X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Evell

    Właśnie pisze to, bo myślę, że masz podobnie jak ja z tymi hormonami..

    A Ty badałaś te androgeny pod kątem PCO?

    No właśnie nie badałam a jakie to te androgeny ?i chyba je zrobię chociaz powiem Ci ze w tamtym roku jak byłam u innej ginekolog to ona podejrzewała pco bo moje jajniki były takie na granicy jakkolwiek to znaczy ? Ale zrobiłam LH i fsh ale było w normie ale to było w tamtym roku nie wiem co teraz chyba będę musiała zrobić? Ja pytałam mojego giną o to pco ale mówił mi ze to nie ma znaczenia to nie wiem o co mu ha ?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witamy ;)

    Adry lubi tę wiadomość

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Noc masakryczna. Ja dopiero wstałam. Do 3:30 nie spałam, o 5 już się obudziłam, do 7 się coś zdrzemnelam i dopiero od 8 do teraz spałam tak że nic nie wiem. Masakra, będę dzisiaj jak zombi.

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo kciuki!!!! Bedzie dobrze, dzis Twój cień zamieni sie w pozytywna betę! Tez sie stresuje.. od 15tej moge sprawdzać..

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby! A jak nie to ja pije dzis...

  • Multiwitamina Autorytet
    Postów: 6601 3797

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 grudnia 2019, 14:15

    Nefre_ ms, Zozo, Ag1988 lubią tę wiadomość

    ♡♡♡ Kornel ♡♡♡ 1.04.2019
    ♡♡♡Klaudia♡♡♡17.01.2021
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre wieczorami, od odcinka piersiowego, przez ledzwiowy do krzyzowego. Ale widzisz selekcja priorytetów. Od wczoraj dużo bardziej boli mnie ta kość lonowa i już te plecy aż tak nie przeszkadzają :)

    Nefre nie zazdroszcze podjęcia wyboru. Najgorsze właśnie jest to że nie wiesz na co się szykować. Możesz uważać że masz wysoki Prog bólu a później się okaże że takiego jeszcze nie przeżyłas. A wtedy już będzie za późno, będziesz musiała wytrzymać. A po zabiegu nie masz pojęcia czy będzie łatwiej. Koleżanka po zabiegu związanym z endo ma zakaz starania się przez 6 miesięcy więc znowu czas leci.

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zozo do tych wyników zwariować mozna.. pizza tez dobra opcja!!! Ja prosecco z pomaranczka i chyba sie w koncu rozkleje zeby mi ulżyło... a i niech moj Maz tez widzi.. a nie ciagle tak jakos to dusze w sobie, bo musze byc silna..

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6317 5009

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znaleźliśmy wczoraj mieszkanie ;) Najgorzej tylko że od tego latania po mieście się przeziebilam i fatalnie się teraz czuję... Wzięłam pół tabletki paracetamolu bo pani w aptece powiedziala ze mozna i tantum verde na gardlo. Jutrp wracamy i bedzoe czas sie pakowac. Mam nadzieje ze przeżyje ten wariacki czas bo poki co jestem pelna obaw...

    Adry lubi tę wiadomość

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    No jeszcze mnie przekonuje, żeby się nie starać teraz, że jak jakimś cudem się uda, a ja np. nie uwierzę w test, bedę myślała że to ciąża pozamaciczna, albo codziennie marudziła, że już nie jestem w ciąży, to Ty już nie wytrzymasz..
    Z troski o Ciebie musze to jeszcze przemyśleć.. :D
    Idzie na żywiol, moze sie uda! Czasem właśnie jak sie człowiek nie spodziewa to wychodzi! Bedziemy tutaj mocno trzymać za Was kciuki!! Co do schizow.. to moj Maz wczoraj stwierdził, ze w ciąży to ja dopiero bede świrować.. wiec Cie doskonale rozumiem... co do bety to nawet jak dzis wyjdzie.. to i tak jeszcze stres czy przyrasta. Potem co powie lekarz itd.. takze tak to.. ale krok milowy byłby do przodu..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 stycznia 2019, 11:47

  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6317 5009

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Brawo :) Nowe życie :)
    Do łóżka się kładź, a nie do pakowania. Pod kocyk, herbatka i dyryguj staremu jak ma pakować .
    Na razie jesteśmy jeszcze u mojej koleżanki ale dlatego jutro wracamy. W poniedziałek na badania a we wtorek na usg :) i dopiero zaczniemy pakowanie. Oby nam tu bylo dobrze bo poki co jakos mi smutno przed kolejna zmiana...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frida91 wrote:
    Znaleźliśmy wczoraj mieszkanie ;) Najgorzej tylko że od tego latania po mieście się przeziebilam i fatalnie się teraz czuję... Wzięłam pół tabletki paracetamolu bo pani w aptece powiedziala ze mozna i tantum verde na gardlo. Jutrp wracamy i bedzoe czas sie pakowac. Mam nadzieje ze przeżyje ten wariacki czas bo poki co jestem pelna obaw...
    Brawo! Oby Wam tam było dobrze w Trojeczke!!!

    Frida91 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Myslę, że po 10 miesiącach wątku, które będziemy świętować jutro, jestem w stanie wytrzymać wiele narzekań :D:D więc śmiało, nie ograniczaj się w niczym :P
    To kto moze to jutro opija % a reszta zdrowym soczkiem ;)

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre pójdę tylko teraz chce poczekać do wizyty u gina, niech sprawdzi te spojenie. Dziewczyny które to miały pisały że trzeba iść do ortopedy lub fizjo, to ja bym wtedy to na raz załatwiła. Ale muszę wiedzieć jaki specjalista jest mi potrzebny. Do samych pleców już miałam kontakt ale teraz to on się chyba nie nadaje.

    Frida pięknie, zaczynać ie nowy etap, nowe miasto , nowe mieszkanie i dzidziol w brzuszku :) jesteś podekscytowana czy wystraszona?

    Adry ale tylko oczy czy nic? Nie dziwię się, jeszcze w domu w weekend ujdzie ale na dworze jak się kilka razy zobaczyłam bez tuszu to no way :)

    Nefre nie zwalaj odpowiedzialności na Adry, będziesz marudzić to sobie odbijemy za wszystkie przytyki w nasza stronę :D

    f1d9680377.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Ag

    Ty jesteś mistrzem :D
    Jeszcze nie odebrałaś wyników, a już wiesz, że Cię nie przekonają...
    Może nie odbieraj bety, tylko poczekaj aż Ci bebzol wywali :D

    Adry

    Dzięki, teraz będzie mi łatwiej podjąć decyzję :P Boję się, że jak ja będę zrzędzić, to wywalisz wpis dłuższy od mojego hahaha
    Takze tak to... juz rozumiesz czemu cisne odrazu na betę a nie robie testów ;) takze tak to! Dobrze ze dzis piątek!

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nefre_ ms wrote:
    Mycha

    Uff :) perspektywa że wszystkie mnie zjebiecie jest bardzo zachęcająca :)

    Aż mam ochotę próbę zrobić żebyście poćwiczyły hahahaha

    Moja ciocia po ciąży dostała przepuchliny międzykręgowej.
    Ludzie to dostają też od siedzącej pracy, braku ruchu i słabego szkieletu mięśniowego.

    Fizjoterapueta - masażysta, może Ci zrobić masaż rozluźniający całych pleców, albo tych odcinków które Cię bolą.
    Spowoduje to, że mięśnie nie będą takie napięte i ból możesz mniej odczuwać.
    To jest doraźne, objawowe leczenie.. Forma relaxu dla Ciała, nie ma nic wspólnego ortopedą i dalszym leczeniem.
    Tak, wiem wiem. Tylko może może mi się uda znaleźć takiego od wszystkiego :D a może na to spojenie nic nie będę musiała robić, muszę lekarke dopytać. Teraz i tak aż tak mnie to nie denerwuje bo mam większy kłopot :) teraz pozostaje mi chyba uciąć sobie rękę żeby bol był mocniejszy od pleców i spojenia :)

    Nefre_ ms lubi tę wiadomość

    f1d9680377.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Mycha, a próbowałas z piłką tą duzą ćwiczyć? mi własnie na ból pleców bardzo pomagała :)
    Nie mam takiej piłki :(
    Ja stosowałam spacery, masaż męża i ćwiczenia rozciągające na macie.

    f1d9680377.png
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6317 5009

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie bardziej wystraszona niz się cieszę... Ale może jak się tu urzadzimy to jakos pójdzie...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6317 5009

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja znam to miasto bo.kiedys tu 6 lat mieszkalam. Mam kilka osob. Teraz siedzimy u mojej kolezanki. Ogolnie boje sie jak to będzie, czy sie szybko zaaklimatyzujemt i czy moj szybko znajdzie prace.

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 4 stycznia 2019, 12:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    a spacery coś dają?

    ja do 8 miesiąca ćwiczyłam 3 razy w tygodniu, więc u mnie ból przychodził albo jak przegięłam, albo jak źle spałam. I niestety nie doradzę nic więcej. Wiem, ze trzeba ćwiczyć, żeby te mięsnie wzmacniać, bo do porodu będzie coraz ciężej. Może być też tak, że dziecko Ci na coś uciska. Może spróbuj położyć się w innej pozycji, żeby mała jakoś inaczej się ułozyła?
    U mnie to chyba jest kwestia ilości ruchu bo spacery pomagają tylko na razie muszę z tego zrezygnować bo boli mnie chyba to rozejscie spojenia. Nawet przejście z pokoju do kuchni jest wyzwaniem. Więc teraz to jest wybór pomiędzy bólem w kroczu a bólem pleców :)

    f1d9680377.png
‹‹ 674 675 676 677 678 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ