Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Czy Ala zrobiła piernik z Twoją podobizną?Lavende86 wrote:My dziś piekłyśmy pierniczki i ozdabiałyśmy. Ilość cukrowych śnieżynek na nich jest taka, że połamiemy sobie zęby. Mała lubi wszystko na bogato 😂 Fajna zabawa była.
Wyrażenie stary piernik nabierze nowego znaczenia :P:P:P
Lavende86, malutka_mycha, OwaOrzeszkowa lubią tę wiadomość
-
Mycha - nie przejmuj się. Jak raz jej dasz to nic się nie stanie. Zaliczy najlepszą drzemkę w życiu 😉 Nawet nie będzie wiedziała. Czasami trzeba dla wyższego celu.
A co do pierników to nasze może nie są idealne, ale była przy nich świetna zabawa. Jeszcze na pewno będziemy robić. To nie koniec 😁 może pokuszę się na jakieś inne posypki. Fajnie jak można z dzieckiem już coś takiego porobić. Inny lewel. Tylko mama musiała mi małego zabawiać bo przy nim nic się nie da. Pokazałam mu piernika to chwycił go i chciał wepchać do buzi. Przez przypadek bym mu dietę rozszerzyła 🤣🤣 A jaki był ryk jak zabrałam 🙄 Za każdym razem jak mijał nas u mamy na rękach to na widok pierników wypluwał smoka z impetem na ziemię i mlaskał 😂 Skąd on wie, że to jedzenie....?
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Nie... 😁 Ja ozdabiałam takimi wyciskanymi kolorowymi lukrami, a ona wszędzie dawała śnieżynki i posypkę. Ale kupiłyśmy fajne foremki do pierników w Pepco bo wcześniej miałam same gwiazdki.Adry wrote:Czy Ala zrobiła piernik z Twoją podobizną? Wyrażenie stary piernik nabierze nowego znaczenia :P:P:P
-
Lavende ten Jasiu to niezły agent, będziesz przed nim jedzenie w przyszłości chować!
Dzięki laski, mam wyrzuty sumienia bo wszelkie lekarstwa maja wpływ na organizm ale wybrałam mniejsze zło. Dzisiaj przed snem musiałam jej już to zaaplikowac żeby wiedzieć jak reaguje. Bo podobno są dzieci których ten lek pobudza. Ale na szczęście zasnęła jak aniołek i faktycznie spała głębiej i spokojniej. Więc jest nadzieja
Lavende86 lubi tę wiadomość
-
Kurde Mycha, co to za cudny lek? Załatwię to mojemu 😁malutka_mycha wrote:Lavende ten Jasiu to niezły agent, będziesz przed nim jedzenie w przyszłości chować!
Dzięki laski, mam wyrzuty sumienia bo wszelkie lekarstwa maja wpływ na organizm ale wybrałam mniejsze zło. Dzisiaj przed snem musiałam jej już to zaaplikowac żeby wiedzieć jak reaguje. Bo podobno są dzieci których ten lek pobudza. Ale na szczęście zasnęła jak aniołek i faktycznie spała głębiej i spokojniej. Więc jest nadzieja
Nie no... myślę, że nie wpłynie to na jej organizm jak podasz nawet kilka razy. Co innego gdyby na stałe dawać.
A co do Jaśka to tak... czuję, że nie będzie niejadkiem 😂 Już teraz jak coś jem koło niego to patrzy mi głęboko w oczy takim hipnotajzing wzrokiem i przeżuwa język 😆 No niestety... jeszcze musi poczekać...
-
Aaa mały zjadł dziś znowu marchewke i dziubka otwierał mama daj jeszcze.
Kurde co roku pierniki robie i wpierdzielamy wszyscy. Ale tyle roboty jest, ale może zrobie z połowy składników.
Wróbel ja chyba się znowu wybiorę do fizjoterapeuty bo on się nie obraca. I dziwnie się do przodu pochyla jak go sadzam na moje kolana np.Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 grudnia 2019, 23:39
malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
Wróciłam z Na Noże. Polecam !)
Mycha- ja dostalam antyhistaminowy w żyle jak dostałam reakcji na lek rozkurczowy iv (podjechałam do siebie na oddział chyba po punkcji? Żeby sobie zaaplikować przeciwbolowe i rozkurczowe iv). Myśle - e, spać nie bede (chociaż doskonale wiedziałam że każdy pacjent tak po tym reaguje)
Eche. Dojechałam do domu ( mąż prowadził ofkz) i padłam na kanapie jak zabita aż sie pośliniłam
Zozoooooo jedz jutro na beteeeeeeee !
malutka_mycha, czekamynadzidzie, OwaOrzeszkowa lubią tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
I fajnie macie że wasze brzdące już są na świecie ja sie doczekać nie mogę chociaż boje sie tego deficytu snu
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Aaaa to lajt. Myślałam, że jej jakąś hydroksyzynę wypisał. To czym ty się przejmujesz kobito? 😁 U nas to na katar dają bo fajnie hamuje. Pewnie Ci Clemastinum dał? Na moją już niestety nie działa nasennie 😂malutka_mycha wrote:Haha chciałabym to zobaczyć
Lavende lek jest histamionowy, na alergie ale skutkiem ubocznym właśnie jest sennośćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 03:44
-
Fajnie, fajnie choć mi brakuje dawnego życia jak miałam czas dla córki i mogłam łatwiej gdzieś wyjść, coś porobić. Teraz to jest istne wariatkowo. A dużo zależy jakie dziecko Ci się trafi bo może będzie z tych grzecznych i śpiących 😊 Jak czytam na grupie wymagające.pl jakie ludzie mają jazdy z dziećmi to sobie myślę, że ufff, nie tylko mój taki jest. A nawet może nie jest jeszcze aż takim hardcorem. No ale z ciąży i niemowląt mnie skutecznie wyleczył 🤣 Czekamy niecierpliwie aż wyrośnie i nie chcę już do tego wracać 😉Promyk89 wrote:I fajnie macie że wasze brzdące już są na świecie ja sie doczekać nie mogę chociaż boje sie tego deficytu snu
-
Ja to dziś w nocy karmilam na śpiocha Mała coś stekala a ja ją do naszego łóżka i tylko zatykalam cycem żeby była cicho i tak spalysmy Wreszcie mi sie tak udalo bo zwykle po pierwszej pobudce już mi sie nie udaje i mała śpi a ja nie mogę już do rana...
Lavende86 lubi tę wiadomość
Córeczka 08.2019 ❤️
Synek 10.2022 💙 -
Jak ja żałuję, że nie karmię piersią. Życie byłoby łatwiejsze. Mogłabym młodego zatkać w nocy. On z tych co pewnie by wisiał na cycku non stop no ale przynajmniej byłaby cisza.
No u mnie już tradycja, że mały rano robi raban. Budzi się o 6 z dzikim rykiem i trzeba go od razu brać na ręce do pionu i zwiedzać z nim dom. Wtedy nagle odmiana, uśmiech i zadowolony. Na leżąco się go nie uspokoi. Smoczek, lulanie - nie nie nie! Nie ma opcji. No i on koniecznie musi leżeć w leżaczku i patrzeć jak młoda szykuje się do przedszkola. Wtedy kopie nogami i aż piszczy z radości. On tak kocha siostrę 😂 Byle by się nie zbliżała i nie tuliła go bo wtedy jej włosy lądują na jego buzi i momentalnie dostaje wścieku i się drze 😄 Brat i siostra - magiczna relacja 🤣
Frida91, malutka_mycha, Arienkas83 lubią tę wiadomość
-
Clemastinum też już nie działa nasennie na starszego, chyba nigdy nie działał.
Mój mało pije mleka. Nie wiem czy po marchewce czy co, może przez katar. Ilości jak noworodek, po 60, maks 100. Ja sie potem wkurzam bo pompuje cycki a potem do wylania jest. Można dać w następnym karmieniu w temperaturze pokojowej. Takiego nie ruszy, musi miec podgrzane. Podgrzewam lekko to pije niechętnie takie "stare", z reguły część i tak wylewam.
W nocy obudził sie o 2giej i wypił w końcu 150. To teraz 10 minut temu tylko 40 i szlag mnie trafia. 120 do wylania? Po 7h przerwy w jedzeniu. Przed tym katarem to po nocy po 200 pił a potem po 150.
Tak wiem dziecko pije ile chce. Ale 6 miesieczne jak noworodek? I do tego to moja krwawica, poświęcam czas i sen, chyba każdy na moim miejscu by się wkurzał.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2019, 09:43
-
Heyoooo!
Ja po pierwszym podglądzie, mamy 16 pęcherzyków, 9 na prawym jajniku, 7 na lewym na razie ładnie rosną, oby tak dalej. Zobaczymy jak to pójdzie. Punkcja poniedziałek/wtorek. Trzymajcie kciuki proszę! Bardzo mi się teraz przydadzą!
Multiwitamina, malutka_mycha, Frida91, OwaOrzeszkowa, Promyk89, emdar, Lavende86, Arienkas83, IssaMelissa lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
