Ile testów ciążowych macie w domu? :-)
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Nona ja miałam duuużo i prawie wszystkie zużyłam Ostatnio odkryłam jeszcze jakieś dwa, które mi się gdzieś ostały zbunkrowane. Ale generalnie w szczęśliwym cyklu przez pierwsze trzy dni robiłam po 3 testy, każdy z innej firmy, żeby się upewnić, czy to aby nie pomyłka Zresztą pierwsze to były takie bladziochy, że tylko ja widziałam druga kreskę
Nona, momo1009 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jeden i to tylko dlatego, że ostatni zakupiony test, to był jakiś DuoPack, a jeden zużyłam. Wolę nie mieć zapasu, żeby mnie nie skusiło testowanie przed terminem @. Jakoś tak mam, że już wolę dostać @ niż oglądać test z jedną kreską..
Nona, werni lubią tę wiadomość
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
nick nieaktualny
-
Ani jednego. Nawet jak się starałam to też żadnego - za bardzo by kusiły i za duże rozczarowanie by dawały...Hashimoto, endometrioza; problemy z drożnością jajowodów; Brak hamowania...
25.03.2015 - biochemiczna.
6 nieudanych transferów in-vitro (10 zarodków), w tym jeno puste jajo (14.03.2016).
Naturalny cud w czerwcu 2020 roku Spodzewamy się synka -
livia30 wrote:A ja miałam w domu jeszcze z 4 ale wszystkie wyrzuciłam bo stwierdziłam, że są felerne - ciągle tylko jedna kreskę pokazywały
Hahaha, to ja na podobnej zasadzie miałam ochotę zbojkotować całe to laboratorium od bety . Miałam 2 razy z rzędu jakieś anginy zaraz po owulce i lekarze mnie tam wysyłali żeby wiedzieć czy mogą przepisywać antybiotyki. Tak że jak dla mnie bety nie działają
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
Dodam jeszcze, że za każdym razem jak zrobiłam ten felerny test ciążowy to następnego dnia przyłaziła @ - nie dość, że nie pokazują ciąży to jeszcze @ przywołują!
A tak całkiem poważnie to nie mam zamiaru już kupować testów, chyba że faktycznie @ mi z tydzien się spóźniNasturcja, gosiunia, Angelabd lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnylivia30 wrote:Dodam jeszcze, że za każdym razem jak zrobiłam ten felerny test ciążowy to następnego dnia przyłaziła @ - nie dość, że nie pokazują ciąży to jeszcze @ przywołują!
A tak całkiem poważnie to nie mam zamiaru już kupować testów, chyba że faktycznie @ mi z tydzien się spóźni
Najpierw mi te testy pokazywały jakieś cienie cienia a potem już bez cienia i @ przychodziła. To się wkurzyłam w zeszłym miesiącu i wszystko wywaliłam do kosza. Aktualnie nie mam ani jednego testu i cholernie dobrze mi z tym. Wolę dostać @ niż się gapić godzinę w sikacza i szukać drugiej kreski pod światłemWiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 21:45
momo1009, livia30 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
No bo jednak przy testowaniu cały stres związany z oczekiwaniem na wynik kumuluje się w kilku minutach, a nie rozkłada na kilka dni jak to ma miejsce w przypadku czekania na @
PS. Nona, nic tak nie pomaga podjąć decyzji o testowaniu jak mobilizacja ze strony Koleżanek z OF . Na mnie działa .Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2014, 23:31
********Gang 18+********
Z każdym cyklem coraz bardziej jestem w ciąży... -
Kurde, ja mam jeden z apteki ale kosztował koło 30 zl! Oj chyba przepłaciłam... Leży już długo bo ja zawsze czekam na @, w tym cyklu muszę jednak zatestować w 12dc (idę akurat do endokrynologa) więc mam nadzieję, że jak już na niego wywaliłam tyle kasy to on mi w rewanżu pokaże coś ładnego...
Nona, momo1009, Angelabd lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny