Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie wczoraj klasyczny przed małpowy wściek. W końcu przyszła.
Nynka, Jo_an Dziekuje Wam za odpowiedzi, zrobię sobie ten progesteron.
Aplikacja pokazuje mi owu w 16 dc i testowanie 29.12, zobaczymy, nastawiam się bardziej na Sylwestra 🤪
Przeczytałam Wasze rozterki w sprawie ❤️. U mnie statystyki pokazują, ze warto zawalczyć o większa czastotliwosc. Zatem obiecałam sobie ze w grudniu zadbam bardziej o atmosferę i zobaczymy 😁Beza27, CestLaVie lubią tę wiadomość
Mama 35 l, 2 urwisów czeka na 3 😉
2014 córka 41 tc 3750 gr SN
2016 syn 38 tc 3210 gr SN
💔 ciąża biochemiczna 02.02.2021
3 ciąża rozpoczęta OM 11.06 długie cykle przewidywana owu 24 dc
30.07 zarodek 3 mm z widocznym ❤️
11.08 7 tc zarodek 1,13 cm 😍
26.08 10 tc 2,76 cm człowieka 🥰 -
Beza27 wrote:Dobrze wiedzieć że nie byłam wczoraj sama. Dopadły mnie wieczorem jakieś myśli że już nie chce być w ciąży i że sobie nie poradzę, że zły czas itd itd itd i się poryczałam.... a dzisiaj poleciałam zrobić test - w końcu już 9dpo... 🤪 negatywny
Beza27 lubi tę wiadomość
Mama 35 l, 2 urwisów czeka na 3 😉
2014 córka 41 tc 3750 gr SN
2016 syn 38 tc 3210 gr SN
💔 ciąża biochemiczna 02.02.2021
3 ciąża rozpoczęta OM 11.06 długie cykle przewidywana owu 24 dc
30.07 zarodek 3 mm z widocznym ❤️
11.08 7 tc zarodek 1,13 cm 😍
26.08 10 tc 2,76 cm człowieka 🥰 -
Lady_Dior wrote:Ewelina26 fajnie, że już masz śluz płodny, zawsze lepiej szybciej niż później ☺️ Ja muszę się zmusić do picia większej ilości wody, bo mam mega gęsty ten śluz 🤦🏼♀️ Tak od 3 miesięcy se obiecuje i lipa-jeszcze się nie poprawiłam 😂
Wybaczcie, że nie odniosę się do Wszystkich ale mam taką chandrę dziś, że ohhhh
Eh ja też mało piję 😏czasem wydaje mi się że gdy bym się nie zmuszał to wystarczyła by mi szklanka wody dziennie🤷🙆♀️ .A jak już zmusza się do picia większej ilości to mogła bym zamieszkać w toalecie😉 .
Dziewczyny mam nadzieję że odejdą od nas złe humory i nastroje bo u mnie też ostatnio kiepsko 😣jestem klębkiem nerwów i do tego to cholerne przygnębienie 😵.
I przeraża mi wizja Wigili już widzę jak wszyscy patrzą na mój brzuch i zastanawiają się czy jestem w ciąży, znowu życzenia ,rodzina patrząc z politowaniem 😣.
Starania od 2018
💔Aniołek25.11.18
[*]5/9tc
💔Aniołek13.11.19
[*]6/10tc
💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
💔Aniołek 31.03.21
[*]4/8tc
💔Aniołek17.06.21
[*]6/10tc
💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
Problemy immunologiczne 🤦♀️
-KIR AA 😔
-rozjechane cytokiny😏
-wysokie NK maciczne🥺
-Insulinooporość
-Niedoczynność tarczycy
04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)
11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩
,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo " -
Heeeej! ☺️
Podczytuję Was sobie w wolnych chwilach i bardzo mocno kibicuje.
Mam nadzieje, że grudzień okaże się conajmniej tak samo owocny w dobre wieści jak listopad albo i bardziej! 😁
Powodzenia i łapcie trochę ciążowych wirusów! 😄🦠🦠🦠 niech się darzy! 💙Nynka, Beza27, futuremama, Żonkil, Bocik, Syla87, Titanickova, Gosia33, Juliet, Niebieska Gwiazda, CestLaVie, paula876, Luusia lubią tę wiadomość
-
Beza27 wrote:Dobrze wiedzieć że nie byłam wczoraj sama. Dopadły mnie wieczorem jakieś myśli że już nie chce być w ciąży i że sobie nie poradzę, że zły czas itd itd itd i się poryczałam.... a dzisiaj poleciałam zrobić test - w końcu już 9dpo... 🤪 negatywny
❤️❤️❤️
Takie humorki to dramat, ja tez w dzisiejszych czasach mam tak że z jednej strony się boje ciąży w czasach covidu a z drugiej sobie myśle jakoś to będzie tylko zeby było 🙏
Ja tez wczoraj zrobiłam test 🙈 bielszej bieli nie widziałam 9dpo albo 10dpo, nie wiem kiedy ta owulacja w końcu była.
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰 -
Podczytuje tak z boku i podnosicie mnie na duchu, że nie tylko ja mam taki humor ostatnio i że jeszcze nie zwariowałam. Ostatnio taka frustracja mnie dopadła,że mam okres, że na swojego męża zupełnie bez powodu nawrzeszczałam.
Co do chęci facetów do seksu- u nas podobnie, odkąd zaczęliśmy się tak na serio starać to zauważyłam że mąż zaczął się mocno stresować całą sytuacją i widzę że nasze przytulanki nie sprawiają mu juz tyle radości co wcześniej... Staram się żeby nie wiedział kiedy robię owulaki, kiedy mam owulację, żeby nie czuł aż takiej presji wrażliwi ci nasi faceci -
CestLaVie wrote:Witajcie. Nie pisałam tu, bo musiałam ogarnąć trochę swoją głowę. Ktoś mnie tu pytał gdzie robiliśmy badania nasienia, jaka klinika- nie żadna z sieciowek popularnych tu na forum, to taka nasza miastowa. Ja ten cykl spisalam na straty... Jedno ❤ w 9 dc. Pozostałe próby serduszkowania (trzy) zakończone fiaskiem 😭😭😭 mąż ma blokadę... A zauważam, że zaczyna wymyślać sobie inne "ważne" sprawy, żeby nie podejmować prób. Powiedział, że on chce współzyc wtedy kiedy on ma ochotę, a nie kiedy są płodne. Tylko to ja mam wtedy ochotę, a jego to denerwuje. Nie wiem jak to rozwiązać. Do zajścia w ciążę potrzebny jest wzwód i wytrysk... Echhh 🙄
Może Ty nie miej ochoty? Oni są przekorni...
Mój niby z tych co zawsze i wszędzie by bzykali, problem jest gdzie indziej.
Wasze opisy facetów co próbują dojść a nie mogą jak się spinają to jakby.. o mnie!
A M?
Nie chce kończyć w środku w dni płodne a zawsze WIE kiedy mam jajo, po moim zachowaniu (podobno inna jestem) i po „konsystencji” w środku .. nigdy się nie myli 🧐
Bez sensu, nie chce dziecka to mógłby zakładać gumki a tego nie robi, jakby chciał to by mógł kończyć do środka..
myśli ze los zdecyduje za nas jak wcześniej.
Muszę sama przyznać ze decyzja o staraniu to odwaga do której mi trudno było samej dojrzeć i do tej pory spotkało nas szczęście, dwie ciąże bez starania i jedna córcia z tego 💕
Teraz od paru miesięcy już jestem bez tabletek, on wie o tym i wie ze ja chce drugie i ze śledzę cykl. Niby co miesiąc wieszczy mi ciąże ze „na pewno zalane” i pozamiatane 😂 ale z premedytacja „robić” jakos nie chce.
Dziw nad dziwy.
-
Hej. Ja wróciłam do pracy co by nie myśleć o objawach i niedoszukiwac się. Ale w pracy nie da się, bo widzę same kobiety ciężarne 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
A co z objawów jak już tak marudzę to od owu piersi mam jakieś ciężkie i skutki wrażliwe..
Na głowę dostanę a, tu dopiero 3dpo..
-
Lisa_ wrote:Hej. Ja wróciłam do pracy co by nie myśleć o objawach i niedoszukiwac się. Ale w pracy nie da się, bo widzę same kobiety ciężarne 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
A co z objawów jak już tak marudzę to od owu piersi mam jakieś ciężkie i skutki wrażliwe..
Na głowę dostanę a, tu dopiero 3dpo..
A u mnie wydaje mi się że w tym miesiącu moje piersi kompletnie mnie nie bolą, w porównaniu z poprzednimi cyklami. Ale to też może być podobno objaw 🙏 Mam nadzieję że jak już się uda to chociaż szybko nie urosną bo już są za duże i ciężko stanik kupić co dopiero wtedy.. 🤦
futuremama najgorzej właśnie jak sama nie wiem o co mi chodzi, a mąż tego nie może zrozumieć bo skoro płaczę to muszę mieć przecież konkretny powód, i mi nie wierzy jak przez łzy mówię że nie wiem czemu płaczę, bo chodzi o wszystko ale o nic tak naprawdę 🤦🤷Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 10:39
-
Ach te nasze facety... Trudni są. Mój też mówi "przecież się staramy", a ja sobie myślę, że staram to się ja, a on się zachowuje jak dawca spermy 🙄 nie dba o to, co je, nie łyka żadnych witamin, nie odmawia sobie piwka i ziółka ech... 😪 ja potrafię nie pić miesiącami, odmawiać sobie i łykać coraz więcej supli, żeby tylko zwiększyć szanse, a on.. Tylko do bzykania i to też nie zawsze. Staram się go rozumieć, że się stresuje, że chciałby żebym wyluzowała. No i staram się. W tym cyklu na prawdę nie świruję. Daję sobie czas i nie interpretuję nad wyraz wszystkiego. Ale oni są jak duże dzieci i kiedy pojawia się stres, jest jakiś problem, to oni już wymiękają. Mój M pracuje na budowie, robi wykończenia ostatnio wezwali go do poprzedniej budowy na poprawki (po 3 miesiącach), a miał mieć tydzień wolnego, no i mowie masz tydzień wolnego, to załatw to czego nie możesz zwykle zrobić, bo jesteś w pracy. W poniedziałek przesiedział cały dzień w domu (bo ma wolne to sobie odpocząć ma prawo), a wieczorem dostał telefon, że ma przyjść następnego dnia i robić poprawki do końca tygodnia. Więc nie załatwił nic przez ten jeden dzień 😑 i pretensja do mnie. Ja pracuję codziennie w restauracji, prowadzę zmianę, dzwonię do wkurwionych ludzi, czemu się dostawa spóźnia i muszę się tłumaczyć, pilnować kucharzy, kierowców, obsługiwać nową aplikację, na której jeżdżą, która ciągle się zawiesza. Kierowcy mają do mnie pretensje, bo aplikacja przypisuje im po 1 kursie albo wcale, mimo, że dużo zamówień. Ludzie przychodzą do restauracji zamówić na wynos, codziennie odpowiadam na 100 tych samych pytań, co też jest uciążliwe i jakoś kurcze nie narzekam. Pracuje też w weekendy i mam 2 zmiany i najczęściej niestety trafiają mi się zamknięcia, więc bywa, że z pracy wychodzę o 1 w nocy i w domu jestem koło 2, bo jeszcze znaleźć miejsce parkingowe trzeba 😂 i żyje i nie muszę pić by się odstresować. Ale oni znajdą wymówkę na wszystko i jacy to oni nie są zestresowani 😂
Ja mam tylko o tyle dobrze, że mój M totalnie nie wie kiedy mam płodne, chyba że mu powiem. Ogólnie staram się mu nie odmawiać seksu, choć mam niskie libido, ale zawsze jakaś przyjemność z tego jest, bo wiadomo, że ja to bym najchętniej 2 razy w cyklu i to najlepiej wokół owulki. 😛 ale tak mam od dłuższego czasu i staram się nad tym pracować.
Na badanie nasienia też zgodził się bez mrugnięcia okiem, powiedział tylko żebym go zapisała, no to zapisałam i cieszę się, bo to już w ten czwartek, dlatego od wczoraj wstrzemięźliwość 🤞😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 10:45
mgielka, Karolina33 lubią tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Dziewczyny jak troche z innej beczki . Temperute mierzyć specjanym termometrem? Ja mierze zwykłym i czy czas od owulacji mam 36,8. I nie wiem czy jest sens mierzyć bo mój wykres po owulacji to prosta linia. Czytalm ,zeby mierzyć tym specjalnym do owulacji. U mnie dzisja 9dpo. Z objawów tylko wzdęcia i odbijanie po każdym posiłku. Ale mlga to być też problemy gastryczne. Czekam na okres q sobote. Jeśli nie przyjdzie to za testuje w niedzielę pozdrawiam i miłego dnia wam życzę. Albo taki okres zimowy robi ta chandrę. Bo humor w tym cyklu jest okropny .
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 10:44
-
A to u nas są starania obustronne.
Mój od 2 miesięcy ze mną łyka witaminy bez żadnego problemu. Nawet żołnierzyki sprawdzi jeżeli się nie będzie udawać, odrazu chciał je zbadać. Mój wie kiedy ja mam te dni, czuję to, więc nie muszę mu mówić. Śmiał się w tym cyklu, że przecież syna trzeba robić 😉
Także u mnie nie mogę powiedzieć nic złego na mojego chłopa.
Współczuję Wam trochę kobietki tych facetów, bo wiem że to muszą być obustronne starania, a nie tylko z naszej strony.Gosia33, mgielka, paula876 lubią tę wiadomość
-
Gosia33 wrote:Dziewczyny jak troche z innej beczki . Temperute mierzyć specjanym termometrem? Ja mierze zwykłym i czy czas od owulacji mam 36,8. I nie wiem czy jest sens mierzyć bo mój wykres po owulacji to prosta linia. Czytalm ,zeby mierzyć tym specjalnym do owulacji. U mnie dzisja 9dpo. Z objawów tylko wzdęcia i odbijanie po każdym posiłku. Ale mlga to być też problemy gastryczne. Czekam na okres q sobote. Jeśli nie przyjdzie to za testuje w niedzielę pozdrawiam i miłego dnia wam życzę. Albo taki okres zimowy robi ta chandrę. Bo humor w tym cyklu jest okropny .
Tak na dobrą sprawę nie ma znaczenia którym mierzysz, bo skoro widać skok po owu, który się jtrzymuje, to głównie na tym przecież nam zależy 😂Gosia33 lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Juliet wrote:Nie ma większego znaczenia, choć ja sobie kupiłam termometr owulacyjny na allegro za jakieś 40zł i teraz dopiero widzę różnice 😛 wcześniej też potrafiłam mieć tempki proste jak druty, a dzięki temu termometrowi widzę jak się to zmienia. Jak masz 1 miejsce po przecinku, to się nie dowiesz czy Twoje 36,8 to 36,75 czy 36,80, czy 36,85 bo masz całą rozpiętość, czyli te 0,1.
Tak na dobrą sprawę nie ma znaczenia którym mierzysz, bo skoro widać skok po owu, który się jtrzymuje, to głównie na tym przecież nam zależy 😂
Dziękuję za odpowiedź😗Juliet lubi tę wiadomość
-
Gosia33 wrote:Dziewczyny jak troche z innej beczki . Temperute mierzyć specjanym termometrem? Ja mierze zwykłym i czy czas od owulacji mam 36,8. I nie wiem czy jest sens mierzyć bo mój wykres po owulacji to prosta linia. Czytalm ,zeby mierzyć tym specjalnym do owulacji. U mnie dzisja 9dpo. Z objawów tylko wzdęcia i odbijanie po każdym posiłku. Ale mlga to być też problemy gastryczne. Czekam na okres q sobote. Jeśli nie przyjdzie to za testuje w niedzielę pozdrawiam i miłego dnia wam życzę. Albo taki okres zimowy robi ta chandrę. Bo humor w tym cyklu jest okropny .
Gosia33 lubi tę wiadomość
-
Olenkaqx wrote:Ja kupiłam przes internet w Aptece Rosa Microlife MT 16C2 za jakieś 26 zł na allegro dużo drożej wychodził. Pokazuje dwa miejsca po przecinku, szybko mierzy, jestem zadowolona
Annamaria lubi tę wiadomość
-
Titanickova wrote:U mnie wczoraj klasyczny przed małpowy wściek. W końcu przyszła.
Nynka, Jo_an Dziekuje Wam za odpowiedzi, zrobię sobie ten progesteron.
Aplikacja pokazuje mi owu w 16 dc i testowanie 29.12, zobaczymy, nastawiam się bardziej na Sylwestra 🤪
Przeczytałam Wasze rozterki w sprawie ❤️. U mnie statystyki pokazują, ze warto zawalczyć o większa czastotliwosc. Zatem obiecałam sobie ze w grudniu zadbam bardziej o atmosferę i zobaczymy 😁
Kochana to dbamy o atmosferę we dwie ja ten cykl odpuscilam już w głowie następne dni płodne mam przed świętami miałam ciężkie dni ostatnio... Ale dziś już z dużo lepszym nastawieniem 3dc planuję od nowa zbadać hormony, tsh, ft3, ft4, wizyta u endokrynolog i biopsja tarczycy to moje zadania na najbliższe miesiące w międzyczasie starania też będę tu z Wami oceniać Wasze dwie krechy 😁😁😁
Jak dobrze że mam Was !Syla87, Titanickova lubią tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
CestLaVie wrote:Kochana to dbamy o atmosferę we dwie ja ten cykl odpuscilam już w głowie następne dni płodne mam przed świętami miałam ciężkie dni ostatnio... Ale dziś już z dużo lepszym nastawieniem 3dc planuję od nowa zbadać hormony, tsh, ft3, ft4, wizyta u endokrynolog i biopsja tarczycy to moje zadania na najbliższe miesiące w międzyczasie starania też będę tu z Wami oceniać Wasze dwie krechy 😁😁😁
Jak dobrze że mam Was !
To już we trzy 😉 hahah kupię choinkę już na dniach wiec będzie sex przy choince romantyczny 🎄😂 mi płodne wypadają od 15-18.12 wiec na szczęście tez przed świetami.
My aktualnie walczymy z poprawą nasienia męża wiec kurczowo się trzymam tego że już za trzy miesiące (przypada na polowe stycznia od wprowadzenia supli i zmian) będzie dziecko 😂 wiem ze to głupie ale czegoś trzeba sie trzymać
A w ogóle to zdradzę Wam „patent” mojej mamy na dziecko, powiedziała że mamy ❤️ od 6-7 dnia cyklu czyli zaraz po miesiączce bo ona tak zrobiła mnie i siostrę wiec to się sprawdza 😉😉 ha podjęłam próbę w tym miesiącu jak mama kazała i jakby przypadkiem się udało to znając moja mamę wszystkim by mówiła ze to po jej radzie 😂😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 12:51
NataliaGie lubi tę wiadomość
Starania od 08.2019
👩🏼
drożność 03.2021 - oba niedrożne, prawy udrożniony,
Laparoskopia jajowodów 07.2021 - usunięcie zrostów, oba jajowody drożne
👨🏻 20.11.2020 morfologia 2% reszta parametrów ok
Trzy nieudane IUI
29.04.2022 punkcja
IVF ❄️❄️❄️❄️❄️ na zimowisku
04.05.2022 transfer 5 dniowej blastki 5.1.1.
7 dpt cień cienia
8 dpt beta 122
10 dpt beta 318
12 dpt beta 702
14 dpt beta 1543
19 dpt (23.05.2022) pecherzyk ciążowy beta 7661 prog 231
29 dpt (02.06.2022) 6+4 jest echo zarodka ❤️ CRL 0,67
08.07.2022 I prenatalne wszystko ok
13.07.2022 drugie prenatalne u innego lekarza tez ok
30.08.2022 II połówkowe, będzie mała bejbisia 👨👩👧
02.11.2022 III prenatalne 🍀
10.01.2023 - urodziła się nasza córeczka 🥰🥰🥰