Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
-
WIADOMOŚĆ
-
Arienkas83 wrote:Czekamy nie smutaj. 29 to jeszcze młody wiek, masz jeszcze czas tak 10 lat albo i więcej.Na pewno się uda w końcu.
Ja z kolei się martwię i mam złe przeczucia co do tej ciąży. A dokładnie że znów będzie puste.Wczoraj mnie cycki bolały ale głównie jedną pierś z boku. A tak jak nacisne na sutki to bolą, to chyba dobrze.
Lavende86, czekamynadzidzie, Arienkas83 lubią tę wiadomość
-
Tak, połowa. Ja już po USG połówkowym a Beatrix chyba w tym tygodniu będzie szła.
Arienkas83 może nie każe ci powtarzać mi nie kazał. Początkowa panika jest normalna w tej sytuacji ale postaraj się nie myśleć na czarno - to na pewno nie pomoże.Arienkas83 lubi tę wiadomość
-
Połówkowe powinno być między 18 a 22 więc myślę że tak. Ja jeszcze 3d nie miałam ale będę chciała zrobić, może nawet 4d tylko to chyba najlepiej w 30 tygodniu jak ma być takie pamiątkowe.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2018, 19:43
-
Multiwitamina wrote:A ja będę miała 29.10 wizytę i liczymy że się rozwiąże zagadka kinder niespodzianki
hihi
To bd 19 tydzień i czy ja mogę mieć połówkowe wtedy? Bo z penetralnymi wyszło tak że przyszłam na wizytę i zrobił te usg. Ale mój lekarz zawsze mi pokazuje dzidzie w 3d i to fajne jest. -
czekamynadzidzie wrote:Ale mialam sny dziewczyny. Najpierw mi się sniły nieudane starania, ze byliśmy u siostry i sie musielismy bzykac bo dni plodne a siostra za sciana i jeszcze drzwi od naszego pokoju sie nie chciały zamknąć. A potem sniła mi się praca ze sie spóźniłam godzinę, dostalam nieziemski ochrzan od szefowej, balam sie ze mnie wyrzuci z pracy... co za sny:)
Wczoraj z mężem rozmawialismy o tej naszej nieplodnosci... pytal czy jesli sie okaze ze to on jest bezplodny to czy go zostawie. Ale nie wiem skad takie pytanie u niego. Jego plemniory sa ok. Fakt nie mamy wszystkich badan, itp ale spermiogram jest calkiem niezly... pogadalismy troche o tym jak ja sie z tym wszystkim czuje i mi powiedzial ze jesli nigdy sie nie uda to bede sie musiała z tym pogodzic i sie popłakałamnaprawde faceci niczego nie rozumieja
wiem ze bedziemy walczyc, ale nie wiem na ile mi jeszcze starczy sił
Tacy już oni są.
-
Arienkas83 wrote:Czekamy nie smutaj. 29 to jeszcze młody wiek, masz jeszcze czas tak 10 lat albo i więcej.Na pewno się uda w końcu.
Ja z kolei się martwię i mam złe przeczucia co do tej ciąży. A dokładnie że znów będzie puste.Wczoraj mnie cycki bolały ale głównie jedną pierś z boku. A tak jak nacisne na sutki to bolą, to chyba dobrze.
Arienkas83 lubi tę wiadomość
-
Lavende86 wrote:Czekamy - moja ostatnia rozmowa z mężem na ten temat wyglądała tak, że ja mówiłam, a on milczał po czym jak powiedziałam żeby coś powiedział to stwierdził, że nie widzi sensu wałkowania tematu przez kolejne lata jak może i tak nic z tego nie wyjść. Stwierdził, że będzie to będzie, a jak nie będzie to nie będzie. Filozoficznie nie?
Tacy już oni są.
oni chyba z innej gliny ulepieni
Lavende86 lubi tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Arienkas83 wrote:Czekamy nie smutaj. 29 to jeszcze młody wiek, masz jeszcze czas tak 10 lat albo i więcej.Na pewno się uda w końcu.
Ja z kolei się martwię i mam złe przeczucia co do tej ciąży. A dokładnie że znów będzie puste.Wczoraj mnie cycki bolały ale głównie jedną pierś z boku. A tak jak nacisne na sutki to bolą, to chyba dobrze.
to ze Cie bolą czy nie bolą piersi ma niewiele wspólnego z tym czy ciąża bedzie ok czy nie. Nie ma co rozkminiać za dużo. Ja myślę, że jest małe prawdopodobieńśtwo, że znow coś jest nie tak. Myśl pozytywnie
Wiesz co nie wyobrażam sobie czekać do 40tki. I potem być 40letnią matką. Widziałam po mojej ciotce, że macierzyństwo w wieku 40 lat to koszmar i ja jednak podziękuję. A poza tym chciałabym mieć 3jkę dzieci, więc jak pierwsze urodzę w wieku 40 lat to kiedy następne? Ech... marne pocieszeniepoza tym za chwilę stuknie mi 30tka
a wcale nie jesteśmy bliżej upragnionego celu
Lavende86, Arienkas83 lubią tę wiadomość
Prawie 5 lat starań...
33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
26cs ---> IUI nieudane
1) IMSI (długi protokół) Angelius
6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
2) ICSI (długi protokół) Novum
11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
FET 4AA--> 6dpt beta 22
8dpt beta 78
10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️
"Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II
Córeczka 🥰🥰🥰
5.10.2022 ❤️
Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱 -
Ja sobie daję czas do 35 roku życia max, a potem już nie chcę się starać. Tak jak mówisz, im człowiek starszy tym gorzej znosi zmęczenie, niewyspanie itd. No i dziecko ma potem starych rodziców. Ale to tylko moje prywatne zdanie. Nie oceniam jak ktoś chce dzieci w późnym wieku. U mnie też jest inna sytuacja bo jedno już mam. Może gdybym nie miała tobym próbowała do oporu
Kto wie...
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Moja ciocia też późno się dziecka dorobiła, kiedyś bym powiedziała że na matkę średnio się nadaje, zero cierpliwości do dzieci, oziebla. A teraz super core wychowała, nie ta kobieta.
Czekamy to chyba większość facetów ma takie podejście, mój też się nie przejmował że nie wychodzi, że wyniki słabe. On chciał 5 lat się starać zanim zwrócimy się o pomoc do lekarza! Jedyne co mi wtedy przyszło powiedzieć to że oszalał. Całkowicie inne myślenie. Oni też mają więcej czasu i chyba ciężko im zrozumieć że my mamy jakąś datę ważności.czekamynadzidzie lubi tę wiadomość
-
Czekamynadzidzię ja też marzę o 3 dzieci... I też chciałam być młodą mamą, a nie po 40... A teraz to myślę, żeby chociaż jedno mi się udało mieć. Ale co do wieku, to na razie nie wyznaczam sobie granicy ile będę się starać. Sama nie wiem, jakie będą moje szanse. Jak mizerne to szczerze nie wiem, czy decydowałabym się na invitro itd. To już by chyba było za dużo jak dla mnie.
czekamynadzidzie lubi tę wiadomość