X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 13 października 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A z ziaji co konkretnie?

    Lavende a ta maść jest na receptę?

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6311 5001

    Wysłany: 13 października 2019, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry no tak. Gdybym miała za rok posłać małą do żłobka to pewnie byśmy rozwazali więcej szczepień.
    Siostra męża nie ma rodziny, ona jest niepełnosprawna. Ale jest w porządku chociaz tez nie mają jakiejś super bliskiej relacji z moim. Mieszka z teściami.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • KattQ Autorytet
    Postów: 252 139

    Wysłany: 13 października 2019, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Powiedzcie mi, kto kurde jego mać poszedł do urn, że wyszło 44 procent dla pisu???? Miejmy nadzieję, że trzy pozostałe partie się dogadają i stworzą koalicje, bo mi wychodzi, że mieliby większość i przynajmniej byłaby szansa na blokowanie PiSu, ale i tak masakra... Ciekawe jaka frekwencja była hmm[/QU

    Porażka straszna...a frekwencja ponad 60%

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    W końcu się udało 🥰🤰🏼
    Ponad 3 lata starań
    cykle bezowulacyjne insulinoodporność

    w5wqio4pp41mn9qy.png

    15aecb5af8.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 13 października 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Arienka, wow, niezły mix!!!

    Jak tam Wojtus? Jak mąż? Angazuje się wiecej? Jak ogolnie samopoczucie? Znajdujesz czasem chwile dla siebie?

    Wojtuś po szczepieniu ostatnim stracił apetyt a teraz nadrabia. Zjada ponad 800ml na dobę, ja produkuje ponad litr więc zapasy do zamrażarki. Z dnia na dzień widzę że jest bardziej aktywny na brzuszku. Ale śpioch z niego jest. Śpi od ok 22 do 8mej jedzonko i dalej śpi, jedzonko i dalej śpi. Ostatnio nawet po 12 dopiero "wychodzi" z sypialni.

    Mąż zajmuje się starszym, a z malutkim to robi śmiesznne miny i gilgotki.

    Ja samopoczucie ok ale mam dość tego pompowania w nocy. Teraz miałam zapalenie piersi, pierś czerwona od spodu, boląca, stan podgorączkowy. A to przez 6h przerwę za dnia. Ale już wcześniej zaczęło mniej lecieć z tej piersi, później to zajarzyłam. Zupełnie nie wiem jak mam opuścić nocną sesję żebym nie dostała zapalenia.
    Czas dla siebie praktycznie mam cały czas. Poza pompowaniem praniem sprzątaniem itd jak siądę na dupie to myślę co tu jeszcze zrobić. ;) Po prostu nie potrafię np poczytać sobie, wole iść szybko spac. Ale umęczona nie jestem, Wojtuś jest naprawdę spokojnym dzieckiem i dużo mogę porobić w domu. A taki czas dla siebie mam jak on idzie spac np teraz usypia.

    Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 13 października 2019, 21:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    O kurcze, jak on o tej porze rzyga to nie chce myśleć ile miał promili.

    Za to mój chodzi i tylko pyta czy mi przy małej nie pomoc. No ale też to co ona odwala od kilku dni to niejednego by przerosła. Chyba widzi ze jest ciężko. Polecacie jakieś sposoby na odparzona pupę? 3 dzień smaruje sudocremem, raz jest lepiej, teraz znowu się pogorszyło. Co chwilę sprawdzam pieluszke więc ma sucho. Może są jakieś domowe sposoby? Bo w aptece mi powiedzieli ze oprócz sudocrem to już tylko leki na recepte

    Mycha kup w aptece maść Tormentalum
    https://www.doz.pl/apteka/p20806-Tormentalum_Masc_pieciornikowa_zlozona_30_g_Unia
    Tylko nie Tormentiol bo zawiera kwas borny.

    Naprawdę nie ma nic lepszego tylko brudzi na beżowo. 2 dni i zero odparzenia, spróbuj. Sudocrem może się schować przy tym. Mój Wojtuś po wodnistych kupkach miał czerwoną skórę wokół odbytu z krostkami i zaczynały się robić pęcherzyki. 2 dni i pupka bez zaczerwienienia.

    Przełom dziś, kotka wyszła i uwielbia się głaskać, ale szybko ucieka np na parapet (już nie pod łóżko). Jak jutro wyjdzie to porobię zdjęcia. Na razie takie ze strony hodowli. Tak- ma takie błękitne oczy. :)
    24694c854aa14023med.jpg

    Adry lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 13 października 2019, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Arienka, cudowne wieści. A czym ta piers wyleczylas? Mialas jakieś leki? Czy odciąganiem?

    Ibuprom 4x400mg, lecytyna 4x1200mg, odciąganie za dnia co 2h, w nocy co 3( 23,2ga,ok. 6tej potem 8ma itd), ogrzewanie termoforem z pestek wiśni lub prysznicem(po prysznicu odblokowało się na 3ci dzień), a po okłady ze stłuczonej wałkiem liści kapusty z lodówki, a w nocy okłady z altacetu w żelu. W środe już wątpiłam i myślalam nad lekarzem(gin, poradnia laktacyjna?) ale wieczorem puściło, w czwartek nie była już czerwona. W sobotę odstawiłam wszystko tylko biorę lecytynę 1x1200mg.

    Adry lubi tę wiadomość

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • Arienkas83 Autorytet
    Postów: 1896 1201

    Wysłany: 13 października 2019, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida i Mycha a co z tym wychodzeniem na dwór? Jakoś nie wyobrażam sobie trzymać jej te 10,15 lat w 4 ścianach. Balkon starczy, spacerki w szelkach? Czy całkiem odpuścić, nie będzie jej źle bez wychodzenia? Tam w hodowli nie wychodziła, tylko na taras.

    e5nKp2.png
    Bw2dp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 13 października 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wypuszczam, mam osiatkowany balkon i tyle.

    Cholera a pytałam dzisiaj w aptece czy jest coś jeszcze oprócz sudocremu. A ten idiota mi powiedział ze nie. A tak już bym to mogła stosować.

    f1d9680377.png
  • Beatrix_ Autorytet
    Postów: 984 684

    Wysłany: 13 października 2019, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masc pieciornikowa z ziajki nie ma tego zlego sklasnika a pomaga na odparzenia. Ja zamowilam w aptece. Koszt 4 zl.

    6dbd72f665.png


    h4zp9jcg0106napq.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 13 października 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    malutka_mycha wrote:
    A z ziaji co konkretnie?

    Lavende a ta maść jest na receptę?
    Tormentiol bez recepty.

    malutka_mycha lubi tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 13 października 2019, 22:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Tormantalum nie pomogło a Tormentiol tak i to ekspresowo. Ponoć strach przed tym boraksem jest nieuzasadniony. Czytałam opinię lekarza, że żeby to miało zaszkodzić to by trzeba było chyba całą tubkę na raz użyć i to i tak wątpliwe. Mnie położna przekonała, żeby zastosować bo nic nie pomagało i nie żałuję... Dużo tego nie użyłam a efekt był szybki.

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 13 października 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry a codziennie smarujesz stopy jakimś kremem? Po tych skarpetka h też trzeba? Jak długo utrzymuje się efekt?

    f1d9680377.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 13 października 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KattQ wrote:
    Hej dziewczyny, w piątek byłam na wizycie i w sumie bardzo pozytywnie wszystko wyszło. Od dwóch miesięcy nie brałam leków na stymulację a urósł pęcherzyk, dr przepisała zastrzyk ovitrelle, który sama musiałam sobie zrobić,bo przecież mój facet na samą myśl już mdleje :p powiem wam że wczoraj było okej ale dziś tak mnie boli brzuch jak na @ dziwnie się czuję. No i zobaczymy co z tego będzie jeśli się nie uda to przyszły cykl IUI. W końcu jakieś konkretne działania.
    super!!!!
    Ja właśnie jestem po IUI wczoraj :)
    Fajnie, że i u Ciebie coś się zaczyna dziać :) mnie najbardziej dobijała taka stagnacja :)

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 13 października 2019, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Powiedzcie mi, kto kurde jego mać poszedł do urn, że wyszło 44 procent dla pisu???? Miejmy nadzieję, że trzy pozostałe partie się dogadają i stworzą koalicje, bo mi wychodzi, że mieliby większość i przynajmniej byłaby szansa na blokowanie PiSu, ale i tak masakra... Ciekawe jaka frekwencja była hmm
    Adry przecież to wiadome było. Ja otworzyłam pierwszy lepszy artykuł na google i tam otwarcie pisali, że PIS na pewno wygra wybory, pytanie tylko czy będzie rządził samodzielnie (i robił co chciał) czy nie :)

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 13 października 2019, 22:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Prawda jest taka, że nie ma opozycji. No nie ma. Rozjechała się jak odszedł Tusk z PO i niestety reszta debili sama się rozłożyła na łopatki, z Kopaczową na czele :] i w sumie ja sie troche nie dziwie - naprawde nie ma na kogo głosować. Mlodzi nie głosują, dziadki wszystkie tak - i są PISem zachwyceni, bo wieksze emerytury, darmowe leki itp :) więc cieżko się innego wyniku było spodziewać. A no i zapomniałam o fanach 500+ ;) ich też jest dużo :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2019, 22:40

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • KattQ Autorytet
    Postów: 252 139

    Wysłany: 13 października 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy to w podobnym czasie będziemy testować ;) dokładnie tak jak piszesz niech się coś dzieje cokolwiek oby posuwało się do przodu. Mnie cały czas ciągnie brzuch po tym zastrzyku nie wiem czy tak ma być mam nadzieję że do jutra przejdzie bo jutro 9 h w pracy..

    W końcu się udało 🥰🤰🏼
    Ponad 3 lata starań
    cykle bezowulacyjne insulinoodporność

    w5wqio4pp41mn9qy.png

    15aecb5af8.png
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 13 października 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KattQ wrote:
    Czekamy to w podobnym czasie będziemy testować ;) dokładnie tak jak piszesz niech się coś dzieje cokolwiek oby posuwało się do przodu. Mnie cały czas ciągnie brzuch po tym zastrzyku nie wiem czy tak ma być mam nadzieję że do jutra przejdzie bo jutro 9 h w pracy..
    mnie jajniki bolą strasznie. Ja brałam Pregnyl i też mnie tak brzuch bolał jak na @ cały dzien. Może coś tam dobrego się dzieje u nas :D

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2338 1942

    Wysłany: 13 października 2019, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    mnie jajniki bolą strasznie. Ja brałam Pregnyl i też mnie tak brzuch bolał jak na @ cały dzien. Może coś tam dobrego się dzieje u nas :D
    Czekamy a jak mąż? Dał radę ;>

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • NowaJaaa Autorytet
    Postów: 1727 1233

    Wysłany: 14 października 2019, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam cały weekend... pochłonęły mnie ostatnie przygotowania.. jestem juz w drodze ;)

    Promyk mysle o Was! Musi byc dobrze. Wasza Krewetka jest po prostu bardzo wymagająca i chce skupiać na sobie 1000% uwagi, wiec stad to „gwiazdorzenie”, ale bedzie dobrze, nie ma innej opcji!

    Czekamy czytam i nie wierze... brak mi slow na Twojego Męża... Ty sie strasz, tyle od siebie dajesz, tyle wyrzeczeń... tyle tez środków na to przeznaczonych, a ten ma 2 razy dac nasienie i jeszcze zawodzi... Kochana, jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, ze On sobie z tym wszystkim nie radzi... ale jest dorosłym facetem, powinen byc odpowiedzialny, zaraz byc moze zostanie ojcem i wtedy musi przecież byc zawsze gotowy do działania.. Eh... pogadaj z Nim i Mu wszystko wygarnij... mam tylko nadzieje, ze to Wasze ostatnie zmagania i ze sie uda z bliźniakami i temat starań bedzie za Wami! Poza tym wiesz, jak sie ma udać to sie uda! Trzymam za Was kciuki!

    Owa trzymam kciuki za wyniki Twojego Męża! Oby były „koncertowe”

    Adry - co do wyborów... ręce opadają, ale to było niestety do przewidzenia.. niech sie ogarnie opozycja przez te 4 lata i zrobią cos konstruktywnego, bo bedzie znowu powtórka...

    Dziewczyny trzymajcie sie zdrowo Wy i Maluszki ;) ja jade odpoczywać i „koncertować”, stroje estradowe spakowane (nie moge sie doczekać aż je założę i zobaczę minę Męża!) przesyłam buziaki! Odezwę sie po urlopie ;) postaram sie tez wstawić jakis widoczek (w koncu musze ogarnac jak to tutaj zrobic).

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    Starania od 01.2018r.
    Od 03.2020 AP - MP 🥰
    Pcos,cykle bezowulacyjne, kir Bx, cytokiny skopane, komórki nk-23%
    Stymulacje: clo+pregnyl (2 nieudane), lametta+pregnyl (2 nieudane).
    Laparo+histero+drożność - korekta kształtu macicy.
    Maz ok
    Szczesliwy cykl-gonadotropiny+acard+intralipid+neoparin
    15.12.2020r.-pęcherzyk ciążowy
    28.12.2020r.- Nasz Dzidziuś ma ❤️
    16.07.2021r.- 35tc SN Synuś ❤️
    11.04.2023r.- beta 760 Nasz Drugi Cudzie zostań z nami! 🙏🙏

    Czekamy na Dziewczynke 😍

    16ud3e3kic3bs405.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 14 października 2019, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga baw się dobrze!!!!

    f1d9680377.png
‹‹ 1423 1424 1425 1426 1427 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ