Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczynki .

    Promyk dobrze że w domu już , to lepiej . Wspomnienia źle odejdą , zobaczysz .

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2337 1942

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wróbel myślałam, ale teraz mam sie lepiej. Zobaczymy jak to pojdzie dalej.

    Dziś usnęlam i krzyczalam przez sen -.-

    To co przeżyłam to chyba najgorsza moja trauma w życiu. To nie kwestia samego porodu, który też lekki nie był, ale połączenie izolacji, strachu o młodego, ciągłej walki przez 10 dni, przez pierwsze 2 doby 0 snu (słownie zero)... czasem jak szłam z młodym do przewijaka myślałam, że zemdleje. Ale kogo to interesowało. Byliśmy na tej wojnie we dwoje. Ale koniec rozpamiętywania.


    Jest on, zdrowy (chociaż do konsultacji kardiologicznej, neurologicznej i audiologicznej), kochany :-) wreszcie moge go przytulić i cieszyć się nim :)

    Także Orzech nie martw sie, ja wyjątkowo źle trafiłam jeśli chodzi o to polączenie.
    Rodzisz elegancko, wychodzisz po 3 dniach do domu i tyle :) tego ci z całego serca życzę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2020, 21:08

    OwaOrzeszkowa lubi tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1854 1232

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk89 wrote:
    Wróbel myślałam, ale teraz mam sie lepiej. Zobaczymy jak to pojdzie dalej.

    Dziś usnęlam i krzyczalam przez sen -.-

    To co przeżyłam to chyba najgorsza moja trauma w życiu. To nie kwestia samego porodu, który też lekki nie był, ale połączenie izolacji, strachu o młodego, ciągłej walki przez 10 dni, przez pierwsze 2 doby 0 snu (słownie zero)... czasem jak szłam z młodym do przewijaka myślałam, że zemdleje. Ale kogo to interesowało. Byliśmy na tej wojnie we dwoje. Ale koniec rozpamiętywania.


    Jest on, zdrowy (chociaż do konsultacji kardiologicznej, neurologicznej i audiologicznej), kochany :-) wreszcie moge go przytulić i cieszyć się nim :)

    Także Orzech nie martw sie, ja wyjątkowo źle trafiłam jeśli chodzi o to polączenie.
    Rodzisz elegancko, wychodzisz po 3 dniach do domu i tyle :) tego ci z całego serca życzę.

    Dlatego właśnie marzę o przywróceniu porodów rodzinnych w moim szpitalu. Wiem, że wirus się nie rozpłynął z momentem otwarcia sklepow- nadal trzeba być ostrożnym, ale na tyle znam siebie, że wiem, że wsparcie męża będzie dla mnie nieocenione. Boje sie, że zostanę sama.

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 10 czerwca 2020, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:

    Zozo, a jak tam ty się czujesz? Jak przygotowania?

    No wlasnie cos stanęłam w miejscu z przygotowaniami przez ta wyprawkę . Czy ja zdarze ze wszystkim to ja nie wiem . Męczy mnie strasznie zgaga moje utrapienie :p nie mogę chodzic bo napina mi sie brzuch i mam wrazenie ze zaraz urodze :p ale szyjka na ostatniej wizycie nie drgnęła, wiec moze taki urok tej ciazy . No i strach.... mam takiego kurna stracha, dni mi leca teraz jak szalone az za szybko 😅 a Ty jak sie czujesz ? Spakowalas torbe do szpitala ? Bo ja jeszcze nawet torby nie kupilam :p na poczatku lipca chce sie za to wziasc .

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio Szumowski coś mówił, że możliwe że ponownie przywrócą większe obostrzenia bo ludzie świrują, nie uważają, stwierdzili, że zagrożenia nie ma i mają w dupie. Nawet w sklepie widzę, że większość osób bez masek. Było po 200 przypadków dziennie to ludzie srali po gaciach, chodzili w rękawiczkach i kąpali się w żelach do dezynfekcji, a teraz jest 500 dziennie i wszyscy twierdzą, że lajcik... nic nie trzeba... nie ma co panikować 😂 Ludzie to dziwny gatunek...

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo, Orzeszku - no pakujcie się powoli bo to nigdy nie wiadomo... Ja z córką trafiłam do szpitala w 34tc i to nagle bo cała ciąża była książkowa. 3 tygodnie tam siedziałam i cc w 37tc. Plułam sobie w brodę, że nie miałam spakowanej torby. Wszystko mi musieli przynosić/kupować i musiałam przez tel instruować. A teraz korona to sprawa by była utrudniona bo wchodzić nie można. Nie straszę, ale lepiej mieć to z głowy i spokój 😁

    OwaOrzeszkowa, Zozo lubią tę wiadomość

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1854 1232

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 10:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Ostatnio Szumowski coś mówił, że możliwe że ponownie przywrócą większe obostrzenia bo ludzie świrują, nie uważają, stwierdzili, że zagrożenia nie ma i mają w dupie. Nawet w sklepie widzę, że większość osób bez masek. Było po 200 przypadków dziennie to ludzie srali po gaciach, chodzili w rękawiczkach i kąpali się w żelach do dezynfekcji, a teraz jest 500 dziennie i wszyscy twierdzą, że lajcik... nic nie trzeba... nie ma co panikować 😂 Ludzie to dziwny gatunek...
    😥😫 Jak tak dalej pójdzie to znów będę musiała zamknąć działalność ( w ten pn dopiero pozwolili mi otworzyć) i gówno będę miała, a nie poród z mężem...bo ludziom się maseczki czy głupiej przyłbicy nie chce włożyć i odległości zachować. Czy to serio takie duże wymagania? Ja pół ciąży w maseczce i daje radę, a Grażyna i Janusz nie będą nosić bo im duszno...to niech chociaz wydadzą 20zl na przyłbice, a nie łaskę robią, że podstawowe zasady bezpieczeństwa kazano im zachować.

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez totalnie ludzie sobie pofolgowali, juz w ogole nie widac zeby gdzies ten wirus panował bo kazdy zachowuje sie tak jak wczesniej :/

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1854 1232

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 10:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo wrote:
    No wlasnie cos stanęłam w miejscu z przygotowaniami przez ta wyprawkę . Czy ja zdarze ze wszystkim to ja nie wiem . Męczy mnie strasznie zgaga moje utrapienie :p nie mogę chodzic bo napina mi sie brzuch i mam wrazenie ze zaraz urodze :p ale szyjka na ostatniej wizycie nie drgnęła, wiec moze taki urok tej ciazy . No i strach.... mam takiego kurna stracha, dni mi leca teraz jak szalone az za szybko 😅 a Ty jak sie czujesz ? Spakowalas torbe do szpitala ? Bo ja jeszcze nawet torby nie kupilam :p na poczatku lipca chce sie za to wziasc .
    Też nie mam jeszcze torby, czuje się totalnie nieprzygotowana i też mam mega stracha😓 muszę jeszcze posprzątać, uprać ciuszki, spakować torbę, dokupić ostatnie rzeczy wyprawkowe. Wykupiłam szkole rodzenia, którą polecała Promyczek i do końca tygodnia z mężem mam nadzieję obejrzymy. Wózek już masz wybrany? Fotelik kupujesz z wózkiem czy oddzielnie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 czerwca 2020, 10:16

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja Wam powiem jedno.
    Śpijcie . Ile dacie radę . Ogladajcie seriale i czytajcie książki .
    I śpijcie .
    Z młodym przesypiałam 12h/14h na dobę . Tu jak złapie 6 to cud malinka. Więc nie żałujcie sobie . Ten okres pierwszej ciąży się nie powtórzy ( Zozol ty akurat masz starsza małą , ale wiesz o co mi chodzi ) . Ja marzę żeby przed porodem przespać całą noc , bo po zaczynamy wszytko od nowa 😀

    OwaOrzeszkowa, Promyk89 lubią tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    OwaOrzeszkowa wrote:
    Też nie mam jeszcze torby, czuje się totalnie nieprzygotowana i też mam mega stracha😓 muszę jeszcze posprzątać, uprać ciuszki, spakować torbę, dokupić ostatnie rzeczy wyprawkowe. Wykupiłam szkole rodzenia, którą polecała Promyczek i do końca tygodnia z mężem mam nadzieję obejrzymy. Wózek już masz wybrany? Fotelik kupujesz z wózkiem czy oddzielnie?

    To ja to samo plus łóżeczko do kupienia, nawet jeszcze dla siebie w sypialni nie mamy :D tak wozek mam juz w domu, przez tego wirusa sie wystraszylam i kupilam wczesniej i jak na zlosc przyszedl bez długiego czasu oczekiwania i nie potrzebnie mu gwarancja leci bo i tak nie użytkowany 😤😤 fotelik akurat osobno kupiliśmy . Cybex atom 5 ale nie polecam mega ciężki jak jeszcze dziecko przyjdzie to ja nie wiem jak to uniose .

    A u nas na procesji dzisiaj ile ludzi połowa bez maseczek a ci co w maseczkach to nos odlosniety, wszyscy blisko siebie 😟

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Promyk najważniejsze, że dochodzisz do siebie, jeszcze trochę i zaczniesz się cieszyć tym że jesteś mamą :) powodzenia dla Was! Najważniejsze, że masz już pomoc! :)

    Dziewczyny ja mam punkcję w sobotę! Kciuki potrzebne :)

    Lavende86, OwaOrzeszkowa, Multiwitamina, Frida91, Zozo, Promyk89, malutka_mycha lubią tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mój organizm by dostał szoku gdybym przespała noc. Chwilowo mam 2-3 pobudki i i tak uważam to za sukces 😁 Już 10 miesięcy bez normalnego snu a do 2 lat daleeeeeko.

    Kurde mojemu małemu wyszła jakaś wysypka na ręce. Takie drobne czerwone krostki. Nie wiem czy nie od słońca 🙄 Nic nowego nie jadł. Ostatnio miał pokrzywkę za uszami po awokado i wczoraj na klacie to już nie wiem po czym ale podejrzewam pomidora bo zjadł marchewkę wyjętą z zupy pomidorowej... Oszaleję. Już nie wiem co mu dawać do jedzenia. Odstawiłam znowu wszystkie owoce i pomidory i wróciłam do sprawdzonych rzeczy. Ma mega ubogą dietę teraz. Czekam aż mu zejdzie wszystko... Jak nie urok to....

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1854 1232

    Wysłany: 11 czerwca 2020, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    Promyk najważniejsze, że dochodzisz do siebie, jeszcze trochę i zaczniesz się cieszyć tym że jesteś mamą :) powodzenia dla Was! Najważniejsze, że masz już pomoc! :)

    Dziewczyny ja mam punkcję w sobotę! Kciuki potrzebne :)
    Kciukiiiiii! Wszystko będzie dobrze;)

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Promyk89 Autorytet
    Postów: 2337 1942

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 02:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende to my mamy 3 pobudki w nocy a Misio ma 2 tygodnie (hejko, pozdrawiamy z karmienia :D). Więc faktycznie to nieprzesypianie nocy tak długo musi dawać ci w kość...
    A, tak w ogóle, całe karmienie piersią to efekt mojego cholernego uporu. Kurde, nawet z tymi moimi "beznadziejnymi" brodawkami się da i Misio woli to niż butelkę (bo dokarmiamy co któreś karmienie).

    Czekamy- trzymam kciuki. Wiesz o tym. Musi być dobrze i będzie. Jesteś silną kobietą.

    Co do epidemii to sie nie będe wypowiadać bo ludzi już pogrzało. Powinni zachować rozsądek, myć lapki, nosić maseczkę prawidłowo i unikać dużych skupisk ludzkich... a tu pochody na Boże Ciało, maska na brodę (szkoda, że nie na d**ę).
    Ale taki mamy klimat.

    Orzech, Zozo- czekamy na waszs lajfy z porodówki już za niecałe 2 miesiące O.o Jak ten czas leci...

    czekamynadzidzie, OwaOrzeszkowa, Lavende86 lubią tę wiadomość

    Starania od 2017r.
    1 IVF maj/czerwiec 2019
    4 zarodki 4AA 4BB 4BB 3.
    1-Transfer 4AA
    Test 06.07 - Bhcg<1.
    2-Transfer odwołany-krwawienie w 15dc.
    3-Transfer 4BB +assisted hatching+embryoglue
    Test 21.09 -Bhcg 486 :-)
    Test 23.09 - Bhcg 1076 :D
    USG 04.10 - <3
    12.10 krwawienie. Poronienie zagrażające? Leżing zawodowy
    31.10 - koniec leżingu !:D
    21.11-USG prenatalne - syn?:D
    12.12 - nawrót plamienia. Leżing.
    11.01-usg połówkowe. syn ! 350g szczęścia.
    23.03- 1660g ślicznego bobasa <3
    27.05 3300g 54 cm - Misio <3
    4 -transfer " 4AB "13.01
    Bhcg <0.1
    5 - 4ty ostatni transfer blastki "3" 13.10.2023
    Bhcg 472
  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny jesteście kochane 😘
    strasznie się boję... Ale nie samej punkcji tylko tego co będzie po... Ile komórek pobiora, ile się zaplodni, czy znowu nie padną... Itp. Także stres poziom max 😬

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 09:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy a jak z Tą hiperka ? Widziałam że piszesz o ryzyku . Lekarz ma ładny plan i z tego co zrozumiałam zapłodni więcej niż 6? To bardzo dobrze . Oby dotrwały do blastki . Z tego co tu widziałam i czytałam to lepiej mieć odroczony transfer . Zarodki będą silniejsze , a twój organizm odpocznie po stymulacji lekach i hormonach . Transfer na naturalnym czy stymulowanym ?
    Jesteś bardzo dzielna. To że myślisz że popłyniesz to świadczy tylko o tym że jesteś normalna, chyba tylko bryła lodu by się nie bała . Zawsze będą myśli co by było gdyby , jeśli . Zawsze będzie stres . Ważne żebyś sobie to wszytko ogarnęła i ze spokojem podeszła do tego wszystkiego. Potem będziesz się martwić płakać i pić .
    Powodzenia, mocno Ci kibicuje caly czas

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Mój organizm by dostał szoku gdybym przespała noc. Chwilowo mam 2-3 pobudki i i tak uważam to za sukces 😁 Już 10 miesięcy bez normalnego snu a do 2 lat daleeeeeko.

    Kurde mojemu małemu wyszła jakaś wysypka na ręce. Takie drobne czerwone krostki. Nie wiem czy nie od słońca 🙄 Nic nowego nie jadł. Ostatnio miał pokrzywkę za uszami po awokado i wczoraj na klacie to już nie wiem po czym ale podejrzewam pomidora bo zjadł marchewkę wyjętą z zupy pomidorowej... Oszaleję. Już nie wiem co mu dawać do jedzenia. Odstawiłam znowu wszystkie owoce i pomidory i wróciłam do sprawdzonych rzeczy. Ma mega ubogą dietę teraz. Czekam aż mu zejdzie wszystko... Jak nie urok to....
    Nina też ma wysypkę na rączkach, taka kaszka. Nie wiem od czego i póki nie ma innych objawów to zostawiam jak jest

    Lavende86 lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • OwaOrzeszkowa Autorytet
    Postów: 1854 1232

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czekamy- każdy by się bał, ale pomyśl sobie, że już niedługo i będziesz wszystko wiedziec. Baaardzo mocno wierzę, że się uda. Oddam mój brzuszek! ;*

    Po dzisiejszej wizycie w ciuchu- wózek parasolka maclaren techno za 50zl czarno bordowy. Jak ktoś chętny to mogę kupić i wysłać😂 Ja tapicerkę w moim maclarenie już wyprałam, dokupiłam tylko kolorową wkładkę i pałąk. Jak go dopicuję to wstawię zdjęcie;p

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2020, 12:51

    czekamynadzidzie lubi tę wiadomość

    25.11.2019 pozytywny test:)
    26.11.2019 - Bhcg 87,88;)
    28.11.2019 - Bhcg 295,92;)
    03.12.2019 - Bhcg 2924,65;D
    12.12.2019 - 💓
    27.01.2020 - USG prenatalne, Orzeszek ma 7cm2mm;)
    26.02.2020 - synek😊 18cm "wzrostu", waga 200g ❤️
    24.04.2020- 34cm i 1kg wagi❤️
    07.08.2020- Synku witamy na świecie! 3850g i 54cm🥰

    24.10.2022 pozytywny test, Bhcg 66,78;)
    28.10.2022 Bhcg 739,46;)
    23.01.2023 17cm i 190g pięknego chłopaczka🥰
    24.02.2022 27cm i 500g 🥰

    preg.png
  • Zozo Autorytet
    Postów: 4471 2599

    Wysłany: 12 czerwca 2020, 13:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende a jak tam twoj mąż ? Dalej tak ciągle jest w pracy ?

    👧 Córka 26. 08.2011
    Starania od 09.2017
    1 cykl na clo grudzień 2018
    01.19 cb
    12.05.19 [*] 8tc
    2.12.19 blada kreska na teście🙏🏻
    👶🏻 Synek 02. 08.2020
‹‹ 1826 1827 1828 1829 1830 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ