Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
Odpowiedz

Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️

Oceń ten wątek:
  • Madziq6 Autorytet
    Postów: 1826 1733

    Wysłany: 30 września 2022, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paprota9418 wrote:
    Ja tak już wcześniej pisałam jestem w programie prokreacyjnym i lekarka stwierdziła ze robimy wszystko poklei żeby jakby trzeba było IUI czy coś to żeby było już zrobione :)

    Musiałam zrobić wymazy wcześniej.
    W dzień HSG przyszłam. Badanie było w takim zwykłym gabinecie przy oddziale. Dosłownie 15 minut zabiegu. Mega nieprzyjemne ale dla mnie do przeżycia :) nie dostałam żadnych leków ani nic przed , babeczka powiedziała ze gdyby mnie bolało to nospa i paracetamol. Powiedziałam 30 min po na korytarzu i odmeldowałam się do domu :)
    Po zabiegu od razu założyłam podpaske bo trochę takiej krwi z tam płynem było :)
    A dają jakieś znieczulenie?🙈daj spokój raz mnie czyścili cewnikiem bez znieczulenia to bok jak cholera 🙈🙈🙈

    ♀️♂️ 33
    2011 Cc👸
    2018 Cc👸
    2021 CC👸
    2023 CC👸


    5cs😍ten szczęśliwy 😍

    1.10.2022 ⏸️ 13dpo
    1.10.2022 72,5 mlU/ml 🤞

    event.png
  • siesiepy Autorytet
    Postów: 6256 11952

    Wysłany: 30 września 2022, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mart tulę mocno. :( Okropnie przykra sytuacja a ze strony koleżanki faktycznie brak wyobraźni. Nienawidzę ludzi chyrlających na prawo i lewo, którzy łażą na spotkania, do pracy czy busa żeby pojechać sobie do Wrocławia i roznoszą patogeny.

    A-6 no to trudno, to on ma problem nie ja, więc to on powinien się zdiagnozować. :p

    Longanimity no własnie, przychodzą do roboty chorzy, bo przecież są niezastąpieni i zarażają wszystkich. :(

    Nicole witamy, również liczę że ten wątek przyniesie Ci szczęście. :D

    Madziq chyba otworzę w końcu szkółkę. :D Tylko muszę wziąć w obroty te moje baby wredne.

    oloska właśnie zaczęłam sie tym interesować ostatnio i jak będę teraz u gina to się podpytam o to.

    Lipcowa też o tym myślałam przyznam się, planowałam nawet dorwać jakiś żel/olejek yourkaya i zobaczyć co się stanie.

    Andelulla zdecydowanie laski dają radę. :D

    Ona11 nie pamiętam ile samo USG, chyba 80zł. Wizyta ostatnio z USG, cytologią to było 200zł lub 250, nie pamiętam. Ale ja w małym mieście mieszkam.

    Ja muszę iść do dentysty w końcu... Nigdy tam jakiejś tragedii poza kamieniem i ubytkami nie było (nie licząc aparatu stałego i rozszerzania górnego podniebienia za młodu) ale no, przyznam że zaniedbałam sferę, trochę z powodów finansowych. Powiedziałam sobie że jak w końcu zamieszkamy w domu to ogarnę paszczę, ale wydłuża mi się ten dom a ja nawet nie ogarniam jak się miesiące zmieniają...

    Wiara nadzieja miłość październik musi być szczęśliwy dla nas wszystkich! :)

    Namisa ja bym zbadała tego progra, w poniedziałek będzie 9dpo, więc nie jest tak bardzo późno znowu. Endo kazała mi badać właśnie 7-9 dpo. Życzę Ci, żeby był dobry i żeby temperaturka wybiła w końcu i przestała świrować.

    Paprota ja zażywam poza tym że w Fertistimie, to z SFD D3+K2, ale jak zjem tę paczkę (kupiona już jakiś czas temu) to chyba zmienię na typowy lek, już sobie notuję co to dziewczyny tam polecają. :)

    okejka, zdjęcie jest konieczne! :) Trzymam kciuki!

    Namisa, oloska, Poziomka9204, okejka lubią tę wiadomość

    ♀️29
    ◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
    mała tarczyca i niedoczynność;
    ◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
    ◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
    ◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
    ◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
    ◾11-12.2024 walczę, stymulacje

    ♂️ 33
    ◾HBA 49%

    walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
    🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚

    ✅kariotyp ja
    🔜kariotyp męża, HSG
    🔜 2025 IVF

    "Do you ever get a little bit tired of life?
    Like you're not really happy but ya don't wanna die.
    Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
    'Cause you gotta survive." ❤️‍🩹👎
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3649 7212

    Wysłany: 30 września 2022, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewiwi wrote:
    Mogę cię pocieszyć że ja w szczęśliwym cyklu absolutnie nie miałam śluzu rozciągliwego. Tylko kremowy .

    Jak widać co kobieta to inaczej. U mnie w szczęśliwym lało się ze mnie cały czas. Najpierw bardzo dużo rozciągliwego śluzu przed owu, chyba z 5 dni było takiego naprawdę płodnego, gdzie w obecnym cyklu max 2 dni był taki najlepszej jakości. Potem w lutealnej bardzo dużo kremowego śluzu. Ja obserwuje cykle już dobrych kilka lat, grube dziesiątki mam przeanalizowane. Zanim zaczęliśmy się starać stosowaliśmy takie naciągane NPR, bo nie chciałam brać hormonów, a gumki po jakimś czasie też przestały nam odpowiadać 😉 Naciągane dlatego że nie stosowaliśmy się do metod 1:1, ani nie planowaliśmy poczęcia, ani go specjalnie nie unikaliśmy. No i choć tyle że ta wiedza o moim cyklu mi się teraz przydaje przy staraniach, miesiaczka mnie nigdy nie zaskakuje, owulacje wyznaczam bez monitorigu, wiem co jak i kiedy rośnie, znam już te objawy na pamięć. Jednak ten cykl jest trochę inny, czuje to, dlatego wolę się nie nastawiać że coś z tego wyjdzie. Choć miło by było się zaskoczyć ☺️

    oloska, Poziomka9204 lubią tę wiadomość

    15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
    age.png
  • Agn1000 Autorytet
    Postów: 1003 1834

    Wysłany: 30 września 2022, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namisa mi się wydaje że te sprzęty i takie robienie na szybko usg może wprowadziac w błąd.

    Ja byłam w środę na usg i powiedział mi lekarz 13mm pęcherzyk a dziś powiedział 20mm. No nie chce mi się wierzyć żeby rósł ponad 3mm dziennie. Więc też proponuję żebyś jednak znalazła jutro chwilę na proga ☺️

    Ja owu pewnie będe mieć jutro, edno ładne 12mm ale mam jeszcze co? 11mm polipa 😵. Juz nie wiem co mam o tych polipach myśleć. Dwa miesiące temu inny lekarz też podejrzewał polipa i poszłam na początku następnego cyklu i powiedział że jest czysto. Wgl martwi mnie ze kolejna owulacja pod rząd jest w prawego jajnika. Nie powinny być na przemian?

    Starania o pierwsze 👶
    na luzie od 10.2021
    na poważnie 02.2022

    🙋‍♀️28
    09.2022 TSH 2,7❌->10.2022 TSH 1,5 ✅
    10.2022 polip 11mm ❌histeroskopia-> polip usunięty ✅
    Suple: pregnastart, olej z wiesiołka
    Od sierpnia: inozytol, kubeczek fertilily
    🙋‍♂️ 32
    08.2022 badanie nasienia koncentracja✅
    morfologia 3% ❌
    Suple:fertilman

    Plan:
    02.23 HSG
    04/05.23 IUI
  • Madziq6 Autorytet
    Postów: 1826 1733

    Wysłany: 30 września 2022, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ForgetMeeNot wrote:
    U mnie między synem a córką jest 20 miesięcy różncy. Na początku jak synek się urodził, a mała miąła ledwo ponad 1,5 roku. Mąż od rana do wieczora plus całe weekendy w pracy. Ja totalnie sama z nimi, to nie powiem .. lekko nie było :) ale teraz jak już razem się bawią i widzę jak są ze sobą zżyci to warto było :):)
    Teraz jak wszytsko skończy się dobrze to między maluchem a synem będzie 2 lata i 7 msc różny, a między maluchem a córką 4 lata i 3 msc
    Ja mam tą zaletę że mam jeszcze starszą córkę więc ona mi pomagała czasami ale też jak wróciliśmy do domu z najmłodsza a ja miałam zostać sama to się aż trzęsłam bo się bałam że sobie nie poradzę a malutka dawała okropnie w kość🙈szczęście w nieszczęściu że przyniosłam ze szpitala covida i mąż siedział w domu z nami miesiąc 😅😅

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

    ♀️♂️ 33
    2011 Cc👸
    2018 Cc👸
    2021 CC👸
    2023 CC👸


    5cs😍ten szczęśliwy 😍

    1.10.2022 ⏸️ 13dpo
    1.10.2022 72,5 mlU/ml 🤞

    event.png
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 30 września 2022, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziq6 wrote:
    Wiesz co ja chodzę prywatnie ale wiem że on pracuje wszpitalu i ciekawi mnie czy podciągnie mnie na NFZ czy ja muszę sama sobie wybrać jakiś szpital i wtedy lecimy kosztowo🙄ja dopiero mam 5cs i on właśnie wspominał że nstp ,robimy wymazy w kierunku bakterii a nstp krok to właśnie to badanie niedrożności i wydaje mi się dość szybko z tym że to by było za 2msc bo chodzę raz na miesiąc do niego 😅😅😅

    Myślę że to jednak indywidualne podejście do każdej pacjentki, i naczej podchodzą do kobiety która nie miałam wcześniej problemów z zajściem w ciążę a inaczej do takiej jak ja, nigdy nie zobaczyłam nawet ⏸️ No i ostatecznie to że miałam zrobioną drożność podczasz laparoskopi wynikało z kilku czynników.
    Warto zapytać zawsze gdzie poleca iść na takie badanie o ile sam gin nie powie. Mi odrazu powiedział że do niego i nawet sam mi termin ustalił i dzwonił koedy mam się zgłosić. Więc przynajmniej jakoś mi się to równoważy z płatnościami za wizyty.

    Madziq6 lubi tę wiadomość

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • Epidrac Przyjaciółka
    Postów: 96 77

    Wysłany: 30 września 2022, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:)) udzielalam sie troche na watku wrzesniowym, niestety ostatnia biel a pozniej 🙈 mnie jakos zdolowaly.
    Byłam u gina sie poradzic, uslyszalam ze najwieksze szanse na ciaze maja pary ktrore kochaja sie 2-3 razy w tygodniu? slyszalyscie o tym, stosujecie sie? Ja sie zafiksoealam i w plodne to tyle chcialabym dziennie..
    Narazie staram sie myslec o tym ze miesiac w ta czy tamta roznicy mi jeszcze nie zrobi i nie chce sie stresowac.. chociaz wczoraj odebralam paczke z testami ciazowymi, owulacyjnymi i conceive - jezeli ktos stosuje zele na codzien to polecam, jest ok a jezeli dodatkowo ma pomoc w zajsciu w ciaze to wogole super:)

    Poziomka9204 lubi tę wiadomość

  • Madziq6 Autorytet
    Postów: 1826 1733

    Wysłany: 30 września 2022, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Longanimity wrote:
    Myślę że to jednak indywidualne podejście do każdej pacjentki, i naczej podchodzą do kobiety która nie miałam wcześniej problemów z zajściem w ciążę a inaczej do takiej jak ja, nigdy nie zobaczyłam nawet ⏸️ No i ostatecznie to że miałam zrobioną drożność podczasz laparoskopi wynikało z kilku czynników.
    Warto zapytać zawsze gdzie poleca iść na takie badanie o ile sam gin nie powie. Mi odrazu powiedział że do niego i nawet sam mi termin ustalił i dzwonił koedy mam się zgłosić. Więc przynajmniej jakoś mi się to równoważy z płatnościami za wizyty.
    Jak dojdziemy do tego tematu to zapewne wypytam o wszystko 😀narazie wiem że te wymazy mamy zrobić i znowu grubsza kasa pójdzie 🥴🥴

    ♀️♂️ 33
    2011 Cc👸
    2018 Cc👸
    2021 CC👸
    2023 CC👸


    5cs😍ten szczęśliwy 😍

    1.10.2022 ⏸️ 13dpo
    1.10.2022 72,5 mlU/ml 🤞

    event.png
  • Lipcowa Autorytet
    Postów: 3134 8235

    Wysłany: 30 września 2022, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Forget też chciałabym mieć taką gromadkę :D chociaż wcześniej marzyłam (jak jeszcze nie wiedziałam ile może to trwać), że będę miała dwójkę z małą różnicą wieku, później jak już trochę podrosną i będą samodzielne to zrobimy sobie znowu takiego maluszka :D ale patrząc jak to przeciąga się w czasie to chyba skupię się na jednym :)
    W Twoim przypadku przy tak małej różnicy wieku na pewno więź jest cudna :) moja kuzynka między swoją dwójką ma 1,5 roku różnicy i pierwsze miesiące chodziła jak żywe zombie serio :D

    Madziq to dobrze, że Twój gino działa tak szybko :) drożność jest ważnym krokiem, nakreśla cały obraz starań :)

    Madziq6, Poziomka9204 lubią tę wiadomość

    🙋🏻‍♀️ 28 lat 🙋🏻‍♂️ 29 lat

    AMH 5,03 ✅
    Jeden drożny jajowód ❌
    Endomenda 🆘, Hashimoto 🆘

    🧔🏻🆘
    oligozoospermia.

    1️⃣ 9️⃣.

    📝 29 VII - transfer 💚🍀🤞🏻5.1.1. 🍀
    ❄️ 4.2.2. ✨

    🤱🏻 26.04.2024r. Lilianna
    👶🏻3950g, 62 cm Miłości💖

    "Być może będziesz musiała stoczyć bitwę więcej niż raz, aby ją wygrać". ❤️

    "Bądź tęczą w czyjejś chmurze. " 🧚🏻‍♀️

    age.png
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3649 7212

    Wysłany: 30 września 2022, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    Namisa mi się wydaje że te sprzęty i takie robienie na szybko usg może wprowadziac w błąd.

    Ja byłam w środę na usg i powiedział mi lekarz 13mm pęcherzyk a dziś powiedział 20mm. No nie chce mi się wierzyć żeby rósł ponad 3mm dziennie. Więc też proponuję żebyś jednak znalazła jutro chwilę na proga ☺️

    Ja owu pewnie będe mieć jutro, edno ładne 12mm ale mam jeszcze co? 11mm polipa 😵. Juz nie wiem co mam o tych polipach myśleć. Dwa miesiące temu inny lekarz też podejrzewał polipa i poszłam na początku następnego cyklu i powiedział że jest czysto. Wgl martwi mnie ze kolejna owulacja pod rząd jest w prawego jajnika. Nie powinny być na przemian?

    No to może być jakaś niedokładność sprzętu, błąd pomiaru czy coś. Na wrześniowym wątku dopiero co jedna z dziewczyn (umknął mi z głowy nick) która wysikała dwie kreski była przekonana że nie miała w tym cyklu owulacji, bo gin stwierdził że pęcherzyk dalej jest niepęknięty. Coś tam wspominała że gdy wróciła z pozytywnym testem do niego to dowiedziała się że pęcherzyk uwolnił komórkę i spowortem się zamknął (?). Nie wiem na ile to w ogóle możliwe, ale pokazuje że monitoring owulacji też nie zawsze powie nam wszystko i jakiś próg błędu w tym jest.
    A co do owulacji pod rząd z jednego jajnika - ja już tu wspominałam, ale u mnie owuluje tylko prawy. Lewy jest znacznie mniejszy, ukryty za macicą, trudny do zlokalizowania na USG. Jakieś pecherzyki tam rosną ale nie miałam z niego owulacji przynajmniej od roku. Ginekolog twierdzi że nie ma problemu. Nie wiem czy mnie zlewa, czy może się nie zna na tego typu sytuacjach, ale jeśli któraś z was ma podobny przypadek i dostała jakiś konkretny feedback od lekarza to chętnie posłucham 🧐

    Agn1000 lubi tę wiadomość

    15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
    age.png
  • Madziq6 Autorytet
    Postów: 1826 1733

    Wysłany: 30 września 2022, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lipcowa wrote:
    Forget też chciałabym mieć taką gromadkę :D chociaż wcześniej marzyłam (jak jeszcze nie wiedziałam ile może to trwać), że będę miała dwójkę z małą różnicą wieku, później jak już trochę podrosną i będą samodzielne to zrobimy sobie znowu takiego maluszka :D ale patrząc jak to przeciąga się w czasie to chyba skupię się na jednym :)
    W Twoim przypadku przy tak małej różnicy wieku na pewno więź jest cudna :) moja kuzynka między swoją dwójką ma 1,5 roku różnicy i pierwsze miesiące chodziła jak żywe zombie serio :D

    Madziq to dobrze, że Twój gino działa tak szybko :) drożność jest ważnym krokiem, nakreśla cały obraz starań :)
    Z jednej strony fajnie ale właśnie jak czytałam u was że kierują po roku czy więcej to się zastanawiałam czy nie jest nadgorliwy🙈🙈a te co miałyście prywatnie to jakie to są koszta??🤔

    ♀️♂️ 33
    2011 Cc👸
    2018 Cc👸
    2021 CC👸
    2023 CC👸


    5cs😍ten szczęśliwy 😍

    1.10.2022 ⏸️ 13dpo
    1.10.2022 72,5 mlU/ml 🤞

    event.png
  • Kil Autorytet
    Postów: 711 1385

    Wysłany: 30 września 2022, 13:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namisa wrote:
    Jak widać co kobieta to inaczej. U mnie w szczęśliwym lało się ze mnie cały czas. Najpierw bardzo dużo rozciągliwego śluzu przed owu, chyba z 5 dni było takiego naprawdę płodnego, gdzie w obecnym cyklu max 2 dni był taki najlepszej jakości. Potem w lutealnej bardzo dużo kremowego śluzu. Ja obserwuje cykle już dobrych kilka lat, grube dziesiątki mam przeanalizowane. Zanim zaczęliśmy się starać stosowaliśmy takie naciągane NPR, bo nie chciałam brać hormonów, a gumki po jakimś czasie też przestały nam odpowiadać 😉 Naciągane dlatego że nie stosowaliśmy się do metod 1:1, ani nie planowaliśmy poczęcia, ani go specjalnie nie unikaliśmy. No i choć tyle że ta wiedza o moim cyklu mi się teraz przydaje przy staraniach, miesiaczka mnie nigdy nie zaskakuje, owulacje wyznaczam bez monitorigu, wiem co jak i kiedy rośnie, znam już te objawy na pamięć. Jednak ten cykl jest trochę inny, czuje to, dlatego wolę się nie nastawiać że coś z tego wyjdzie. Choć miło by było się zaskoczyć ☺️

    Kurczę zazdroszczę xD Ja niby obserwuję, ale nic z tego nie wychodzi... Jak mnie boli w czasie okołoowulacyjnym to niewiem czy to to xD czuje, że boli tak od dołu w pachwinie a'la?xD haha w apce zapisuje po prostu "ból brzucha" xD śluzu u mnie mało praktycznie zawsze także ten... a ost. testy owu mnie zdenerwowały i nast. nie kupiłam xD Dzisiaj idę p pracy po fertistim i pregnę (ost. mi się skończyła) chociaż to już będzie 2dc wieczór ale kit.

    Ona: 35
    On: 32

    16.01.2024 - 13 dpo - ⏸️🫶
    17.01.2024 - beta-HCG: 189 mlU/ml, Prog 26,1 ng/ml
    19.01.2024 - beta-HCG: 565 mlU/ml, Prog 21,7 ng/ml <3
    01.02.2024 - 0,42 cm mikro człowieczka <3 6t1d
    22.02.2024 - 2,4 cm Miśka <3 9w1d
    18.03.2024 - prenatalne Łódź
    21.03.2024 - kolejna wizyta


    preg.png
  • Madziq6 Autorytet
    Postów: 1826 1733

    Wysłany: 30 września 2022, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namisa wrote:
    No to może być jakaś niedokładność sprzętu, błąd pomiaru czy coś. Na wrześniowym wątku dopiero co jedna z dziewczyn (umknął mi z głowy nick) która wysikała dwie kreski była przekonana że nie miała w tym cyklu owulacji, bo gin stwierdził że pęcherzyk dalej jest niepęknięty. Coś tam wspominała że gdy wróciła z pozytywnym testem do niego to dowiedziała się że pęcherzyk uwolnił komórkę i spowortem się zamknął (?). Nie wiem na ile to w ogóle możliwe, ale pokazuje że monitoring owulacji też nie zawsze powie nam wszystko i jakiś próg błędu w tym jest.
    A co do owulacji pod rząd z jednego jajnika - ja już tu wspominałam, ale u mnie owuluje tylko prawy. Lewy jest znacznie mniejszy, ukryty za macicą, trudny do zlokalizowania na USG. Jakieś pecherzyki tam rosną ale nie miałam z niego owulacji przynajmniej od roku. Ginekolog twierdzi że nie ma problemu. Nie wiem czy mnie zlewa, czy może się nie zna na tego typu sytuacjach, ale jeśli któraś z was ma podobny przypadek i dostała jakiś konkretny feedback od lekarza to chętnie posłucham 🧐
    U mnie lewy tez zawsze jest ciężko zbadać chowa się skubany jak niewiem 🙈

    ♀️♂️ 33
    2011 Cc👸
    2018 Cc👸
    2021 CC👸
    2023 CC👸


    5cs😍ten szczęśliwy 😍

    1.10.2022 ⏸️ 13dpo
    1.10.2022 72,5 mlU/ml 🤞

    event.png
  • Paprota9418 Autorytet
    Postów: 1607 2892

    Wysłany: 30 września 2022, 13:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madziq6 wrote:
    A dają jakieś znieczulenie?🙈daj spokój raz mnie czyścili cewnikiem bez znieczulenia to bok jak cholera 🙈🙈🙈

    Nie :) ale jak dla mnie to było do przeżycia. Nieprzyjemne ale nie żeby jakoś bolało tragicznie.
    Potem poszłam na dobre jedzonko i kawkę i zaraz zapomniałam o nieprzyjemnościach 😀

    👩👨‍🦱 28 lat 🐕
    💒17.09.2022

    IUI 8.12🙏🍀
    31.08 17:59 Henio na świecie 🦖 2950g 51cm szczęścia 🍀🍀


    age.png
  • Madziq6 Autorytet
    Postów: 1826 1733

    Wysłany: 30 września 2022, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kil wrote:
    Kurczę zazdroszczę xD Ja niby obserwuję, ale nic z tego nie wychodzi... Jak mnie boli w czasie okołoowulacyjnym to niewiem czy to to xD czuje, że boli tak od dołu w pachwinie a'la?xD haha w apce zapisuje po prostu "ból brzucha" xD śluzu u mnie mało praktycznie zawsze także ten... a ost. testy owu mnie zdenerwowały i nast. nie kupiłam xD Dzisiaj idę p pracy po fertistim i pregnę (ost. mi się skończyła) chociaż to już będzie 2dc wieczór ale kit.
    Wiecie co mi brakuje w tej apca i ich objawach??! Właśnie żeby było coś takiego jak ból podbrzusza czy choćby klócia jajnika czy to lewego czy prawego 🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️oooo i teraz jakoś czulam kłocia w pochwie od środka jakby ktoś szpileczki wbijał i jak to zaznaczyć?no nijak 🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️🤷🏼‍♀️

    siesiepy, Niaha lubią tę wiadomość

    ♀️♂️ 33
    2011 Cc👸
    2018 Cc👸
    2021 CC👸
    2023 CC👸


    5cs😍ten szczęśliwy 😍

    1.10.2022 ⏸️ 13dpo
    1.10.2022 72,5 mlU/ml 🤞

    event.png
  • Longanimity Autorytet
    Postów: 1979 1685

    Wysłany: 30 września 2022, 14:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namisa wrote:
    No to może być jakaś niedokładność sprzętu, błąd pomiaru czy coś. Na wrześniowym wątku dopiero co jedna z dziewczyn (umknął mi z głowy nick) która wysikała dwie kreski była przekonana że nie miała w tym cyklu owulacji, bo gin stwierdził że pęcherzyk dalej jest niepęknięty. Coś tam wspominała że gdy wróciła z pozytywnym testem do niego to dowiedziała się że pęcherzyk uwolnił komórkę i spowortem się zamknął (?). Nie wiem na ile to w ogóle możliwe, ale pokazuje że monitoring owulacji też nie zawsze powie nam wszystko i jakiś próg błędu w tym jest.
    A co do owulacji pod rząd z jednego jajnika - ja już tu wspominałam, ale u mnie owuluje tylko prawy. Lewy jest znacznie mniejszy, ukryty za macicą, trudny do zlokalizowania na USG. Jakieś pecherzyki tam rosną ale nie miałam z niego owulacji przynajmniej od roku. Ginekolog twierdzi że nie ma problemu. Nie wiem czy mnie zlewa, czy może się nie zna na tego typu sytuacjach, ale jeśli któraś z was ma podobny przypadek i dostała jakiś konkretny feedback od lekarza to chętnie posłucham 🧐

    Był już team tyłozgięcie a tu widzę że może powstać team owulacja tylko z jednego jajnika. Ja przez bardzo długi czas miałam potwierdzane owu z prawego, często miałam też bóle owulacyjne i też tylko z prawego, dopiero ostatnio po kolejnej stymulacji miałam pęcherzyk dominujący i na lewym i na prawym.

    @Kil ja w sumie tak trochę na ślepo zakładałam że to bol owulacyjny bo terminowo pasowało, ale w końcu miałam wizytę na drugi dzień od bólu i okazało się że widać na USG pozostałości po pękniętym pęcherzyku i od wtedy już wiem że to napewno to. Aczkolwiek od usunięcia ogniska endometriozy bol nie jest już taki mocny, zdażało się że ledwo chodziłam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2022, 14:06

    👩34l 👦32l
    Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
    mutacja heterozygota:
    czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
    23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮‍💨)

    23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g

    age.png
  • ChocoMonster Autorytet
    Postów: 4858 9759

    Wysłany: 30 września 2022, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agn1000 wrote:
    Namisa mi się wydaje że te sprzęty i takie robienie na szybko usg może wprowadziac w błąd.

    Ja byłam w środę na usg i powiedział mi lekarz 13mm pęcherzyk a dziś powiedział 20mm. No nie chce mi się wierzyć żeby rósł ponad 3mm dziennie. Więc też proponuję żebyś jednak znalazła jutro chwilę na proga ☺️

    Ja owu pewnie będe mieć jutro, edno ładne 12mm ale mam jeszcze co? 11mm polipa 😵. Juz nie wiem co mam o tych polipach myśleć. Dwa miesiące temu inny lekarz też podejrzewał polipa i poszłam na początku następnego cyklu i powiedział że jest czysto. Wgl martwi mnie ze kolejna owulacja pod rząd jest w prawego jajnika. Nie powinny być na przemian?
    W teorii powinna być na przemian, a w praktyce jesteśmy tylko organizmami a nie maszynami. :) ja w tym cyklu też mam owulację z tego samego jajnika co ostatnio

    ✨ 08.23 Stasieńko 🩵
  • Namisa Autorytet
    Postów: 3649 7212

    Wysłany: 30 września 2022, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kil wrote:
    Kurczę zazdroszczę xD Ja niby obserwuję, ale nic z tego nie wychodzi... Jak mnie boli w czasie okołoowulacyjnym to niewiem czy to to xD czuje, że boli tak od dołu w pachwinie a'la?xD haha w apce zapisuje po prostu "ból brzucha" xD śluzu u mnie mało praktycznie zawsze także ten... a ost. testy owu mnie zdenerwowały i nast. nie kupiłam xD Dzisiaj idę p pracy po fertistim i pregnę (ost. mi się skończyła) chociaż to już będzie 2dc wieczór ale kit.

    U mnie to chwilę trwało zanim zaczęłam ogarniać co i jak więc daj sobie czas, na pewno z czasem łatwiej będzie ci interpretować pewne sygnały z ciała. No i im bardziej cykl się normuje tym łatwiej z niego czytać, bo jeśli wiemy jak wygląda taki książkowy cykl, a nasz zaczyna się do niego stopniowo upodabniać, to wtedy pewne rzeczy wychodzą jak na dłoni 😁 Ból jajnika u mnie to jest takie kłucio-uwieranie. Bardzo punktowe na początku, tak że dosłownie można palcem wskazać na skórze gdzie ten jajnik, taka wiercąca dziura w brzuchu 😉 A co do śluzu - polecam badać w środku, nie na wierzchu. U mnie na zewnątrz mało co jest, a w środku potop szwedzki. Więc żeby było obrazowo - codziennie o tej samej godzinie myje dokładnie ręce, wkładam palec wskazujący dość głęboko, aż wyczuje szyjkę. To co jest tam wokół szyjki jest dla mnie najbardziej wiarygodne. Zanim zaczęłam praktykować ten sposób to myślałam że nie mam prawie śluzu jakiegokolwiek, już nie mówiąc o płodnym. A on tam cały czas spokojnie siedział 😅

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 września 2022, 14:10

    siesiepy, Niaha, oloska lubią tę wiadomość

    15.06.2023 - 40+0, 3490 g, 56 cm Gabriel 🩵
    age.png
  • ChocoMonster Autorytet
    Postów: 4858 9759

    Wysłany: 30 września 2022, 14:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dziś na bank owu, od rana boli mnie jajnik, choć nie tak mocno jak w poprzednim cyklu. Może dlatego, że parę razy zapomniało mi się wziąć Inofem 2 razy dziennie i brałam raz. No cóż, wakacje rządzą się swoimi prawami 💁🏼‍♀️
    Także rano podziałaliśmy i wieczorem też jest taki plan 😁

    Kil, Madziq6, Ona11, siesiepy, Emka06, okejka, oloska, Anett93 lubią tę wiadomość

    ✨ 08.23 Stasieńko 🩵
  • Madziq6 Autorytet
    Postów: 1826 1733

    Wysłany: 30 września 2022, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Namisa wrote:
    U mnie to chwilę trwało zanim zaczęłam ogarniać co i jak więc daj sobie czas, na pewno z czasem łatwiej będzie ci interpretować pewne sygnały z ciała. No i im bardziej cykl się normuje tym łatwiej z niego czytać, bo jeśli wiemy jak wygląda taki książkowy cykl, a nasz zaczyna się do niego stopniowo upodabniać, to wtedy pewne rzeczy wychodzą jak na dłoni 😁 Ból jajnika u mnie to jest takie kłucio-uwieranie. Bardzo punktowe na początku, tak że dosłownie można palcem wskazać na skórze gdzie ten jajnik, taka wiercąca dziura w brzuchu 😉 A co do śluzu - polecam badać w środku, nie na wierzchu. U mnie na zewnątrz mało co jest, a w środku potop szwedzki. Więc żeby było obrazowo - codziennie o tej samej godzinie myje dokładnie ręce, wkładam palec wskazujący dość głęboko, aż wyczuje szyjkę. To co jest tam wokół szyjki jest dla mnie najbardziej wiarygodne. Zanim zaczęłam praktykować ten sposób to myślałam że nie mam prawie śluzu jakiegokolwiek, już nie mówiąc o płodnym. A on tam cały czas spokojnie siedział 😅
    To ja chyba mogę mieć podobnie bo ja naprawdę nieczuje żadnego sluzu czasem w okolicach owu przy podcieraniu zauważam rozciągliwy śluz. Ale tak to susza🤷🏼‍♀️w sumie nigdy niewpadlam na to żeby tak "dogłebnie badać"🤔 a jaki macie śluz przed okresem?????ja często czuję że mam Mmokro tam na dole ale bielizna sucha a mną warzenie jakbym się posiusiala🙈

    ♀️♂️ 33
    2011 Cc👸
    2018 Cc👸
    2021 CC👸
    2023 CC👸


    5cs😍ten szczęśliwy 😍

    1.10.2022 ⏸️ 13dpo
    1.10.2022 72,5 mlU/ml 🤞

    event.png
‹‹ 23 24 25 26 27 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Owulacja – kiedy owulacja zwiększy szanse na zajście w ciążę

Kiedy owulacja? Większość kobiet wie, że owulacja to czas, w którym możliwe jest zajście w ciążę. Ale kiedy dokładnie ona występuje, jakie są objawy owulacji, jak ją rozpoznać lub co może na nią wpływać nie dla wszystkich jest oczywiste. Kilka faktów na ten temat oraz parę prostych instrukcji jak obserwować swoje ciało pomoże Ci wielokrotnie zwiększyć szanse na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

10 ważnych rzeczy dotyczących Twoich piersi, które warto wiedzieć

Piersi - symbol kobiecości, płodności i namiętności. Mężczyźni je uwielbiają, a kobiety często zbyt surowo je oceniają. Przeczytaj jak dbać o piersi, co wynaleźli ostatnio polscy naukowcy, jakie objawy powinny Cię zaniepokoić i w jaki sposób piersi mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ