz wporządku, morfologia nie najlepsza ale też nie ma jakichś znaczących odchyleń.
Konsultowałam z sąsiadką lekarzem i jej zdaniem nie ma powodu aby dawać antybiotyk.
Jutro idziemy do naszej przychodni. Zobaczymy co tam powiedzą.
Niepokoi mnie bardzo ta nawracająca gorączka. To trwa już 2 tygodnie z przerwą 3 dniową.
-
W kwestii odporności to również dbamy tak.jak Wy. Myślałam, że macie jeszcze jakiś inny tajny sposób
U nas wit D (Pola ma dobry poziom), omega, probiotyk, juvit, olejki terapeutyczne, nieregularnie czarnuszka, dieta (to może u nas leżeć choć akurat warzywa i owoce to ona lubi), ruch. -
Ewa88 wrote:Anetko a dajesz probiotyk na codzień?
Juvit czyli wid d3 czy ten na odpornosc?Ewa88 lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Karolina jesli tylko możesz przedluzyc WWR to zrób to, tak jak mówisz, juz i tak wiele się płaci i wszystko prywatnie trzeba zalatwiac.
Patrycja, nasza przygoda z logo zaczela się przed roczkiem Tomcia bo mial wiecznie język na wierzchu/otwartą buzie. Ma tez obnizone napiecie miesniowe i skrócone wedzidelko choć u niego akurat tragedii z tym nie ma i nie jest do podciecia. W zamknięciu buzi najbardziej pomogly masaze stóp rozciaganie powięzi, buzia zamknela się po 2tyg. W międzyczasie trening rzucia i gryzienia, ale Tomus z jedzeniem nie mial w ogóle problemow.
Lalia , wg norm taki 1,5 roczniak powiniem juz te kilka, kilkanaście wyrazów mówić. Niektore z Was tu piszą, że dziecko tez mało mowi, ale zaraz leci rządek , że mowi mama tata baba daj pa itd to nie jest malo to jest super norma, T nie mowi nic poza brr i ba. Z tym paluszkiem to wg tej logo ok, że to jak pokazywał na cos np w książeczce.
Patrycja, tak to będzie terapia rozwoju mowy, to centrum maltanskie ma poradnię logopedyczną rowniez dla dzieci zdrowych.
Wpadne tu jak taki Filip z konopi xD ale Zulu please napisz mi jak możesz coś więcej o tych masażach stóp i rozciąganiu powięzi na zamknięcie buzi. Kacper wiecznie chodzi z otwartą buzia, byliśmy u neurologopedy ale ćwiczenia które nam zaleciła przynoszą średni skutek albo w ogóle nie daje sobie ich zrobić (zaleciła tylko w obrębie buzi działania typu domykanie buzi, jakieś 2 ruchy masowania okolic warg, poleciła dawać mu coś na podniebienie żeby pionizowal język - chociaż to ciężka sprawa bo ma tyle zębów już że jak mi od razu je zagryza na palcu gdy mu majstruje w buzi to marzę tylko o tym żeby wydostać się z tych zabójczych szczęk-, poleciał też gadanie z nim głosek typu np lala itd które wymagają uniesienia języka do podniebienia i jakieś zabawy w dmuchanie itp.), dlatego zaintrygowałas mnie tym że można do tego problemu podejść od strony stóp 😳.
P.s. Pozdrowienia i buziaki dla wszystkich.
Enigva ja również serduchem jestem z Tobą i z Malwi ❤️Lalia lubi tę wiadomość
-
Zulugula wrote:Lalia pozbylas się już krótkich spodenek Olcia z poprzedniego lata? Oluś ma chudą dupkę jak Tomuś..
Tomuś nosi teraz rozmiar 86 ale okazalo się, że spodenki 74 które nosił rok temu są na niego dobre 😂 pewnie 86 z tego roku będą tez dobre za rok 😅
Nie pozbyłam się, zostawiłam wszystkie i tylko jedne były za małe 🤣 wchodzi nawet w ogrodniczki ze Smyka 74 bo mają wyjątkowo długie szelki 🤣 zamawiałam mu jeansowe szorty z Sinsay teraz, to zamówiłam 74 a i tak muszę sznurki wiązać 🤣Zulugula lubi tę wiadomość
-
dmg111 wrote:Ania, jeśli jednorazowy okres to ok, jeśli częstszy to warto zrobić badania z krzepliwości. U mnie to była wskazówka, że coś nie tak, ale temat olalam, później na nowo wyszło przy histeroskopii. Generalnie u mnie po porodzie wyszedł problem przy INRach, jestem w trakcie badań genetycznych, mam obniżony czynnik VII i fibrynogen. Jutro ciąg dalszy badań 😉
Taki masakryczny okres to mi się hmmm raz na pół roku trafia? Ale przed ciążą aż takie nie były (za to były bolesne).Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023