Grzybica pochwy
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySą specjalne tampony probiotyczne, możesz ich używać na basenie. Płyny do higieny intymnej są beznadziejne, spróbuj biały jeleń probiotic albo lactacyd pharma ultra-delikatny płyn ginekologiczny. I zrób wymaz z anbiogramem na grzyby, będziesz wiedziała jakim antybiotykiem najlepiej je leczyć, bo tak w ciemno chyba nie ma co próbować. No i koniecznie tabletki z pałeczkami kwasu mlekowego żeby odbudować zdrową florę bakteryjną.
Powodzenia!Kiniacz lubi tę wiadomość
-
marissith wrote:. No i koniecznie tabletki z pałeczkami kwasu mlekowego żeby odbudować zdrową florę bakteryjną.
Powodzenia!
Dokładnie. Mi na nawracające infekcje ginekolog polecił Provag- Probiotyk ginekologiczny i jakos mam narazie spokój. Ja bym się ze staraniami wstrzymała do wyleczenia infekcji, ale czy są jakies przeciwskazania to nie wiem
A i lekarz dał też dla męża jedną czy dwie tabletki, chyba antybiotyku żeby mnie z powrotem nie zaraził. Ale możesz tez swojemu partnerowi podsunąć choćby posmarowanie maścią np clotrimazolum.Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 14:26
Kiniacz, wredota lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnymiszkaaa wrote:Dokładnie. Mi na nawracające infekcje ginekolog polecił Provag- Probiotyk ginekologiczny i jakos mam narazie spokój. Ja bym się ze staraniami wstrzymała do wyleczenia infekcji, ale czy są jakies przeciwskazania to nie wiem
Kiniacz a robiłaś już jakieś badania, że na 100% to grzybica a nie bakterie?Kiniacz lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKiniacz wrote:Mój mąż teraz miał bakterie enterococus coś tam, i to lekarce powiedziałam, bo poszłam, żeby ponowić cytologię. Przy pobraniu próbki gin powiedziała, że mam grzybicę i że cytologia znowu nie wyjdzie, a z tą bakterią co ma mąż to jak wyjdzie cytologia ok to nie mam się martwić. Ogólnie mam bezobjawowo. Chciałam, żeby mi ta babka zrobiła posiew pochwy lub badanie czystości, mimo, że chodzę prywatnie ona mi odradziła mój ginekolog jest na zwolnieniu, jak wróci i się nie wyleczę to pewnie u niego to zrobię.
Kiniacz lubi tę wiadomość
-
Hej,
Kiniacz, odnosnie cytologii... Miałas ją robioną i wyszły Ci liczne komórki zapalne? Pytam, bo ja miałam robioną cytologie w trakcie grzybicy, a wyniki cytologii w porządku.. Nie rozumie dlaczego Tobie cos wyszło a mnie nie...mimo ze miałam infekcje -
nick nieaktualny
-
Kiniacz wrote:Najpierw miałam cytologię - wynik nie do odczytu przez liczne komórki zapalne. Dostałam gynalgin i po wykończeniu opakowania miałam ją ponowić, a jak poszłam do gin to usłyszałam, że cytologia i tak nie wyjdzie bo to wygląda na grzybicę...ja się dziwię, że Tobie wyszła właśnie...
To faktycznie dziwne, bo na własne oczy widzialam dobry wynik.
Bylo to mniej wiecej tak:
rozmaz odpowiedni do oceny cytologicznej
Nie stwierdzono zmian ogniskowych/ czy nieprawidłowych.
Nie było zadnego podziału na te grupy I,II,III, IV....
No chyba ze nie mialam zadnej infekcji, a on mnie leczył. Cholera wie -
hej dziewczyny. Wybieram sie dzisiaj prywatnie do ginekologa, zeby zrobił mi posiew (antybiogram+ antymykogram) ale on jest strasznie drogi i jak myslicie czy moge zrobic tak, że on wykona badanie a z wynikiem pojde do innego? czy inny lekarz "podejmie" sie leczenia skoro ten już zaczął? Bo kurde nie usmiecha mi sie drugi raz isc do niego tylko po to, zeby odebrac wynik i zeby przepisał leki... Bierze 100 zł za zaledwie kilka minut wizyty...