Idzie jesień 🎃 gaz drożeje ↗️ dorwę chłopa, niech mnie grzeje 🔥🌡️
-
WIADOMOŚĆ
-
Zosis wrote:Weekend? Zapomnij! Prawie siłą zmusiłam Go do 5-dniowego urlopu w tym roku! W sensie, no wstyd się przyznać, zaszantażowałam Chłopa... A i tak, co się nasłuchałam, że to strata czasu, bo na budowie by zrobił tyle a tyle to moje... My nawet naszą rocznicę ślubu planowaliśmy pod budowę, czytaj: w niedzielę do 16 będziemy na budowie, to na 18 gdzieś możemy się ewentualnie umówić na jakąś kolację.
Ale... Nie zamieniłabym jednak systemu gospodarczego na firmę. Pracuję w nieruchomościach. Widzę, jak budują firmy, jak wykańczają "fachowcy". Nie, dziękuję. Wolę się przemęczyć i wiedzieć, że zrobiliśmy dobrze, bo dla siebie.
No wypad do Energylandii to myśmy pół roku forsowały z siostrami (to był ich wypad urodzinowy). Jakimś cudem się udało, chociaż do ostatniego dnia mówił, że nie jedzie, bo może zrobić tyle i tyle.
Na moje urodziny mieliśmy pojechać na dwa dni do Wrocławia, żeby wpaść do zoo/kina i do Whiskey in the Jar. To już nie wypaliło. Poniekąd dlatego, że w dwa weekendy zapowiedział nam się fachowiec, który oczywiście nie przyszedł w żaden. Rocznica ślubu... Już nawet nie pamiętam, ale pewnie skończyło się na whisky na budowie.
I tak, tu masz rację, że firmy budują... jak budują. Nie wiem, chyba wolałabym następnym razem zatrudnić jakiegoś gościa od kontrolowania tego wszystkiego na tip top, gdzie my będziemy wpadać raz na jakiś czas, niż się tak męczyć jak obecnie. Albo po prostu będziemy tu mieszkać do śmierci.♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Longanimity wrote:Nie wiem ile było dominujących ostatecznie, bo byłam chyba w 9dc na wizycie i chyba były po 1 na obu, ale nie jakieś duże. A że miałam infekcje intymną padła decyzja, że teraz bez leków dodatkowych.
Przed chwilą oddzwonił mój gin i był zaskoczony, że właśnie w cyklu bez dodatkowych leków się udało, a na wynik progesteronu też zareagował że to może być ciąża mnoga ale to się dopiero okaże
jutro mam zrobić bete, morfologie, tsh, jak będzie ok to w 6tyg wizyta, chociaż mówił, że jeśli by coś mnie niepokoiło to mogę wcześniej się umówić. Powiedział też, że przeanalizuje jeszcze moją historię leczenia i gdyby coś to da znać czy coś jeszcze mam wdrożyć.Longanimity lubi tę wiadomość
👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
JustNow wrote:My z mężem budujemy sami dom tz. Tylko JA I ON, zadan ekipa. No oprócz koparkowego. Wszystko robimy razem. Jesteśmy teraz na etapie zalewania stropu. Spędzamy dzięki temu bardzo dużo czasu razem. Budujemy po pracy i wekend. I uwazam, że to byla super decyzja. Cieszy nasz każdy etap ogromnie bo to nasze ręce tego dokonaly 😊
Może warto z mężem na tej budowie popracować 😊
Witaj w klubie. U nas tak samo. -
JustNow wrote:My z mężem budujemy sami dom tz. Tylko JA I ON, zadan ekipa. No oprócz koparkowego. Wszystko robimy razem. Jesteśmy teraz na etapie zalewania stropu. Spędzamy dzięki temu bardzo dużo czasu razem. Budujemy po pracy i wekend. I uwazam, że to byla super decyzja. Cieszy nasz każdy etap ogromnie bo to nasze ręce tego dokonaly 😊
Może warto z mężem na tej budowie popracować 😊
Ja z chęcią, ale on mi nic nie da, bo zrobię źle. :p Poza sprzątaniem po nim.
Już tyle rzeczy chciałam robić...
On jest perfekcjonistą, jemu się nie podoba nawet to, jak sam coś zrobi. Więc zamiast radości po skończonym etapie, mamy doła bo "tu jest krzywy kafelek 1mm".Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 15:53
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
siesiepy wrote:
I tak, tu masz rację, że firmy budują... jak budują. Nie wiem, chyba wolałabym następnym razem zatrudnić jakiegoś gościa od kontrolowania tego wszystkiego na tip top, gdzie my będziemy wpadać raz na jakiś czas, niż się tak męczyć jak obecnie. Albo po prostu będziemy tu mieszkać do śmierci.
Tylko pamiętaj, że NIKT Ci nie dopilnuje tak dobrze, jak Ty sama dla siebie. Także pozostaje mieszkanie do śmierci w wybudowanym domu. Nie martw się, sami nie jesteście. My jak się wprowadzimy to ja już się donikąd indziej nie wybieram.siesiepy lubi tę wiadomość
-
Udało mi się umówić do swojego ginekologa na 18.10 a do tego prywatnego mam wizytę 13.10 ale kazał przyjść najwcześniej 20stego ale narazie trzymam termin jakby coś się dzialo. Już chyba powinno być coś widać🤗
siesiepy, Poziomka9204, oloska, ChocoMonster, Vivico, Namisa, Nicole123, Anett93, Beezi lubią tę wiadomość
-
Pójdę dzisiaj skończyć myć tam okna, bo mnie burza złapała ostatnio. 💪
Madziq, też tak myślę. Trzymam kciuki.Poziomka9204, Madziq6, Anett93 lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Madziq6 wrote:Udało mi się umówić do swojego ginekologa na 18.10 a do tego prywatnego mam wizytę 13.10 ale kazał przyjść najwcześniej 20stego ale narazie trzymam termin jakby coś się dzialo. Już chyba powinno być coś widać🤗
A ja właśnie mam problem na kiedy się umówić, bo chciałam na 20go ale przyjmuje w innym gabinecie który jest dalej... 18go wydaje mi się ciut za wcześnie więc chyba będę musiała poczekać do 25go🙈 liczę że będzie wszystko dobrze więc chyba jakoś wytrzymam 😁Poziomka9204, Madziq6, Anett93 lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
pluto_nova wrote:Cześć dziewczyny! Wpadam powiedzieć, że trzymam za Was wszystkie mocno kciuki 🤞🍀🤞🍀🤞🍀🤞🍀
Gratuluję również pierwszych październikowych kreseczek, a zwłaszcza Tobie Babova! ❤️ Wybaczcie prywatę 😂
Pfry bardzo mi przykro, czytałam co się u Ciebie wydarzyło 🥺 Cieszę się, że wracacie do gry gdy tylko dostaniecie zielone światło 💪
Ja niestety jak wiecie (lub nie) zabezpieczam się, więc nie będę brała udziału w wątkach miesięcznych, ale co jakiś czas będę zaglądać na pierwszą stronę i oglądać jak tam się zapełniają brzuszki 😝
Do grudnia na 100% będę tu tylko z doskoku, a potem zobaczymy ile jeszcze będziemy musieli się wstrzymać po operacji.
Jutro mam wizytę u Paśnika, więc mimo wstrzymania starań dalej się diagnozuję 😉
Niezmiennie trzymam za Was kciuki, niech operacja się uda i czekam na Twój 🤰❤️❤️❤️❤️pluto_nova lubi tę wiadomość
👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Cześć dziewczyny, chciałam się poradzić. Od 3 dni męczą mnie migreny od południa. W sobotę owulka i od niedzieli się zaczeło. Czy może to być skutek uboczny Ovitrelle? Nic innego poza suplami nie brałam. COVID wykluczam bo nie dawno przechodzłam. Od 3 dni ciężko mi funkcjonować popłudniami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 października 2022, 16:13
7 cs ❤️
07.12.2022 - beta-HCG 910
12.12.2022 - beta-HCG 10470
13.12.2022 - wizyta - pęcherzyk z zarodkiem 0,14 cm
30.12.2022 - 1,5 cm Dzidziutka z bijącym serduszkiem ❤️ (7+2)
27.01 - wizyta
31.01 - badania prenatalne
15.02 - 8,36 cm wiercącego Dzidziutka
15.03 - 250 g Synek 💙
31.03 - II badania prenatalne Antoś (414 g)
15.04 - 560 g Misia
15.05 - 1050g Szczęścia
14.06 - III badania prenatalne - 1666 g Uparciucha w położeniu miednicowym
05.07 - 2600 g Misia ustawionego główką w dół
19.07 - 2750 g Dzidziusia 💙
09.08 - następna wizyta - oby do niej dotrwać ✊
-
siesiepy wrote:Pójdę dzisiaj skończyć myć tam okna, bo mnie burza złapała ostatnio. 💪
Madziq, też tak myślę. Trzymam kciuki.siesiepy, Kasiooola lubią tę wiadomość
👫 31lat
09.01.2023: Aleksander ❤️ 4100g i 61cm do kochania 💙🥰 -
Cześć dziewczyny, wpadłam podejrzeć pierwszą stronę, ale pięknie się zaczął miesiąc 🤩 oby tak dalej! 🤞🏼🤞🏼
Madziq, Babova, Longanimity ❤️siesiepy, Longanimity, Madziq6, Poziomka9204, Babova lubią tę wiadomość
-
Poziomka9204 wrote:A jakie ja mam brudne okna, oczywiście zakaz mycia od wszystkich. Czekam, aż mój mąż się nad nimi zlituje 🙈
Jak mąż mówi, że coś zrobi, to to zrobi i nie trzeba mu przypominać co pół roku. 🤪Ona11, Madziq6, ChocoMonster, Poziomka9204, 2+3, Emka06, Anett93 lubią tę wiadomość
♀️29
◾PCOS - długie cykle, często bezowulacyjne;
mała tarczyca i niedoczynność;
◾01.2024 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero - acard i heparyna 💉
◾7.2024 puste jajo płodowe + nierozwijający się pęcherzyk - IV stymulacja 💔💔
◾9-10.2024 prawdopodobnie brak owulacji który sama wykryłam mimo stymulacji
◾11-12.2024 walczę, stymulacje
♂️ 33
◾HBA 49%
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022
🩺Rządowy Program leczenia niepłodności do końca 2024r. 🔚
✅kariotyp ja
🔜kariotyp męża, HSG
🔜 2025 IVF
"Do you ever get a little bit tired of life?
Like you're not really happy but ya don't wanna die.
Like you're hanging by a thread 'cause you gotta survive.
'Cause you gotta survive." ❤️🩹👎 -
Siesiepy trzymam kciuki za szybkie pogodzenie i wyjaśnienie tego co Wam leży na sercu 😊
Ja Wam powiem dziewczyny tak, że kiedyś w jakimś programie gdzie jakiś dziadek opowiadał przepis na chyba 70 letnie małżeństwo jak nie więcej, powiedział mniej więcej coś takiego, że nigdy nie chodzi spać z żoną pokłócony...i jakoś mi to tak zapadło w pamięć i w sercu, że odkąd jestem z moim Mężem to stosuje się do tej "zasady" nieważne o co się pokłócimy...ja nie zasnę dopóki się nie pogodzimy bo będzie mnie to męczyć, On beze mnie też nie bo jak raz się zezłościłam i poszłam do drugiego pokoju to przyszedł i chciał bym wróciła do łóżka...
Uważam, że szkoda czasu na gniewanie sie i najlepiej szybko przegadać problem ^^
Oczywiście wiem, ze kazda para, jak i człowiek jest inny i inaczej kazdy żyje w swojej relacji, ale każdemu życzę by nie móc się na siebie długo gniewać 😊siesiepy, dracaena, Poziomka9204, 2+3, Anett93 lubią tę wiadomość
Ona👱♀️ 26
AMH 2.0
-Witamina D
-Kwas foliowy
-Inozytol
-Euthyrox 75
-NAC
-KoenzymQ10
-Resveratrol
-Probiotyk OmniBiotic10
On🧔 27
-Witamina D, C,E
-Kwas foliowy
-L-karnityna
-Resveratrol
-Koenzym Q10
Starania o pierwszego 👶 od 12.2021
05.05.2022-->II niestety CP w jajowodzie, poronienie trąbkowe...💔
maj-->lipiec przerwa w staraniach, czekanie na HSG
29.07.2022-->HSG, oba jajowody drożne, wszystko okej, lekarz daje zielone światło
03.2023-->kolejna CP💔, metotreksat, teoretycznie podziałał beta spadała ale jajowód nie wytrzymał, kilka dni po wyjściu ze szpitala krwotok wewnetrzny i usunięcie lewego jajowodu...
19. 04. 2024--> pierwsza wizyta u M.P.
Czerwiec 2024--> histeroskopia, wycięcie zrostów (adenomioza)
23.08.2024--> początek 1 stymulacji 😍1 procedura IVF--> 0 blastocyst💔
21.11.2024-->początek 2 stymulacji ❤️ -
ANGELIKA wrote:Cześć dziewczyny, chciałam się poradzić. Od 3 dni męczą mnie migreny od południa. W sobotę owulka i od niedzieli się zaczeło. Czy może to być skutek uboczny Ovitrelle? Nic innego poza suplami nie brałam. COVID wykluczam bo nie dawno przechodzłam. Od 3 dni ciężko mi funkcjonować popłudniami.
Jeżeli to rzeczywiście migrena to nawet przez samą owu może być tzn. przez skoki hormonów. Ja zaczęłam się obserwować pod tym względem jakiś czas temu i najczęściej migreny miałam przed owu albo przed okresem.
A co do samych migren to bardzo polecam pójść do neurologa, byłam w lipcu dostałam tabletki i przechodzi po 1 to jest dla mnie prawie jak magia, przez lata się męczyłam i wypiłam milion tabletek... a wszystko przez podejście lekarzy że bol głowy to taki mój urok 😑 a zaczęło się od pediatry więc naprawdę czasu sporo upłynęło.ANGELIKA, siesiepy lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
Jestem po wizycie. Jajniki już wyglądają okej, mogłabym zacząć stymulację ale w okolicach lewego jajnika coś zwróciło jego uwagę. Dla pewności jutro mam zrobić hcg... muszę pomyśleć czy to możliwe w ogóle
Poziomka9204 lubi tę wiadomość
👱♀️30l 👱♂️29l
21.10.2016 Bartosz 👶
23.12 Miłosz 👼 poronienie septyczne 7tc 💔 (brak wad genetycznych)
24.03.2023 ⏸️ 15/16dpo hcg 206,6 🥹
29.03 hcg 3354,4 przyrost 205%
03.04 5w3d pęcherzyk ciążowy 1,07cm x 0,31cm z zarodkiem 🌈
11.04 6w4d CRL 0,49cm z ❤️
25.04 2,21cm tęczowego cudu 8w6d
08.05 3,95cm Skarba ❤️ 166bmp❤️ 10w6d
26.05 prenatalne 13w5d 7,8cm dziewczynki 🌸 - ryzyka niskie 🥰
31.05 guz jajnika 7cm -wszystkie markery w normie
19.06 Lilianka 175 g 17w0d 🩷
22.06 laparoskopia
4.07 19w2d 276g cukiereczka 😍
18.07 połówkowe 21w2d 409g zdrowej księżniczki
11.08 700g bąbelka 🥰
12.09 III prenatalne 29w0d 1,4kg dziewczynki 🩷
09.10 33w1d 2,050kg 🩷
03.11 2,7kg 💗
11.11.2023 godz. 11:11 Lilianka 2800g 52cm 🥰 37tc
-
Longanimity wrote:A ja właśnie mam problem na kiedy się umówić, bo chciałam na 20go ale przyjmuje w innym gabinecie który jest dalej... 18go wydaje mi się ciut za wcześnie więc chyba będę musiała poczekać do 25go🙈 liczę że będzie wszystko dobrze więc chyba jakoś wytrzymam 😁
To jest śmieszne najpierw człowiek wyczukuje tej owulacji potem siedzi jak na szpilkach i czeka na testowanie a po testowaniu jeszcze bardziej wyczekuje pierwszej wizyty potem wizyty z serduszkiem 😅🙈ciągle każą czekać niesprawiedliwe to haha 😅😅siesiepy, Niaha, Anett93 lubią tę wiadomość
-
SandraH.97 wrote:Siesiepy trzymam kciuki za szybkie pogodzenie i wyjaśnienie tego co Wam leży na sercu 😊
Ja Wam powiem dziewczyny tak, że kiedyś w jakimś programie gdzie jakiś dziadek opowiadał przepis na chyba 70 letnie małżeństwo jak nie więcej, powiedział mniej więcej coś takiego, że nigdy nie chodzi spać z żoną pokłócony...i jakoś mi to tak zapadło w pamięć i w sercu, że odkąd jestem z moim Mężem to stosuje się do tej "zasady" nieważne o co się pokłócimy...ja nie zasnę dopóki się nie pogodzimy bo będzie mnie to męczyć, On beze mnie też nie bo jak raz się zezłościłam i poszłam do drugiego pokoju to przyszedł i chciał bym wróciła do łóżka...
Uważam, że szkoda czasu na gniewanie sie i najlepiej szybko przegadać problem ^^
Oczywiście wiem, ze kazda para, jak i człowiek jest inny i inaczej kazdy żyje w swojej relacji, ale każdemu życzę by nie móc się na siebie długo gniewać 😊
Czytałam coś podobnego tylko tam było że zawsze przed zaśnięciem dają sobie całusa, przegadałam to z moim mężem i też tak robimy... nawet jak jesteśmy źli czy pokłóceni odrazu inaczej się czuję jak dostaje buziaka albo ja całuję 😉
A spać oddzielnie zdażyło mi się tylko jak mąż po imprezie z %% chrapał więc dla swojej wygody przenosiłam się na kanapę 😂SandraH.97, siesiepy lubią tę wiadomość
👩34l 👦32l
Rak piersi (w trakcie hormonoterapii), choroba autoimmunologiczna (wzjg z remisja po ciąży💪), endometrioza
mutacja heterozygota:
czynnik II(protrombina), PAI-1, MTHFR
23.10.2022 - pęknięta torbiel, krwawienie do brzucha, poronienie 7/8tc 💔 (Jaś 💜) - usunięty lewy jajnik i jajowód (prawdopodobnie nie potrzebnie😮💨)
23.09 Zbyś po drugiej stronie brzuszka 💙 52cm 3200g
-
SandraH.97 wrote:Siesiepy trzymam kciuki za szybkie pogodzenie i wyjaśnienie tego co Wam leży na sercu 😊
Ja Wam powiem dziewczyny tak, że kiedyś w jakimś programie gdzie jakiś dziadek opowiadał przepis na chyba 70 letnie małżeństwo jak nie więcej, powiedział mniej więcej coś takiego, że nigdy nie chodzi spać z żoną pokłócony...i jakoś mi to tak zapadło w pamięć i w sercu, że odkąd jestem z moim Mężem to stosuje się do tej "zasady" nieważne o co się pokłócimy...ja nie zasnę dopóki się nie pogodzimy bo będzie mnie to męczyć, On beze mnie też nie bo jak raz się zezłościłam i poszłam do drugiego pokoju to przyszedł i chciał bym wróciła do łóżka...
Uważam, że szkoda czasu na gniewanie sie i najlepiej szybko przegadać problem ^^
Oczywiście wiem, ze kazda para, jak i człowiek jest inny i inaczej kazdy żyje w swojej relacji, ale każdemu życzę by nie móc się na siebie długo gniewać 😊
Mamy tak samo. My to powiedzieliśmy sobie wprost na początku związku i jest to tak zakorzenione w nas mocno, że czasami o północy jeszcze jest kłotnia in progess, a jak przychodzi 1 i już TRZEBA iść spać, to każde z nas, nawet nieudolnie (bo np. uwaza nadal ze wina jest bardziej drugiej str, itp), szuka jak by się tu pogodzić. 😅 Podejrzewam, że jesteśmy wtedy dość pocieszni. 😅 Nie umiemy zasnąć niepogodzeni, czasem to powoduje duże emocje przed, czasem cichszy dzień nastepny i dojasnianie tematu po powrocie z pracy, ale na noc zawsze musi być już ok.
Ja wracam właśnie z pracy do domu, w domku szybkie umycie podwozia i jedziemy na wizytę.SandraH.97, Longanimity, Poziomka9204, 2+3, Vivico, Anett93 lubią tę wiadomość
👩 31 / 🧔30
❌ PCOS, cykle i owulacje nieregularne bez leków; Hashimoto - delikatna postać, pod kontrolą
Stymulacje (letrozol, NAC, Ovitrelle):
03.2022, 04.2022, 05.2022, 06.2022 ❌
08.2022 -> 9.09.2022 ⏸
10.09 - beta 204
12.09 - beta 482
4.10 - wszystko ok, 1,43 cm człowieczka, mamy ❤️🍀
2.11 - prenatalne -> 5,38cm fikającego człowieczka, niskie ryzyka 🍀
4.01 - połówkowe -> 370g ruchliwej już potwierdzonej dziewuchy 🥰🍀 21+1
22.02 - USG III trymestru, 1150g 🍀 28+1
21.03 - 2020g ❤️ 32+0
9.05 - około 3200-3300g panny, której dobrze w brzuchu ❤️ 39+0
PTP - 16.05.2023
Wanda ❤️ - 26.05.2023, 3620g, 55cm ❤️ 41+3
-
EwelinaNowa 😊 wrote:Jestem po wizycie. Jajniki już wyglądają okej, mogłabym zacząć stymulację ale w okolicach lewego jajnika coś zwróciło jego uwagę. Dla pewności jutro mam zrobić hcg... muszę pomyśleć czy to możliwe w ogóle
EwelinaNowa 😊 lubi tę wiadomość