Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Andelulla wrote:Jestem 12 dpo.
Miałam w planach zatestować dzisiaj, ale od wczoraj mi się odechciało.
Siostra w dniu mojej @ we wtorek miała mieć pierwsze badania prenatalne. Poroniła wczoraj, dzisiaj jest po zabiegu...
Jest mi smutno 🥺😢💔💔
Idę się przespać bo od dwóch godzin spać mi się chce. Zobaczymy jutro czy zrobię test z rana...
Wam życzę miłego weekendu ☺️
Przykro mi z powodu straty Twojej siostry, wiem, że to ciężkie również dla Ciebie, gdy aktualnie też się starasz, więc domyślam się, że masz bardzo mieszane uczucia.
Po prostu bądź dla niej wsparciem, dużo zdrowia dla siostry.Trombofilia, problemy immunologiczne, rozjechane cytokiny, komórki NK 17%, cross match 28,5%, allo mlr 0%
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany -
Longanimity wrote:Jak mi się zrobiłam torbiel z niepeknietego pęcherzyka to bolało mnie przy jajniku i raczej to był uwierający bol w niektórych sytuacjach przy czym plecy mnie nie bolały.05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Dzień dobry, jestem tu nowa, z tego, co się zorientowałam, jest to post staraczkowy.
Razem z partnerem staramy się o dziecko od trzech miesięcy, tak naprawdę instynkt macierzyński czuję już od dłuższego czasu, jednak wcześniej wahaliśmy się nad podjęciem tego kroku , czekaliśmy na większą stabilizację życiową. Mimo starań, nadal nic, w przeszłości zdarzyły się też trzy (!) sytuacje, gdy kochaliśmy się i pękła prezerwatywa, również wtedy nawet niespodziewana ciąża się nie pojawiła. To wszystko każe mi myśleć, że jest coś ze mną nie tak.
U żeńskiej części mojej rodziny występuje kilka przypadków problemów ginekologicznych i nie tylko, guzy/torbiele macicy, podejrzenia raka, moja mama przeszła raka piersi, po pięćdziesiątce z powodu silnej endometriozy i krwawień pomimo przebytej menopauzy, lekarze zdecydowali o usunięciu macicy. Gdy była młoda, miała problemy z zajściem w ciążę, cierpiała na cykle bezowulacyjne, doświadczyła obumarcia płodu, z tatą nie mieli już nadziei na dziecko, zaadoptowali mojego brata, aż tu nagle niespodzianie pojawiła się moja siostra, potem ja.
Czy jest taka możliwość, że ja także cierpię na cykle bezowulacyjne, podobnie jak mama? Dopiero niedawno dowiedziałam się, że owulacja może dawać jakieś objawy, po zapoznaniu się z nimi nie stwierdzam, żebym kiedykolwiek jakieś odczuwała, choć może wynika to z tego, iż nieświadoma, jak wyglądają, nigdy ich tak naprawdę nie szukałam, być może zostały przeze mnie zignorowane. W tym cyklu, od czasu prowadzenia obserwacji, nie zanotowałam również wzrostu temperatury, typowego dla owulacji.
Bezowocne starania wpędzają mnie powoli w dołek, wiem, że z chłopakiem staramy się króciutko, jednak ciągle czuję niepokój, że coś nie tak z moją płodnością. Zafiksowałam się trochę na śledzeniu cyklu i robieniu wszystkiego, co mogę, żeby ujrzeć upragnione dwie kreski na teście, mam wrażenie, że od pewnego czasu nie potrafię myśleć o niczym innym, nic nie sprawia mi dawnej radości, mam wrażenie, że mogłaby to sprawić jedynie wiadomość o oczekiwaniu na dzidziusia. Ciągle czuję nieprzyjemny, wewnętrzny niepokój, jestem płaczliwa, samo czytanie Waszych historii na tym forum czasem doprowadza mnie do płaczu. Jakiś czas temu również dwie koleżanki z mojego otoczenia zaszły w ciążę i chociaż cieszy mnie ich szczęście, jest mi jednocześnie niesamowicie przykro, kiedy słyszę, jak opowiadają o swoich przeżyciach związanych z ciążą. Jestem osobą wysoko wrażliwą i zazwyczaj emocjonalnie przeżywam wszystko bardzo intensywnie.
I tu powstaje moje pytanie - co mogę zrobić, żeby zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę? Chodzi mi zarówno o kwestie związane z dietą, stylem życia, współżyciem czy wszelkimi innymi sferami. Próbowałam szukać konkretnego wątku typowo na ten temat, jednak trudno mi się przekopać przez całe forum.
I drugie pytanie - jakie badania powinnam wykonać, gdybym zdecydowała się na diagnostykę płodności? Jak w ogóle się do tego zabrać, od czego zacząć? Tak jak wspomniałam, wiem, że staramy się króciutko, jednak wolę się zbadać i uspokoić, lub też zacząć odpowiednio leczyć się wcześniej, niż zadręczać się brakiem dwóch kresek i jego ewentualnymi przyczynami przez kolejne "przepisowe" pół roku/rok.
Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi, porady i trzymam kciuki za pozostałe staraczki! -
Galadriela rozgość się oby nie na długo 😉
Od jakiego czasu monitorujesz swój cykl? Mierzysz temperaturę, robisz testy owu, badasz proga 7 dpo?
Co do listy badań - są na pierwszej stronie z podziałem na "etapy" 😊MalaEw lubi tę wiadomość
-
Galadriela polecam zapoznać się z pierwszym postem tam jest wiele informacji m.in. o tym od jakich badan zacząć 😉
Jeśli używasz instagrama to polecam też profil Akademka Płodnosci (mają też stronkę).
Obserwowanie się wymaga wprawy, także z każdym cyklem będzie lepiej, możesz też spróbować robić testy owulacyjne ale to może któraś z dziewczyn się wypowie, bo ja tylko 2 cykle używałam clearblue z allegro wykrywający 4 najpłodniejsze dni (w 1 cyklu było idealo a w 2gim coś nie koniecznie z tym co pokazywało a z tym co czułam) to też wymaga wprawy.
Powodzenia, życzę żeby szybko się udało 🤞MalaEw lubi tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Nadrobiłam! Za mną ciężki tydzień 😵 mój tata przeszedł zawał, mama była w kiepskiej formie psychicznej.. Z tego wszystkiego nie miałam nawet głowy śledzić cyklu itd. Dobrze, że to już za Nami.
Namisa jaki wspaniały prezent na uro 🤩🤩
Trzymam kciuki za prezentowego Kropka 😁
Dzisiaj spędziłam cały dzień z moją 6letnia siostrzenica, która odbyła ze mną bardzo ważną rozmowę. 🤣
Ona: Ciocia a dlaczego Ty i wujek nie macie dziecka?
Ja: Widzisz Wikuś nie każdy musi mieć dziecko. Jedni mają wcześniej, drudzy później.
Ona: no tak ale Ty z wujkiem jesteś już po ślubie to możecie mieć dziecko.
Ja: może kiedyś będziemy mieli, zobaczymy.
Ona: ale wy musicie mieć. Każdy musi mieć,bo będzie za mało ludzi na świecie jak już umrzemy.
(po chwili ciszy) No ale Ty ciocia jesteś mądra przecież to będziesz miała dziecko. Albo najlepiej dwa bobasy żeby się nie nudziły jak będziesz gotowała obiad albo sprzątała.
🤣🤣🤣
A więc to jest chyba klucz do ciąży - trzeba być po prostu mądrym 🤣🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2022, 18:33
Atram30, JustNow, SandraH.97, Namisa, Beezi, A-6, dominikawa, Rica, Anett93, Emka06, Malgosiaa , siesiepy lubią tę wiadomość
-
Galadriela jeżeli już mówisz o cyklach bezowulacyjnych to ja bym zaczęła od monitoringu. Usg w okolicach owulacji już dużo Ci powie👱♀️31l 👱♂️30l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12.2022 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki 💝
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Lipcowa wrote:Nadrobiłam! Za mną ciężki tydzień 😵 mój tata przeszedł zawał, mama była w kiepskiej formie psychicznej.. Z tego wszystkiego nie miałam nawet głowy śledzić cyklu itd. Dobrze, że to już za Nami.
Namisa jaki wspaniały prezent na uro 🤩🤩
Trzymam kciuki za prezentowego Kropka 😁
Dzisiaj spędziłam cały dzień z moją 6letnia siostrzenica, która odbyła ze mną bardzo ważną rozmowę. 🤣
Ona: Ciocia a dlaczego Ty i wujek nie macie dziecka?
Ja: Widzisz Wikuś nie każdy musi mieć dziecko. Jedni mają wcześniej, drudzy później.
Ona: no tak ale Ty z wujkiem jesteś już po ślubie to możecie mieć dziecko.
Ja: może kiedyś będziemy mieli, zobaczymy.
Ona: ale wy musicie mieć. Każdy musi mieć,bo będzie za mało ludzi na świecie jak już umrzemy.
(po chwili ciszy) No ale Ty ciocia jesteś mądra przecież to będziesz miała dziecko. Albo najlepiej dwa bobasy żeby się nie nudziły jak będziesz gotowała obiad albo sprzątała.
🤣🤣🤣
A więc to jest chyba klucz do ciąży - trzeba być po prostu mądrym 🤣🤣
Zdrówka dla taty!
My z mężem śmiejemy się że jesteśmy tacy dorośli w związku z 🤰
A co do mądrości dzieci to koleżanka opowiadała jak to jej 8latka tłumaczyła 6latce że nie musi mieć męża żeby mieć dzieci 🤷♀️👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
NaszCud wrote:Ja wiem , że oni mają takie fazy ale nasz jest tak drobny ze ja już naprawdę mam takiego dola o to jedzenie . Co przytyje to zaraz spada z wagi. Wygląda jak roczniak a nie 2 latek
-
Andelulla wrote:Jestem 12 dpo.
Miałam w planach zatestować dzisiaj, ale od wczoraj mi się odechciało.
Siostra w dniu mojej @ we wtorek miała mieć pierwsze badania prenatalne. Poroniła wczoraj, dzisiaj jest po zabiegu...
Jest mi smutno 🥺😢💔💔
Idę się przespać bo od dwóch godzin spać mi się chce. Zobaczymy jutro czy zrobię test z rana...
Wam życzę miłego weekendu ☺️ -
Mniej więcej was nadrobiłam ale jakoś dzisiaj czuję się taka bleee....ogarnia mnie takie zmęczenie i senność jakbym całą noc niespala a gdzieś pracowała 🙄🙄dzisiaj byłam na sali zabaw z dziewczynami i powiem wam że jak chodzę to taka ciężkość u dołu brzucha czuję jakbym nosiła tone na brzuchu. Dramat jakiś 🙄
-
Lipcowa wrote:Nadrobiłam! Za mną ciężki tydzień 😵 mój tata przeszedł zawał, mama była w kiepskiej formie psychicznej.. Z tego wszystkiego nie miałam nawet głowy śledzić cyklu itd. Dobrze, że to już za Nami.
Namisa jaki wspaniały prezent na uro 🤩🤩
Trzymam kciuki za prezentowego Kropka 😁
Dzisiaj spędziłam cały dzień z moją 6letnia siostrzenica, która odbyła ze mną bardzo ważną rozmowę. 🤣
Ona: Ciocia a dlaczego Ty i wujek nie macie dziecka?
Ja: Widzisz Wikuś nie każdy musi mieć dziecko. Jedni mają wcześniej, drudzy później.
Ona: no tak ale Ty z wujkiem jesteś już po ślubie to możecie mieć dziecko.
Ja: może kiedyś będziemy mieli, zobaczymy.
Ona: ale wy musicie mieć. Każdy musi mieć,bo będzie za mało ludzi na świecie jak już umrzemy.
(po chwili ciszy) No ale Ty ciocia jesteś mądra przecież to będziesz miała dziecko. Albo najlepiej dwa bobasy żeby się nie nudziły jak będziesz gotowała obiad albo sprzątała.
🤣🤣🤣
A więc to jest chyba klucz do ciąży - trzeba być po prostu mądrym 🤣🤣 -
Andelulla wrote:Jestem 12 dpo.
Miałam w planach zatestować dzisiaj, ale od wczoraj mi się odechciało.
Siostra w dniu mojej @ we wtorek miała mieć pierwsze badania prenatalne. Poroniła wczoraj, dzisiaj jest po zabiegu...
Jest mi smutno 🥺😢💔💔
Idę się przespać bo od dwóch godzin spać mi się chce. Zobaczymy jutro czy zrobię test z rana...
Wam życzę miłego weekendu ☺️7 cs ❤️
07.12.2022 - beta-HCG 910
12.12.2022 - beta-HCG 10470
13.12.2022 - wizyta - pęcherzyk z zarodkiem 0,14 cm
30.12.2022 - 1,5 cm Dzidziutka z bijącym serduszkiem ❤️ (7+2)
27.01 - wizyta
31.01 - badania prenatalne
15.02 - 8,36 cm wiercącego Dzidziutka
15.03 - 250 g Synek 💙
31.03 - II badania prenatalne Antoś (414 g)
15.04 - 560 g Misia
15.05 - 1050g Szczęścia
14.06 - III badania prenatalne - 1666 g Uparciucha w położeniu miednicowym
05.07 - 2600 g Misia ustawionego główką w dół
19.07 - 2750 g Dzidziusia 💙
09.08 - następna wizyta - oby do niej dotrwać ✊
-
Madziq6 wrote:Jejku współczuję 😥 Ale jest już lepiej??
Tak, całe szczęście, że teraz już sytuacja unormowała się i udało się zadziałać w porę 🙏🏻
Za to mnie chyba zaczyna coś łamać, zawsze "odchoruje" większy stres 😶😶Madziq6 lubi tę wiadomość
-
Andelulla, Lipcowa przykro mi bardzo
Galadriela, zgodzę się z EwelinaNowa, pomyśl o monitoringach. Pamiętaj też o tym, żeby znaleźć wyrozumiałego lekarza, który nie zbagatelizuje Twoich obaw, zdecydowanie pierwszy lepszy z listy może nie być dobrym wyborem. Również tak jak dziewczyny wspomniały, na 1 stronie jest wypisana lista badań, może spróbuj zbadać prolaktynę (3dc) i progesteron (7dpo) to już na pewno da jakiś obraz. Trzymam kciuki
Dziewczyny przypomnijcie mi proszę, ananas jecie przed owulacją czy po?
-
Niaha, jak staraliśmy się o pierwsze dziecko to jadłam po owulacji
Niaha lubi tę wiadomość
👶 01.2022 cc
🌷 11cs o drugie maleństwo
💃
33l.
niedoczynność tarczycy -Euthyrox 112
insulinooporność - Glucophage XR 1500
🕺
37l.
badania hormonalne ✅
badania nasienia ✅ -
Niaha wrote:Andelulla, Lipcowa przykro mi bardzo
Galadriela, zgodzę się z EwelinaNowa, pomyśl o monitoringach. Pamiętaj też o tym, żeby znaleźć wyrozumiałego lekarza, który nie zbagatelizuje Twoich obaw, zdecydowanie pierwszy lepszy z listy może nie być dobrym wyborem. Również tak jak dziewczyny wspomniały, na 1 stronie jest wypisana lista badań, może spróbuj zbadać prolaktynę (3dc) i progesteron (7dpo) to już na pewno da jakiś obraz. Trzymam kciuki
Dziewczyny przypomnijcie mi proszę, ananas jecie przed owulacją czy po?Niaha lubi tę wiadomość
-
Longanimity wrote:Jak mi się zrobiłam torbiel z niepeknietego pęcherzyka to bolało mnie przy jajniku i raczej to był uwierający bol w niektórych sytuacjach przy czym plecy mnie nie bolały.
Andelulla, bardzo mi przykro 😞 zdrowia dla siostry.
Mimo wszystko trzymam kciuki za kreski kiedy już będziesz gotowa.
Galadriela, rozgość się, już dziewczyny wszystko napisały, pierwsza strona wątku dużo ci pomoże ☺️
Niaha, ananas po, ale nie za dużo 😉
Lipcowa, o matko, dużo zdrowia dla rodziców, dobrze, że już jest lepiej 🙏
To mówisz, że ta mała ma 6 lat? 🙈♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Adellula, Lipcowa, współczuję Wam bardzo, mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy ✊❤️
Galadriela, rozgość się, byle nie na długo. Myślę, że monitoring w Twojej sytuacji by się przydał, podobnie jak badania z pierwszego etapu z 1 strony wątku.
U mnie dzisiaj nastrój jakiś średni, kilka razy o mało się nie rozpłakałam z jakichś błachych powodów, masakra.31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo