Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Warto pić te zioła z mezem- nie wiem czy mojemu to pomogło, ale pił ze mną i się udało:)
Wlasnie mi się przypomniała ta wstrętna MACA😂 dobrze, że już nie trzeba tego paskudztwa jeśc;D25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
Ciężarówki (edit: mamy oczywiście też), mam dla Was newsa. Jeśli zależy Wam na kupnie DOBREGO termometru dla malucha, który nie będzie pokazywał co chwilę innej temperatury powodując u Was kurwicę i stres to ja właśnie taki kupiłam 😁 Jest to termometr VISIOFOCUS. Jest na podczerwień i jest to ponoć obecnie najlepszy termometr na rynku. Owszem, trochę kosztuje, ale wg mnie warto. W końcu wiem, że mierzę z dobrej odległości i że pomiar jest dobry. Przy chorym dziecku - bezcenne. Jestem mega zadowolona. Wyhaczyłam go dzięki Internetowi. Tu macie przykładowy opis.
https://mamapediatra.pl/2019/10/06/termometr-bezdotykowy-do-pomiaru-cieploty-ciala/
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 11:14
OwaOrzeszkowa, Arienkas83, Wróbel lubią tę wiadomość
-
Ata114 wrote:No wiem kiedy też miałam nieregularne ale zaczęłam brać castagnus i się unormowało wszystko. Tylko denerwują mnie te bóle 3 dni przed miesiączką bo wtedy już wiem że się nie udało i że jednak przyjdzie @
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 11:10
Ata114 lubi tę wiadomość
-
A propo bólu brzucha to mnie przed spaniem zaczęła nieprzyjemnie ciągnąć lewe podbrzusze potem na szczescie minęło i moglam usnąć.byle wytrzymać do porodu to cale napięcie, czybedziedobrze czybedziedobrze czybedziedobrze. Mocniej mnie gdzieś strzyknie ja od razu sie martwie głupie
I tak jak pisalam- 1szy nieudany transfer- nie bolało mnie nic, nic nie czułam.
2 udany transfer- po 4 dniach gdzieś zaczęło mnie pobolewac podbrzusze typowo na okres. Myślałam, że się nie udało. A tu pozytywny test.
I skończyłam czytać sagę Wiedźmina.... jeszcze niby jest Sezon Burz no ale... co ja bede czytać
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Koteczka - a jakieś badania były robione więcej? Jakaś drożność, badanie na trombofilie czy kariotypy skoro tyle razy bylas w ciąży i miałaś tyle strat?Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Ata114 wrote:Tylko denerwują mnie te bóle 3 dni przed miesiączką bo wtedy już wiem że się nie udało i że jednak przyjdzie @
Do tego badania nasienia wykazały, że po operacji żylaków powrózka nasiennego wyniki zamiast się poprawić, pogorszyły się - HBA spadło z 86 8 % na 8 %. Nowy Rok zaczął się pod względem starań fatalnie.
-
Dzień dobry
Na początku chciałam złożyć jeszcze raz wszystkim życzenia noworoczne, spokoju, spełnienia planów, marzeń, a przede wszystkim zdrowia. Staraczkom owocnych starań, ciężarówkom szczęśliwego rozwiązania, a mamom pociechy z maluchów,
Chciałam odezwać się już na początku tygodnia, ale niestety ilość pracy przerosła jakiekolwiek oczekiwania, siedzę zakopana w mailach i papierach i próbuję ratować świat.
U nas nuda Swięta spędziliśmy u tesciów, potem na sylwestra pojechaliśmy do Rzeszowa, mała była u moich rodziców. Zdecydowanie musze przyznać, że to był jeden z bardziej udanych sylwestrów w moim życiu. Rzeszów bardzo się zmienił od czasów mojej młodości , oczywiście na plus, hotel przepiękny, ryneczek i starówka bardzo klimatyczne i jedzenie mega smaczne.
Ogólnie ten czas kiedy mnie nie było wykorzystałam przede wszystkim dla siebie. Zawsze jakoś tak wszystko robiłam dla innych, a dla mnie samej brakowało już i czasu i chęci i zabawiłam się w zdrowy egoizm. Wyszło to zdecydowanie na plus bo i fizycznie i psychicznie czuję się bardzo dobrze hehe
Wymieniłam sporą część garderoby, zakupiłam (po dogłębnych analizach) masę kosmetyków i pielęgnacyjnych i do makijażu, nowe pędzle, lustro do malowania - ogólnie sporo czytałam i słuchałam o pielęgnacji. Kupiłam też kije do nordic walking i od niedzieli robię z koleżankami pierwsze 12 km trzymajcie proszę kciuki. Dietę kontynuuję dla dobrego samopoczucia, ale już nie jestem tak rygorystyczna jak wcześniej.
Maja rośnie i daje nam dużo szczęscia i pociechy. Była nieco przeziębiona przez święta, ale udało się bez lekarza. Aktualnie działamy z puzzlami oraz z wszelkimi zabawami z makaronem, od segragacji po klejenie i malowanki, a także raz na kilka dni robimy zadania z książeczek edukacyjnych. Udało się też porozumiec z mężem w kwesti dwujezyczności i dał zielone światło oraz sam obiecał zaangażowanie . konsultowałam się z koleżanką, która przekonała mnie, że jednak warto spróbować, i to już naprawdę ostatni dzwonek, żeby "bezboleśnie" wprowadzić język angielski do naszego życia codziennego i już od kliku dni działam w tym zakresie, sama się przy okazji ucząc, hehe.
No i ogólnie to taki mocny skrót ostatnich dni.
Mam nadzieje, ze nie macie mi za złe, że zniknęłam, ale myślę, że wszystkim to dobrze zrobiło. Oddech i dystans jest potrzebny. Czasem będę zaglądać, ale na chwilę obecną nie w takim zakresie jak kiedyś, bo zwyczajnie nie mam kiedy pisać . Nie mam szans Was nadrobić, ale wiem też, ze nie działo się nic poważnego na całe szczęscie.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i przesyłam gorące uściski z życzeniami spokojnego i w miarę przespanego weekendu hehePromyk89, OwaOrzeszkowa lubią tę wiadomość
-
Promyk89 wrote:Koteczka - a jakieś badania były robione więcej? Jakaś drożność, badanie na trombofilie czy kariotypy skoro tyle razy bylas w ciąży i miałaś tyle strat?
Promyczku kariotypy robiliśmy po drugim poronieniu, v-leiden i wszystkie na trombofilie też są ok. Teraz jestem pod opieką poradni leczenia niepłodności w CZMP w Łodzi i tutaj miałam multum badań (nawet nie wszystko pamiętam) ale oprócz dodatnich ANA i mutacji MTHFR nic więcej nie wyszło. Tylko droznosci nie robiłam bo lekarze na razie nie chcą ingerować jak i tak ovu nie ma. Robiłam też wymazy na bakterie i mąż posiew z nasienia. Jak teraz będzie ok po nowych lekach to mam zalecone leczenie immunosupresyjne na 21 dni i monitoring przy nim, potem stymulacja i zobaczymy. Chociaż chciałabym zajść w tym lub w następnym cyklu i nie wchodzić z tym leczeniem immunosupresyjnym a tylko wziąć encorton w obstawie przez 12 pierwszych tyg ciąży 😉Michałek 04.04.2009 - Nasz skarb.
Aniołek 08.11.2016//Aniołek 08.02.2017 //2.05.2020 Aniołek
ONA: 39 lat
Hiperprolaktynemia - Bromergon
IO - Siofor 500mg
ANA 3+ - Encorton 10mg
3 cykle z Clo ❌
Zioła ojca Sroki ❌
Wiesiołek
1 cykl Aromek 1x1 ❌
2 cykl Aromek 2x1 ❓
ON: 38 lat
Okaz zdrowia
Nasienie - Normozoospermia✅
Suple: magnez z B6, kwas foliowy, vit D3 i E, astaksantyna, cynk.
Droga do sukcesu jest zawsze w budowie... -
Dziewczyny bedace juz w ciazy- czy jak mam takie nieprzyjemne uczucie typu kolka ale tylko po jednej stronie brzucha (tym razem prawa) to to są te przyjemne skurcze braxtona czy jeszcze za wczesnie i mam sie martwic?Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Promyk skurcze Braxtona to nie kolka. Nie boli tylko czujesz ucisk od środka na dole brzucha jakby ktoś wypychał brzuch i jak dotkniesz palcem to jest twardy jak kamień.
A takie kłucia kolkowe z boku to prawdopodobnie rozciąganie macicy, miałam takie aż nieraz przy wstawaniu musiałam się pochylić tak mnie ciągło i kłuło.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 stycznia 2020, 13:17
-
Arienkas83 wrote:Promyk skurcze Braxtona to nie kolka. Nie boli tylko czujesz ucisk od środka na dole brzucha jakby ktoś wypychał brzuch i jak dotkniesz palcem to jest twardy jak kamień.
A takie kłucia kolkowe z boku to prawdopodobnie rozciąganie macicy, miałam takie aż nieraz przy wstawaniu musiałam się pochylić tak mnie ciągło i kłuło.
Dobrze ze jutro mam to usg to spraedze czy jest wszystko okej..Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
nick nieaktualnyOwaOrzeszkowa wrote:Ata, ja bóle jak na miesiaczke mam nadal, a już 10 tydzień ciąży;) Wiem jak bardzo stresują ostatnie dni przed @. Wiem, że ciężko przez to przejść. Ja starałam się na nic nie nastawiać, odstawić uczucia na bok. Pamiętam taki przełomowy dla mnie dzień kiedy siedziałam w pracy i nagle zaczęły mi łzy lecieć, nie mogłam ich powstrzymać. Musiałam uciec do domu bo dostałam jakiejś histerii. Pół godziny siedziałam w toalecie żeby uspokoić się na tyle żeby wyjść na ulicę i wrócić do domu. Później cały dzień przeleżałam w łóżku płacząc. Po tym wszystkim powiedziałam sobie, że nigdy więcej. Nie dałabym rady dłużej znosić tych nerwów i emocji. Przyjęłam zasadę mamwdupizmu. Na okres reagowałam jak zombie- oooo jest - no to następny cykl. Bez uczuć. Niedługo później się udało;) Nie zadręczaj się tak- przy takim trybie to można tylko w psychiatryku wylądować, a w staraniach to na pewno nie pomoże.
-
nick nieaktualnyIza-K wrote:Mnie na tydzień przed @ zaczynają boleć cycki i też już wiem, że znów się nie udało.
Do tego badania nasienia wykazały, że po operacji żylaków powrózka nasiennego wyniki zamiast się poprawić, pogorszyły się - HBA spadło z 86 8 % na 8 %. Nowy Rok zaczął się pod względem starań fatalnie. -
Ata114 wrote:Mój ma badania nasienia w poniedziałek zobaczymy co wyjdzie. A ty który cykl się starasz?
Lavende- toś mnie pocieszyła. Spoko, zniose wszystko, tylko schizuje czy na pewno wszystko jest okej. Może mnie boleć oby tylko było wszystko dobrze.
Poza tym ja mam i tak chore flaki więc powiększająca się macica na pewno może być u mnie bardziej odczuwalna
Koteczka- ja jestem pod opieką Gamety w tym samym mieście (a w sumie pod, bo w Rzgowie).
A mialas jakies cykle juz stymulowane?
Przyszly spodnie ciazowe z H&Mu. Ide mierzyc!Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Promyku- i jak spodnie?25.11.2019 pozytywny test:)
26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
12.12.2019 - 💓
27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰
24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
28.10.2022 Bhcg 739,46;)
23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
24.02.2022 27cm i 500g 🥰
-
OwaOrzeszkowa wrote:Promyku- i jak spodnie?
OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472 -
Wojtuś w tym tygodniu wiecej mleka pije. Nie wiem czego zasługa, może przez to że codziennie je mięsko. Do tego daje mu to żelazo i kwas foliowy z polecenia tej pediatry. Ale to dopiero od 2 dni dostaje. Dziś już od nocy mamy ponad 400ml. W nocy budzi sie 2 razy na mleko. W porównaniu do ostatnich tygodni jestem w szoku. Pewnie jeszcze mu się poprawi po tych kropelkach.
A wizytę i tak mamy w środę u tej lekarki.Promyk89, malutka_mycha, Lavende86 lubią tę wiadomość
-
Arienka- super !
Arienkas83 lubi tę wiadomość
Starania od 2017r.
1 IVF maj/czerwiec 2019
4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
1-Transfer 4AA
Test 06.07 - Bhcg<1.
2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
Test 21.09 -Bhcg 486
Test 23.09 - Bhcg 1076
USG 04.10 -
12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
31.10 - koniec leżingu !
21.11-USG prenatalne - syn?
12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
23.03- 1660g ślicznego bobasa
27.05 3300g 54 cm - Misio
4 -transfer " 4AB "13.01
Bhcg <0.1
5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
Bhcg 472