Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Promyk dochodzę do siebie, ale bardzo powoli. Jeszcze nie wolno mi chodzić na spacery, ale myślę że za parę dni na krótkie przechadzki będę już mogła. Ale mąż jest że mną więc jest dużo łatwiej i to on śmiga na spacerki. A ty jak się czujesz?
Multiwitamina, Frida91, OwaOrzeszkowa, czekamynadzidzie, Adry lubią tę wiadomość
01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Nastusia to się urodziła dokładnie w moje imieniny hi hi hi. Nikt mi wtedy poza mężem życzeń nie złożył ale to i tak dziwne że pamiętał w obliczu tego co się działo...
Issa ja też dopiero chyba po 2 tygodniach byłam w stanie na krótki spacer iść ale potem z każdym dniem siły przybywało.
Multi kuruj się tam ziółkami. -
A mój Wojtuś wynagradza mi nocne wstawanie i niewyspanie w pierwszych 2 miesiącach. Pamiętacie jak chodziłam niewyspana. Teraz śpi od 21,22 do nawet 8.30 nawet bez pobudki w nocy. Zje i dalej śpi do 11. Wczoraj do 12.30. Dziś spał od 21 do 7mej i potem od 8mej do 11. Musze rano budzik nastawiać żeby nie budzić się koło południa razem z nim. 😁
Jakbym nie pompowała 2,3cia to bym miała tyle godzin snu że hej.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 12:23
malutka_mycha, Frida91, czekamynadzidzie, Adry lubią tę wiadomość
-
Multi super Nina ma wiotkosc krtani i głośno oddycha. I jak leżała obok to ja się non stop wybudzalam. A teraz tak sobie nianie postawiłam że mikrofon łapie płacz, ruch ale nie chrzakniecia. I nawet jak się wybudza na chwilę to ja o tym nie wiem. Zasypia o 21/22 i do tej 5 pośpi. Chyba dawno tak wyspana nie byłam najgorsze właśnie były te ciągle wybudzenia, taki przerywany sen.
Issa spokojnie, ja z małą na pierwszym spacerze byłam po miesiącu czekałam na to jak na zbawienie. A paradoksalnie po cc czułam się super i mogłabym szybciutko z nią latać. Jak sobie teraz pomyślę jak ten pierwszy miesiąc wyglądał to ciężko mi w to uwierzyć. -
IssaMelissa wrote:Promyk dochodzę do siebie, ale bardzo powoli. Jeszcze nie wolno mi chodzić na spacery, ale myślę że za parę dni na krótkie przechadzki będę już mogła. Ale mąż jest że mną więc jest dużo łatwiej i to on śmiga na spacerki. A ty jak się czujesz?
Najwazniejsze to sie nie forsuj póki nie możesz. Jeszcze będzissz śmigać
Ja leżę. I śpię. Właśnie mi się śniło, że karmiłam bombelka cudowne to było
Drobne plamienia trwają. Ale leze. Mąż wszystko ogarnia. Teściowa i moi rodzice podrzuca jeszcze troche wałowki. Więc myśle, że te 4 tygodnie to przeżyje. A potem liczę na normalne funkcjonowaniemalutka_mycha, IssaMelissa, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Mój to rano musi zrobić alarm, pobudzić cały dom, być huśtany na rękach, potem zabawa - musi obgadać plan dnia z wszystkimi zabawkami i jest: "A guuu! A gooo! Ała! Gie!" itd. Ja w tym czasie oczy na zapałkach. Po czym hrabia ziewa i stwierdza, że idzie spać 🤣 No to ja napalona że pośpimy jeszcze, a tu córa wstaje i się dopiero zaczyna... mamo to, mamo tamto, mamo sramto i koniec marzeń o labie 😆 Dziś w nocy mały co 3h jeść wołał. Nie odpuści papu. Dzięki bogu jest kawa.
Mała w domu bo ma brzydki kaszel. Miała wcześniej katar. O 10:00 musiałam jechać z nią do lekarza osłuchać bo mi się to nie podobało, ale jest czysto. Zwykłe przeziębienie. A wczoraj byłam z młodym na kontroli wagi. Lekarz się śmiał, że codziennie się widzimy. Mówi, że dobrze że więcej dzieci nie mamy 🤣 -
Promyk będziesz miała dość tego leżenia ale potem będzie nagroda. 😁 Zainwestuj w robótki ręczne. Ja tylko do wc, pod prysznic 3xtydzien chodziłam poza myciem zębów i dołów. No i do kuchni po kanapke. A tak to przewalanie się z boku na bok cały dzień. Początkowo poduszki pod tyłkiem żeby biodra wyżej były. Tak sie przyzwyczaiłam że rzadko teraz śpię na plecach tylko na boku.
-
Arienkas83 wrote:Promyk będziesz miała dość tego leżenia ale potem będzie nagroda. 😁 Zainwestuj w robótki ręczne. Ja tylko do wc, pod prysznic 3xtydzien chodziłam poza myciem zębów i dołów. No i do kuchni po kanapke. A tak to przewalanie się z boku na bok cały dzień. Początkowo poduszki pod tyłkiem żeby biodra wyżej były. Tak sie przyzwyczaiłam że rzadko teraz śpię na plecach tylko na boku.
Nie no ja wstane cos sobie zrobie do jedzenia, prysznic codziennie ale nie za dlugo wiec nie jest zle. I lezec moge w dowolnej pozycji.
Wlasnie sie zastanawiam nad czyms takim. Poki co czytam ksiazki i spie na zmiane. I jem !Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Promyk w 21tc szyjka miała 20mm. Gin założył pessar i leżenie plackiem. Było rozwarcie wewnętrzne, pęcherz się wpuklał. Potem rozwarcie się zmniejszyło z U na V ale szyjka sie skracała dalej. Najmniej miała 13mm a potem to już nie wiem bo zaczął się poród w 37+4dni.
Aha w piątek już odstawiłam luteinę dowcipną, w poniedziałek rano urodziłam. Gin mówił żeby odstawić w skończonym 36 ale go nie posłuchalam i odstawiłam tydzień później i dobrze.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 14:55
-
Promyk mój jest a urlopie. Tacierzyńskie weźmie później. W Niemczech są 2 miesiące lub więcej do dyspozycji, ale on weźmie tylko 2, bo jak więcej to odejmują od mojego macierzyńskiego. W sumie fajna sprawa.
Kochana leż i wypoczywaj. Doceniaj chwile lenistwa i wykorzystaj ten czas dla siebie. Z krewetką wszystko będzie dobrze.Promyk89 lubi tę wiadomość
01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
Korzystam i śpię jak bąk ja naprawde nie wiem gdzie wy mieszkacie ale u nas ciemno, szaro i deszcz. Słonca troche rano było a teraz strasznie jest. I ciesze się kocykowaniem.
I myśle o Ag na słonecznej goracej Kubie
To glupie ale troche boje sie, że mi miesnie zanikną po takim leżeniu. Ty Arienko jak sobie radziłaś z tym po porodzie?
Orzeszkowa- twoj był juz na badaniu? Bo z tego co pisalas to sie sam umówil? Jak tam?Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 października 2019, 16:56
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
W piątek idzie;) zastanawiam się ile czeka sie na wyniki🤔 ja mam dzisiaj kiepski dzień- wszystkie koleżanki które dopiero co urodziły się do mnie odezwaly. Jedna po drugiej dzwoniły- cieszę sie, że znajdują dla mnie czas- to dla mnie bardzo ważne, ale ile ja się dzisiaj przez telefon nasłuchałam gaworzacych i płaczących w tle niemowląt to moje. Na koniec jeszcze wpadła koleżanka z rocznym bobasem. Zdecydowanie dzisiaj nie miałam na to siły.25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
OwaOrzeszkowa wrote:W piątek idzie;) zastanawiam się ile czeka sie na wyniki🤔 ja mam dzisiaj kiepski dzień- wszystkie koleżanki które dopiero co urodziły się do mnie odezwaly. Jedna po drugiej dzwoniły- cieszę sie, że znajdują dla mnie czas- to dla mnie bardzo ważne, ale ile ja się dzisiaj przez telefon nasłuchałam gaworzacych i płaczących w tle niemowląt to moje. Na koniec jeszcze wpadła koleżanka z rocznym bobasem. Zdecydowanie dzisiaj nie miałam na to siły.
Wspólczuje strasznie. Takie kombo są najgorsze...
Ech. Dobrze, że ja tylko brzuchate w pracy oglądalam. Zawsze mogłam wyjść z pokoju
Hmm.. my chyba mieliśmy tego samego dnia
Słuchaj tak zupełnie serio poszukaj psychologa idz chociaż na jedno spotkanie. Ja byłam bardzo niechętna ale naprawde dużo mi to wtedy pomogło. Troche zmieniłam swoje myślenie. Szczególnie że to babka wspólpracująca w Klinice.
Orzeszku. Orzeszki do góry. I na ciebie czeka brzdąc tylko musisz włożyć w to więcej pracy. I dużo niestety cierpliwości. Każda z nas miała fatalne dni :*Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Promyk89 wrote:Orzeszki do góry.Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Łoo Orzeszkowa to miałaś dzisiaj najście tajfun wręcz można by powiedzieć
Mnie też dobijają takie sytuacje szczególnie jak sobie pomyśle, że moja koleżanka zaczynała wtedy co ja i ma już biegającego brzdąca... Ale głowa do góry, wy za chwilę jak ruszycie z kopyta to od razu całą gromadkę zrobiciePrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Adry- nie no cos ty. Powinnaś karmić przy niej i zapytać w międzyczasie kiedy ona sobie zrobi takiego słodkiego bombelka puci puci puci bo jak nie ma bombelka to co wie o życiu!
Czekamy jak sie czujesz?
No. To PiS w formie czekam aż sie za in vitro wezmą.Adry, czekamynadzidzie lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Adry wrote:Jak dla mnie Orzeszkowa, dobra kobieta jesteś, ale jeśli takie rozmowy Cie bola, to powinnas powiedzieć wprost koleżance, że oczywiście jak najchetniej wysłuchasz po krótce co u innych słychać, ale bez głębszych wynurzeń. Jeśli koleżanka jest w porządku zrozumie, poczeka... aż będzie lepszy moment. Jeśli się obrazi to co to za koleżanka? Mam wrażenie, że ludzie gubią wyczucie.25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰