GRUDNIOWE KRASNALE :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Udostępniłam, myślałam że jest widoczny dla wszystkich, a jednak nie był. Mam nadzieję że teraz widzicie.
Temperature mierze dopiero od paru dni. Nie mierze prawidłowo, tzn o stałych porach, rano przed wstaniem itd. różne pory, tyle że w spoczynku mierze. Np po godzinie siedzenia na d i nie ruszania się
No ale nigdy nawet 36.6 nie przekracza a widzę że babki mają raczej podwyższoną potem aż do testu.
Biore paracetamol bo jestem przeziębiona i zatoki mnie męczą, więc to też na pewno nie pomaga. Dziś mierzyłam przed wzięciem także no nie powinno to mieć wpływuPoronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Matleena wrote:
Zostały mi jakieś 3 testy ciążowe i zrobię chyba dopiero w Sylwestra. Wg moich obliczeń owulacja powinna wypaść w okolicach przyszłego weekendu, a spodziewany termin @ wypada na 3 stycznia, więc myślę, że jakby coś było, to by chyba 31 grudnia już wyszło, nie?
No na 80% nie. Zdarza się owszem że 2-3 dni przed test pozytywny ale zdarza się że i 2-3 dni po spodziewanej dopiero wychodzi pozytywnie Reguły nie ma niestety
Poronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
Haha Lauda nie peniam :p
wiem że się nie mierzy dwoma, ale kurde coś mi nie grało - taką prostą krechę zamiast standardowych zębów rekina na wykresie mam
nie wiem czy na wyjeździe uda mi się temp mierzyć. pewnie tak samo jak ostatnio będzie - klimat cieplejszy wiec u mnie od razu wyższa tempka
jedno jest pewne, nie dam rady kupić nowej baterii więc do końca cyklu lecę na starym termometrze -
Justine M wrote:Temperature mierze dopiero od paru dni. Nie mierze prawidłowo, tzn o stałych porach, rano przed wstaniem itd. różne pory, tyle że w spoczynku mierze. Np po godzinie siedzenia na d i nie ruszania się
No ale nigdy nawet 36.6 nie przekracza a widzę że babki mają raczej podwyższoną potem aż do testu.
Kurczę... jak nie mierzysz o stałej porze, to spróbuj przynajmniej rano. Termometr przy łóżku i od razu po przebudzeniu mierzenie, nawet jeśli to wypadnie o różnych godzinach, albo wstawałaś w nocy. Będzie to i tak bardziej miarodajne, niż np. pomiar o 22 porównany z tym o 10. Ja np. mam tak, że o 8 rano po przebudzeniu mogę mieć 35,8, a wieczorem tego samego dnia - 36,8. Różnica jest znaczna.
Nic Ci nie powie taki wykres, z takimi rozbieżnościami godzin mierzenia.
A co do podwyższenia tempki... u mnie "skok" temperatury to wartości rzędu 36,2-36,6, więc nie ma na to reguły Liczy się tylko różnica między temperaturami w pierwszej i w drugiej fazie.
-
tak, jeśli teraz nic z tego nie będzie to zamierzam mierzyć lepiej w przyszłym cykluPoronilam....nigdy tego nie zapomnę mimo że udało się zajść w ciążę i urodzić dziewczynke. Skończyła już rok. Ta dziura i smutek w sercu jest i zawsze zostanie po moim aniolku
-
lauda., Maczek lubią tę wiadomość
-
Lubię to, lubię, lubię, lubięęęęęę!!!
Mówiłam nie peniaj , wszystko jest tak jak należy.
Teraz tylko działajcie "do upadłego"
:*
Katarzyna87 wrote:mana lubi tę wiadomość
-
"Zęby rekina" na wykresie... hmm... to mój rekin jest jakiś scerbaty i nadaje się tylko do ortodonty
Katarzyna87 wrote:Haha Lauda nie peniam :p
wiem że się nie mierzy dwoma, ale kurde coś mi nie grało - taką prostą krechę zamiast standardowych zębów rekina na wykresie mamWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 21:27
Maczek, Landryneczka lubią tę wiadomość
-
lauda. wrote:"Zęby rekina" na wykresie... hmm... to mój rekin jest jakiś scerbaty i nadaje się tylko do ortodonty
Scerbaty lekin lepsy nis plosta klechaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2014, 21:39
lauda., Landryneczka lubią tę wiadomość