Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w tym cyklu progesteron miałam coś koło 20 ale i tak niższy niż w cyklu w którym nie zaszłam więc Evell ja bym nie badała.
Co do brzucha to mnie często bolał od np. 4 dni po owulacji aż do @. U mnie to normalne. Nawet beta Ci nie powie czy ciąża będzie i się utrzyma. Ja bym poczekała.
U mnie jak widać organizm uparcie trzyma tą ciążę mimo, że nie rozwija się ona tak jak powinna.
Wyspałam się za wszystkie czasy i zaraz jadę do rodziców. -
Ja proga nie robiłam
Teraz odpoczywam po obiadku u mamy. Mdłości i zgagą przeszły ale bardziej płaczliwa się zrobiłam. Martwię się o wszystko z powodem i bez powodu. Mam nadzieję że mi przejdzie bo zaczynam się na siebie wnerwiać.
Powiedzcie mi że wszystko będzie dobrze... -
Dziwna sprawa bo dziś po wyspaniu się cudownie ozdrowiałam. Lekko drapie gardło, ale minimalnie. Stwierdziłam, że jutro idę do pracy normalnie. Ja mam chyba spoko odporność bo często czuję, że mnie bierze a po 1 lub 2 dniach potrafię się wykaraskać i się nie rozkręca.
Mała chciała zostać u babci na noc więc chata wolna. Jutro muszę po nią jechać i do przedszkola zawieźć.
Boję się wtorkowej wizyty. Mam schizę, że coś tam się będzie dalej rozwijać ale nieprawidłowo i będzie to trwało i trwało. Beta nie chce spadać jak widać. Plamień zero mimo, że się nie oszczędzam. Ostatnio dźwigałam małą po schodach z myślą, że może coś ruszy samo. Mało ducha nie wyzionęłam i NIC. Wolałabym we wtorek usłyszeć, że nic z tego i rozwiązać ten problem i spokój a nie dalej czekać... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyLavende86 wrote:Ja w tym cyklu progesteron miałam coś koło 20 ale i tak niższy niż w cyklu w którym nie zaszłam więc Evell ja bym nie badała.
Co do brzucha to mnie często bolał od np. 4 dni po owulacji aż do @. U mnie to normalne. Nawet beta Ci nie powie czy ciąża będzie i się utrzyma. Ja bym poczekała.
U mnie jak widać organizm uparcie trzyma tą ciążę mimo, że nie rozwija się ona tak jak powinna.
Wyspałam się za wszystkie czasy i zaraz jadę do rodziców.
Kochana mnie właśnie nie boli brzuch przed @ a bynajmniej tak mocno dlatego trochę się dziwię, boli mnie tylko dzień przed @ale słabo i nigdy tyle dni.... nie wiem każda ma chyba inaczej. -
Lavende86 wrote:
Boję się wtorkowej wizyty. Mam schizę, że coś tam się będzie dalej rozwijać ale nieprawidłowo i będzie to trwało i trwało. Beta nie chce spadać jak widać. Plamień zero mimo, że się nie oszczędzam. Ostatnio dźwigałam małą po schodach z myślą, że może coś ruszy samo. Mało ducha nie wyzionęłam i NIC. Wolałabym we wtorek usłyszeć, że nic z tego i rozwiązać ten problem i spokój a nie dalej czekać... -
Evell wrote:Ja stwierdziłam,że nawet bety nie będę robić jak test wyjdzie pozytywny niechce znowu się tym stresować co ma być to będzie oby do czwartku brzuch nadal boli cały czas .
-
Wróbel wrote:Nie myśl o tym. Skup się na pracy, zrób pazurki, henne włosy cokolwiek. Zadbaj o siebie i nie myśl o wizycie aż do 5 min. przed.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 września 2018, 20:37
-
Hallo moje kochane znow do Was wpadam z kolejną informacją
Ostatnio pisałam, że byłam na monitoringu i owulacji brak. To był zeszły wtorek. W czwartek cos mnie ruszyło i poszłam do gina zeby sie upewnić czy wszystko jest ok, że owu nie ma. Poza tym jajnik cały czas mnie kłuł.
No więc co się okazało? Że owu jest! Pęcherzyk 20mm endo 7mm! Myślałam, że spadne z tego fotela. Owu przyszła później co było normalne,bo mialam podróż daleką, zachorowałam i brałam leki na przeziębienie.
Gin mi mówi "miała Pani przeczucie " haha.
Dostałam pregnyl i zaczęliśmy odrazu działać. Chciałam Was przestrzec,że warto iść za 2 dni potwierdzić czy aby na pewno nie ma owulacji,bo jak się okazało lekarze mogą się mylić,a później czyta się wpisy ,że dziewczyny sa w ciąży w cyklu kiedy rzekomo owulacji nie było:)czekamynadzidzie, malutka_mycha, Evell, Paula83, Adry lubią tę wiadomość
mkwia -
Ika super wiadomość!!! To serduszkujcie, a nóż widelec coś fajnego z tego wyjdzie u mnie dopiero 7dc, więc wszystko jeszcze przede mną
Ika83 lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
o nie Multi a pies to jak członek rodziny...
Ika83 lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Multiwitamina wrote:Eh wczoraj wieczór psa ratowali, ale nie dał rady przez noc. Wytrzymał prawie 14 lat tutaj . Zawsze kochany , wierny . Jak myśmy przeszli mieszkać to spał u nas pod drzwiami pilnował. Szkoda. Był prawdziwym przyjacielem rodziny. Miał swoje wariacje , za młodu uciekał w nocy na suki. Szkoda. Nie dał rady w nocy , a tyle ich wytrzymał
Przez przypadek zalajkowałam.
Pies to członek rodziny. Ja po moim płakałam jeszcze wiele miesięcy. Zresztą co jakiś czas uronię łezkę
Pies to najwierniejszy przyjaciel człowieka. Nigdy nie zawiedzie i będzie zawsze u boku swego pana.
Ja jestem strasznie wyczulona na tym punkcie.Multiwitamina lubi tę wiadomość
mkwia -
no ja pamietam, że jak mój pies zdechł to rodzice bali mi się powiedzieć (a akurat mnie w weekend nie było). I nawet babcia płakała jak się dowiedziałaPrawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱