Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy tylko do 30.11   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka
Odpowiedz

Grudniowe II kreski - świąteczne serduszka

Oceń ten wątek:
  • MartiMarti Autorytet
    Postów: 1326 1755

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    daisy wrote:
    Martimarti
    Widze ze my w tej samej sytuacji. Tylko ja cykle 26-27 rzadko 28. Dzis 28 i dalej czekam. Nic wlasciwie sie nie dzieje oprocz okropnego bolu glowy (pewnie przez pogode) i dosc nabrzmialych piersi (ogolnie mam male flaczki a teraz czuje jakby gorace i duze) ale zapewne wszystko to moje omamy i 🐵 przyjdzie jutro...


    Ja to na luzie 😁 za dużo razy już się rozczarowałam...☺️ także czekam do jutra i pójdę na betę a jak nie to wiadomo @ ... nie będę płakała .. przynajmniej sobie wychlam na święta 😂😂 zobaczymy co u ciebie bedzie jutro 😊❤️🎁

    2018 - ciąża pozamaciczna , usunięcie jajowodu
    2019 -👰🏼‍♀️🤵🏻
    2020- 😭
    2021-😭

    Po 4 cieżkich latach stał się cud i urodziłam synka
    2022- 👶🏼 25.08.2022

    2023- sierpień zaczynamy starania o drugiego bobaska. Mam wielką nadzieję że uda się 🙏🏼

    On 🧑🏻 42l
    Badania nasienia idealne.

    Ona👩🏼 29l
    Insulinooporność, policystyczne jajniki ,brak jednego jajowodu.
    Badania; tarczyca,cukier -ok
    insulina - wysoka
    prolaktyna-ok
    wedlug lekarza , nic tylko zachodzić :)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet ja w tym cyklu mialam identycznie...załamał mnie ten małp jak żaden inny....
    Teraz sie podniosłam, ale z myśla, że po prostu to ten cykl.....
    Daj sobie chwile i działaj dalej, małp minie to i nowa ochota do walki sie pojawi😚

  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 17:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet wrote:
    U mnie można wpisać 🐵
    Jeszcze nie przyszła, ale temp spadła dość mocno, szyjka też nisko i otwarta, więc ciąży z tego nie będzie.
    I jak zwykle się nie załamywałam, tak jakoś to, że teraz się nie udało, zabolało mnie mocno 😥 i w środku czuję jakby mi serducho pękło.
    Chyba muszę jeszcze bardziej się odciąć od tego wszystkiego. Zostają mi owulaki w połowie miesiąca i o ile @ przyjdzie jutro, max pojutrze, to ok 3/4 stycznia powinnam testować po raz kolejny...

    Kochanie przytulam Cię ;* ;* nie łam się!!! ;)

    Juliet lubi tę wiadomość

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • daisy Koleżanka
    Postów: 48 24

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MartiMarti wrote:
    Ja to na luzie 😁 za dużo razy już się rozczarowałam...☺️ także czekam do jutra i pójdę na betę a jak nie to wiadomo @ ... nie będę płakała .. przynajmniej sobie wychlam na święta 😂😂 zobaczymy co u ciebie bedzie jutro 😊❤️🎁
    Hahahhaha super podejscie! Ja sie strasznie spinam bo to poczatki moje 🤣 a powiem ci tez juz mam poplanowane spotkania ze znajomymi w czasie okoloswiatecznym wiec nie bedzie tego zlego co by na dobre nie wyszlo kochana 🍷

    MartiMarti lubi tę wiadomość

  • CestLaVie Autorytet
    Postów: 2067 1147

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet wrote:
    Dzięki dziewczyny. Chyba po prostu po tych kilku nieudanych miesiącach, gdy myślałam, że na prawdę sobie radzę z porażkami i motywuję do działania, coś we mnie pękło... M wrócił z pracy, a ja się popłakałam. Cały dzień dzisiaj lecą mi łzy, nie mogę tego opanować, ale chyba nawet nie chcę. Po prostu muszę się dzisiaj wypłakać, wyrzucić z siebie te złe emocje, oczyścić się wewnętrznie i jutro na pewno będzie lepiej. I muszę wyć akurat w ten jeden dzień, kiedy się umalowałam... 🤦🏻‍♀️
    Jutro pojedziemy kupić choinkę, mieliśmy robić to w zeszły weekend, ale pracowałam, więc nie było sensu.
    Może macie jakieś fajne książki do polecenia? Takie akurat na grudniowe, świąteczne wieczory. Gdybym się zajęła ciekawą książką, to może byłoby mi łatwiej nie myśleć, nie przejmować się. Myślałam, że "wrzuciłam na luz", ale to brednie.. 😥

    Kochana wiem co czujesz... tą bezsilność co ja... mój ma 2% plemników o ruchu postępowym!!! + obniżoną żywotność... myślę, że to właśnie dlatego jeszcze nie mamy bobo :( niby 245 ml plemników... zbadano 418, z czego 38 było ruchomych, a tylko 9 wykazało ruch postępowy... :/

    Mój na razie cichosza z dalszą diagnostyką. Liczę że wyjdzie z inicjatywą pójścia do urologa... Nie chcę naciskać, ale czuję jakby olał temat... Chyba dopada mnie przedokresowa złość 😭😭😭

    7VErp3.png[/url]

    ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020

    NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021 :) <3

    || 15.01. 2022 :) (9dpo) 20cs !!! :)
    17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
    19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
    21.01. bHCG 672,42 :) (15 dpo)
    26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym <3
    16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm :) <3
    16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka <3 prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
    13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec ! ;)
    13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok ;)
    08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g ! <3
    07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g :)
    10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g :)
  • szczesciara30 Autorytet
    Postów: 640 534

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 17:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet wrote:
    Dzięki dziewczyny. Chyba po prostu po tych kilku nieudanych miesiącach, gdy myślałam, że na prawdę sobie radzę z porażkami i motywuję do działania, coś we mnie pękło... M wrócił z pracy, a ja się popłakałam. Cały dzień dzisiaj lecą mi łzy, nie mogę tego opanować, ale chyba nawet nie chcę. Po prostu muszę się dzisiaj wypłakać, wyrzucić z siebie te złe emocje, oczyścić się wewnętrznie i jutro na pewno będzie lepiej. I muszę wyć akurat w ten jeden dzień, kiedy się umalowałam... 🤦🏻‍♀️
    Jutro pojedziemy kupić choinkę, mieliśmy robić to w zeszły weekend, ale pracowałam, więc nie było sensu.
    Może macie jakieś fajne książki do polecenia? Takie akurat na grudniowe, świąteczne wieczory. Gdybym się zajęła ciekawą książką, to może byłoby mi łatwiej nie myśleć, nie przejmować się. Myślałam, że "wrzuciłam na luz", ale to brednie.. 😥
    Mam podobnie my teraz będziemy zaczynam 6 c. Raz bez owulki 2 biochem i 2 razy nie wiem co jest grane jak dziś zobaczyłam. Betę to mega mi smutno że nie ma ciąży dziś u mnie 30 dc a mam tak 30-31 dc wiex nie ma co się ludzic. Też miałam wrzucić na luz a wiecie jak jest. Nie łam się kochana będziecie dobrze

    w57vrjjgs1ia7rw6.png
  • Ewelina26 Autorytet
    Postów: 2343 1414

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 18:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet wrote:
    Dzięki dziewczyny. Chyba po prostu po tych kilku nieudanych miesiącach, gdy myślałam, że na prawdę sobie radzę z porażkami i motywuję do działania, coś we mnie pękło... M wrócił z pracy, a ja się popłakałam. Cały dzień dzisiaj lecą mi łzy, nie mogę tego opanować, ale chyba nawet nie chcę. Po prostu muszę się dzisiaj wypłakać, wyrzucić z siebie te złe emocje, oczyścić się wewnętrznie i jutro na pewno będzie lepiej. I muszę wyć akurat w ten jeden dzień, kiedy się umalowałam... 🤦🏻‍♀️
    Jutro pojedziemy kupić choinkę, mieliśmy robić to w zeszły weekend, ale pracowałam, więc nie było sensu.
    Może macie jakieś fajne książki do polecenia? Takie akurat na grudniowe, świąteczne wieczory. Gdybym się zajęła ciekawą książką, to może byłoby mi łatwiej nie myśleć, nie przejmować się. Myślałam, że "wrzuciłam na luz", ale to brednie.. 😥

    Juliet bardzo mi przykro 😣ale jesteśmy twarde i się nie poddamy. Ja dziś co prawda 6dpo ale na cuda nie liczę🤷‍♀️, choć zdaje sobie sprawę że wszystko możliwe ale wykres dziwny i wogole mam takie przeczucie że znowu się nie uda .Ostatnio też miałam takie załamanie to było gdy dowiedziałam się o pozytywnym wyniku M na Covid i o naszej kwarantannie a ja w tym czasie miałam tyle spraw do załatwienia oczywiście związanych ze staraniami i do tego przepadły mi 2 terminy na szczepienia limfocytami i to przelało szalę😯 nie byłam w stanie przestać płakać przez cały weekend ,właściwie to leżałem w łóżku cały czas i po prostu wyłam w nieboglosy nawet nie rozmawiałam z M bo nie byłam w stanie. Na szczescue mój M się nie poddał o powoli wstałam i się otrząsnełam .Myślę że przez te 2 lata stresu i smutku, hamowania swioich uczyć musiałam w końcu pęknąć 😕 .Ty też nie walcz z emocjami wypłacz się, wykrzyć a potem cyc w górę i do boju 😘

    Nynka lubi tę wiadomość

    Starania od 2018
    💔Aniołek25.11.18
    [*]5/9tc
    💔Aniołek13.11.19
    [*]6/10tc
    💔Ciąża biochemiczna 03.01.21[*]
    💔Aniołek 31.03.21
    [*]4/8tc
    💔Aniołek17.06.21
    [*]6/10tc
    💔 Ciąża biochemiczna [*]23.05.22
    Problemy immunologiczne 🤦‍♀️
    -KIR AA 😔
    -rozjechane cytokiny😏
    -wysokie NK maciczne🥺
    -Insulinooporość
    -Niedoczynność tarczycy

    04.09 .24 I procedura *Transfer zarodka 4AA ❌( wlew z accofilu, ivig)

    11.2024 II procedura *Transferu nie będzie 😭zarodek 5AA nieprawidłowy 😩

    ,,Trzeba walczyć bez względu na to ile razy runęło niebo "
  • Evelle28 Autorytet
    Postów: 3048 3979

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet myślę znaczy ja tak mam że najgorsze są te dni kiedy na teście jedna krecha i czekam na okres i te 2 pierwsze dni małpy.

    A jeżeli chodzi o "wrzucenie na luz" jak ja nie nawidze jak ktoś tak do mnie mówi. Wiem że nie potrafię wrzucić w 100% na luz. Jeżeli czegoś się pragnie to nie da się wrzucić na luz. Ja mam aktualnie 25 cs. Mam za sobą 2 poronienia. Zaszłam w 1 ciążę na tabletkach antykoncepcyjnych (z byłym partnerem) więc wyobraźcie sobie jakie bylo moje zdziwko jak nie zaszłam w ciążę po odstawieniu anty. Byłam pewna ze jestem tak plodna ze jeden cykl i będzie dzidziuś. No niestety do kolejnych II kresek minęło 12 cykli niestety ciąże straciłam w 6 tyg. Ale nie potrafiłam po mimo nie powodzeń wrzucić na luz. Fakt mam takie cykle ze mniej się angażuje w te starania, czasami zapominam suple lykac, nie robię owulakow, ale rzadko tak się zdarza. Jak już mam takie mega zwątpienie to wtedy tak się dzieje. Ale osttanio znalazlam fajna lekarkę i czuję wiatr w żaglach. Wiem że z nią dojdziemy do celu.

    Wiec Kochane Moje nie załamujemy się, cyc do przodu i jazda z tematem!!! :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 grudnia 2020, 19:07

    alpaczka, Belie, NataliaGie lubią tę wiadomość

    Mama Aniołków:
    27.01.2018[*]💔
    23.11.2019 [*] 💔
    01.07.2021 [*] 💔

    05.04.2024 - II ♥️
    11.04.2024- beta 769
    13.04.2024- beta 1772
    15.04.2024- beta 3671
    20.04.2024- 1 wizyta-pęcherzyk ciążowy 14 mm z pęcherzykiem żółtkowym 3mm
    25.04.2024- mamy ♥️ i 2 mm dzidziusia 🥹
    24.05- 2,9 cm dzidziusia , 164/min ♥️
    29.05-4,2 cm dzidziusia , 176/min ♥️
    03.06-NIFTY - NISKIE RYZYKA
    12.06-PRENATALNE-6,5 cm zdrowego dzidziusia ♥️
    20.06- 91 g szczęścia pod sercem ♥️
    14.07- GENDER REAVEL PARTY 🩷🩵🎉
    18.07 - VII USG ⏳
    06.08 - POŁÓWKOWE

    preg.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Juliet przykro mi... Ja co miesiąc mam tak samo. Myślę, że jestem twarda i nigdzie się nie śpieszę, mam czas, jak nie teraz to kiedyś, a jak przychodzi co do czego to mam mega doła.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • aga85j Przyjaciółka
    Postów: 76 49

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczyny, mogę dołączyć?

    dj6akov.png
  • Nunakala Autorytet
    Postów: 631 506

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aga85j wrote:
    Witam Was dziewczyny, mogę dołączyć?
    Pewnie. Kiedy testujesz ?:€

    8.2019 👦
    10 cs o rodzeństwo🛑 i 3 mc-ch
    Niespodziewanie ⏸ 17.06
    ❤️7.07

    11.08 będzie 👧 test panorama 👌

    34bw43r8hka2lxc7.png
  • Szyszka90 Autorytet
    Postów: 750 585

    Wysłany: 9 grudnia 2020, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szczęściara przykro mi 😌😌

    Juliet ja miałam tak w zeszłym miesiącu, jak tylko przyszła małpa to musiałam się odciąć od forum i od myślenia o ciąży ogólnie bo po prostu było mi przykro.

    Ale chwila załamania i wracam z nową mocą. Ja sobie co miesiąc mówię, że nie będę wariować, nie będę tyle czytać, oglądać wykresów, analizować ale to wszystko na nic.

    Wierzę w to, że na każdą z nas przyjdzie czas.

    U nas w tym cyklu też pewnie dupa przez tą mega cyste, a postanowiliśmy, że jak nie uda się w grudniu i styczniu to ponowne starania zaczniemy dopiero kwiecień/maj. Na wiosnę. I zapewne na ten czas zniknę z forum, przestanę cokolwiek mierzyć itp. Tak jest łatwiej.

    Co do brwi to ja sobie w sierpniu zrobiłam permanentny i żałuję że tak późno się zdecydowałam, także polecam.

    Starania od 03.2020

    09.2021 👼🏼 Agatka - trisomia 22.

    ONA
    Hormony OK
    Wymazy OK

    ON
    Mofrologia 3%
    HBA 21%
    fDNA 11%


    mhsv3e5exoqxv630.png
  • Kasia_Tre Ekspertka
    Postów: 202 270

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 02:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulinaaa wrote:
    i jestes przykladem ze nie trzeba sie starać częstoooooooo tylko kurcze te odpowiednie wstrzelenie się :D :D ale testy owu musiały się pokryć z owu, warto jednak je robić ;) gratki <3

    Czesto to ponoc tez kiepsko, bo plemniki nie zdaza dojrzec. Najlepiej to co 2 dni, no i testy owu duzo daja. Ja zazwyczaj owulka w 15-16dc a teraz w 18, a 2 miesiace temu w 20🤷🏼‍♀️

    Starania o pierwsza dzidzie

    5 cs po przerwie (8 ogolem, w tym jedna ciaza stracona) - udalo sie 🥰
    7.12.2020 ⏸️
    16dpo beta 1105
    18dpo beta 2926, przyrost 164.8%
    20dpo beta 6393, przyrost 118.5%
    30.12.2020 👣💓
    01.02.2021 💓 5.44cm🥰

    👼🏼 06.06.2018 -10tc (8tc) :(

    👩🏼34 lata
    🧔🏼37 lat
    🏠🇨🇦

    nzjdflw1of0frln6.png
  • Kasia_Tre Ekspertka
    Postów: 202 270

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 02:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    NataliaGie wrote:
    Kasia czytam twoje notatki do wykresu , np :
    „Nawet nie mam co robic testu, oszczedze sobie stresu zwiazanego z jedna kreska. Caly czas czuje podbrzusze, moze cos tam nie do konca jest wszystko ok.”

    Ty to jesteś jajcara :p

    Widzisz, a się udało 🙂🙃

    🙈 Ja bardzo analizowalam moje wykresy, a ten nie byl wcale ciazowy🤪 Podbrzusze czasami mnie bolalo, bo czesto robily mi sie torbiele czynnosciowe, a na dodatek apka informowala mnie co miesiac, ze powinnam skonsultowac sie z lekarzem pod katem endometriozy🤷🏼‍♀️

    Mam nadzieje, ze tym razem bedzie wszystko ok 💚

    Starania o pierwsza dzidzie

    5 cs po przerwie (8 ogolem, w tym jedna ciaza stracona) - udalo sie 🥰
    7.12.2020 ⏸️
    16dpo beta 1105
    18dpo beta 2926, przyrost 164.8%
    20dpo beta 6393, przyrost 118.5%
    30.12.2020 👣💓
    01.02.2021 💓 5.44cm🥰

    👼🏼 06.06.2018 -10tc (8tc) :(

    👩🏼34 lata
    🧔🏼37 lat
    🏠🇨🇦

    nzjdflw1of0frln6.png
  • Kasia_Tre Ekspertka
    Postów: 202 270

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 02:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziekuje bardzo za gratulacje. Mam nadzieje, ze tym razem wszystko bedzie dobrze 💚💚💚 Co do objawow, to nie mam ich za wiele. W poniedzialek i wczoraj takie dziwne bole podbrzusza, ale dzisiaj juz prawie nic nie czuje. Czasami zakluje i zaswedzi w piersi, raz w jednej, raz w drugiej no i pic mi sie chce strasznie🙈 Pewnie to nie objaw ciazy, ale to jakos bardziej zaobserwowalam. Jestem tez mega zmeczona i bez sily, ale to pewnie dlatego, ze w nocy spac nie moge, no i pewnie przez prace troche (w poniedzialek wrocilam, po tygodniowej przerwie i chodze jak zombie, mam kiepska zmiane na 6:45, w domu jestem przed 16). Dzisiaj zrobilam sobie drzemke od 17 do 19 🙈, moze bede miala wiecej energii 💪🏻
    Jutro teleporada z lekarzem. Pewnie dostane bete do zrobienia. Dam znac, jak juz bede miala wyniki.

    * Lisa moje gratulacje! Cos na pewno jest na rzeczy 🥰 Kciuki, zeby ciemnialo 💚

    Dziewczyny, trzymam tez kciuki za Wasze owulki i ♥️ Grudzien dopiero sie zaczal💪🏻 Mam nadzieje, ze posypia sie ⏸️

    Starania o pierwsza dzidzie

    5 cs po przerwie (8 ogolem, w tym jedna ciaza stracona) - udalo sie 🥰
    7.12.2020 ⏸️
    16dpo beta 1105
    18dpo beta 2926, przyrost 164.8%
    20dpo beta 6393, przyrost 118.5%
    30.12.2020 👣💓
    01.02.2021 💓 5.44cm🥰

    👼🏼 06.06.2018 -10tc (8tc) :(

    👩🏼34 lata
    🧔🏼37 lat
    🏠🇨🇦

    nzjdflw1of0frln6.png
  • Lisa_ Autorytet
    Postów: 704 1715

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 06:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    f13a0b30a0d5.jpg
    Dziś zrobiłam rosmanowego
    Jutro planuje iść na betę i w poniedziałek po 72h ponownie..

    adu, Achna, Nynka, futuremama, Renia, NataliaGie, Monika87, Żonkil, Beza27, midzia, Nalia lubią tę wiadomość

    Oliwier Aleksander
    23 sierpnia 2021
    16:10 | 3600g | 56 cm
    dqprj44jxtqvvgrf.png
  • daisy Koleżanka
    Postów: 48 24

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 07:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak przypuszczałam, melduję 🐒. Szkoda słów.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jednej rzeczy nie ogarniam....
    Jak to jest z tymi plemnikami.
    Raz mówicie, że plemniki co 3 miesiące zmiana raz, że przy codziennym seksie się nie zregeneruja?
    Jak dla mnie to sprzeczne informacje....

    Poza tym, kwestia seksu dzieqczynny codziennie co 2 dni. To nie jest kqestia jakosci plemnikow, tylko wstrzelenia się w te dni....
    Mi lekarz zalecil od pozytywnego owulaka codziennie, do 4 dni.
    Czy Wam kiedys lekarz powiedział, ze nie możecie codziennie?🧐

  • Paulinaaa Autorytet
    Postów: 1901 812

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 08:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja wg kalendarzyka mialam miec owu w poniedzialek ,ale robilam testy owu. Wczoraj o 13 test owu negatyw,a o 19 pozytyw... mysle https://zapodaj.net/f48af8da850f3.jpg.html ??? i to był 15 dc wczoraj. Zatem owu chyba wczoraj/ albo dzis ?

    Wczoraj były starania, dzis wieczorem chyba też by wypadalo :D ( nam sie juz nie chce haha w tygodniu nie jest to pierwsza aktywnosc o ktorej mysle haha ) W tym cyklu 11,13,15 dc starania no i ten 15 dc test ze zdjęcia ;)

    f2w3yx8d4t3m5xdt.png

    wrzesień 2018 - córcia <3 6cs

    listopad 2021 - corcia 10 cs <3
  • MamaRo Ekspertka
    Postów: 198 175

    Wysłany: 10 grudnia 2020, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nynka wrote:
    Dziewczyny jednej rzeczy nie ogarniam....
    Jak to jest z tymi plemnikami.
    Raz mówicie, że plemniki co 3 miesiące zmiana raz, że przy codziennym seksie się nie zregeneruja?
    Jak dla mnie to sprzeczne informacje....

    Poza tym, kwestia seksu dzieqczynny codziennie co 2 dni. To nie jest kqestia jakosci plemnikow, tylko wstrzelenia się w te dni....
    Mi lekarz zalecil od pozytywnego owulaka codziennie, do 4 dni.
    Czy Wam kiedys lekarz powiedział, ze nie możecie codziennie?🧐
    Mój lekarz zalecił przeczekać dzień pozytywnego testu owu i sex na następny dzień.. argumentem miała być słaba morfologia-2%.. wywnioskowalam że nasienia jest wtedy więcej ale czý to prawda🤷‍♀️

‹‹ 72 73 74 75 76 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kalendarz dni płodnych - aplikacja - starania o dziecko

Postanowione - rozpoczynacie starania o dziecko. Mija pierwszy, drugi, trzeci miesiąc, a ciąży nie ma. Pojawia się lekki niepokój - co się dzieje? Tak rozpoczyna się historia wielu kobiet z OvuFriend, które używają aplikacji podczas starania o dziecko. Inteligentny kalendarz dni płodnych nie tylko szybko nauczy się Twojej płodności ale również wcześnie wykryje nieprawidłowości. Przeczytaj jak aplikacja pomoże Ci zajść w ciążę!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ