Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
dracaena wrote:A-6, czemu wielu używanych ciuszków nie można wyprac w 60st.? Przecież nowe i tak wrzucimy w 60st., ja nowych jest dla odmiany tona chemii produkcyjnej juz nie wspominajac o liczbie osob, ktora tego dotknela na produkcji i w sklepie. 🤔 Generalnie bawełna może się jedynie skurczyć, więc na używanych przynajmniej widać jak reagują na pranie. 😆
Osobiście w nowej kiecce kiedyś cała spuchłam na imprezie rodzinnej (kieca kupiona na ostatnia chwile) i od tego czasu nie założę na siebie absolutnie nic nowego bez prania. Mąż mnie musiał do domu odwozić, wzięłam prysznic, przebrałam się i było ok, ale nie chce wiedzieć co by było jakbym była dalej od domu.
Jasne, każdy ma swoje priorytety, ja np. ze względu na nasze potrzeby wiem, że wydam na wanienkę ze stelażem coś ponad 400 zł (i to zakładając używany stelaż, bo byłoby ponad 600 zl) i to z zalozeniem, że stelaż będę sprzedawać dalej po tym jak dziecko będzie siadać. 😆 I pod tym kątem zaoszczędzenie miejsca oraz wygoda jest dla nas ważna akurat. Tak samo na foteliku nie będziemy oszczędzać, ale już wózek, łóżeczko mamy z drugiej ręki.
Wrzucę zdjęcie jak dojdą, jedne są już wysłane. 😁 Muszę pokatalogowac sobie jakoś też te otrzymane od rodziny żebym nie popłynęła w ilościach. 😆 Aa, z przeglądu wynika, że dużo tych smykowych ubranek jest spoko, bratanica męża ich miała sporo i wyglądają ok.
Gorzej jak się kupi bo ktoś pisze, że rozmiar 62 (jak na metce), a tak naprawdę o jeden mniejszy bo skurczony 😁 A niestety pomiary centymetrem nie są idealne i o ten właśnie rozmiar mogą się różnić plus minus, ale to już szczegóły 🙈
No dokładnie, ja wanienkę będę prawdopodobnie mieć po mężu (jak ją znajdą 😂), niby grosze, a szkoda kolejnego plastiku. Fotelik to dla mnie priorytet więc oczywiście również nowy, bo to jak z kaskiem, nie wiadomo co przeszedł (no ale jak ze wszystkim w zasadzie).
Chyba najlepiej do reklamówek. My na razie wszystko trzymamy razem w szafie, ale dużo tego nie ma no i jeszcze spoooro czasu do prania i segregacji, choć też czytałam że lepiej nie zostawiać tego na ostatni moment, bo się ciężko potem robi 😅♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Ja na pewno kupie nowy fotelik i mąż chce tez nowy wózek (ale to już jego wymysł), resztę rzeczy, które bym chciała - dostawkę, bujaczek itp. biorę z drugiej ręki. Ba, od koleżanki dostałam nawet łóżeczko jej pierwszej córeczki, które wstawiłam do tesciow do domu, żeby tam moc położyć Benia na drzemkę, czy w nocy żeby tam spał. U rodziców tez mam turystyczne łóżeczko po bratanku i tez będzie spał tam w czasie naszych odwiedzin. 😃 Pamietam, ze moja bratowa kupiła wielkie paki ubrań z drugiej ręki na OLX dla dziecka - były ekstra, w super stanie i naprawdę porządne materiały. Prała normalnie wszystko w 60 stopniach. Jeśli o gadżety chodzi to planuje minimalistycznie, to co naprawdę trzeba, a resztę najwyżej dokupie, jak uznam to za konieczne. Odpuszczę na pewno wszelkie podgrzewacze do butelek, czy sterylizatory - poradzę sobie bez tego. No i właśnie jest ten plus, ze zawsze możemy coś dokupić, bo to nie są rzeczy niezbędne do codziennego życia, a jeśli uznamy, ze sie przydadzą, to sklepów mamy aż nadto. To jest ogromna przewaga nad np. naszymi mamami. 😃Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Spokojnie, wszystkie niedługo będziecie miały takie piłki 😁
A6, jakoś specjalnie mnie nie bolały, ale bywały ataki podobne do rwy kulszowej.
Najbardziej to pamiętam jednak ten moment, gdy człowiek chce umyć naczynia, ale brzuch zawadza o brzeg zlewu i nie można się nachylić 😉
A tak w ogóle - dziś moja wizyta i już raczej na pewno potwierdzę płećWiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 08:57
Namisa, MalaEw, Babova, A-6, dracaena, Brunetkaa lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Edka, kciuki za wizytę, daj znać później, co i jak! ❤️Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
edka85 wrote:Spokojnie, wszystkie niedługo będziecie miały takie piłki 😁
A6, jakoś specjalnie mnie nie bolały, ale bywały ataki podobne do rwy kulszowej.
Najbardziej to pamiętam jednak ten moment, gdy człowiek chce umyć naczynia, ale brzuch zawadza o brzeg zlewu i nie można się nachylić 😉
A tak w ogóle - dziś moja wizyta i już raczej na pewno potwierdzę płeć
Obyśmy tak ładnie wyglądały jak Ty
Powodzenia na wizycie ✊ -
edka85 wrote:Spokojnie, wszystkie niedługo będziecie miały takie piłki 😁
A6, jakoś specjalnie mnie nie bolały, ale bywały ataki podobne do rwy kulszowej.
Najbardziej to pamiętam jednak ten moment, gdy człowiek chce umyć naczynia, ale brzuch zawadza o brzeg zlewu i nie można się nachylić 😉
A tak w ogóle - dziś moja wizyta i już raczej na pewno potwierdzę płeć
Trzymamy kciuki żeby wszystko było widać ładnie! Daj nam od razu znać 😁
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Przypomniało mi się, wczoraj byliśmy na "Avatarze" w kinie (nie byłam chyba że dwa lata) i powiem Wam, że trochę się zdziwiłam bo było przeraźliwie głośno, a jak były jakieś momenty walk to czułam jak mały się rusza. Spokojniej było jak przykrylam brzuch płaszczem i szalikiem. Teraz się zastanawiam, bo mamy iść na "M3gan", a to mimo że bardzo je lubię, jest horror, a tam wiadomo, są "straszaki" itp. czy mam powód by poczekać do rozwiązania z takimi rozrywkami czy nie ma co się przejmować? 😅♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:Przypomniało mi się, wczoraj byliśmy na "Avatarze" w kinie (nie byłam chyba że dwa lata) i powiem Wam, że trochę się zdziwiłam bo było przeraźliwie głośno, a jak były jakieś momenty walk to czułam jak mały się rusza. Spokojniej było jak przykrylam brzuch płaszczem i szalikiem. Teraz się zastanawiam, bo mamy iść na "M3gan", a to mimo że bardzo je lubię, jest horror, a tam wiadomo, są "straszaki" itp. czy mam powód by poczekać do rozwiązania z takimi rozrywkami czy nie ma co się przejmować? 😅
Nie ma co się przejmować. Płyny tłumią głośne dźwięki, fakt, dzidzia je słyszy, ale nie wpływają zupełnie na jej sluch, ani nie maja prawa nic uszkadzać. Korzystaj do woli, bo po porodzie może nie być czasu na takie przyjemności 😂
Aaale mam dzisiaj rozwleczony dzień. Późno wstałam, jestem ciagle jakaś śpiąca i taka nie do życia. Chyba ten Blue Monday faktycznie działa 😰A-6, Brunetkaa lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Namisa, MalaEw, A-6, Babova, dracaena, Cotakoza, Anett93, Brunetkaa lubią tę wiadomość
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
Babova wrote:
Aaale mam dzisiaj rozwleczony dzień. Późno wstałam, jestem ciagle jakaś śpiąca i taka nie do życia. Chyba ten Blue Monday faktycznie działa 😰
Ja też śpiąca i taka rozlazła dziś jestem, Blue Monday pełną gębą hah 😬 Okres styczeń-luty i czasem jeszcze marzec to jest mój najmniej lubiany czas w roku, wlecze się tak strasznieee. Niby zimy z prawdziwego zdarzenia brak, ale tak już mi sie wiosna marzy 😍 -
Babova wrote:Nie ma co się przejmować. Płyny tłumią głośne dźwięki, fakt, dzidzia je słyszy, ale nie wpływają zupełnie na jej sluch, ani nie maja prawa nic uszkadzać. Korzystaj do woli, bo po porodzie może nie być czasu na takie przyjemności 😂
Aaale mam dzisiaj rozwleczony dzień. Późno wstałam, jestem ciagle jakaś śpiąca i taka nie do życia. Chyba ten Blue Monday faktycznie działa 😰
Edka, no to 2+2, żeby po równo było! Jaka kruszynka, pamiętam jeszcze jak się martwiłaś o progesteron, a tu już takie długie paluszki dziewczę ma ❤️
Namisa, u nas dzisiaj pięknie wiosennie było, po południu byłam z psem to naprawdę myślałam, że taki marzec w styczniu. Słoneczko grzało, lekki wiaterek, cieplutko, wróble śpiewały.. no marzenie. Ale do pełnej wiosny jeszcze daleko, a na prawie cały ten tydzień zapowiadali śnieg 🙈
Edit: czy polecacie może jakiś tani, ale w miarę miarodajny glukometr? Stosujecie same? Bo chyba z cukrami przesadzam, chciałabym skontrolować, a po ciąży mamie bym dała.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 stycznia 2023, 17:04
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
A-6 wrote:U nas to samo, mąż ledwo do pracy wstał, a ja dopiero po 10 🙈 Łóżko zdecydowanie dzisiaj bardziej przyciągało.
Edka, no to 2+2, żeby po równo było! Jaka kruszynka, pamiętam jeszcze jak się martwiłaś o progesteron, a tu już takie długie paluszki dziewczę ma ❤️
Namisa, u nas dzisiaj pięknie wiosennie było, po południu byłam z psem to naprawdę myślałam, że taki marzec w styczniu. Słoneczko grzało, lekki wiaterek, cieplutko, wróble śpiewały.. no marzenie. Ale do pełnej wiosny jeszcze daleko, a na prawie cały ten tydzień zapowiadali śnieg 🙈
Edit: czy polecacie może jakiś tani, ale w miarę miarodajny glukometr? Stosujecie same? Bo chyba z cukrami przesadzam, chciałabym skontrolować, a po ciąży mamie bym dała.
Zaazdro pogody, u nas takie wietrzysko nie z tej ziemi, słońca brak, szaro buro i ponuro. Jutro idę na śniadanie na miasto z przyjacielem, mam nadzieję że pogoda będzie bardziej nastrajająca do wyjścia z domu rano niż dziś 😅
Z glukometrem nie doradze, nigdy nie miałam z takim sprzętem do czynienia. Ciekawa jestem czy po tej kolejnej wizycie która mam 19+6 lekarz zleci już test obciążenia glukozą, do tej pory miałam tylko raz badana glukozę, zaraz po pierwszej wizycie i była chyba najniższa w życiu, 70 z kawałkiem. A obciążenia glukozą nigdy nie miałam, ciekawe czy diabeł taki straszny jak go malują 😁 -
Namisa wrote:Zaazdro pogody, u nas takie wietrzysko nie z tej ziemi, słońca brak, szaro buro i ponuro. Jutro idę na śniadanie na miasto z przyjacielem, mam nadzieję że pogoda będzie bardziej nastrajająca do wyjścia z domu rano niż dziś 😅
Z glukometrem nie doradze, nigdy nie miałam z takim sprzętem do czynienia. Ciekawa jestem czy po tej kolejnej wizycie która mam 19+6 lekarz zleci już test obciążenia glukozą, do tej pory miałam tylko raz badana glukozę, zaraz po pierwszej wizycie i była chyba najniższa w życiu, 70 z kawałkiem. A obciążenia glukozą nigdy nie miałam, ciekawe czy diabeł taki straszny jak go malują 😁
Miałam cykl przed ciążowym obciążenie, bo miałam objawy hipoglikemii reaktywnej, no ale było tylko dwupunktowe, więc w sumie nic nie wykryto 🤷 Ogólnie ja dobrze wspominam, bardzo słodki roztwór, ale mój miał grudki i to w sumie mnie najbardziej odrzuciło... Polecam upewnić się, że wasz jest dobrze wymieszany 😅 No i długo się siedzi, ale ja przyzwyczajona do takich dawek cukru więc mnie nawet nie mdliło 😶 Choć dużo osób pisze, że bardzo źle wspomina.Namisa lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Nie taki diabeł straszny ogółem z tym testem. Ja pierwszy miałam już na początkach ciąży, mam obciążenie rodzinne (ojciec miał cukrzycę typu 1).
Nie jest przyjemnie, ale do przeżycia.
Edka, super, gratulacje córki.
U mnie znowu dziś lekki stresik, że się młoda nie odzywa cały dzień, ale ona chyba ewidentnie daje mi pracować, jak jestem skupiona. 🤣 Bo teraz usiadłam i coś tam jednak czuję lokatorkę. 😅
Jesteśmy w szale zmian w mieszkaniu. xD Razem z Bobo zapadły decyzje różne przy okazji, typu "w końcu wymienimy w sypialni tę lampę, którą chcieliśmy wymienić już rok temu". 😂 Zamykamy różne takie drobnostki, żeby od lutego już się zacząć poważnie wyprawkowo ogarniać.
Mi się udało też na Olx kupić taniej stojak do wanienki Stokke, także super. 😁👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
dracaena wrote:Nie taki diabeł straszny ogółem z tym testem. Ja pierwszy miałam już na początkach ciąży, mam obciążenie rodzinne (ojciec miał cukrzycę typu 1).
Nie jest przyjemnie, ale do przeżycia.
Edka, super, gratulacje córki.
U mnie znowu dziś lekki stresik, że się młoda nie odzywa cały dzień, ale ona chyba ewidentnie daje mi pracować, jak jestem skupiona. 🤣 Bo teraz usiadłam i coś tam jednak czuję lokatorkę. 😅
Jesteśmy w szale zmian w mieszkaniu. xD Razem z Bobo zapadły decyzje różne przy okazji, typu "w końcu wymienimy w sypialni tę lampę, którą chcieliśmy wymienić już rok temu". 😂 Zamykamy różne takie drobnostki, żeby od lutego już się zacząć poważnie wyprawkowo ogarniać.
Mi się udało też na Olx kupić taniej stojak do wanienki Stokke, także super. 😁dracaena lubi tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Taak, wicie gniazdka pełną gębą. 😁
No niby tak, ale ja w pracy też dużo siedzę. Tyle, że na pewno w innej pozycji niż na kanapie (wyprostowana jednak, a nie na chillu oparta) + dziś np. na pewno byłam mocno skupiona bo się dużo działo i to też robi chyba różnicę, bo w luźniejsze dni zdarza się, że czuję ruchy też w pracy (ale sporadycznie, wieczorem aktywność jednak zdarza się częściej). No i cały czas wiem, że mam to łożysko z przodu i że na pewno wielu jeszcze nie czuję (jak na połówkowych, gdzie wywijała, a ja nic nie czułam właściwie).👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Z tą glukoza nie jest źle, mam pomiary robione raz w roku więc do wszystkiego da się przyzwyczaić warto że sobą zabrać glukoze o smaku cytrynowym jeśli boicie się, że nie dacie rady. Ja łykam zawsze na raz i po krzyku. Najgorsze jest to czekanie później....nie można nigdzie iść, aby nie wywołać nawet ciut zmęczenia. Weźcie książkę, albo ładowarkę do telefonu
A-6 nir wystarczy raz na 2 tyg badać cukier z krwi? Ja tak właśnie robię.
Dracaena masz już te wanienke stokke? Razem z wkładką dla noworodków? Co Cię w niej urzekło?
P.s. Zaopatrzyłam się w ciśnieniomierz....dla świętego spokoju