Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Babova ✊️✊️💙
Powodzenia 💙26.08.2011 Kuba, 3450gram i 52cm 💙
25.05.2022 II kreski 🤰
10.06.2022 - mamy malutkie serduszko ❤️
05.08.2022 - dziewczynka? 💝
02.09.2022 - 212g dziewczynki 💝
20.09.2022 - 373 g zdrowej dziewczynki 💝 (połówkowe)
28.09.2022 - 442 gr 💝💝
26.10.2022 - 852 gr 🥰
23.11.2022 - 1660 gr
24.11.2022 - USG III trymestru 1544g 🙈
14.12.2022 - 2084 gramy 💝💝
11.01.2023 - 36t+5 2660 gramów Księżniczki 💝
23.01.2023 - Amelia, 3100gram, 49 cm 💝
-
Bobova ✊🏻✊🏻 zaglądam i zaciskam 🍀Adenomioza podsluzówkowa
Trombofilia
Rozjechane cytokiny
Cross match 29,9%, allo mlr 0%
Przewlekle zapalenie endometrium 5/10
Od 01/2021 starania naturalne
11/2021 poronienie zatrzymane 9/12 tc 💔
Od 2023 starania w klinice
🔸 5 x stymulacja
🔸 3 x IUI
🔸 IVF: 03/2024, mamy 18 ❄️
Ryzyko OHSS, transfer odroczony
14/05 (N) I FET ❄️ nieudany
15/06 (N) II FET ❄️ cb 💔
13/08 (S) III FET ❄️ 5/7 tc 💔
30/12 (S) IV FET ❄️ nieudany (prograf+encorton)
🔜 sztuczna menopauza -
Hej hej!
Melduje się z porodówki, mam 4cm rozwarcia, szyjkę miękką i zgładzoną, teraz mam ktg, a po ktg dostanę oksytocynę. Dziękuje za wszystkie kciuki, przydadzą się na pewno! Jestem już na takiej adrenalinie, że nawet przestałam czuć strach 😂 Być może dzisiaj zobaczę jeszcze mojego syna!
oloska, Idawoll, MalaEw, Monk@, agentka93, Namisa, Gravity, dracaena, Kasia95, smoothie, Anett93, Kofii, Ancalime, ChocoMonster, wellwellwell, Cotakoza, Kasiooola, Andelulla, Livka, edka85, MałaMi91, A-6, Madziq6, Vivico, Kluska95, Anati lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Jejku! Ale to musi być niesamowite!Babova wrote:Hej hej!
Melduje się z porodówki, mam 4cm rozwarcia, szyjkę miękką i zgładzoną, teraz mam ktg, a po ktg dostanę oksytocynę. Dziękuje za wszystkie kciuki, przydadzą się na pewno! Jestem już na takiej adrenalinie, że nawet przestałam czuć strach 😂 Być może dzisiaj zobaczę jeszcze mojego syna!
Czekamy na dalsze wieści! A Tobie życzę mnóstwo siły! 🥰💪🏻💪🏻
Babova lubi tę wiadomość
12.2024 cb 💔 poronienie samoistnie
________________
19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
_____________
-
Babova wrote:Hej hej!
Melduje się z porodówki, mam 4cm rozwarcia, szyjkę miękką i zgładzoną, teraz mam ktg, a po ktg dostanę oksytocynę. Dziękuje za wszystkie kciuki, przydadzą się na pewno! Jestem już na takiej adrenalinie, że nawet przestałam czuć strach 😂 Być może dzisiaj zobaczę jeszcze mojego syna!
Woow, zapowiada się obiecująco! 😍 Szybciutkiego porodu kochana, żebyś już zaraz mogła tulic swojego Benia ❤️🥹
Babova lubi tę wiadomość
-
Babova myślami jesteśmy z Tobą! Powodzenia!
Babova lubi tę wiadomość
Starania od 11.2020
👩 35l 👨40l
06.21 💔 cb
10.21 💔 cp (metotreksat)
03.2022 HSG - lewy jajowód niedrożny, prawy - światło jajowodu ograniczone
06.2022 laparoskopia - oba jajowody drożne
06.22 cb 💔
07.22 cb 💔
25.09 ⏸
27.09 beta 68,6 prog 71
29.09 beta 231
01.10 beta 756 prog 55,8
13.10 3,8mm Okruszka z ❤ Cudzie trwaj 🌈
03.11 2,2cm cudnego Bąbelka🥰
28.11 USG prenatalne 6,2cm Dzidziulka, ryzyka niskie 🥳
13.01 300g chłopaczka 😊❤
17.02 720g Marcelka 😍
22.03 1430g Kluseczka 🤯
06.04 1780g Misiaczka 🐻
11.05 3145g Pączusia 😳
06.06.2023 nasz tęczowy synek jest już z nami 😌 - 3680g, 56cm Miłości -
Babova wrote:Hej hej!
Melduje się z porodówki, mam 4cm rozwarcia, szyjkę miękką i zgładzoną, teraz mam ktg, a po ktg dostanę oksytocynę. Dziękuje za wszystkie kciuki, przydadzą się na pewno! Jestem już na takiej adrenalinie, że nawet przestałam czuć strach 😂 Być może dzisiaj zobaczę jeszcze mojego syna!
Super, to dobrze brzmi. 🥰😊 Powodzenia! 🥰
Namisa, i jak, wychodzicie czy zostajecie?
U nas z krwi było 8, z pomiarów na ciele różnie, 10,5 najwięcej i nie było wskazaniem do zostania.
Babova lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Babova wrote:Hej hej!
Melduje się z porodówki, mam 4cm rozwarcia, szyjkę miękką i zgładzoną, teraz mam ktg, a po ktg dostanę oksytocynę. Dziękuje za wszystkie kciuki, przydadzą się na pewno! Jestem już na takiej adrenalinie, że nawet przestałam czuć strach 😂 Być może dzisiaj zobaczę jeszcze mojego syna!
Jejciu, Jejciu! To czekamy tutaj jak na szpilkach!
Powodzenia ❤️❤️❤️
Babova lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Benek! Raz , dwa i zapraszamy 💙🍀✊33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Babova, dajesz czadu! Po tobie zamierzam być następna!
Babova, Anett93, Monk@ lubią tę wiadomość
Piąte w drodze! 😁
4️⃣Córka 06.2023
3️⃣Synek 04.2022
2️⃣Córka 08.2020
1️⃣Synek 09.2018
"Ty utkałeś mnie w łonie mej matki. Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła" (Ps139) -
dracaena wrote:Super, to dobrze brzmi. 🥰😊 Powodzenia! 🥰
Namisa, i jak, wychodzicie czy zostajecie?
U nas z krwi było 8, z pomiarów na ciele różnie, 10,5 najwięcej i nie było wskazaniem do zostania.
Zostajemy, Gabryś lezy już pod lampą. Nie wiem nawet ile wyszło z krwi. Położna przyniosła przed chwilą lampę i go tam wsadziła. Oczywiście nie obyło się bez podkopywania wiary w to ze jestem w stanie wykarmić swoje dziecko- kazda położna która tu przychodzi sugeruje ze to na pewno przez to że się nie najada, choć na wadze stracił mniej niż 10 procent, a w deugiej sali lezy pod lampa dziecko kolezanki, ktora karmi glownie MM. Od razu bez pytania przyniosła mleko modyfikowane z hasłem ze jak się będę tak opierać to będziemy tu siedzieć kolejny tydzień. Ściągnęłam laktatorem i podalam mu jakieś 30 ml swojego, bo tyle zdazylam sciagnac i zjadl pieknie, modyfikowane wypluwa. Wsparcie w karmieniu piersią pierwsza klasa, naprawdę. No i rycze bo tak mi przykro ze musze tu siedzieć już drugi tydzień, a teraz jeszcze z małym ode mnie odzielonym plastikiem. A zmiana pieluch w tym i próba uspokojenia go gdy płacze to już w ogóle wyższa logistyka. Mam nadzieję że to się szybko skończy, bo tak jak dotąd psychicznie czulam sie bardzo dobrze, tak teraz "czuję bluesa".Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2023, 14:19
-
Namisa wrote:Zostajemy, Gabryś lezy już pod lampą. Nie wiem nawet ile wyszło z krwi. Położna przyniosła przed chwilą lampę i go tam wsadziła. Oczywiście nie obyło się bez podkopywania wiary w to ze jestem w stanie wykarmić swoje dziecko- kazda położna która tu przychodzi sugeruje ze to na pewno przez to że się nie najada, choć na wadze stracił mniej niż 10 procent, a w deugiej sali lezy pod lampa dziecko kolezanki, ktora karmi glownie MM. Od razu bez pytania przyniosła mleko modyfikowane z hasłem ze jak się będę tak opierać to będziemy tu siedzieć kolejny tydzień. Ściągnęłam laktatorem i podalam mu jakieś 30 ml swojego, bo tyle zdazylam sciagnac i zjadl pieknie, modyfikowane wypluwa. Wsparcie w karmieniu piersią pierwsza klasa, naprawdę. No i rycze bo tak mi przykro ze musze tu siedzieć już drugi tydzień, a teraz jeszcze z małym ode mnie odzielonym plastikiem. A zmiana pieluch w tym i próba uspokojenia go gdy płacze to już w ogóle wyższa logistyka. Mam nadzieję że to się szybko skończy, bo tak jak dotąd psychicznie czulam sie bardzo dobrze, tak teraz "czuję bluesa".
Ojoj. 😔 Niefajnie. Ja żeby podtuczyć każde karmienie jak w zegarku co 3h + każde z obu piersi. Po takim żarciu to dzień po szpitalu młoda prawie wcale nie była już żółta jak położna na patronaż przyszła. Ale dużo jednak dawało, że u mnie pomagały położne dostawiać i miały wiarę, że damy radę, tylko kilka położnych było słabszych (i na ich zmianie złamałam się z dokarmianiem, ale potem wyszłyśmy na prostą). Słabo, że szpital z III ref. a położne takie słabe 😔 - u mnie to ja od poloznych miałam info o wynikach i jak na coś czekałysmy to same przychodzily dać znac, bo lekarze z kolei enigmatyczni.
Młody po karmieniu jest spokojny/zasypia? Wskaźniki chyba robicie, skoro spadek mniejszy niż 10% i moczy oraz brudzi pieluszki. 🙂 Mi CDL radziła, że jeśli dokarmiać to próba dokarmiania po pełnym karmieniu z obu piersi i minimum z minimum, po takim karmieniu mi młoda do butelki już buzi nie otwierała.
Trzymajcie się tam, będzie wszystko dobrze. 🤗Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 czerwca 2023, 14:33
Namisa lubi tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
Namisa, kochana, jeszcze maks dwa dni i będziecie w domu ❤️ niestety, choćby nie wiem co, nie ma się wpływu na kondycję pań z noworodków. Nic się nie przejmuj komentarzami o mm, pięknie Ci idzie karmienie, jakby Gabryś nie dojadał, to jego waga byłaby dużo, duuuużo niższa. Jedną z najłatwiejszych opcji w tego typu sytuacjach jest zrzucenie winy na matkę i kp, a to w ogóle nie jest prawda. Zapytaj, jak będziesz miała możliwość jaki jest ten poziom bilirubiny, żeby wiedzieć jak często i na jak długo możesz go brać do siebie, bo on niestety może być niespokojny pod lampami, mało kto lubi leżeć sam bez mamy. W takich sytuacjach często pomaga smoczek - koi trochę nerwy dzieciaczków. Jak będziesz mieć wątpliwości, zawsze możesz odciągać i karmić w ten sposób, w domu sobie na spokojnie wrócicie do kp. Pamiętaj, żeby nie patrzeć bezpośrednio na świecącą lampę, wyłączaj ją przy zmianie pampersa itp. Będzie dobrze kochana, jeszcze tylko chwilka ❤️
Namisa, dracaena lubią tę wiadomość
♀️ 35
♂️ 33
07.02.2025 Alicja ❤️
04.08.2023 Oliwia ❤️
-
Przeczytałam, ale nie dam rady się do wszystkich odnieść 😢 Beezi, agentka, Cotakoza, Anett, WNM, Emka i reszta pozaczerwcowych śledzących, o których zapomniałam (🙈) ❤️. Dziękujemy za wszystkie kciuki i życzenia powodzenia ❤️ Igi póki co spadek kolejny, więc zostajemy w szpitalu, plus bilirubina 1 punkt ponad normę, co nas też skreśla z wyjścia 😐
Opiszę poród po przyjściu na świat Benia, żeby Babova spokojnie urodziła, jak i też ogarniemy się trochę życiowo 😅 Póki co problem z ulewaniem małego, więc kręcę się w wirze co 2,5h karmienie przez 20 min, potem odciąganie, potem sama muszę zjeść, bo cukry dziwnie mi wariują 😅 i w kółko to samo.
Namisa, kochana, leżałam z dziewczyną co jej syn też pod lampą był, ale tylko w zasadzie niecałe dwa dni, a ponoć dzień przed wypisem miał całkiem wysoki wynik z krwi (bo chcieli ich wypisać wcześniej, ale zostawili ze względu na ten wynik), mimo to na następny dzień wyszli do domu 💪 (dziwne wiem, ale niezbadane są wyroki lekarzy i możliwości noworodków 😅) Sama też wiesz, że pod kontrolą szpitala nic się małemu nie stanie, lepiej tak niż po lekarzach latać i Gabrysia i siebie narażać później ❤️
Daj spokój, miałam praktycznie identycznie. Humor naprawdę cudowny, po czym sytuacja gdzie baby blues weszło mocno: w skrócie: położna z nocnej zmiany też mnie obwiniała, że karmić nie umiem i co ja w ogóle robię... Po czym okazało się dzisiaj, że właśnie przez to że przekarmiam swoim mlekiem młody ulewa (co zgłaszałam, ale nie dała mi dojść do słowa), nie przyswajał wiele, tracił wagę.. Także mam nadzieję, że trafisz na kogoś mądrego kto ci pomoże (zamiast obwiniać) i znajdzie sposób🤞
Trzymajcie się dzielnie!
Edka, z perspektywy czasu, po tym co przeszłam, to bardzo zazdroszczę ci, że córa ci się wstawiła w kanał jeszcze przed porodem 😅💪😁
Gravity 😞 Marcelek będzie pod kontrolą lekarzy, mam nadzieję, że szybko spadnie
Edit: widzę poziom spadł ekspresowo
Babova, ty już dobrze wiesz 😏❤️ Czekamy na Pana Beniamina, aż zaszczyci nas swoją obecnością!
Edka, no oby ta mieszanka zadziałala.. wybuchowo 🙈💪🍀
Namisa, ChocoMonster, Gravity lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Prawie zapomniałam, łapcie mojego siniutka w pierwszej dobie i dzisiaj!
Idawoll, Cotakoza, Monk@, Namisa, dracaena, Kasiooola, Anett93, smoothie, Beezi, Madziq6, MalaEw, ChocoMonster, agentka93, Gravity, Emka06, edka85, czarneniebo, Livka, Kania_czubajka, jo_ana, Wiara Nadzieja Miłość, Vivico, Kluska95 lubią tę wiadomość
♀️♂️'96
PCOS
Krótkie fazy lutealne
Zakończenie antykoncepcji 09.2021
4cs (liczony)
08.2022 cb 💔
11.10 - kuzyn ciotecznej babki ojca cienia 😉
12.10 - cień ⏸️, beta 21,59
14.10 - beta 86,81 🥹
17.10 - beta 238,8 🍀
19.10 - beta 466,2 przyrost 83,6%
21.10 - beta 811,4 przyrost 78% 🥺
24.10 - beta 2343 przyrost 109,1% 🥹
28.10 - jest pęcherzyk, 5w0d🍀
10.11 - jest serduszko, 7w1d ❤️
24.11 - jest ruchliwy arbuz 🍉
08.12 - wizyta
19.12 - niskie ryzyka, 🍉 ruchliwy, wszystko na swoim miejscu 🥹
29.12 - 9,73 cm bobofruta, wysokie CRP, antybiotyk 🧐
09.01.23 - czyżby chłop? 😏♂️
19.01 - 203 gramy cudu 💫
30.01 - prenatalne 2 trym. Wszystko w porządku, 🍉 oficjalnie staje się.. chłopcem!
23.03 - przekroczyliśmy granicę "torebki cukru" 😉 1034g żywego ognia!
-
Dracaena zazdroszczę w takim razie personelu. Tutaj CDL jest od poniedziałku do piątku, była nawet u mnie, coś tam pokazała, ale takim chamskim tonem, że czlowiekowi nie chce sie nawet dopytywac. Myslalam że już wyjdziemy do domu i w poniedziałek na spokojnie omówię temat ze swoją położna, ale nie jest nam jeszcze dane. Chyba stanie na tym ze dopóki jestem tu w szpitalu to będę odciągać, przynajmniej widzę czarno na białym że pokarm jest i jedyny problem to może być jakiś jego mniej efektywny pobór, ale to też niekoniecznie. Czytałam że przy tym niedotlenieniu okołoporodowym, które zaliczył Gabryś, żółtaczka zdarza się częściej - może rzeczywiście bez sensu zrzucać to na siebie, bo wskaźniki chyba robimy - po karmieniu jest spokój, kupa i siku są. Jak na razie mm stoi w pogotowiu, ale nie będę podawać skoro wypluwa. Odciągam swoje, stymuluje laktacje i z nadzieją wyglądam kolejnego dnia.
Oloska dziękuję za wsparcie kochana ❤️🥹 Ja niby to wszystko wiem, ale we wczesnym połogu, w nieprzychylnym otoczeniu, z dzieckiem za plastikiem i po tygodniu w szpitalu - logiczne myślenie nie istnieje. Spytałam położnej czy mogę go do siebie brać na chwilę choćby, gdyby mocno płakał - to z fochem rzuciła że nie wolno ale przecież nikt mi nie zakaże, i tak zrobię co chce. Nie rozumiem serio skąd w tych kobietach taki brak empatii, przecież na pewno same maja dzieci, przeszły połóg, wiedzą jak bardzo matka potrzebuje być wtedy z dzieckiem i odwrotnie. Do mlodych dziewczyn nie mam zastrzeżeń, ale tutaj na niemowlęcym dominuje kadra 60+ rodem z PRLu. Smoczek jest w użyciu, pomaga. Najgorzej wychodzi zmienianie pieluchy, ale jakoś dajemy rade. Jak na razie jest bardzo spokojny, chyba to ciepełko mu służy
No, byle wytrzymać do 1 w nocy, potem się już utulimy. Nie chce sie nastawiać że jutro wyjdziemy, ale gdyby się udało to byłabym wniebowzięta.
