Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2020, 23:26
Multiwitamina, Agusia_871, Plamka_92, Skarpeta, golonat, KIM127, czekamynadzidzie, Czokonusa, Znowu.ta.kryska, kaaarolynaaa, Evell, malutka_mycha, Beatrix_, Paula83, Arienkas83, Zozo, czarnulka24, Ag1988, Angelika1313, IssaMelissa, Promyk89, Krystyna123, pumka, OwaOrzeszkowa, marianka, agnieszka lubią tę wiadomość
-
Czasami jest ciężko ale mam wsparcie ze strony partnera. Wyniki mam niby ok. Okres regularny zastanawiam sie nad laparpskopią moze to rozwiałoby jakieś watpliwości.Adry wrote:Dziękuję Kochana, bardzo mi miło. Jak się z tym czujecie, że to już półtora roku? Wyniki, z tego co pamiętam masz świetne, więc to ciągła niewiadoma, co jest przyczyną...
-
Narazie nic nie mówiliśmy rodzinie. Laparpskopie proponował mi już ginekolog ale właśnie bałam się strasznie. A ostatnio rozmawilam z koleżanką ktorej dzieki laparpskopi wykryli problem przez który nie mogla zajść w ciąże niestety endometrioza.Adry wrote:A rodzina wie o Waszych staraniach, czy narazie jest to tajemnica? Laparoskopia to tak z grubej rury chyba
nie boisz się zabiegu? Ja bym chyba umarła z nerwów.
ipowiedziala ze nie jest to takie najgorsze i da sie przeżyc.
-
Adry wrote:A u Was jak to jest? Rodzina wie o staraniach i Was wspiera, czy pochwalicie się dopiero jak zajdziesz?
Rodzina nic nie wie, bo na szczęście nie zadają póki co pytań. Ale jeśli taki moment nadejdzie to powiemy im wprost jaka jest sytuacja. Nie widzę sensu w ukrywaniu prawdy, bo i po co?
Ale sama z siebie też nie zamierzam o tym mowić, bo wiem, że od rodziny jakiegoś wielkiego wsparcia nie dostanę.
Najważniejsze, że mogę liczyć na męża
Adry lubi tę wiadomość

28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Adry wrote:A powiedzcie mi gdzie kupujecie testy i jakiej czułości? Testujecie co cykl, czy tylko jak macie "podejrzenia", że mogło zaskoczyć? W którym dniu cyklu robicie testy?
Ja zuzyłam przez te półtora roku starań tyle testów, że nie zliczę. Zupełnie bez sensu.
Ja od początku swoich starań testowałam tylko 2 razy
A testy kupowałam w rossmannie 
Adry lubi tę wiadomość

28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Adry właśnie jeszcze nie miałam monitoringu
17 marca idę na wizytę do nowego lekarza, mam nadzieję, że znajdę w końcu takiego który sprawdzi wszystko od A do Z
Zleci monitoring, wyśle na HSG no i że coś w końcu ruszy 
Adry napisz też coś trochę o sobie
Skarpeta lubi tę wiadomość

28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Piękny staż

Mój brat też miał kiepskie wyniki, dawali im marne szanse, a jednak moja bratowa jest w 7 tygodniu ciąży
A starali się krócej od nas 
Adry ja też mam taki charakter, też się bardzo przejmuję, ale dobrze że mój mąż w tej kwestii ma dobre nastawienie, wspiera mnie i dodaje otuchy

28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Adry wrote:my robiliśmy badanie nasienia w odstępie 4 dni w dwóch różnych klinikach i wyniki znacząco się różniły..., dopiero po czasie dokopałam się do informacji, że jedna z klinik celowo zaniżała wyniki. Trochę traci się wiarę w ludzi stykając się z czyms takim.
zszokowałaś mnie tym 
Tylko kasa się liczy..

28.04.2020
2940 g 54 cm Szczęścia
01.2021 puste jajo (* 8 tc) -
Wlasnie to jest najgorsze wyniki badan hormonalnych niby ok, na usg tez wszystko bylo ok. I nie mam jakiehos punktu zaczepienia i to jest najgorszeAdry wrote:Multiwitamina, najważniejsze, że jest ktoś obok, kto sytuację rozumie i nie robi wyrzutów. Ciężko będzie wytrzymać do piątku w niewiedzy . A masz jakieś objawy na okres? coś się zmieniło? Czy dalej cisza?
Agusia, to jest najgorsze, chyba lepiej jak jakiś wynik przy badaniach wychodzi kiepsko, bo jest punkt zaczepienia , a tutaj szukaj wiatru w polu. Skoro lekarz proponuje takie badanie to z pewnością wie, co robi. A Ty podjęłaś już decyzję, że chcesz przejść to badania czy narazie to tylko pomysł?
czekam jeszcze ni wyniki progesteronu ktore bede robic jutro 21dc zobaczymy czy tez będzie ok.




