Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka
-
WIADOMOŚĆ
-
Lisa_ wrote:Dobra dziewczyny dziękuję za odpowiedzi. Jutrzejszy test będzie odpowiedzią czy to już po piku czy jak..
Z tego co widać miałaś już pik , nie rozumiem ciebie .. chciałabyś mieć codziennie pik przez pare dni ?
Ciężko go wyłapać w ogóle często .. także bez spiny
A dwa razy dziennie sex to i tak te plemniki do niczego się nie będą nadawały , skoro kochałaś się dziś rano to poczekaj chociaż do jutra ..Lady_Dior, Juliet lubią tę wiadomość
2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
2019 -👰🏼♀️🤵🏻
2020- 😭
2021-😭
Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
2022- 👶🏼 25.08.2022
2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼
On 🧑🏻 42l
Badania nasienia idealne.
Ona👩🏼 29l
Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
Badania; tarczyca,cukier -ok
insulina - wysoka
prolaktyna-ok
wedlug lekarza , nic tylko zachodzić -
Nunakala wrote:Jak tam dziewczynki? Pijecie dziś winko na endometrium? ja 1 dzień @ to sobie smutki topię hehe nie no nie jest zle mam nowe siły na ten cykl 😄😄🤪
A poszły dziś dwie lampeczki🍷 w ruch 😁 Tylko, że u mnie 0% 😂 ale i tak mi wesoło🤪Nunakala lubi tę wiadomość
-
Monika87 wrote:Bocik rowniez mega graty !!
Ja Dopiero mam chwilę aby odpisać.
Ja 2 cykl starań- 25 dc - zrobiłam test przed wizyta u gina wczoraj .. i się zdziwiłam trochę ... 😁 Dziewczyny z listopadowego doradziły mi polecieć na betę .. no i tak zrobiłam i dziś wynik dopiero był.
Jeśli chodzi o objawy to może bardziej wrażliwe sutki ... Bezsenność i kłucie , dziwne uczucie w brzuchu..niby ból niby nie .. 😁
Najciekawsze jest to że ja nie miałam żadnych objawów owu i tak troche strzelalismy na oślep ... 🤣
Na razie nie wariuje .. idę tylko na powtórkę bety w poniedziałek . Potem jescze jedna i wizyta u gina 17.12 może będzie coś widać.
Oby przetrwać te najbardziej "zagrożone" miesiące
.
Za Was też mocno trzymam kciuki obyście na święta były zakreskowane podwójnie ❤️Monika87 lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Dziewczynom z 2 kreskami serdecznie gratuluje 🥰
Lekki falstart ale takie to lubimy 😁
A. U nas też 2 dzieci bezproblemowo...
1 za 1, 2 za 2... 3 mąż się śmiał, że będzie za 3, a tu dupa... A nawet nie rozważałam innej opcji... Myślałam 1/2c i nim się obejrzę już będę z brzuchem chodzić 😒 ba.... W święta chciałam wszystkim zrobić surprise i... Coś nie pykło.
Bocik, Monika87 lubią tę wiadomość
-
CestLaVie wrote:Ja też liczyłam, że będzie to u mnie szybciej niestety... człowiek już po 20 rz starzeje się na poziomie komórkowym, przed 30tka już są pierwsze oznaki starzenia widoczne "gołym okiem" typu siwe włosy, zmarszczki, większe potrzeba regeneracji, zapomniane. To samo z naszą płodnością, a szukanie przyczyn to szukanie igły w drogi siana ja wrzucam na luz, wywalilam zeszyt z zapisami owu, nie mierzę tempki
Ja też zaczynam odczuwać potrzebę wyluzowania. Co prawda dopiero zaczęłam przygodę z kubeczkiem, suplementami czy testami owulacyjnymi ale myśli o ciąży są nieprzerwalnie od ponad roku i to mnie już meczy. Najpierw starania o ciążę, później 2 miesiące ciąży, później poronienie, później odliczanie 3 miesięcy i od nowa starania...Większość rzeczy w życiu podporządkowuje temu, że mogę być w ciąży. Tabletki przeciwbólowej nie- bo mogę być w ciąży, alkoholu nie- bo mogę być w ciąży, prześwietlenie zęba nie- bo mogę być w ciąży. Dzisiaj mąż zapytał czy polecimy do znajomych na wigilie (nie mamy możliwości spędzenia jej z rodzina) i od razu automatycznie odpowiedziałam, że nie, bo jak nie jestem teraz w ciąży to następny termin testowania wypada w swieta, wiec podróż samolotem to zły pomysł. Wiem, że mu na tym zależy, więc chyba jednak odpuszczę...już tyle razy myślałam, że kolejny cykl to będzie „na pewno ten” a kończyło się bielą, że czemu teraz miałoby być inaczej...Wiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
Pięknie się ten miesiąc zaczyna! Gratuluję dziewczyny😍 i zdrówka Wam życzę.
Ja dziś byłam u mojego ginekologa i jestem pozytywnie nastawiona. Z tym cyklem nie wiąże większysz nadziei, bo nie mam pojęcia kiedy była owu. Mam zrobić TSH i progesteron jeszcze. Nastawiam się na grudzień ostatni jeszcze. Ale może super traf mam w tym cyklu... Kto wie 😂 nadzieję trzeba mieć zawsze 😜Bocik, Lolipop, Beza27, Monika87 lubią tę wiadomość
-
.A. wrote:Ja też zaczynam odczuwać potrzebę wyluzowania. Co prawda dopiero zaczęłam przygodę z kubeczkiem, suplementami czy testami owulacyjnymi ale myśli o ciąży są nieprzerwalnie od ponad roku i to mnie już meczy. Najpierw starania o ciążę, później 2 miesiące ciąży, później poronienie, później odliczanie 3 miesięcy i od nowa starania...Większość rzeczy w życiu podporządkowuje temu, że mogę być w ciąży. Tabletki przeciwbólowej nie- bo mogę być w ciąży, alkoholu nie- bo mogę być w ciąży, prześwietlenie zęba nie- bo mogę być w ciąży. Dzisiaj mąż zapytał czy polecimy do znajomych na wigilie (nie mamy możliwości spędzenia jej z rodzina) i od razu automatycznie odpowiedziałam, że nie, bo jak nie jestem teraz w ciąży to następny termin testowania wypada w swieta, wiec podróż samolotem to zły pomysł. Wiem, że mu na tym zależy, więc chyba jednak odpuszczę...już tyle razy myślałam, że kolejny cykl to będzie „na pewno ten” a kończyło się bielą, że czemu teraz miałoby być inaczej...
Kochana jeśli chodzi o podporządkowywanie wszystko ciąży która może być ale nie musi to tak.. Warto pod tym względem wyluzować.
Bo idzie zwariować.
Wy winko ja wypiłam piwko. Dla mnie co ma być to będzie .
Nunakala lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny.A. wrote:Ja też zaczynam odczuwać potrzebę wyluzowania. Co prawda dopiero zaczęłam przygodę z kubeczkiem, suplementami czy testami owulacyjnymi ale myśli o ciąży są nieprzerwalnie od ponad roku i to mnie już meczy. Najpierw starania o ciążę, później 2 miesiące ciąży, później poronienie, później odliczanie 3 miesięcy i od nowa starania...Większość rzeczy w życiu podporządkowuje temu, że mogę być w ciąży. Tabletki przeciwbólowej nie- bo mogę być w ciąży, alkoholu nie- bo mogę być w ciąży, prześwietlenie zęba nie- bo mogę być w ciąży. Dzisiaj mąż zapytał czy polecimy do znajomych na wigilie (nie mamy możliwości spędzenia jej z rodzina) i od razu automatycznie odpowiedziałam, że nie, bo jak nie jestem teraz w ciąży to następny termin testowania wypada w swieta, wiec podróż samolotem to zły pomysł. Wiem, że mu na tym zależy, więc chyba jednak odpuszczę...już tyle razy myślałam, że kolejny cykl to będzie „na pewno ten” a kończyło się bielą, że czemu teraz miałoby być inaczej...
Mam identycznie, tylko ja o tym nie mowie nikomu...lekow nie, alkoholu nie, zabiegow nie robie sobie. Za pierwszym razem tak sie nie martwilam, teraz sie boje ze jak wreszcie sie uda to ja to zepsuje...
Glupie myslenie...
Ja sie nie nastawiam, idealnie 7 dni przed @ objawy...także nie nakrecam sie nuz nawet tym progiem. -
.A. wrote:Ja też zaczynam odczuwać potrzebę wyluzowania. Co prawda dopiero zaczęłam przygodę z kubeczkiem, suplementami czy testami owulacyjnymi ale myśli o ciąży są nieprzerwalnie od ponad roku i to mnie już meczy. Najpierw starania o ciążę, później 2 miesiące ciąży, później poronienie, później odliczanie 3 miesięcy i od nowa starania...Większość rzeczy w życiu podporządkowuje temu, że mogę być w ciąży. Tabletki przeciwbólowej nie- bo mogę być w ciąży, alkoholu nie- bo mogę być w ciąży, prześwietlenie zęba nie- bo mogę być w ciąży. Dzisiaj mąż zapytał czy polecimy do znajomych na wigilie (nie mamy możliwości spędzenia jej z rodzina) i od razu automatycznie odpowiedziałam, że nie, bo jak nie jestem teraz w ciąży to następny termin testowania wypada w swieta, wiec podróż samolotem to zły pomysł. Wiem, że mu na tym zależy, więc chyba jednak odpuszczę...już tyle razy myślałam, że kolejny cykl to będzie „na pewno ten” a kończyło się bielą, że czemu teraz miałoby być inaczej...
Śniły mi się piękne niebieski żyły na obrzmialych piersiach 🤪 piękny sen hahaLolipop lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny dołączam do was 😃 będę testować 25.12
Gosia33, Nunakala lubią tę wiadomość
13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Domistr wrote:Hej dziewczyny dołączam do was 😃 będę testować 25.12
Jest i moja cyklowa bliźniaczka ja @ tez na 25 ale nie wytrzymam z testowaniem hahaDomistr lubi tę wiadomość
8.2019 👦
10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
Niespodziewanie ⏸ 17.06
❤️7.07
11.08 będzie 👧 test panorama 👌
-
Beza27 wrote:Warto wyluzować, a może akurat wtedy się uda. Odkąd przeczytałam gdzies tu na forum, że dopóki nie mamy możliwości wiedzieć że jesteśmy w ciąży to nic dziecku nie zagraża, to przestałam myśleć o tym że nie napije się troszkę bo może akurat jestem w ciąży itp. Bo mimo że robiłam tak tylko pare miesięcy to już mnie to zaczęło męczyć bo największą ochotę napic się miałam jak się okres zbliżał i sobie odmawiałam, a potem bach i było to co zwykle.. Już tak nie robię, dopóki test nie pokaże pozytywa robię wszystko na co mam ochotę - nie mówię tu o upijaniu do nieprzytomności ale nie jestem tez takim człowiekiem żebym miała na to ochotę 😝
Śniły mi się piękne niebieski żyły na obrzmialych piersiach 🤪 piękny sen haha
Wlasnie o to chodzi. Człek nie będzie aż tak bardzo zestresowany tym wszystkim korzystając normalnie z życia . Miałam takie miesiące przed 3. Tego nie. Tamtego nie takich ćwiczeń moich ulubionych nie Aż dałam sobie tym spokój bo już miałam dość i niczego nie popsułam. Jeszcze kuźwa przed zrobieniem testu znajoma mnie namówiła na winko i trochę się kręciło w głowie.. Nastawiałam się że znowu nic :p
Titanickova lubi tę wiadomość
-
MartiMarti wrote:Z tego co widać miałaś już pik , nie rozumiem ciebie .. chciałabyś mieć codziennie pik przez pare dni ?
Ciężko go wyłapać w ogóle często .. także bez spiny
A dwa razy dziennie sex to i tak te plemniki do niczego się nie będą nadawały , skoro kochałaś się dziś rano to poczekaj chociaż do jutra ..
Może ty się znasz i nie potrzebujesz pomocy w ocenie sytuacji, ale nie każdy taki jest.
A co do ❤️ 2 razy dziennie to ja w poprzedniej ciąży przez parę dni tak było i jakoś zaszłam więc jak ma się ochotę to się wtedy ❤️a nie na zawołanie co 2 dni. Dla mnie sex nie jest bo dziecko tylko przyjemność i nie będę się powstrzymywać specjalnie.. Po za tym plemniki chyba potrzebują 6-7h na regenerację, więc rano i wieczorem spokojnie można..Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2020, 11:16
Gosia33 lubi tę wiadomość
-
Czesto taki luz przynosi szybko ⏸ więc warto odpuścić, nigdy nie wiadomo ile zejdzie ze staraniami, a życie jest zbyt krótkie żeby tego nie robić, tego nie zjeść I tego nie wypic😊 jeżeli u mnie nie wyjdzie w tym cyklu to odpuszczam grudzień...cieszę się świątecznym nastrojem, grzancem I niezdrowym jedzeniem, testy I termometr mąż wyniesie do sąsiadów, założy blokadę dla dzieci na Google I będzie git💪
Nynka, Titanickova, MartiMarti lubią tę wiadomość
Starania od 10.2019
Nl🇳🇱
14.02 ⏸😍
15.03❤
16.04💔 usg 13 tc serduszko przestało bic 11+5 (poronienie zatrzymane)
Starania od nowa 13.06
04.02.21⏸ maly cud❤
18.10.21 przyjście na świat Laury👶
10.06.23 przyjście na świat Lilianny👶
Laura
Twoje małe stopy zrobiły największy odcisk w naszych sercach 💕
Lilianna
"Czasem najmniejsze rzeczy zajmują najwięcej miejsca w naszych sercach"
-
Gosia33 wrote:Witam dziewczyny. Ktoras testuje dzisiaj albo za parę dni?
Haha póki co idziemy po kolei z listy na pierwszej stronie 😂😂😂 01.12 i 02.12 już zaciążone teraz czekamy na 04.12 bo na 03.12 nikt się nie wpisał 😉😉Gosia33 lubi tę wiadomość
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Gosia33 wrote:Witam dziewczyny. Ktoras testuje dzisiaj albo za parę dni?
Gosia ja testowałam dziś 10 dpo. Oczywiście biel Vizira. Kolejny dzień męczącego pmsu się zapowiada 😞Mama 35 l, 2 urwisów czeka na 3 😉
2014 córka 41 tc 3750 gr SN
2016 syn 38 tc 3210 gr SN
💔 ciąża biochemiczna 02.02.2021
3 ciąża rozpoczęta OM 11.06 długie cykle przewidywana owu 24 dc
30.07 zarodek 3 mm z widocznym ❤️
11.08 7 tc zarodek 1,13 cm 😍
26.08 10 tc 2,76 cm człowieka 🥰 -
nick nieaktualnyGela093, jestem tego samego zdania w 100% ale jakos w drugiej polowie cyklu zapominam o moim zdrowym rozsadku😂
Ale na grudzien mam identyczny plan....moj syn żyje świętami i mam zamiar z nim na maksa wejsc w nastroj swiat, jedzenia i picia😂Gela093 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny