Hiperprolaktynemia
-
WIADOMOŚĆ
-
Założyłam ten wątek, ponieważ ciężko coś na ten temat znaleźć i mam nadzieję, że ktoś mnie "oświeci"
Badanie prolaktyny w 4 dc wyniosło u mnie 20 ng/ml (norma 1,3 - 25,0) czyli ok. ale badanie godzinę po tabletce MTC to >200, a to już nie za dobrze... Czytałam, że prolaktyna powinna wzrosnąć 6 -8 razy, a powyżej 10 to hiperprolaktynemia czynnościowa. Czy któraś z Was dziewczęta przerabiała takie coś ? -
nick nieaktualnyJa również miałam w normie a po tabletce wzrosła 17-krotnie. Prawidłowo powinna wzrosnąć 2-3 razy do 5-ciu, choć różne źródła różnie podają.
Ja dostałam dostinex i spadła poniżej normy już po 3 tygodniach, teraz mam jeszcze mniejszą dawkę więc pewnie się wyrówna.
Co lekarz na Twoje wyniki ?kasiatoja lubi tę wiadomość
-
Ja po obciążeniu miałam prawie 150 a normalnie 14 więc też tak jak Ty. Dostałam Dostinex i we wrzesniu zaczęłam brać. W listopadzie miałam kontrolę i już jest cacy A i ponoć nie może być więcej niż 5 krotność wyjściowej prolaktyny Ale z kolei endokrynolog u ktorego byłam z tarczyca powiedział, że już się nie robi badania prolaktyny po obciążeniu, więc nie wiem o co chodzi
A i ja brałam 1/4 tabletki na tydzień.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2014, 16:55
kasiatoja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
kasiatoja wrote:No właśnie jeszcze nic nie dostałam, bo w 22-26 dniu cyklu mam zrobić jeszcze progesteron i dopiero na wizytę... po świętach
Tsh jest w porządku, na szczęście
Anutka, a w jakim czasie tak Ci spadło?kasiatoja lubi tę wiadomość
-
kasiatoja wrote:Nawet nie wiecie jak mi poprawiłyście samopoczucie
Ja tu już lata terapii oczyma wyobraźni widziałam...
Dzięki za odzewkasiatoja lubi tę wiadomość
-
ja podobnie mialam, bo pierwsze badanie wyszlo w normie a po obciążeniu ponad 20 x mialam wiekszą, czyli taka sama diagnoza co u ciebie. Dostalam Bromergon, biore go ponad miesiąc0,5 tabl. na noc ale jeszcze nie badalam czy spadlo.
kasiatoja lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnykasiatoja wrote:Nawet nie wiecie jak mi poprawiłyście samopoczucie
Ja tu już lata terapii oczyma wyobraźni widziałam...
Dzięki za odzewkasiatoja lubi tę wiadomość
-
aga.just wrote:Konsultowałam wyniki po obciążaniu MTC z 3 endo i moim ginem - badania nie robi się od 20 lat i nie leczy się tego.
Ja badałam tylko bez obciążenia, miałam za wysoką. Udało mi się ją zbić, aktualnie do 18, najpierw trochę z Bromergonem, teraz z ziołowym Castagnusem bez recepty.
-
nick nieaktualnyJa PRL miałam w górnej granicy a po obciążeniu MTC wzrost 13-krotny..Na początku dostałam Bromergon, ale w moim przypadku, spadek był niewielki więc przeszłam na Dostinex. Dawkowanie 2x0,5. PRL po jakiś czasie miałam idealną więc lekarz zmniejszył dawkę 2x 0,25. Po zmniejszeniu czar prysł i PRL wróciła do górnej granicy. Ale stał się cud i przy górnej granicy zaszłam w ciążę i urodziłam córeczkę więc głowa do góry
kasiatoja, pirelka, Anna255 lubią tę wiadomość
-
aga.just wrote:Konsultowałam wyniki po obciążaniu MTC z 3 endo i moim ginem - badania nie robi się od 20 lat i nie leczy się tego.
Z wypowiedzi dwóch lekarzy z kliniki leczenia niepłodności:
Prolaktynę do starań najlepiej jest obniżyć do max 10.
Wyższa, może zaburzać owulację, ale nie musi. Ale..
niższa prolatyna, to lepsza jakośc komórki jajowej. A także mniejsze ryzyko poronień.
Ja wiem że są dwie szkoły, jedni lekarze nie uznają badań po obciążeniu, drudzy uznają.
Ja jednak ufam temu, który postanowił mnie z tej prolaktyny wyprowadzić, czym w końcu przywrócił mi naturalną owulację, wraz z pękaniem jajeczek, czego wcześniej nie było.
Biorę Bromergon od grudnia. Moja prolaktyna spadła aż poniżej normy (wg ostatniego badania była tylko 0.9).
A na potwierdzenie że prolaktyna jest ważna podam sój przykład: prolaktyna podstawowa w normie, w górnej granicy ale w normie - 20.4. Żaden lekarz nie chciał mi jej zbijać, aż im pokazałam wyciek z piersi. już przy takiej prolaktynie go miałam
Oczywiście po obciążeniu była za wysoka, wzrastała 12-13 razy.