WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mimo że mogłam mieć chwilę zwątpienia to wierzyłam mu mimo wszystko 😊Vivico wrote:Ewelina, te zdjęcia to jest jakiś kosmos, różnica fenomenalna, warto było zaufać lekarzowi 😇
Choco, widzę,że jeszcze Cię tu nie było, jak się czujesz? Ochłonęłaś po tej wiadomości? 🙁 dobrze,że poszłaś na tą wizytę, złudnie myślałabyś,że ostatnio był pik 🥺 tulę mocno!
Babova! Nie no, dzidzia rośnie jak ta lala, wszystkiego dobrego dla mamusi, wpadnij z aktualizacją 🥰🥰
Lipcowa, wszystkie 🤞🏼 na pokładzie zaciśnięte
Czytam wasze rady i muszę dorzucić homocysteinę przy kolejnym badaniu kw foliowego,żeby mieć szerszy obraz. Aktualnie 32dc i wypatruję 🐒
Namisa, jesteś niesamowita, masz ogromną wiedzę, na której wszystkie korzystamy,ale czytając to widzę,jaką masz z tego zajawkę, super 😊
Udanego dnia laski 🌸
Vivio a co u Ciebie?👱♀️31l 👱♂️30l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12.2022 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki 💝
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Longanimity wrote:Cześć...
Długo się zbierałam żeby do was napisać, znikam z forum które przyniosło mi szczęście i zobaczyłam pierwsze dwie kreski w swoim życiu.
Szczęście nie trwało długo. Część z was wie co czuje.
Piszę ze szpitala, wzdęcia i biegunki przypisywane choremu jelitu okazały się objawami hiperstymulacji jajnika (już w ciąży...) na wcześniejszych usg nie było nic wydać w tym temacie.
I gdyby nie krwawienie nie wiadomo jak by się to dla mnie skończyło, bo przecież chore jelito może boleć. Ostatecznie byłam operowana na cito i usunięto mi lewy jajnik i jajowód i ciążę która się nie rozwijała.
Mam nadzieję że tylko moja historia z tego wątku tak się skończy. Życzę wszystkim zdrówka i wytrwałości, może kiedyś jeszcze zajrzę na wątek staraniowy, narazie jest to dla mnie za dużo.
Zamurowało mnie 😩 kochana tak mi przykro… życzę Ci zdrówka i obyś szybko doszła do siebie. Nikt się nie spodziewał takiego obrotu sprawy 😣 życie jest w cholerę niesprawiedliwe 💔
Może warto rozpatrzyć terapię? Daj sobie czas,a my będziemy tutaj na Ciebie czekać.
Dobrze,że tak szybko wzięli cię na operacje i twoje życie nie jest zagrożone, tulę 🥺🥺🥺👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Longanimity wrote:Cześć...
Długo się zbierałam żeby do was napisać, znikam z forum które przyniosło mi szczęście i zobaczyłam pierwsze dwie kreski w swoim życiu.
Szczęście nie trwało długo. Część z was wie co czuje.
Piszę ze szpitala, wzdęcia i biegunki przypisywane choremu jelitu okazały się objawami hiperstymulacji jajnika (już w ciąży...) na wcześniejszych usg nie było nic wydać w tym temacie.
I gdyby nie krwawienie nie wiadomo jak by się to dla mnie skończyło, bo przecież chore jelito może boleć. Ostatecznie byłam operowana na cito i usunięto mi lewy jajnik i jajowód i ciążę która się nie rozwijała.
Mam nadzieję że tylko moja historia z tego wątku tak się skończy. Życzę wszystkim zdrówka i wytrwałości, może kiedyś jeszcze zajrzę na wątek staraniowy, narazie jest to dla mnie za dużo.
O nie, tak strasznie mi przykro że Cię to spotkało 💔💔💔 Odpocznij teraz kochana, teraz najważniejsza jesteś Ty i Twój stopniowy powrot do siebie. Bierz dluzsze L4 jeśli potrzebujesz, nie obawiaj się skorzystać z profesjonalnej pomocy i wróć do nas wtedy gdy będziesz gotowa 💚Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2022, 09:42
-
Longanimity wrote:Cześć...
Długo się zbierałam żeby do was napisać, znikam z forum które przyniosło mi szczęście i zobaczyłam pierwsze dwie kreski w swoim życiu.
Szczęście nie trwało długo. Część z was wie co czuje.
Piszę ze szpitala, wzdęcia i biegunki przypisywane choremu jelitu okazały się objawami hiperstymulacji jajnika (już w ciąży...) na wcześniejszych usg nie było nic wydać w tym temacie.
I gdyby nie krwawienie nie wiadomo jak by się to dla mnie skończyło, bo przecież chore jelito może boleć. Ostatecznie byłam operowana na cito i usunięto mi lewy jajnik i jajowód i ciążę która się nie rozwijała.
Mam nadzieję że tylko moja historia z tego wątku tak się skończy. Życzę wszystkim zdrówka i wytrwałości, może kiedyś jeszcze zajrzę na wątek staraniowy, narazie jest to dla mnie za dużo.
Bardzi mi przykro...wysyłam Ci dużo siły i mocny uscisk...nie chce sypać nie wiadomo jakimi tekstami bo wiem, że jest Ci mega ciężko pod każdym względem...dużo siły Ci życzę i zdrowia...pamiętaj że jeśli będziesz potrzebowała się wygadać, wyrzucić z siebie to co Ci leży to pisz tu śmiało, wysłuchamy i po prostu albo i aż tyle-bedziemyOna👱♀️ 27 On🧔 28 Starania 👶 od 12.2021 2xCP, Krwotok i usu. jajo.
wizyta u M.P. 06. 2024--> histero.,(adeno.)08.24--> 1 stym.😍--> 0 blasto.💔11.24-->2 stymu. ❤️ 5 zarodków ^^ świ.tra. 5AA i 4 ❄️5DPT 12.8 6- 26.0 Prog.17.4 ng,7-46.5 9- 131,0 mIUProg. 23.0 ng11- 285.0 12- 412.0 14- 858.0Prog. 35.4 ng 16- 1758,0 pęcherzyk ciążowy i żółtkowy 🥹😍21DPT CRL 1.8 mm Orzeszka z bijącym ❤️🥹6w6d CRL 1,11 cm❤️8w6d CRL 2.16 cm❤️10w2d Tańczący Orzeszek ❤️🥰11w6d I prenatalne -->5.57 cm,160 ud/min.❤️ Test Karyo Plus zdrowa córeczka 🥹🩷14w1d brykająca Księżniczka 😍15w5d Księżniczka z pięknie bijącym ❤️17w2d ruchliwa Pannica 😍🩷19w6d II prenatalne, 337 g 🐱😍 21w1d ślicznej kobietki ❤️
24w2d 776 g Księżniczki ❤️
24w6d echo serca Oki, 835 g 🐭
-
Longanimity bardzo mi przykro 😭 Daj sobie czas na smutek i wracaj do nas kiedy uznasz że będziesz na to gotowa.Starania od 01.2022
👩🏼 👱🏼♂️ 29l.
04.2022 cp 💔
09.2022 6t 💔
01.2023 cb 💔
27.07 nieśmiałe ⏸ 🥺🤞
18.08 7mm człowieka z ❤️🥺
05.09 2.65cm glutka ❤️
30.09 7.19cm pięknego chłopca 💙
27.11 410g bobasa 💙
29.01 1518g misia 💙
25.03 3400g maleństwa 💙
06.04 witaj na świecie synku 😘❤️ -
Aż mam ciarki... 😔Longanimity wrote:Cześć...
Długo się zbierałam żeby do was napisać, znikam z forum które przyniosło mi szczęście i zobaczyłam pierwsze dwie kreski w swoim życiu.
Szczęście nie trwało długo. Część z was wie co czuje.
Piszę ze szpitala, wzdęcia i biegunki przypisywane choremu jelitu okazały się objawami hiperstymulacji jajnika (już w ciąży...) na wcześniejszych usg nie było nic wydać w tym temacie.
I gdyby nie krwawienie nie wiadomo jak by się to dla mnie skończyło, bo przecież chore jelito może boleć. Ostatecznie byłam operowana na cito i usunięto mi lewy jajnik i jajowód i ciążę która się nie rozwijała.
Mam nadzieję że tylko moja historia z tego wątku tak się skończy. Życzę wszystkim zdrówka i wytrwałości, może kiedyś jeszcze zajrzę na wątek staraniowy, narazie jest to dla mnie za dużo.33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Longanimity wrote:Cześć...
Długo się zbierałam żeby do was napisać, znikam z forum które przyniosło mi szczęście i zobaczyłam pierwsze dwie kreski w swoim życiu.
Szczęście nie trwało długo. Część z was wie co czuje.
Piszę ze szpitala, wzdęcia i biegunki przypisywane choremu jelitu okazały się objawami hiperstymulacji jajnika (już w ciąży...) na wcześniejszych usg nie było nic wydać w tym temacie.
I gdyby nie krwawienie nie wiadomo jak by się to dla mnie skończyło, bo przecież chore jelito może boleć. Ostatecznie byłam operowana na cito i usunięto mi lewy jajnik i jajowód i ciążę która się nie rozwijała.
Mam nadzieję że tylko moja historia z tego wątku tak się skończy. Życzę wszystkim zdrówka i wytrwałości, może kiedyś jeszcze zajrzę na wątek staraniowy, narazie jest to dla mnie za dużo.
Kochana bardzo mi przykro ;( trzymaj się, jesteś dzielna i pamiętaj, że masz tutaj nas i nasze wsparcie❤️❤️ a teraz odpoczynek jest najważniejszy
-
Longanimity bardzo mi przykro 😢. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia, oby jak najszybciej ten okropny czas minął 😢. Jest też druga część forum.. ta smutniejsza😔 z mega wsparciem. Pomyśl też o psychologu. Tule najmocniej ❤️❤️♀️96
💔10.2021 poronienie zatrzymane 7/9 tc 💔
❌MTHFR 1298A>C hetero
❌PAI-1 4G hetero
❌Zespół antyfosfolipidowy
❌ANA 3 dodatnie
💊 Pueria Duo, Acard 150
💉 Neoparin 0,4
-
Longanimity, tak mi przykro 💔💔💔
Brak słów na to wszystko.. 😔2024
3 x IUI
2025
1 IVF - krótki protokół -> 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
2 IVF - długi protokół -> 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07/2025 - Omnitrope 0,1 mg
🔜 PRP?
ANA 1, ANA 2 ➕️
ANA 3 ➖️
AOA ➕️
„Moc, która leży w Tobie, jest silniejsza od wszystkich przeciwności.” -
Longanimity, nie wiem co powiedzieć...bo nic teraz nie ukoi twojego bólu. Ale pamiętaj, że jeszcze będzie dobrze, czekamy na ciebie.
Ewawi, generalnie prog blokuje owu, więc jeśli twój organizm planował owulacje, ale brałaś proga, to on ją przyblokował. A teraz być może proces ruszył na nowo. Organizm ludzki potrafi zaskakiwać. Kontroluj sprawę, rób testy, obserwuj temperaturę. Bo nie z takich cyklów były już dzieci
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
Staaraczkaaa wrote:Miałyście kiedyś problem z podwyższonym DHEA-SO4? Nadnercza sprawdzone, inne hormony ok a DHEA-SO4 przy normie do 511,7 wynosi 674,60.
Da się to jakoś zbić?
Trzeba wesprzeć nadnercza - odpowiednia ilość snu, praca nad stresem, praca nad dietą (dbanie o stabilny poziom cukru we krwi, brak stresorów typu głodówki czy długie przerwy między posiłkami, posiłki gęste odżywczo, duża podaż magnezu i witaminy z grupy B ), szeroko pojęta regeneracja i ewentualnie jako wsparcie koktajl nadnerczowy (na pierwszej stronie przepis). Piszesz ze nadnercza sprawdzone - w sensie pod kątem guzów czy przerostów? Nadnercza mogą być niezmienione w obrazie, a jednak nie wyrabiać na zakrętach w związku z prowadzonym stylem życia. No a DHEA- SO4 ma swoje źródło w nadnerczach wiec aby jego poziom wrócił do normy trzeba wesprzeć nadnercza w ich ciężkiej pracy, a raczej stylem życia trochę im te prace ułatwić 😁Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2022, 10:02
Jemarta, Anett93 lubią tę wiadomość
-
logannimity strasznie mi przykro. wiem co czujesz, w sierpniu straciłam ciąże 17+3.... oby udało ci sie szybko dojśc do siebie*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Longanimity wrote:Cześć...
Długo się zbierałam żeby do was napisać, znikam z forum które przyniosło mi szczęście i zobaczyłam pierwsze dwie kreski w swoim życiu.
Szczęście nie trwało długo. Część z was wie co czuje.
Piszę ze szpitala, wzdęcia i biegunki przypisywane choremu jelitu okazały się objawami hiperstymulacji jajnika (już w ciąży...) na wcześniejszych usg nie było nic wydać w tym temacie.
I gdyby nie krwawienie nie wiadomo jak by się to dla mnie skończyło, bo przecież chore jelito może boleć. Ostatecznie byłam operowana na cito i usunięto mi lewy jajnik i jajowód i ciążę która się nie rozwijała.
Mam nadzieję że tylko moja historia z tego wątku tak się skończy. Życzę wszystkim zdrówka i wytrwałości, może kiedyś jeszcze zajrzę na wątek staraniowy, narazie jest to dla mnie za dużo.
Bardzo mi przykro 💔 trzymaj się i życzę dużo zdrowia i siły 🥺
Adenomioza podsluzówkowa
Trombofilia
Rozjechane cytokiny
Cross match 29,9%, allo mlr 0%
Przewlekle zapalenie endometrium 5/10
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
🔜 sztuczna menopauza -
niesteyy dzisiaj owulaki znów białe. pozostaje mi czkeać dwa tygodnie na wizytęedka85 wrote:Longanimity, nie wiem co powiedzieć...bo nic teraz nie ukoi twojego bólu. Ale pamiętaj, że jeszcze będzie dobrze, czekamy na ciebie.
Ewawi, generalnie prog blokuje owu, więc jeśli twój organizm planował owulacje, ale brałaś proga, to on ją przyblokował. A teraz być może proces ruszył na nowo. Organizm ludzki potrafi zaskakiwać. Kontroluj sprawę, rób testy, obserwuj temperaturę. Bo nie z takich cyklów były już dzieci*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Longanimity wrote:Cześć...
Długo się zbierałam żeby do was napisać, znikam z forum które przyniosło mi szczęście i zobaczyłam pierwsze dwie kreski w swoim życiu.
Szczęście nie trwało długo. Część z was wie co czuje.
Piszę ze szpitala, wzdęcia i biegunki przypisywane choremu jelitu okazały się objawami hiperstymulacji jajnika (już w ciąży...) na wcześniejszych usg nie było nic wydać w tym temacie.
I gdyby nie krwawienie nie wiadomo jak by się to dla mnie skończyło, bo przecież chore jelito może boleć. Ostatecznie byłam operowana na cito i usunięto mi lewy jajnik i jajowód i ciążę która się nie rozwijała.
Mam nadzieję że tylko moja historia z tego wątku tak się skończy. Życzę wszystkim zdrówka i wytrwałości, może kiedyś jeszcze zajrzę na wątek staraniowy, narazie jest to dla mnie za dużo.
Bardzo mi przykro, nie mam słów, które mogłabym Ci teraz napisać i byłyby w jakimkolwiek stopniu pocieszeniem. Nikt nie powinien takich rzeczy przechodzić. Mam nadzieje, ze uporasz się z tym wszystkim, pamiętaj, ze może Ci to zając tyle czasu, ile tylko Ty potrzebujesz. To ogromna strata i masz prawo do swojej żałoby.
Trzymaj się i pamiętaj, ze masz w sobie więcej siły, niż Ci się wydaje. 💔
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
nick nieaktualnyDzięki piękne. Był robiony test dexamethasonem i badany 17ohprogesteron i jest okNamisa wrote:Trzeba wesprzeć nadnercza - odpowiednia ilość snu, praca nad stresem, praca nad dietą (dbanie o stabilny poziom cukru we krwi, brak stresorów typu głodówki czy długie przerwy między posiłkami), szeroko pojęta regeneracja i ewentualnie jako wsparcie koktajl nadnerczowy (na pierwszej stronie przepis). Piszesz ze nadnercza sprawdzone - w sensie pod kątem guzów czy przerostów? Nadnercza mogą być niezmienione w obrazie, a jednak nie wyrabiać na zakrętach w związku z prowadzonym stylem życia. No a DHEA- SO4 ma swoje źródło w nadnerczach wiec aby jego poziom wrócił do normy trzeba wesprzeć nadnercza w ich ciężkiej pracy, a raczej stylem życia trochę im te prace ułatwić 😁
Problemem może być brak regularnego jedzenia i życie w biegu, bo nie ma czasu na nic największy prblem mam z jedzeniem w pracy, bo już brak pomysłów totalny niestety... Nie mam ochoty nic jeść, a brak możliwości podgrzania. I niestety ciągutki do słodyczy. Ciężko mi z tym walczyć
-
nick nieaktualny
-
EwelinaNowa 😊 wrote:Mimo że mogłam mieć chwilę zwątpienia to wierzyłam mu mimo wszystko 😊
Vivio a co u Ciebie?
Jesteś na dobrej drodze 🤞🏼🤞🏼🤞🏼 Twoje jajniki wracają do normalnej pracy 😊
A dzięki, u mnie bez zmian. Czeeeeekanie i czekanie. Za tydzień wizyta u ginka, jak mi powie,że starania po mtx zawieszone na pół roku to się załamie 🫣
Póki co wdrożyłam inozytol i NAC (stopka).👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕
Trzymaj się :*
