Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Poziomka9204 wrote:Ja mam od zawsze marzenie o trójce dzieci 🥰
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Poziomka9204 wrote:Mój mąż za to ma super zęby, ma może ze 4 plomby 😄
Moja mama też zawsze dbała o nasze zęby, no ale każdy dentysta mówi, że moje są puste w środku, dlatego tak szybko się psują. Podobno wina antybiotyków w okresie rozwoju zębów stałych 😔
No to jest najgorsze że każdy ma inne predyspozycje i czasem nawet najlepsza profilaktyka działa tylko połowicznie 😑 Mi całe szczęście te antybiotyki nie zrobiły takiego kuku, a brałam dosłownie w każdym miesiącu bo leczono u mnie astmę i chorowałam bez przerwy. Mąż za to sama historia, też chorowite dzieciństwo, a zęby się posypały. Gdyby jeszcze leczenie z prawdziwego zdarzenia było teraz finansowane z NFZ... 🤬Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Zawsze chciałam mieć dwójkę szkrabów. Dzisiaj będę wdzięczna chociaż za to jedno 👩🍼
Madziq6, oli23, Lionsgirl, Andelulla, Poziomka9204, czarneniebo, oloska, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Ona11 wrote:Dziewczyny, a jak już jesteśmy w temacie wydatków, to ile u Waszych gin kosztuje monitoring cyklu?
120 zł. O ponad stówke taniej niż klasyczna konsultacja z USG. Pomyśleć że jeszcze kilka lat temu płaciłam 130 za standardową konsultacje i to mi sie wydawało sporo 😑 -
ChocoMonster wrote:24 dniowy cykl jest za krótki. Więc ja bym się na Twoim miejscu cieszyła, że cykl się wyreguluje
-
Mi po Fertistimie cykl się wydłużył z 28 do 30, a owulację miałam 11-12dc. Albo to po prostu zbieg okoliczności, ale tylko to miałam nowe, stosowałam od 1dc.
Ja z zębami w miarę, ogarnęłam przed staraniami, od czasu do czasu coś do zrobienia, chodzę na NFZ i dopłacam za znieczulenie, lepsze wypełnienia itp, a np. usuwanie kamienia i przegląd jest za darmo raz na pół roku. Chciałabym też założyć aparat i trochę wyprostować zęby, teraz odłożyłam ze wzgledu na planowana ciążę, ale nie wiem czy jednak nie umówię się na konsultację, na pewno przed założeniem muszę usunąć ósemkę. W ciąży nie jestem, więc może zdążę przed końcem roku to zrobić.
Męża usiłuję wysłać od kilku lat do dentysty i nic. 🤷♀️Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2022, 11:33
Poziomka9204, oloska lubią tę wiadomość
31 & 31
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo -
Zosis wrote:Ja teraz przed staraniami zrobiłam "przegląd" i na szczęście jest OK. Ale za 3 tygodnie jest do rwania "ósemka" i 1000 zł już nie będzie moje.👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Madziq6 wrote:Oby się spełniło😍😍fajnie mieć taką gromadkę ale nieukrywam że często jest ciężko 🙈🙈
Madziq6 lubi tę wiadomość
👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Ona11 wrote:Dziewczyny, a jak już jesteśmy w temacie wydatków, to ile u Waszych gin kosztuje monitoring cyklu?Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
06.2017 - synek 🧒 (udało się w 3 cyklu starań)
22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚♀️🌸
22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸
-
Ona11 wrote:Dziewczyny, a jak już jesteśmy w temacie wydatków, to ile u Waszych gin kosztuje monitoring cyklu?👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Poziomka9204 wrote:Ja mam od zawsze marzenie o trójce dzieci 🥰
To ja od razu na początku powiedziałam mojemu, że chcę mieć trójkę, a jego w tym głowa, żeby zdążył xD No ale wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że to zajście będzie takie trudne ^^Poziomka9204 lubi tę wiadomość
🙋♀️32 🙋♂️ 43
Starania o pierwsze dziecko
na luzie od 12.2020
na poważnie od 08.2021
wrzesień 2022: cb
styczeń 2023: cb?
marzec 2023: cb?
maj 2023: poronienie 7tc
08.09.23 - II
13.05.24 - Oliwka jest z nami -
siesiepy wrote:Wiara nadzieja miłość czy zapsiac cię na jakiś inny dzień? 🥺
Poproszę na 26 października.
Może 21 cykl będzie tym szczęśliwym. Jak to powiedział mój kochany mąż: tym razem musi się udać, będzie oczko 😉Mart768, Lipcowa, Madziq6, ChocoMonster, oloska, siesiepy, Beezi, Poziomka9204, Anett93, Ancalime lubią tę wiadomość
-
A ja dziś się wam wyżalę że ten mój aktualny cykl to tak na dwoje babka wróżyła, trochę go nie ogarniam. Moze fakt że to pierwszy taki pełny cykl po poronieniu ma tu znaczenie, ale mam wątpliwości co tu sie w ogóle podziało.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że owulacja była 24-25 września, czyli bylabym około 6dpo. Był ból jajnika (i to wyjątkowo długo się utrzymywał, chyba z dwie doby), był zwiększony trądzik, był bardzo rozciągliwy śluz. Z tym że na wizycie 27 września gin stwierdziła że pęcherzyk jeszcze nie pękł i wygląda jakby to miała być kwestia kilku godzin. Testy owu pokazywały totalnie co innego, monitoring co innego. Objawy pokrywają się bardziej z testami owu. We wtorek na tej wizycie miałam już bardzo gęsty, kremowy śluz, zupełnie nieplodny. Nie wykluczam że owu rzeczywiście mogła być później - właśnie wtorek/środa. Ale mój wykres temperatury jest taki dziwnie płaski że zaczynam się zastanawiać czy ten pęcherzyk w ogóle ostatecznie wtedy pękł. Może organizm przygotowywał się do owulacji ale w efekcie nic z tego nie wyszło 🤔😟 Żeby to zweryfikować mogę zbadać proga ale mam czas dopiero w poniedziałek, trochę późno. Będę obserwować dalej temperature w kolejnych dniach bo jeśli dalej będzie tak płasko to coraz bardziej biorę pod uwagę wersję że październik jednak może być dla mnie stracony zanim się zacznie 🙄 -
Namisa wrote:A ja dziś się wam wyżalę że ten mój aktualny cykl to tak na dwoje babka wróżyła, trochę go nie ogarniam. Moze fakt że to pierwszy taki pełny cykl po poronieniu ma tu znaczenie, ale mam wątpliwości co tu sie w ogóle podziało.
Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią że owulacja była 24-25 września, czyli bylabym około 6dpo. Był ból jajnika (i to wyjątkowo długo się utrzymywał, chyba z dwie doby), był zwiększony trądzik, był bardzo rozciągliwy śluz. Z tym że na wizycie 27 września gin stwierdziła że pęcherzyk jeszcze nie pękł i wygląda jakby to miała być kwestia kilku godzin. Testy owu pokazywały totalnie co innego, monitoring co innego. Objawy pokrywają się bardziej z testami owu. We wtorek na tej wizycie miałam już bardzo gęsty, kremowy śluz, zupełnie nieplodny. Nie wykluczam że owu rzeczywiście mogła być później - właśnie wtorek/środa. Ale mój wykres temperatury jest taki dziwnie płaski że zaczynam się zastanawiać czy ten pęcherzyk w ogóle ostatecznie wtedy pękł. Może organizm przygotowywał się do owulacji ale w efekcie nic z tego nie wyszło 🤔😟 Żeby to zweryfikować mogę zbadać proga ale mam czas dopiero w poniedziałek, trochę późno. Będę obserwować dalej temperature w kolejnych dniach bo jeśli dalej będzie tak płasko to coraz bardziej biorę pod uwagę wersję że październik jednak może być dla mnie stracony zanim się zacznie 🙄
Moim zdaniem sprawdź proga - wtedy będzie 9 dpo?
W sumie trochę później niż normalnie ale wysoki poziom da obraz, że coś się zadziało.
Trzymam kciuki żeby temperatura szła w góręNamisa, oloska, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
🙋🏻♀️ 28 lat 🙋🏻♂️ 29 lat
AMH 5,03 ✅
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
❄️ 4.2.2. ✨
🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️
-
Lipcowa wrote:Moim zdaniem sprawdź proga - wtedy będzie 9 dpo?
W sumie trochę później niż normalnie ale wysoki poziom da obraz, że coś się zadziało.
Trzymam kciuki żeby temperatura szła w górę
Jeśli owulacja pokrywa się z moimi odczuciami to tak, 9dpo w poniedziałek. Piersi czuje mocno, apetyt mam zwiększony, typowo dla mnie jak w razie lutealnej. Tylko zastanawia mnie ten niepekniety pęcherzyk na wtorkowej wizycie. Może były dwa, jeden pękł a drugi nie? Wizyta była mega szybka i ginekolog niespecjalnie się przyglądała. Ech, sama nie wiem. Rzeczywiscie zbadam pewnie proga w poniedziałek żeby mieć czarno na białym.Poziomka9204 lubi tę wiadomość
-
Ona11 wrote:Dziewczyny, a jak już jesteśmy w temacie wydatków, to ile u Waszych gin kosztuje monitoring cyklu?🙋♀️28
PCOS
Długie cykle, owulacyjne
Hormony w normie
Jajowody drożne
🙋🏼♂️29
Badanie nasienia
06.2022 morfologia 0%
08.2022 morfologia 6%
02.2022 5tyg 💔
11.2022 5tyg 💔
11.2023 start invitro ❤️
Punkcja ➡️33🥚➡️❄️❄️❄️❄️
25.01.2024 transfer 4.1.2🤞
4dpt ⏸️ 6dpt beta 33/8dpt beta 113 /10dpt beta 268 /12dpt 699/14dpt 1562 /18 dpt 5052/20dpt CRL 2mm+❤️/26dpt CRL 6,8mm 🤞
8+1 1,64cm bobola ❤️
11+3 5,18 cm zdrowego maluszka ❤️
Nasz wyczekany maluch 💙
-
Namisa wrote:Jeśli owulacja pokrywa się z moimi odczuciami to tak, 9dpo w poniedziałek. Piersi czuje mocno, apetyt mam zwiększony, typowo dla mnie jak w razie lutealnej. Tylko zastanawia mnie ten niepekniety pęcherzyk na wtorkowej wizycie. Może były dwa, jeden pękł a drugi nie? Wizyta była mega szybka i ginekolog niespecjalnie się przyglądała. Ech, sama nie wiem. Rzeczywiscie zbadam pewnie proga w poniedziałek żeby mieć czarno na białym.
Ginekolog ginekologowi nierówny - może po prostu usg zrobiła " na odczepnego"?
Mój wcześniejszy badał mnie zawsze długo i nie mógł znaleźć lewego jajnika "ukrywał się" podczas badania.
Poszłam do nowej gin - usg szybkie ale od razu ciach jeden jajnik, ciach drugi i nawet na lewym odszukała pęcherzyk. Więc w sumie zgłupieć można ;o
Zrób proga i będzie wiadomo a żadne labo nie działa u Ciebie w sobotę żebyś mogła podskoczyć?Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2022, 12:28
🙋🏻♀️ 28 lat 🙋🏻♂️ 29 lat
AMH 5,03 ✅
Jeden drożny jajowód ❌
Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘
🧔🏻🆘
oligozoospermia.
1️⃣ 9️⃣.
📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
❄️ 4.2.2. ✨
🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖
"Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️
"Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻♀️