Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Super podejście 😁 Walczymy aż osiągniemy nasz cel! ☺️Nicole123 wrote:No właśnie ja też się boję tego, że to jednak nie to, ale jutro się okaże 😟 jak nie teraz to będę walczyć dalej ☺️
Nicole123 lubi tę wiadomość
Początek starań o dziecko: 04/2022
3 x IUI ❌️
➡️ IVF✨️🙏🏻
„Możliwe, że będziesz musiała stoczyć więcej niż jedną bitwę, by odnieść zwycięstwo.” -
A ile miałaś pęcherzyków? Miałam tu na forum koleżankę, która na stymulacji wyhodowała 3 jajka i wszystkie jak pękły, to zrobił jej się prog właśnie 60 ng. Ostatecznie jednak ciąża pojedyncza.Longanimity wrote:cykl był stymulowany a w rodzinie ze strony mojej mamy były bliźnięta, a moja mama ma siostrę bliźniaczkę😁
przyjmę co nam los przyniesie byle były zdrowe ❤️
choć nie powiem... przeraża mnie trochę ta myśl 🤣Cztery szkraby, a najmłodszy ma:
Córka 06.2023
Synek 04.2022
Córka 08.2020
Synek 09.2018
"Potomstwo moje będzie Mu służyło, przyszłemu pokoleniu opowie o Panu" Ps 22,31 -
edka85 wrote:A ile miałaś pęcherzyków? Miałam tu na forum koleżankę, która na stymulacji wyhodowała 3 jajka i wszystkie jak pękły, to zrobił jej się prog właśnie 60 ng. Ostatecznie jednak ciąża pojedyncza.
Nie wiem ile było dominujących ostatecznie, bo byłam chyba w 9dc na wizycie i chyba były po 1 na obu, ale nie jakieś duże. A że miałam infekcje intymną padła decyzja, że teraz bez leków dodatkowych.
Przed chwilą oddzwonił mój gin i był zaskoczony, że właśnie w cyklu bez dodatkowych leków się udało, a na wynik progesteronu też zareagował że to może być ciąża mnoga ale to się dopiero okaże
jutro mam zrobić bete, morfologie, tsh, jak będzie ok to w 6tyg wizyta, chociaż mówił, że jeśli by coś mnie niepokoiło to mogę wcześniej się umówić. Powiedział też, że przeanalizuje jeszcze moją historię leczenia i gdyby coś to da znać czy coś jeszcze mam wdrożyć.
ChocoMonster, Atram30, 2+3, Vivico, paprotka17, Madziq6, Poziomka9204, dracaena, oloska, Beezi, edka85 lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Fajny lekarzLonganimity wrote:Nie wiem ile było dominujących ostatecznie, bo byłam chyba w 9dc na wizycie i chyba były po 1 na obu, ale nie jakieś duże. A że miałam infekcje intymną padła decyzja, że teraz bez leków dodatkowych.
Przed chwilą oddzwonił mój gin i był zaskoczony, że właśnie w cyklu bez dodatkowych leków się udało, a na wynik progesteronu też zareagował że to może być ciąża mnoga ale to się dopiero okaże
jutro mam zrobić bete, morfologie, tsh, jak będzie ok to w 6tyg wizyta, chociaż mówił, że jeśli by coś mnie niepokoiło to mogę wcześniej się umówić. Powiedział też, że przeanalizuje jeszcze moją historię leczenia i gdyby coś to da znać czy coś jeszcze mam wdrożyć.
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Chciałabym żeby to była prawda, ale już tyle "objawów" przeżyłam bez dwóch kresek 🤭dr_katarzyna wrote:A ból krzyża to nie wczesny objaw zapłodnienia właśnie? 😉
oloska lubi tę wiadomość
29 👱♀️
31 👨🦱
starania od 02.2022 👶
Suple 👱♀️: inozytol, olej z wiesiołka, zioła ojca sroki, pregnastart
Suple 👨🦱: kwasy omega 3, wit D
🍀✊ -
Dzięki dziewczyny. Nie pomaga fakt, że to trochę ja zawiniłam, ale on w ostatnie dni też nie traktował mnie najlepiej. W sumie jak sobie myślę dzisiaj to pierdoła, ale oczywiście urosła do rangi niewiadomo czego. I ogólnie chyba muszę umówić się do psychiatry, bo jednak leki coś przestają trzymać mnie na powierzchni przy aktualnym stanie rzeczy i narastającej frustracji.
A-6 z reguły to ja jestem osobą, która pierwsza wyciąga rękę. Jak chciałam czekać aż on to zrobi, to tydzień spał w osobnym pokoju (teraz ja śpię w innym, ale już się domownicy dziwią czemu - zwalam na to że chora jestem). Najgorzej, że ostatnio mamy co raz więcej ostrych kłótni z wieloma przykrymi słowami. Budowa wysysa z ludzi co najlepsze.
Cotakoza cóż, jak się dzieje akcja to z grubej rury, co się człowiek będzie rozdrabniał...
Ona11 może trochę głupie, ale najbardzej się obawiam, że przegapimy w ten sposób owulację, bo śluz wodnisty zaczął się robić (czy aż tak mogło mi przyspieszyć cykl dzięki działaniom?). Bo to, że się pogodzimy w końcu, to wiem.
Madziq no u nas najdłużej to chyba tydzień był? W takim półzawieszeniu broni - bo jednak jakakolwiek komunikacja była konieczna do współistnienia.
Choco pół na pół. Ja przegięłam w jedną stronę, on w drugą. Według niego ja przegięłam bardziej, mi to w sumie lotto bo bym chciała się pogodzić. Myślę jak i kiedy.
dracaena trzymam!
Nicole oby to był ciążowy prog!
2+3 głupio poniekąd zwalać na jesienną chandrę, ale ona na pewno sporo miesza w naszych życiach. Jednak nie da się nie odczuwać krószych dni, chłodu, mniejszej ilości słońca...
Poziomka9204, dracaena, oloska, Cotakoza, 2+3 lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
No z tym że mnie boli już od około 4 dpo a to i mnie nowość, ale mam schiza już i szukam na siłę 🤭jo_ana wrote:Tak na prawdę wszystkie objawy typowo miesiączkowe mogą być również i ciążowe. Mnie praktycznie co cykl przed @ boli w krzyżu, więc to raczej nie wyznacznik.29 👱♀️
31 👨🦱
starania od 02.2022 👶
Suple 👱♀️: inozytol, olej z wiesiołka, zioła ojca sroki, pregnastart
Suple 👨🦱: kwasy omega 3, wit D
🍀✊ -
Jezu przestań, też mam tyłozgięcie... A do testowania jeszcze hoho... Muszę wytrzymać do poniedziałku chociaż 😂JustNow wrote:Mnie też krzyż i kość ogonowa boli od 5dpo taki ból nie do przeoczenia.
A gdzieś czytalam ze taki ból występuje na początku ciąży i może trwać do 10 tygodni w przypadku tyłozgięcia macicy. Jest to zwiazane z jej prostowaniem się w tym etapie. Mi wielokrotnie potwierdzono tylozgiecie więc czekam na dzień testu.. z dużą nadziej 😊 do tego jeszcze dochodza bóle takie jak przed miesiączką, okropna zgaga.
siesiepy, JustNow, Poziomka9204 lubią tę wiadomość
29 👱♀️
31 👨🦱
starania od 02.2022 👶
Suple 👱♀️: inozytol, olej z wiesiołka, zioła ojca sroki, pregnastart
Suple 👨🦱: kwasy omega 3, wit D
🍀✊ -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJak się wyczekuje to się ma (edit. objawy w sensie)PaniJulietta wrote:Chciałabym żeby to była prawda, ale już tyle "objawów" przeżyłam bez dwóch kresek 🤭 Ja już miałam śluz ciążowy, szyjkę odpowiednią, bóle takie czy inne, a jak raz się trafiło że rzeczywiście okres nie przyszedł to tylko fakt, że okresu nie miałam mnie uswiadomil.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 14:58
-
Longa faktycznie prog wywalony w kosmos
teraz byle do wizyty zobaczy ile stworków się zagnieździło:):*
Siesiepy kochana możesz odezwij się pierwsza zeby przegadać sprawę.05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Siesiepy, chyba zawsze jest tak, że jak jest kłótnia to wina leży w pół drogi. Natomiast tak jak dziewczyny już pisały - jest kłótnia, będzie zgoda. Uszy do góry! 🙃 Spory dobrze jest rozwiązywać na bieżąco. Wówczas nie urastają do niewiadomo jakiej rangi. Lepiej powiedzieć, że jest mi z czymś źle, że czegoś mi brakuje, bo na coś liczyłam, niż to, że „ty mnie zawiodłeś”. Łatwiej się wtedy komunikować, faceci też lepiej rozumieją wtedy takie komunikaty. No bo przecież sami się nie domyślą. Zabierz go na spacer i rozmowę. Może też jest przemęczony i stąd narastają napięcia?
Ucieczka do drugiego pokoju to, moim zdaniem, najgorsza opcja, bo wtedy się izolujecie i nie macie szansy na pogodzenie. Ja na swojego mam taki patent, że albo "coś się wydarza" - wtedy jest przeuroczy i zaczyna się martwić i jakoś jest tak po kłótni albo staję go garów i gotuję Mu coś co lubi. I mam przełamane lody. On z kolei jak przychodzi pierwszy to przychodzi i takim swoim rozwalającym tonem mówi "Zosia, przecież ja Cię kocham, zołzo Ty" i ja już nie umiem się gniewać.
Budowa to faktycznie ciężki czas dla związku. Już dzisiaj tutaj pisałam - u mnie np. dzisiaj Mąż na budowie, ja w pracy, a Ten Jaśniepan chyba myśli, że ja z odległości 20km rozwiążę Mu pojawiające się tam problemy... 😱 Nawet przed chwilą miałam taką myśl, że chyba wyłączę telefon albo nagram Mu wiadomość powitalną, że hallo, ja pracuję, radź sobie Chłopie sam.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 15:05
siesiepy, Poziomka9204, oloska lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔39
👩❤️👨 2021, początek starań
IUI 10.2023 (27-my cykl starań)
👶 wyczekana Basia 07.2024 💗
-
Cześć dziewczyny! Wpadam powiedzieć, że trzymam za Was wszystkie mocno kciuki 🤞🍀🤞🍀🤞🍀🤞🍀
Gratuluję również pierwszych październikowych kreseczek, a zwłaszcza Tobie Babova! ❤️ Wybaczcie prywatę 😂
Pfry bardzo mi przykro, czytałam co się u Ciebie wydarzyło 🥺 Cieszę się, że wracacie do gry gdy tylko dostaniecie zielone światło 💪
Ja niestety jak wiecie (lub nie) zabezpieczam się, więc nie będę brała udziału w wątkach miesięcznych, ale co jakiś czas będę zaglądać na pierwszą stronę i oglądać jak tam się zapełniają brzuszki 😝
Do grudnia na 100% będę tu tylko z doskoku, a potem zobaczymy ile jeszcze będziemy musieli się wstrzymać po operacji.
Jutro mam wizytę u Paśnika, więc mimo wstrzymania starań dalej się diagnozuję 😉
siesiepy, Babova, Madziq6, Nicole123, ChocoMonster, Emka06, SandraH.97, Poziomka9204, oloska, Mart768, Cotakoza, Vivico, Namisa, Anett93, Beezi, Lipcowa lubią tę wiadomość
✅naturalne owulacje
✅Progesteron
✅TSH, FT3, FT4, anty-TPO, anty-TG
✅FSH, LH, Estradiol, Prolaktyna (3dc)
✅Niedobór białka S
✅Oporność na białko C
✅Antykoagulant tocznia
✅P/c p. kardiolipinie IgG i IgM
✅P/c p. beta2 glikoproteinie 1 IgA
✅mutacja V Leiden
✅mutacja genu protrombiny
✅ANA3
✅badanie nasienia
❌ PAI-1 4G układ homozygotyczny nieprawidłowy
🧑🏼 syn 2006
👧🏼 córka 2009
💔 12.2021 cb
💔 06.2022 cb
💔 07.2022 cb
💔 03.2023 cb
8.12.2022 - operacja usunięcia niszy
🍀11.04.23 - beta 5,4 (8dpo)
🍀13.04.23 - beta 40,6 (10dpo) przyrost 820%
🍀15.04.23 - beta 183,5 (12dpo) przyrost 372,5%
🍀17.04.23 - beta 580,7 (14dpo) przyrost 202,7%
🍀21.04.23 - beta 4061,7 (18dpo) przyrost 161,9%
Będzie synek! 🩵 -
Zosis wrote:Siesiepy, chyba zawsze jest tak, że jak jest kłótnia to wina leży w pół drogi. Natomiast tak jak dziewczyny już pisały - jest kłótnia, będzie zgoda. Uszy do góry! 🙃 Spory dobrze jest rozwiązywać na bieżąco. Wówczas nie urastają do niewiadomo jakiej rangi. Lepiej powiedzieć, że jest mi z czymś źle, że czegoś mi brakuje, bo na coś liczyłam, niż to, że „ty mnie zawiodłeś”. Łatwiej się wtedy komunikować, faceci też lepiej rozumieją wtedy takie komunikaty. No bo przecież sami się nie domyślą. Zabierz go na spacer i rozmowę. Może też jest przemęczony i stąd narastają napięcia?
Ucieczka do drugiego pokoju to, moim zdaniem, najgorsza opcja, bo wtedy się izolujecie i nie macie szansy na pogodzenie. Ja na swojego mam taki patent, że albo "coś się wydarza" - wtedy jest przeuroczy i zaczyna się martwić i jakoś jest tak po kłótni albo staję go garów i gotuję Mu coś co lubi. I mam przełamane lody. On z kolei jak przychodzi pierwszy to przychodzi i takim swoim rozwalającym tonem mówi "Zosia, przecież ja Cię kocham, zołzo Ty" i ja już nie umiem się gniewać.
Budowa to faktycznie ciężki czas dla związku. Już dzisiaj tutaj pisałam - u mnie np. dzisiaj Mąż na budowie, ja w pracy, a Ten Jaśniepan chyba myśli, że ja z odległości 20km rozwiążę Mu pojawiające się tam problemy... 😱 Nawet przed chwilą miałam taką myśl, że chyba wyłączę telefon albo nagram Mu wiadomość powitalną, że hallo, ja pracuję, radź sobie Chłopie sam.
Wiem, że ucieczka do drugiego pokoju to najgorsza opcja, ale jak ja nie uciekłabym, to on by to zrobił, a poniekąd chciałam zamanifestować trochę, że to jednak mnie "bardziej boli". Na spacer nie pójdzie, bo oderwę go od roboty, która jest priorytetem dla niego niezależnie od tego, jakby przemęczony nie był. Więc będę musiała schować dumę w kieszeń i po prostu pójść na budowę do niego, co planuję dzisiaj zrobić. Bo on sam raczej nie przyjdzie, tylko będzie egzystował w trybie "praca, budowa, sen".
NaszCud tak zrobię.
oloska lubi tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Pluto, kochana, dziękuję!
Daj jutro koniecznie znać, jak wizyta u Paśnika, jestem strasznie ciekawa, co powie. Mam jednak nadzieję, że z immuno będzie wszystko okej. Trzymam za Ciebie bardzo mocno kciuki i mam nadzieję, że wszystko się w końcu ułoży...
pluto_nova, Poziomka9204, Vivico, Anett93, Beezi lubią tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
Siesiepy, mam wielką nadzieję, że szybciutko się pogodzicie i wszystko wróci do normy. Na pewno stres nie sprzyja partnerskim relacjom, a budowa domu, starania itp. na pewno wpływają na ten stres...
siesiepy lubi tę wiadomość
Starania od 01.2022.
1.10.2022 – ⏸ 🙏
Beta 1.10. – 169,200, progesteron – 32,37
Beta 3.10. – 399,130
10.10. – pęcherzyk 6x7mm w macicy 🍀
24.10. – 1cm Dzidziutka, jest serduszko! 💗
7.11. – Dzidziut ma 2,3cm, rośnie zdrowo 💗
2.12. – prenatalne – niskie ryzyka, w pełni zdrowy Dzidziutek ❤️
2.01 – 200 gramów Synka 💙
27.01 –połówkowe – zdrowy 400-gramowy Chłopiec 💙
20.02 – 700 gramów ruchliwego Chłopczyka 🥰
7.04 – USG III trymestru – 1634 gramy Syneczka 💙
26.05 – 2800 gramów Szkraba gotowego do życia poza brzuchem 💙
20.06 – Beniamin, 56 cm, 3190 g 🥰
👩 27 l.
Niedoczynność tarczycy, Hashimoto - euthyrox 88
Regularne cykle
Progesteron ✅
Glukoza i insulina ✅
Badania z 3dc ✅
Pueria Duo, MagneB6 💊
🧑 27 l.
Wszystko w normie
Solgar MaleMultiple 💊
-
siesiepy wrote:Wiem, że ucieczka do drugiego pokoju to najgorsza opcja, ale jak ja nie uciekłabym, to on by to zrobił, a poniekąd chciałam zamanifestować trochę, że to jednak mnie "bardziej boli". Na spacer nie pójdzie, bo oderwę go od roboty, która jest priorytetem dla niego niezależnie od tego, jakby przemęczony nie był. Więc będę musiała schować dumę w kieszeń i po prostu pójść na budowę do niego, co planuję dzisiaj zrobić. Bo on sam raczej nie przyjdzie, tylko będzie egzystował w trybie "praca, budowa, sen".
NaszCud tak zrobię.
Ajć. To chyba mamy ten sam typ faceta za męża. Mój też ma budowę ustawioną na "najwyższy priorytet" i czasami ciężko z Nim cokolwiek zrobić bo tylko budowa, budowa i budowa... 🫤 Aż czasami się rzygać tym chce... Także faktycznie... Zamiast spaceru - podanie Mu wiertarki pewnie lepiej podziała. 😉 Trzymam za Was kciuki bardzo mocno! 🤞Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 15:25
siesiepy lubi tę wiadomość
👩🦰34 🧔39
👩❤️👨 2021, początek starań
IUI 10.2023 (27-my cykl starań)
👶 wyczekana Basia 07.2024 💗
-
Zosis wrote:Ajć. To chyba mamy ten sam typ faceta za męża. Mój też ma budowę ustawioną na "najwyższy priorytet" i czasami ciężko z Nim cokolwiek zrobić bo tylko budowa, budowa i budowa... 🫤 Aż czasami się rzygać tym chce... Także faktycznie... Zamiast spaceru - podanie Mu wiertarki pewnie lepiej podziała. 😉 Trzymam za Was kciuki bardzo mocno! 🤞
Oj to zdecydowanie mamy ten sam typ faceta. A już zapomnij żeby gdzieś pojechać na weekend!
Babova noo powiem tak, nigdy w życiu nie będę chciała znowu budować domu systemem gospodarczym. Nigdy. 😶♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Weekend? Zapomnij! Prawie siłą zmusiłam Go do 5-dniowego urlopu w tym roku! W sensie, no wstyd się przyznać, zaszantażowałam Chłopa... A i tak, co się nasłuchałam, że to strata czasu, bo na budowie by zrobił tyle a tyle to moje... My nawet naszą rocznicę ślubu planowaliśmy pod budowę, czytaj: w niedzielę do 16 będziemy na budowie, to na 18 gdzieś możemy się ewentualnie umówić na jakąś kolację.
Ale... Nie zamieniłabym jednak systemu gospodarczego na firmę. Pracuję w nieruchomościach. Widzę, jak budują firmy, jak wykańczają "fachowcy". Nie, dziękuję. Wolę się przemęczyć i wiedzieć, że zrobiliśmy dobrze, bo dla siebie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 15:43
siesiepy, Poziomka9204, Anett93 lubią tę wiadomość
👩🦰34 🧔39
👩❤️👨 2021, początek starań
IUI 10.2023 (27-my cykl starań)
👶 wyczekana Basia 07.2024 💗
-
My z mężem budujemy sami dom tz. Tylko JA I ON, zadan ekipa. No oprócz koparkowego. Wszystko robimy razem. Jesteśmy teraz na etapie zalewania stropu. Spędzamy dzięki temu bardzo dużo czasu razem. Budujemy po pracy i wekend. I uwazam, że to byla super decyzja. Cieszy nasz każdy etap ogromnie bo to nasze ręce tego dokonaly 😊
Może warto z mężem na tej budowie popracować 😊
siesiepy, Zosis, Vivico, Beezi lubią tę wiadomość
Starania o pierwszy Cud od 10.2021
♀34 ♂39
♀Zaleczona Insulinooporność, podejrzenie PCOS
Metformina 750, wit. D 4tys j., B12, kwas foliowy, Euthyrox 25.
TSH - 0,903 µIU/ml // FT4 1,46 ng/dl // Insulina 5,02 µIU/ml // Glukoza 4,76 mmol/l
♂nie diagnozowany
