Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Beza27 wrote:Ja żałuję że nie zaopatrzyłam się w testy owulacyjne, nigdy ich nie robiłam, a teraz jak zamówię to chyba nie dotrą na czas :p
może w przyszłym miesiącu, chociaż mam nadzieje ze wtedy nie będę już potrzebować 😂
u mnie zaczyna się śluz płodny także myślę że za parę dni owulacja i trzeba działać
Ja się zdecydowialm na testy. Pomimo oneswracjo śluzu i temp. Now mogłam nigdy wstrzelić w te dni. Mam nadzije ,ze testy mi pomogą. Życzę udanego cyklu 🙂 -
futuremama wrote:No właśnie ja tak się na te testy nastawiłam i trochę rozczarowana jestem. Zobaczymy jak będzie dalej ale dziewczyny pisały żeby nawet kilka robić. No ale wtedy nie można niby za dużo pić żeby mocz nie był rozcieńczony. A przecież dla dobra też śluzu trzeba pilnować żeby pić sporo i jakoś tak...
Może jak u kogoś ciężko określić kiedy jest owu to są bardziej przydatne. -
Gosia33 wrote:Życzę udanego cyklu 🙂futuremama wrote:No właśnie ja tak się na te testy nastawiłam i trochę rozczarowana jestem. Zobaczymy jak będzie dalej ale dziewczyny pisały żeby nawet kilka robić. No ale wtedy nie można niby za dużo pić żeby mocz nie był rozcieńczony. A przecież dla dobra też śluzu trzeba pilnować żeby pić sporo i jakoś tak...
Może jak u kogoś ciężko określić kiedy jest owu to są bardziej przydatne.
nie wiem od czego tak mam, cukier w porządku, inne badania które miałam też. może taki mój urok. od dziecka po wyjściu gdziekolwiek pierwsze co to szukałam toalety 😂 -
futuremama wrote:Zawsze mam ból, zawsze jest skok temp i śluz, szyjka też się zmienia. Nie miałam nigdy monitoringu ale potem termin @ pokrywa się z objawami. Czasem są ze 2 dni przesunięcia ale ostatni cykl zwariował i wiedziałam że przy staraniach bym zbzikowała więc kupiłam testy. Zobaczymy czy rzeczywiście mi wyjdzie jakiś pozytyw
Ja tez mam . Kupulam testy ,deby sprawdzić czy ten bil.pokrywa się z owulacja lub zwaidtuje , ze owulacja byla. Dzisiejszy test neagtyw . Jsk najbardziej się zgadzam , brak śluzu brak tempie i bolu jajnikow . Zobaczymy jutro , gdyż owulacja niby się zbliża wg apki -
Powiem Wam ze zanim zaczęłam się strać o dziecko zawsze wiedziałam kiedy mam owulacje, najczęściej skręcał mnie któryś jajnik, śluz był mega rozciągliwy i cera ładna. Kupowałam nawet wtedy testy (pomimo niestarania) zeby sprawdzić czy te bóle są od owulacji.
Od kiedy się staramy objawy się wyciszyły, śluzu takiego na zewnątrz już nie ma. Bóle mniejsze (jedynie cycki zawsze bola) ale wiem ze owulacje są bo pokazują je testy (robione z doskoku) no i lekarz potwierdził tez na wyrywkowych wizytach. Kiedyś nawet zapytałam w trakcie wizyty jak lekarz podchodząc do badania rzucił „o śluz ładny” na co ja - gdzie??? przecież go nie widać ale uświadomił mnie, ze te które aż wypływają zdarzają się raz na jakiś czas a w większości śluz jest przy szyjce ale w odpowiednich ilościach.
Tak czy inaczej boje się ze moja płodność przygasa 🙁
Niech ten dzidzior się już pojawia 😉Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Żonkil wrote:Może i ja zrobię sobie owulaka. Wczoraj kłucie w jajniku.... Ale ja mam tak zestresowany tydzień że ja nie wiem czy tu nie będzie opóźnień granych
-
nick nieaktualnyU mnie jakos dziwnie, wg aplikacji owu jutro, testy negatywne sluzu zero.
Nie wiem czy nie mialam owu wczoraj....
Ale wg mnie owu dopiero w sobote...zobaczymy
W każdym razie nie próżnuje codziennie męża gonie, na szczescie on jemu to pasuje.futuremama, Niebieska Gwiazda lubią tę wiadomość
-
Nynka wrote:U mnie jakos dziwnie, wg aplikacji owu jutro, testy negatywne sluzu zero.
Nie wiem czy nie mialam owu wczoraj....
Ale wg mnie owu dopiero w sobote...zobaczymy
W każdym razie nie próżnuje codziennie męża gonie, na szczescie on jemu to pasuje.
Ja tak sceptycznie podchodzę do obliczeń aplikacji. Ponieważ przed tem sugerowałam się aplikacja. Zaczęłam zgłębiać temat i często według objawów bylo juz po owulacji albo dopiero przed . Dlatego testuje w tym cyklu . Jeśli bedzoe pozytywy to można spodziewać się owulacji po 24 -36 . Następnie bede obserwoac czy rośnie temperatura aby sie upewnić czy doszło do owulacji.Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 14:47
-
Proszę na 12.12 😊
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 14:56
Lisa_, Nalia lubią tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Lolipop wychodzi na to, że znowu wspólnie przejdziemy ten cykl 😘
sandrina22 lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
futuremama wrote:Właśnie z tym śluzem to najlepiej w teorii badać szyjke i ten śluz tam bo często dziewczyny myslą że nie ma bo na zewnątrz nie widać. Ja ten wiesiolek brałam i nie wiem czy on czy też inne rzeczy ale więcej tego śluzu jest. I to naprawdę nawet mój mąż widzi czy raczej czuje😁
Ale i tak ten fertilman safe żel kupiliśmy, bo przy wcześniejszych staraniach conceive używaliśmy ale normalnie jako żel. Teraz jeszcze do żelu były 2 aplikatory to wczoraj spróbowaliśmy ale to troche masakra bo mamy wrażenie że wszystko pływało. Z drugiej strony jeśli rzeczywiście pomoże... Ja się wszystkiego łapię
Często mam też w środku śluz a na zewnątrz totalna susza. Czy w takim przypadku zapisywać śluz ze środka? bo ja mam wrażenie że jak mam lepki w środku to na wierzch wypływa rozciągliwy, a jak wewnątrz zbiorę rozciągliwy to na wierzchu wcale go nie ma. Potem na wykresie mam codziennie inny bo sama nie wiem co zaznaczać i w końcu się poddaje. Do tego od paru dni mam rozciągliwy ale białawy, a rozciąga się na 8cm spokojnie. Może zaraz zmieni kolor na bardziej przejrzysty. Już się w tym gubię 😜
-
U nas też codziennie. Nie ma że spać, że zmęczenie. Tu żel, tam sprawdzanie śluzu, Laboratorium miłości w pełnej okazałości a gdzie jaki romantyzm ;p
Beza27, Nynka, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
-
Ja tym razem zaopatrzyłam się w olej z wiesiołka i łykam go.. Bo kiedyś tak jak piszecie było masę tego śluzu, a teraz tak jakoś dziwnie go mało..
Ale zobaczymy jak wiesiołek sobie poradzi..
Nalia lubi tę wiadomość
-
Syla87 wrote:Kochana, ja z perspektywy swojego starania powiem Ci, ze żałuje ze po pół roku nie zrobiłam badań (w sensie mąż), to nie boli, trwa chwile a przynajmniej masz pewność. Jeśli okazuje się coś nie tak, to nie tracisz czasu który można przeznaczyć na suplementację, zmianę diety itp. My zdecydowaliśmy się po roku, okazało się ze tu jest problem.
Ja mam 33 on 36 żałuje tego czasu.
Życzę Ci powodzenia zeby w tym cyklu się udało wtedy sprawa sama się rozwiąże ❤️🤞
Dziękuję🤗🤗 Ja też właśnie mam takie podejście, sama robiłam badania, ale mój M. ciągle mówi, że to wariactwo, że on czytał, że to rok może trwać, a ja przesadzam. Mi się wydaje, że to strata czasu, to rozczarowanie co miesiąc, a może wyniki takie, że z pustego to i Salomon nie naleje... No ale nie zmuszę, rozmawiam, tłumacze i czekam cierpliwie aż dojrzeje do tego.
W sumie ja mam podobnie, kiedyś tego śluzu to było dużo, teraz duzo mniej, w dodatku od początku starań cykle mi się wydłużył o dwa trzy dni... Nie wiem, może to złośliwość jakaś losu... Nie chcieliśmy wtedy, to teraz nie możemy 🤷♀️🤷♀️ ja jem siemię lniane i może coś tam się poprawia, ale też rozważam ten wiesiolek, tylko boję się tych kwasów omega 6, że tych drugich będzie za mało, no nie wiem. -
futuremama wrote:Beza ja też ekspertem nie jestem ale szyjkę badam to i śluz. O ile teraz w płodne jest go dużo i na zewnątrz sporo czuć to luz ale jak jest mniej i dużo serduszek to wydaje mi się żetyle co na zewnątrz ciężko by było ocenić.
U nas akurat mieliśmy dzień przerwy a na drugi się dużo mega rozciągliwego pojawiło wiec dla mnie była pewność że to płodny. No i szyjka. Także dziś męża też pomęczę choć on nie narzeka -
Na kalkulator owulacji to tak trzeba przez palce patrzeć. Ja jakiś czas temu umówiłam się do ginekologa dzień po wskazanej przez kalkulator owulacji (miała być w poniedziałek) a okazało się podczas badania ze będzie w czwartek-piątek. Jak powiedział lekarz, najlepsza recepta sex co dwa dni zeby nie przeoczyć ale przecież człowiek nie maszyna 😫Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Carlina wrote:Dziękuję🤗🤗 Ja też właśnie mam takie podejście, sama robiłam badania, ale mój M. ciągle mówi, że to wariactwo, że on czytał, że to rok może trwać, a ja przesadzam. Mi się wydaje, że to strata czasu, to rozczarowanie co miesiąc, a może wyniki takie, że z pustego to i Salomon nie naleje... No ale nie zmuszę, rozmawiam, tłumacze i czekam cierpliwie aż dojrzeje do tego.
W sumie ja mam podobnie, kiedyś tego śluzu to było dużo, teraz duzo mniej, w dodatku od początku starań cykle mi się wydłużył o dwa trzy dni... Nie wiem, może to złośliwość jakaś losu... Nie chcieliśmy wtedy, to teraz nie możemy 🤷♀️🤷♀️ ja jem siemię lniane i może coś tam się poprawia, ale też rozważam ten wiesiolek, tylko boję się tych kwasów omega 6, że tych drugich będzie za mało, no nie wiem.
Ha ja mojego umówiłam siedząc na toalecie i widząc ze dostałam okres 🙈 a później mu powiedziałam że za trzy dni ma badanie. Pojęczał ale poszedł.Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
abrakadabra wrote:Nie mam prawdopodobnie owulacji w tym cyklu, jest sens robić progresteron?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2020, 16:59
Lolipop lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖