X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 19:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie zazwyczaj też się sprawdza ale akurat do własnego wesela byłam źle nastawiona i niestety źle się bawilam

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 19:37

    f1d9680377.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 15:10

    Mamaxa, Adry lubią tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry, Ty to się tak chyba troszkę za bardzo spinasz... Ja mam też dziecko, i też chodzę do pracy, mój mąż zajmuje się zdecydowanie mniej moim synem niż Twój Mają. Moje dziecko do czerwca chodziło spać o 22.30 a wstawalo o 6. Mieszkam za granicą, mam tu wprawdzie teściów w tym samym mieście ale moi teściowie boją się dzieci! Serio, nie widziałam jeszcze u nikogo takiej paniki w oczach jak u nich w obecności dziecka. Od narodzin Maxika nie miałam chwili dla siebie, nie wiem co to jest wyjście do kosmetyczki czy na obiad z mężem bez dziecka. Ale ja nie mam takich oczekiwań. Moje dziecko jest w żłobku, mam też nianię ponieważ bardzo dużo chorował na początku a ja zmieniłam pracę i nie mogłam sobie pozwolić na chorobowe. Nianie mamy nadal, odbiera go dwa razy w tygodniu z przedszkola aby byl kontakt w razie choroby. Ja wtedy nie idę na zakupy ani nie leżę brzuchem do góry tylko siedzę w pracy bo inaczej nie byłabym w stanie godzin wyrobić. Każdy wieczór i każdy weekend i każda wolną minute spędzam z moim dzieckiem... Ale ja to uwielbiam. Nasza niania jest cudowną osoba, to jest kobieta 60-letnia, traktuje mojego syna jak wnuka a on ją jak babcie. Ona często mnie wręcz prosi abym go jej przyprowadzala poza tymi dwoma popołudniami, bo ona chciałaby z nim wiecej czasu spędzać ale ja tego po prostu nie chce. Ja uwielbiam czas spędzać z moim dzieckiem. Ja myje z nim łazienkę, gotuję z nim, wieszam pranie. Jestem taka szczęśliwa, że przestałam postrzegać go jako "przeszkodę", on po prostu mi towarzyszy. Przychodzi wieczór, idzie spać i ja mam wtedy czas dla siebie, męża i na to by posprzątać. Jeszcze dwa miesiące temu nie miałam tego wieczoru ale teraz już mam. Myślę, że może i Twoje podejście się zmieni gdy mała przestanie robić drzemki. Nie każde dwuletnie dziecko musi drzemkowac...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 sierpnia 2019, 20:51

    Adry lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale jedna rację Ci przyznam, dwulatek nie wysiedzi w kościele 😊

    Adry lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kur...wa. Kot sąsiadów mnie ugryzł i podrapał. Kuźwa karmiłam przez 4 dni i spokój, aż tu dziś się wściekł nie wiadomo o co.

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa, Adry jest perfekcjonistką, wszystko musi zrobić na 200% (opiekę nad małą też) i zawsze będzie się spinać. Dla kogoś takiego wolny wieczór jest potrzebny odczasu do czasu żeby nie zwariować.

    Adry właśnie co z opiekunką? Teściową olej, szkoda nerwów.

    Mamaxa, Adry lubią tę wiadomość

    npV2p1.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamaxa wydawało mi się że matki powinny się wspierać, dawać sobie rady jak lepiej urządzić rzeczywistość żeby znaleźć te chwile dla siebie. Może tylko ja to tak odebrałam ale wydaje mi się że kobieta, która raz na "ruski rok" chciałaby wyjść z mężem we dwoje nie musi być postrzegana jako ktoś kto ma "przeszkodę" a nie dziecko. Każda z nas ma inne potrzeby, inne charaktery. Dla Ciebie spełnieniem marzeń jest spędzanie z dzieckiem 24h a komus (kto też kocha swoje dziecko bardzo mocno) może to nie wystarczać i chciałby mieć też trochę swojej osobistej przestrzeni, w której nie rozmawia się o dzieciach. Nie jestem aż tak zaawansowana matka jak Wy ale już wiem że jestem drugim typem. Co nie znaczy że się spinam, czy uważam dziecko za przeszkodę. Wiem że Twoja wypowiedź nie była skierowana do mnie ale dotknęła mnie ona.

    Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IssaMelissa wrote:
    Kur...wa. Kot sąsiadów mnie ugryzł i podrapał. Kuźwa karmiłam przez 4 dni i spokój, aż tu dziś się wściekł nie wiadomo o co.
    Szlag. A jest możliwość zarażenia toxo? Wychodzi? Karmią surowym mięsem?

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    Szlag. A jest możliwość zarażenia toxo? Wychodzi? Karmią surowym mięsem?
    Wychodzi na dwór, miał nawet w pysku chwilę wcześniej ptaka😖 Byłam na nocnej pomocy to mi odkazili i kazali obserwować. Kuźwa a do tego właśnie mąż mi powiedział że on kilka dni temu szczura zagryzł, bo znalazł na podwórku. Chce mi się płakać. On dostaje karmę w domu nie dają mięsa, ale boję się o tego szczura. Kurczę a możliwe żeby miał wściekliznę?

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 23 sierpnia 2019, 23:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IssaMelissa wrote:
    Wychodzi na dwór, miał nawet w pysku chwilę wcześniej ptaka😖 Byłam na nocnej pomocy to mi odkazili i kazali obserwować. Kuźwa a do tego właśnie mąż mi powiedział że on kilka dni temu szczura zagryzł, bo znalazł na podwórku. Chce mi się płakać. On dostaje karmę w domu nie dają mięsa, ale boję się o tego szczura. Kurczę a możliwe żeby miał wściekliznę?
    Mało prawdopodobne żeby miał ją. W Polsce wścieklizna występuje najczęściej unietoperzy a nie szczurów. Zadzwoń do sanepidu i dowiedz się czy były w okolicy jakiekolwiek przypadki tej choroby. Kot powinien być pod obserwacją weterynarza jeśli nie jest szczepionych.

    npV2p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 00:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel ja mieszkam w Niemczech. Niby tu nie było żadnego przypadku wścieklizny od 2008 roku, ale nie wiadomo w jakim stopniu jest to monitorowane. W niektórych sytuacjach Polska jest bardziej restrykcyjna od Niemczech. Jutro zadzwonię do właścicieli zapytać o szczepienia i do gina i spytam co mam robić. Mąż był niedawno zobaczyć tego kota i on jest nadal bardzo agresywny. Ciągle syczy, na zmianę z miałczeniem

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 02:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 15:10

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IssaMelissa wrote:
    Wychodzi na dwór, miał nawet w pysku chwilę wcześniej ptaka😖 Byłam na nocnej pomocy to mi odkazili i kazali obserwować. Kuźwa a do tego właśnie mąż mi powiedział że on kilka dni temu szczura zagryzł, bo znalazł na podwórku. Chce mi się płakać. On dostaje karmę w domu nie dają mięsa, ale boję się o tego szczura. Kurczę a możliwe żeby miał wściekliznę?
    Wscieklizna chyba szybko daje objawy więc może tego akurat nie złapał. Nie stresuj się tylko obserwuj tak jak lekarze radzą. Pewnie prawdopodobieństwo że coś złapałas jest małe. I nie zbliża się już do tego kota :/

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie rozmawiałam z właścicielami i kot jest na bieżąco szczepiony.Jak wrócą po południu to poproszę o książeczkę szczepień. Szczur ponoć zdechł bo sąsiad wysypał trutkę. Multi ja też sobie tłumaczę że zirytował się długą nieobecnością właścicieli, ja mu żadnej krzywdy nie zrobiłam, do tej pory byłam w nim wręcz zakochana bo to przepiękny kot syjamski i do tego bardzo spokojny był. Oby nic nie było, tak długo się staraliśmy o Olę, a taka błachostka i zaraz najczarniejsze myśli że mogłabym ją stracić.

  • Wróbel Autorytet
    Postów: 2657 2085

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 09:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Issa jak w Niemczech to tym bardziej nie masz się czym martwić. Myślałam że jakaś Polska wiocha gdzie nikt kota nie szczepi. Koty są trochę nieprzewidywalne, zdarza się że im odbije. Nie martw się toxo, nią to się łatwiej zarazić szykując mięso na obiad niż od kota.

    IssaMelissa lubi tę wiadomość

    npV2p1.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Issa to dobrze że szczepiony. Wszystko będzie dobrze :)

    IssaMelissa lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 10:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Staram się nie denerwować, ale gdzieś tam z tyłu głowy jest ten strach że magłabym ją stracić. Pół nocy nie spałam, bo co się obudziłam, to zalewały mnie czarne myśli. Oby ten kot tylko był poddenerwowany nieobecnością właścicieli. Ponoć raz już to się zdarzyło w przeszłości z inną dziewczyną. Też ją ponoć podrapał podczas urlopu sąsiadów. Czyli racjonalne wytłumaczenie na to jest.

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 grudnia 2019, 15:10

    IssaMelissa lubi tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Issa oczywiście że nie stracisz Malutkiej. Nawet tak nie myśl! ❤️ ❤️

    IssaMelissa lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 sierpnia 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multi niestety nie. Nie mam odporności na nią. We wtorek mam wizytę to wypytam dokładnie jak to ugryźć

‹‹ 1306 1307 1308 1309 1310 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ