Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja też stawiam na malinową. Melissa uszy do góry - dasz radę. Przy staraniach możesz ale w ciąży już nie więc tylko do połowy cyklu (mam na myśli leki typu melisa, waleriana, żeń-szeń indyjski). Najlepiej lekarza zapytaj to nie będziesz się zastanawiać czy możesz.
KoniczynkaNaSzczęście lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny! Ale miałam dużo do nadrobienia!
Wróbel - GEATULACJE! Ile się staraliście? Ale Ci zazdroszcze dziewczyno!
U mnie po adaptacji w przedszkolu mała dostała stanu podgorączkowego i ma katar, a w poniedziałek jedziemy nad morze ;-/ Nie wiem jak to zrobimy, ale musi jechać chora... Będzie się tam leczyć. Nie ma wyjścia.
Byłam w czw i pt na wyjazdowym szkoleniu z pracy, takim z nocowaniem w hotelu. Byly 3 firmy, które z nami współpracują na codzień. Wieczorem w czw była impreza z tańcami przy grillu. Było super. Wybawiłam się ze znajomymi. Ale powiem Wam mam jedno przemyślenie, a mianowicie niektórzy faceci po alkoholu zachowują się tak, że współczuje ich konietom. Żonaci, dzieci w domu, a trzeba się od nich opędzać bo próbują różnych manewrów. Gdyby znaleźli chętną to nie wiem jak by się skończyło. Niby takie niewinne flirty ale jednak zgorszyło mnie to. Na szczeście nie były to osoby z którymi ja pracuję. My mamy fajną i zgraną ekipę. Co nie zmienia faktu, że z tych obcych osób musiałam kilka razy bić po łapkach i przypominać że jestem zajęta i niezainteresowana... -
Evell wrote:ja zamawiam z H&m online tylko trzeba czekac niestety trochę na dostawe:-/u mnie takich sklepów w poblizu nie ma jedynie do krakowa jechać jakies 80 km się nie uśmiecha,bardzo takie sklepy.
Malutkamycha masz jakieś skłonności do tycia ? wiesz ja mam podobnie,musze uważać co jem bo tylko się obejrze a juz pare kg na plusie przecie to nie jest normalne jeszcze ten duphaston mi namieszał wcześniej bo to hormon jest nic tylko siedzieć i ryczeć .
No to faktycznie tyle km to się nie opłaca jechać. Zostaje sprzedaż wysyłkowa lub lokalne sklepy. Czasem w tych wszystko po 5 zł też można os fajnego wyrwać.
Ja chętnie też oddam parę kg Po operacji tarczycy przybyli mi 8 ale to było ok. Ale od pół roku ilość przyjmowanych leków, hormony to jakbym była magnezem i przyciągała kilogramy.
Issa odstawienie leków może Ci namieszać. Rąk jak po odstawieniu dodtinexu prolaktyna leci w górę. Jak uważasz że coś lekarz ci ne pasi to spróbuj skonsultować się z innym. Płacz pomaga, czasem trzeba się wyryczec.
MULTI bierz swojego i do dzieła tylko uwaga na dziadka7 lat starań....
insulinooporność
MTHFR - układ heterozygotyczny
AMH: 0,69 (05.2018)
SONO HSG -OK !!!!
31.05.2018 (IUI) - 4tc
24.08.2018 (IUI) - -
Koniczynka z tym płakaniem to już sama nie wiem. Ostatnio nic innego nie robię tylko płaczę, ale u mnie to i dodatkowo w pracy się wali i ogółem nic nie wychodzi. Czuję że potrzebuję się uspokoić, a nie potrafię. Może z tą ciążą nie wychodzi przez tą ilość stresu. Psycholog u mnie odpada ze względu na język. Tabletki ziołowe niestety średnio pomagają. A ta hydroksyzyna to co to jest?
Evell ja nigdy nie miałam idealnej wagi. Odżywiam się raczej zdrowo, mam tylko słabość do słodyczy, ale nawet jak je ograniczałam to nie było lepiej z wagą. Przez rok stosowałam dietę od dietetyka i efekt 5kilo mniej... W rok... Z ćwiczeniami... Ehhh... Ja chudnę jedynie jak się głoduję, ale to odpada z wiadomych powodów, albo raz udało mi się na diecie Atkinsa, ale ta zepsuła mi żołądek.
Teraz po tych sterydach już mam 6 kilo na plusie, ale niestety taki jest efekt uboczny tego leku. Boję się że jedyne w czym mi one pomogą to zostać modelką w rozmiarze xxxl01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
IssaMelissa taki stan psychiczny może utrudnić Ci zajście. Niestety. Ja niestety mam doświadczenie jeśli chodzi o depresję i nie jest to mila choroba... Jeśli taki stan trwa dłużej niż 2 tygodnie to jest to sygnał ostrzegawczy. Nie straszę Cię, ale zioła nic niepomogą na deprechę.
-
nick nieaktualny
-
Ja jestem uczulona na takie sprawy bo miałam silną depresję poporodową i jeden nawrót kiedy starania o drugie dziecko mnie przerosły i pojawiły się pewne niepokojące objawy. Nie była to full deprecha, ale musiałam wziąć trochę leków gdyż lekarz bał się, że będzie gorzej...
-
nick nieaktualnyTak to na recepte. Dziala uspokajajaco i nasennie oraz przeciwswiadwo na alergie..
U mnie tez sie wszystko zwaliło..nie mam już pracy...a poki nie zrobie laparo to nie bede gdzies szla na 2tyg by potem na 2tyg miec L4..takze jest lipa .. Teraz ten slub to mega wydatek dla nas...dlatego nie kupuje nowej kiecki i lece po kosztach jak moge..
Ta laparo jestem przerazona- dosłownie. Nic mnie nie cieszy ale staram sie jak moge..czasem placze...ale zyc trzeba dalej.. -
nick nieaktualnyLavende86 wrote:Ja jestem uczulona na takie sprawy bo miałam silną depresję poporodową i jeden nawrót kiedy starania o drugie dziecko mnie przerosły i pojawiły się pewne niepokojące objawy. Nie była to full deprecha, ale musiałam wziąć trochę leków gdyż lekarz bał się, że będzie gorzej...
Przepraszam,że pytam o ta depresję poporodową kiedy mniej wiecej ją miałaś i jak to wyglądało u ciebie? bo ja tez miłam niestety po porodzie małej,ale na szczęście po tabletkach to przeszło. -
Chciałam odpuścić do sierpnia, do wizyty u nowego gina i nawet mi to jakoś szło, było dużo lepiej. Ale dotychczasowy gin mnie wezwał. Rozbudził tylko nadzieję na próby leczenia, a potem ją odebrał. To mnie znów załamało. Dodatkowo tak strasznie chciałabym odejść z pracy, ale nie mogę bo jak zajdę to sobie nie poradzimy finansowo. Mój mąż i tak już dużo pracuje. A gdybym odeszła to musiałabym czekać ze staraniami minimum pół roku, bo po próbnym nikt nie ma obowiązku mi przedłużyć umowę. Dlatego marzy mi się ta ciąża dodatkowo z takiego przyziemnego powodu, żeby odejść01.2019 udało się
02.2019 serduszko bije jak dzwon♥️
05.2019 będzie córeczka
09.10.2019 Ola-nasz mały cud jest już z nami -
nick nieaktualny
-
Spoko. Ja nie mam problemu z tym. Mi się zaczęło juz pod koniec ciąży kiedy to przeżyłam ogromny stres związany z tym, że mała nie przybierała. Spędziłam wtedy 3 tyg. w szpitalu w dużych nerwach i to był zaczątek. Po porodzie kilka dni było dobre, ale potem dosłownie zwaliło mnie z nóg. Przeszłam piekło. Myślałam, że to baby blues i że minie. Wytrzymałam tak 3 tygodnie po czym powiedziałam rodzinie, że muszę mieć fachową pomoc bo nie dam rady. Leki uratowały mi życie wtedy. Troche trwało dostosowanie dawki leku itd ale po miesiącu byłam już znowu sobą. Trafiłam na cudownego doktora do którego nadal chodzę co jakiś czas. Wiem, że depresja może się pojwić bez powodu i zawładnąć nami. Trzeba uważać. Teraz po nawrocie odstawiam leki bardzo powoli, ale biore już znikome dawki . Jest ok ale czasem boję się, że to wróci.
-
nick nieaktualny