Gorące mamuśki 🤰❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
doomi03 wrote:No niestety czasem nasi rodzice / teściowie / dziadkowie chyba zapominają ze świat ruszył do przodu w wielu kwestiach. Moi rodzice są niby dosyć nowoczesni, ale tez zdarzyło im sie walnąć tekstem jakby wciąż byli w innej epoce xD. Moja mama byla świecie przekonana że pampery będę używać sporadycznie a na codzień będę się bawiła w pieluchy tetrowe i ich pranie z kup xD no bo przecież pampersy droższe, lepiej prac 😝. Mój tato z kolei zdziwiony po co chce wydawać kase na fotelik, im takie rzeczy nie byly potrzebne xD
Wózek im się oczywiście podoba i mówią ze super, ale oczywiście ile razy usłyszałam porownania do wózka który sami używali w latach 90-tych 😂 istny powrót do przeszłości :p
Ale ale jak to? Pampersow nie będziesz używać tylko do lekarza? 😂
Dlatego spodobała mi się ta szkoła rodzenia którą polecają znajomi, na zajęcia dla babć wzielabym obie babki, co by zobaczyły że świat się trochę zmienił
Lalia, doomi03 lubią tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Dziewczyny mamy to! Przeprowadzka jakoś po 20 lipca
zaoszczędzimy na mieszkaniu około 500 zł
Juhuuuu!!! Ale się cieszę
Niestety nie to z tarasem, bo nie akceptują dzieciale na 1 piętrze. Standard średni, ale zrobimy po swojemu. Jak za tą cenę jestem zadowolona.
SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
SzalonaOna wrote:Dziewczyny mamy to! Przeprowadzka jakoś po 20 lipca
zaoszczędzimy na mieszkaniu około 500 zł
Juhuuuu!!! Ale się cieszę
Niestety nie to z tarasem, bo nie akceptują dzieciale na 1 piętrze. Standard średni, ale zrobimy po swojemu. Jak za tą cenę jestem zadowolona.
Motylku
gratulacje!
Ile pokoi będziecie teraz mieli? Polepszy Wam się?Córcia❤️05.2015 (3 cs) 39t1d - 2650 g hipotrofia // spadek do 2450 g SN
Synek💙10.2020 (5cs) - 40t2d - 3100 g spadek do 2895 SN+CC
[/url]
Autoimmunologiczne zapalenie tarczycy + jej niedoczynność -
Julik, współczuję klotni z mężem, wiem coś o tym. Staraj się nie brać do serca tego co Ci nagadał, człowiek czasami za dużo powie w nerwach.
Czasami też kłótnie są potrzebne, można wtedy wyrzucić co człowiekowi leży na sercu, później szczerze pogadać i jest w związku nawet lepiej, na.pewno.u Was też tak będzie.
Co do wózków to słyszałam że ten Adamexe jest spoko w prowadzeniu i ładnie wygląda.
Fajnie, że już jezdzixie i oglądacie takie rzeczy
Julik, Lalia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Lalia wrote:Powiem Ci Kicuś, że odkąd śpię z gołym tylkiem i przeprosiłam się z bawełnianymi majtami, to faktycznie rzadziej mi się zdarzały infekcje 😉
A mąż widoki ma zacne 😂😂😂 dobrze, że mieszkamy sami, bo jakby ktoś tak z nienacka wszedł to miałby niezłe kino 🙈dmg111, Lalia, kic83 lubią tę wiadomość
-
Motyl, gratulacje. Teraz tylko żeby przetrwać przeprowadzkę 😉
SzalonaOna lubi tę wiadomość
-
Julik wrote:Jest jakaś książka na temat ciąży żeby wręczyć mężowi do poczytania. Może jakiś film na you tube, na temat dolegliwosci ciazowych, co ciezarna powinna robic, a czego unikać. Zeby tego mojego uświadomić trochę. Bo jak ja mu mówię to do niego nic nie dociera. On myśli ze jak ja sie źle czuje, pojde zwymiotuje to mi bedzie już lepiej. Że jak sie wyjdzie na podworko rozrusza to już mozna wszystko. On nie rozumie ze ja cos porobie i musze posiedziec chwile czasami bo jest mi ciężko. Muszę zrobic przerwę na jedzenie bo inaczej mnie mdli. Raz będzie pytał czy coś mi trzeba, zebym odpoczela i sie nie przemeczala a innym razem mi wypomni ze siedziałam. 😪
Jakbym czytała o moim K. Raz mówi leż i odpoczywaj A jak mu coś nie pasuje i by mi dowalic to się czepia że siedzę tyle w domu i nic nie robię. Już zaczęłam to zlewac, trudno jak nie pomoże to będzie miał brudno i pusto w lodówce to może zrozumie. -
dmg111 wrote:My to całkowicie śpimy nago 😂 jak się pojawi dziecko to wejdą piżamki 😁
I to wyszło przy staraniach, mamaginekolog kazała wietrzyć zarówno damskie jak i męskie narządy płciowe i posłuchaliśmy 😂 chociaż każde pod swoją kołdrą, by nie zmarznąć 😂
Julik, faceci tacy są, oni nie rozumieją do końca... Myślę, że kobiety które nie zaliczyły dolegliwości ciążowych też nie rozumieją. Ja przed ciążą na pewno nie rozumiałam jak dotkliwe i uciążliwe są na przykład nudności. Mój mąż to za to ma w druga stronę, najlepiej jakbym tylko leżała i był niezadowolony jak chodziłam do pracy.
Motylku! Gratuluję nowego mieszkanka. Na długo macie umowę?dmg111, Julik lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
nick nieaktualnydmg111 wrote:Aaaa Motylek, super! To dobrze, że nie zdążyliście ogarnąć kolejnego pokoju! 😁
Swoją drogą trochę skandal nie akceptować dzieci w mieszkaniu.. To lepsi są studenci? Bezsensu!
Aczkolwiek można to powiedzieć w łagodny sposób, nie obrażając nikogo. A poczułam się jak patolka bo mam dzieci 😂dmg111 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnia wrote:Ooo mój mąż też zawsze śpi nago, więc łatwo mi się do niego było dobrać. 😈 Ja jakąś cienką koszulinkę lubię mieć.
Julik, faceci tacy są, oni nie rozumieją do końca... Myślę, że kobiety które nie zaliczyły dolegliwości ciążowych też nie rozumieją. Ja przed ciążą na pewno nie rozumiałam jak dotkliwe i uciążliwe są na przykład nudności. Mój mąż to za to ma w druga stronę, najlepiej jakbym tylko leżała i był niezadowolony jak chodziłam do pracy.
Motylku! Gratuluję nowego mieszkanka. Na długo macie umowę?
A dosłownie blok przed nami mieszka siostra mojego P z którą mam super kontakt ❤️
Jestem podniecona 😂Ounai, dmg111, Lalia lubią tę wiadomość
-
dmg111 wrote:Aaaa Motylek, super! To dobrze, że nie zdążyliście ogarnąć kolejnego pokoju! 😁
Swoją drogą trochę skandal nie akceptować dzieci w mieszkaniu.. To lepsi są studenci? Bezsensu!
Motylku cieszę się, że jesteś zadowolona i że będziesz miała blisko do życzliwych Ci osób. 😘Sylwucha, SzalonaOna lubią tę wiadomość
Mikołaj 💗 07.09.2020
Adam 💗28.05.2023 -
Annia, ja jak zwykle zgadzam się z Tobą. I w kwestii wynajmu i w kwestii zrozumienia przez męża. Ja w 1 ciąży nie miałam mdłości i też nie wiedziałam jak ciężko może być. Jak mąż narzeka że coś go boli to też ciężko mi się wczuc jeśli tego nie przeszłam. A on biedak musi się wczuwać 8 miesięcy. Nie odpuszczam mu jak zawali ale ciężko ma chłop. Co do wynajmu to my wynajmujemy a raczej teściowa (mieszka u nas a wynajmuje swoje) i też nie ma opcji na rodzinę z dziećmi dopóki teściowa nie zrozumie że trzeba spisywać umowę o najem okolicznościowy z kosztami notariusza po stronie wynajmującego. Teraz jest tyłu naciągaczy że nie zaufałabym obcym ludziom że mnie nie naciągną. Już raz spłacaliśmy długi lokatora i drugi raz się nie nabiorę. A to wielki przyjaciel rodziny był.
Tymczasem nie mogę się doczekać jutra. Trzymajcie kciuki o 9:00Lalia, Annia lubią tę wiadomość
-
KarolinaMaria wrote:Ounai czyli jednak kwiaty by Ann?
stelaż chcecie nowy?
KarolinaMaria, dmg111, Lalia, SzalonaOna, Koteczka82 lubią tę wiadomość