Grudniowe testowanie-czyli święta we troje ❤
-
WIADOMOŚĆ
-
Mrs.C wrote:Kochana:*
Może i rozumie ale też go to już przerasta chyba. Kiedyś było tak fajnie . Odkąd poronilam to jest masakra. Nie mogę sobie poradzić. Na 30 grudnia miałbym termin. No jest ciężko nie ma co ukrywać. Staram się już jakoś żyć z tym ale ... mam nadzieję że tutaj w gronie będzie lepiej to znosić .
Co do współżycia my w sumie też codziennie. Mało kiedy jest tak że nie ma ❤. Ale my od zawsze tak;D w sumie czemu mamy rezygnować z czegoś co nam sprawia przyjemność. Tyle z tego wszystkiego że człowiek chociaż może wtedy być blisko i nie myśleć tylko cieszyć się sobą.
A Nóż może powstanie z tego jakiś bobik
Oczywiście ze jak to z przyjemności i macie chęci to absolutnie sobie nie odmawiajcie my też od kiedy przestalismy się skupiać na tym ze owu to musi byc seks nawet jak nie mamy ochoty i teraz robimy to tylko wtedy kiedy chcemy, ale jak któremu się nie chce to się juz nie przymuszamy i nie obrażam za to na siebie, to jakoś o dziwo nagle zaczęło nam się chcieć częściej tak samo z siebie xD
Słońce na pewno wreszcie się doczekacie, tak jak każda z nas... Może też odpowiedni czas dla was nastąpi juz niedlugo i wtedy się uda... Może to wszystko jest z góry zaplanowane przez los i tylko musimy wyczekać cierpliwie na Nasz moment. -
Wiikeeyy wrote:Dobrze na siebie trafiliśmy 😊 tobie również życzę
Przez cały miesiąc codziennie to moze nie koniecznie dla nas, czasem potrzebujemy kilku dni na regenerację, ale o jakos ostatnio od kiedy uznaliśmy ze odpuszczamy seks na siłę i kochamy sie tylko wtedy kiedy oboje mamy na to ochotę, to jakoś nagle chce nam się częściej i kochamy się częściej 😛 Ot taka pokrętna logika 😂 -
doomi03 wrote:Przez cały miesiąc codziennie to moze nie koniecznie dla nas, czasem potrzebujemy kilku dni na regenerację, ale o jakos ostatnio od kiedy uznaliśmy ze odpuszczamy seks na siłę i kochamy sie tylko wtedy kiedy oboje mamy na to ochotę, to jakoś nagle chce nam się częściej i kochamy się częściej 😛 Ot taka pokrętna logika 😂
-
Ounai wrote:Już sam fakt, że masz nieregularne cykle wskazuje na to, że coś jest nie tak i to może być przyczyną braku ciąży. A jaką masz rozbieżność w długości cykli? Ale też to, że narzeczony ma już jedno dziecko nie oznacza, że dalej z jego płodnością jest tak samo jak kiedyś. W przypadku facetów wystarczy więcej stresu i już plemniki slabna
-
Mrs.C wrote:Lalia A 5 wykreślić.?
No ja najwyższy miałam 49,6 prawie norma do 26,72 ale to przed sama ciąża. Potem jak badalam w ciąży razem z prg było 29 A po poronieniu dokładnie to 4msc po 14 . Także nie wiem jak to wszystko jest. Te raz biorę po pół tabl co dwa dni żeby nie szkoczyla znowu i w grudniu po @ jak dostanę to idę zbadać
Justyna cieszę się że się poda nie będę już więcej nic robić zebh nie było nackane
A co do PRL to zbadaj sobie . Będziesz wiedziała
Wpisz mnie i na 5.12 i na 30.12 😘😘
Po prostu na 5 są mega małe szanse 😘😘 -
Wiikeeyy wrote:Badania zrobię u ginekologa za jednym razem? Czy musi mnie na nie skierować do innego lekarza, a może to rodzinny lekarz daje skierowania? Mam tyle pytań i chce tyle wiedzieć, im więcej czytam informacji na tym forum tym bardziej myślę że tak na prawdę wiem że nic nie wiem haha 🤷♀️
Kochana, ja zanim zaczęłam się starać, to zrobiłam
-tsh (obciążenie w rodzinie) wypisze ci rodzinny
-glukoze (też obciążenie w rodzinie) wypisze rodzinny
-badanie moczu, morfologie krwi i żelazo, wypisze rodzinny
Jak mi wyszło źle tsh, to musiałam zrobić dodatkowo:
-ft3 i ft4 które też wypisze rodzinny
-anty tpo i anty tg oraz przeciwciała przeciw receptorom tsh, albo prywatnie albo endokrynolog wypisze
A po pół roku starań bez efektów, mimo że powyższe wyniki badań były dobre :
- prolaktyna (3 dzień cyklu) oraz progesteron (7 dni po owu, albo mój gin powiedział 7 dni przed terminem okresu) i to może Ci wypisać albo ginekolog albo endokrynolog
Ja teraz jeszcze będę robić do nowej endokrynolog:
-krzywą cukrowa(wpisał rodzinny)
-i krzywą insulinowa (prywatnie) żeby sprawdzić czy nie mam insulinoopornosci
-
Justyna1719 wrote:Apropo testów owulacyjnych to według mnie wprowadzają niepotrzebne napięcie jeszcze.... Ja staram się już ich nie robić... Mierzenie tempki wystarczy, no a jesli nie wiesz czy do owulacji w ogóle dochodzi to możesz zrobić monitoring a tydzień po owulacji progesteron.. Według mojego lekarza jeśli będzie powyżej 10 to owulacja była...
Justyna, mój gin to samo powiedział, że jeśli po owulacji progesteron będzie powyżej 10 to owulacja wystąpiła, a jeżeli poniżej to bardzo delikatnie będzie stymulować cykl w zależności od tego jak bardzo poniżej 😉😉😉 -
Ounai wrote:Zaczęłabym od tych cykli. 2 tygodnie różnicy to dużo i ewidentnie jest coś nie tak. Może być nawet tak, że masz cykle bezoeulacyjne.
A Ciebie to wcześniej w ogóle nie zaniepokoilo, że te cykle masz tak rozjechane?
Onuai, racja 👍
Mi wyszła prolaktyna 33,a norma jest do 23. Pierwsze co gin zapytał czy mam regularne miesiączki, mówię że bardzo, że czasem dzień różnicy, a on na to, że :
Cykl uważany jest za prawidłowy jeżeli rozbieżność nie przekracza 5 dni, tzn jeśli zazwyczaj ktoś ma okres co np 30 dni, a trafiają mu się czasem cykle 35 a za jakiś czas 25 to jest to ok.
Ale jeżeli to są duże rozbieżności że raz 20, a raz 40, a potem 30 no to nie jest dobrze..
Krótkie cykle też nie są dobre bo zazwyczaj wtedy jest za krótka faza lutealna, ta po owulacji..
Wiikeeyy, sprawdź sobie tsh (dowolny dzień cyklu), prolaktyne (3 dzień cyklu) i progesteron (tydzień po owu) to od razu będziesz wiedziała czy to nie przez to masz nieregularne cykle oraz sprawdzisz czy masz owulacje 😉
A te 3 badania nie są akurat jakieś bardzo drogie, bo u mnie w przychodzi kosztują ok 10-15 zł za jednodoomi03 lubi tę wiadomość
-
Nie było mnie tutaj kilka dni a Wy się tak rozpisałyście, że nie dam rady nadrobić u mnie dziś 11 dc, przed chwilą zrobiłam test owulacyjny. Spodziewałam się negatywu a tu o dziwo pozytywny, obydwie kreski takiej samej barwy. Co prawda dzisiaj nie zmierzyłam jak na złość temperatury ale u mnie zazwyczaj dzień lub dwa po pozytywnym teście jest skok więc muszę wziąć męża w obroty
Lalia, doomi03 lubią tę wiadomość
15.04.2016 synek Filipek ❤️
12.01.2018 Aniołek [*] 8 tc (cp) laparotomia, usunięty lewy jajowód
31.03.2019 Bliźniaki [*][*] 12 tc poronienie zatrzymane
Ja: 33 lata
kwas foliowy, wit. D3, jod, kwasy DHA, magnez
TSH 0,596
Prolaktyna 8,6
Testosteron 0,39
On: 33 lata
Cynk, selen, kwas foliowy, wit. D3
Nie jesteś wybrakowana. Nie zrobiłaś niczego złego. Jesteś silna, jesteś odważna i zawsze pozostaje nadzieja. – Ashley Williams -
*KasiaS* wrote:Nie było mnie tutaj kilka dni a Wy się tak rozpisałyście, że nie dam rady nadrobić u mnie dziś 11 dc, przed chwilą zrobiłam test owulacyjny. Spodziewałam się negatywu a tu o dziwo pozytywny, obydwie kreski takiej samej barwy. Co prawda dzisiaj nie zmierzyłam jak na złość temperatury ale u mnie zazwyczaj dzień lub dwa po pozytywnym teście jest skok więc muszę wziąć męża w obroty
Kasia, to życzę bardzo owocnych, a przede wszystkim przyjemnych figlow 😁😁😁 -
nick nieaktualnyHej dziewczyny,
Ile nadrabiania 😱
Mi też owulek wyszedł pozytywny więc trzeba ♥️ dalej ! Zresztą ból też już jest więc ewidentnie się coś dzieje.
O ile czas do owu jakoś leci to po owu zamieniam się w psychola nakręconego ale mam trochę zaplanowane na następne 2 tygodnie więc jakoś zleci -
nick nieaktualny
-
Już nie mogę się doczekać grudnia 😊❤️💪
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Ja też czekam na grudzień 🤩 uwielbiam ten miesiąc 😍 a może w tym roku przyniesie dobre wieści 😘😘😘
doomi03 lubi tę wiadomość
-
Ja zamiast zrobić ten ostatni test to piwo otworzyłam 😂
Czekam na lubego jak wróci z pracy bo nie zasnę A to tylko do 22:40 hah
W ogóle ja się na 6 wpisalam ale coś czuje że chyba będzie najwcześniej 8.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 listopada 2019, 20:19
15.05.2019 Aniołek [*]
04.12 Dwie kreseczki
05.12 PRG 13dpo- 59,03ng/ml
05.12 beta 13dpo-155,9 ✊
07.12 beta 15dpo- 493,2 ✊
10.12 usg-widoczny pęcherzyk ciążowy
13.12 beta 21dpo 5084,0
21.12 usg-zarodek z ❤ walcz kropku -
*KasiaS* wrote:Nie było mnie tutaj kilka dni a Wy się tak rozpisałyście, że nie dam rady nadrobić u mnie dziś 11 dc, przed chwilą zrobiłam test owulacyjny. Spodziewałam się negatywu a tu o dziwo pozytywny, obydwie kreski takiej samej barwy. Co prawda dzisiaj nie zmierzyłam jak na złość temperatury ale u mnie zazwyczaj dzień lub dwa po pozytywnym teście jest skok więc muszę wziąć męża w obroty
Owocnych działań 😁😜 -
Izqa i Kasia ja też mam test owulacyjny pozytywny aż bije po oczach. Ale mąż w nocy wroci więc możliwe, że jutro nocą zadziałamy.04.01.2020 💔
14.03.20 1 IUI 😔
06.05 IUI 😔
29.03.21 usunięcie żylaków powrózka u M.
Biegnij przed siebie, uciekaj, zanim złapie Cię czas.Pewnie przed siebie idź nim zmęczenie da o sobie znać.Świat dla nikogo się nie zatrzyma,Zdradzi Cię nie raz.Biegnij przed siebie, kierunek trzymaj z wiatrem lub pod wiatr.