Ile testów ciążowych macie w domu? :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
livia30 wrote:Dodam jeszcze, że za każdym razem jak zrobiłam ten felerny test ciążowy to następnego dnia przyłaziła @ - nie dość, że nie pokazują ciąży to jeszcze @ przywołują!
to dokładnie jak u mnie...chyba też wywalę a mam w domu az 15...https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
lulu_ovufriend wrote:Jako p.s. chcialam dodac, ze ten przechowywany cierpliwie test pokazal 2 kreski
lulu_ovufriend lubi tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72656.png
https://www.maluchy.pl/li-72658.png
https://www.maluchy.pl/ci-72954.png
ANIOŁEK 21.06.13 [*] -
o ja ja obecnie mam 3 z czego dwa zabieram na urlop bo tak przypadnie, że urlop w górach a poza tym mój prg. nie zawsze jest na dobrym poziomie i od pozytywnego mam brać dup-ka
Zobaczymy czy okażą się szczęśliwe
A tak wgl. to coś w tym jest, że długo leżący test zdarza się tym "szczęśliwy" mój pozytywny wcześnie przeleżał w szufladzie ponad 4 miesiące
Aha a co do tych paskowych z allegro bądź pepino o czuł. 10 im chyba nie powinno się ufać
Mam nadzieję, że w końcu te posiadane testy będą tymi pozytywnym ale nie dlatego, że będą wadliwe ale dla tego, że będzie fasolka/groszek Amen -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Kasiu, dobre podejście. Chyba tez tak zacznę robić, bo niby oszczędzam ale zuzywam ich pełno...jakbym kupiła jeden ( albo zrobiła test z krwi) gdy juz bede prawie pewna, to jednak weszłoby taniej :p
vanessa, gosiunia lubią tę wiadomość
-
No ja w zeszłym cyklu użyłam z wszystkie 3 jakie miałam w domu ;p
Testy to nie jest majątek, ale po co się stresować kolejną 1 kreską
W kolejnym cyklu pójdę do apteki dopiero dzień po spodziewanym okresie...po co się katować
W tym oszczędzam na testach bo bezowulacyjny -
Niby nie majątek, ale zużywająca kilka w miesiącu wychodzi kilkadziesiąt złotych, a przez kilka miesiecy to juz kilkaset złotych kupuje na Allegro, bo za koszt jednego miesiąca, mam zapas na kilka.
Ale tak jak piszesz, tylko smutek i stres przy wypatrywaniu tej drugiej kreski, choćby bladziutkiej...gosiunia lubi tę wiadomość