X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak
Odpowiedz

Jak nie zwariować, gdy wszystko idzie nie tak

Oceń ten wątek:
  • peszasta Znajoma
    Postów: 30 1

    Wysłany: 14 maja 2018, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Już sama nie wiem jak to że mną jest :-/ od paru godzin mam śluz zabarwiony z krwią, co jakiś czas bol okresowy ... dzwoniłam do gin umówić się na kolejną wizytę i przy okazji wspomniałam o tym ... powiedział żebym poczekala az miesiaczka się rozkreci jeśli jednak do jutra pozostanie bez zmian mam się z nim skontaktować ... powiedział że może to być implantacja, ale implantacja 14 dni po owu ??? Przecież po takim czasie zazwyczaj wychodzą już 2 kreski :-/

    Rok z dufasonem
    2 cykl z Clo
    2 lata bezskutecznych starań :-/
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2018, 21:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lavende86 wrote:
    Dziewczyny a ja nie wiem co myśleć. Już trzeci dzień mam taki niby okres/plamienia i nie wiem co to. Zaczęło się jak taki słaby okres tylko krew była bardzo ciemna, brunatna i myślałam, że się rozkręci a tu dziś trzeci dzień i powoli jest tego coraz mniej. Wychodziło mi też sporo takich małych skrzepów (sorry za opisy :-/) Nie wiem czy liczyć to jako okres czy co? Nie wiem czy to przez tą histeroskopię? Pogubiłam się teraz jak liczyć cykl...

    Czasami miesiączka płata nam figla czasem jest inna a czasem normalna,niestety znam to po sobie,ja zawsze przed @miałam 2 dni plamienia i potem się zaczynała małpa.Rozpoczęłaś nowy cykl poprostu.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2018, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    peszasta wrote:
    Już sama nie wiem jak to że mną jest :-/ od paru godzin mam śluz zabarwiony z krwią, co jakiś czas bol okresowy ... dzwoniłam do gin umówić się na kolejną wizytę i przy okazji wspomniałam o tym ... powiedział żebym poczekala az miesiaczka się rozkreci jeśli jednak do jutra pozostanie bez zmian mam się z nim skontaktować ... powiedział że może to być implantacja, ale implantacja 14 dni po owu ??? Przecież po takim czasie zazwyczaj wychodzą już 2 kreski :-/

    To zależy kiedy była owulacja

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 maja 2018, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miala ktoras z Was za niską Prolaktyne?
    Mam juz wyniki i jest 25 przy normie od 100...
    347g1ht.png

  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 14 maja 2018, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czekamynadzidzie wrote:
    Jak są skrzepy to licz jako nowy cykl. A jest mniej więcej w terminie w którym powinna być miesiączka?
    Tak. W terminie. Wydaje mi się, że to efekt histeroskopii. Nigdy wcześniej tak nie miałam. Jednak coś tam mi w środku robili (usunęli polip i potraktowali prądem blizne po cesarce). Może tak to zadziałało...

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 14 maja 2018, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoniczynkaNaSzczęście wrote:
    Mam identycznie tylko ze bez skrzepow...u mnie skape okresy to norma..choc 1 dzien byl nawet nawet ale tez zaczęło sie od ciemnej krwi..to moga byc zaległości po zabiegach..
    Licz to normalnie jak okres.
    No właśnie tak myślałam. Zwykle mnie zalewało, a teraz takie skąpe to. A te skrzepy to pewnie resztki z gojenia po zabiegu...

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • Lavende86 Autorytet
    Postów: 4992 3175

    Wysłany: 14 maja 2018, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapiszę to jako okres i zacznę znowu mierzyć temperaturę. Ciąży nie podejrzewałam bo nie staraliśmy się wcale no i temperatura przed tym czymś już spadała a potem nie mierzyłam bo przyszły plamienia...

    zAz2p1.png
    3aKqp2.png
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 14 maja 2018, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry straszne wiadomości, współczuje rodzicom :(

    Wróciłam z wyprawy, zarąbista. Wypad był fantastyczny, widoki piękne, odpowiedni poziom zmęczenia, towarzystwo zawodowe i zero myślenia o staraniach. Plemniczki męża są bardzo słabiutkie bo za często sobie używaliśmy :) Polecam, jeżeli będziecie miały okazję do wybierzcie się do Słowackiego Raju.
    W drodze powrotnej zahaczyliśmy jeszcze o termy, mięśnie się zregenerowały i odpoczęły :)

    Owulacji chyba nie miałam w tym cyklu, jutro dla pewności zrobię test (dziś teoretycznie powinnam dostać @). Organizm płata figle, czuje zapachy, których nikt inny nie czuje, ale w sumie z ciążowych dolegliwości to by było na tyle. Cycki w ogóle nie bolały, co zawsze następowało kilka dni po owu. Ile dopuszczalnie może się spóźnić @? Chce się umówić do lekarza i ewentualnie wywołać ale też nie chce żeby mnie zbył stwierdzeniem że jeszcze mam poczekać.

    f1d9680377.png
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 14 maja 2018, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry nie mogę zapomnieć o twojej kuzynce i maleństwie o którym pisałaś. Jakoś tak doła załapałam, że jeszcze się ze starym posprzeczałam. Nawet nie wiem o co. Jestem zła i jest mi strasznie smutno. Niestety w takim nastroju idę spać.
    Żegnam się Kochane Kobietki. Do jutra.

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • malutka_mycha Autorytet
    Postów: 8302 5770

    Wysłany: 14 maja 2018, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Multiwitamina wrote:
    Wydaje mi się że jak koło 35dni cyklu możesz dzwonić i się umówić. Ja też mam nie brać luteiny w tym cyklu i czekać na okres. Ewentualnie jak mi się będzie mocno przyciągał albo zadzwonić albo luteine wziąść.

    Ale ja już mam 34 dc :) więc chyba poczekam troszkę dluzej

    f1d9680377.png
  • Isaura81 Autorytet
    Postów: 1115 465

    Wysłany: 14 maja 2018, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Dziewczyny, wolicie pić kawę z kubka czy ze szklanki? Całe życie piłam w kubku, ale ostatnio dostałam szklaneczki takie 330 ml i kurcze jakoś ta kawa smakuje inaczej :) czy to w ogole możliwe, czy tylko mi się wydaje? ale teraz zdecydowanie robię sobie w szklance :)
    Nie wierzyłam ale faktycznie smakuje inaczej. Rozpuszczalna lubię w kubku z ekspresu w małej szklanej filiżance z Elzą. Z herbatami mam tak samo. Owocowe w innym kubku a czarna w innym. Ale to mi z wiekiem przyszło. Taki objaw wczesnego wieku przedstarczego ;)

    Adry, Paula83 lubią tę wiadomość

    Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
    HSG - drożne jajowody
    Niedomoga lutealna
    Zioła ojca sroki nr 3
  • peszasta Znajoma
    Postów: 30 1

    Wysłany: 15 maja 2018, 05:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell wrote:
    To zależy kiedy była owulacja
    Owulacja potwierdzona usg między 18,19 dniem cyklu dziś 34 dc 3 dzien spóźnia się @ :/ znow lekkie plamki na wkladce, bol podbrzusza ustal :-/

    Rok z dufasonem
    2 cykl z Clo
    2 lata bezskutecznych starań :-/
  • Isaura81 Autorytet
    Postów: 1115 465

    Wysłany: 15 maja 2018, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    kiedyś czytałam, że starość zaczyna się w momencie, kiedy zaczyna nas cieszyć wymiana zmywaka/gąbeczki do zmywania naczyń na nowy i mnie rzeczywiście o jakiegoś czasu cieszy jak sobie zmienie na "świeżaczka" :D
    Na potrzeby pisania pracy magisterskiej musiałam określić definicje starości. Niektóre źródła socjologiczne uznały że dzieli się na kilkanaście etapów i pierwszy tzw. wczesny wiek przedstarczy wprowadzający w starość to 34 lata i 6 miesięcy. ;) Hahaha więc przekroczyłam. No i wymiana zmywaka na nowy bardzo mnie cieszy.

    Adry lubi tę wiadomość

    Isaura l.37, 9 CS o 3 dziecko
    HSG - drożne jajowody
    Niedomoga lutealna
    Zioła ojca sroki nr 3
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    peszasta wrote:
    Owulacja potwierdzona usg między 18,19 dniem cyklu dziś 34 dc 3 dzien spóźnia się @ :/ znow lekkie plamki na wkladce, bol podbrzusza ustal :-/

    To widać,że u ciebie była owulacja,testy jeszcze mogą nie wyjść, ale na twoim miejscu zrobiła bym betę

    Kobiety mam pytanie odnośnie witamin w ciąży czy można je kupić na własną rekę czy to lekarz ma przepisać? Narazie tylko łykam kwas foliowy i dupka

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 08:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Peszasta miało być późna owulacja,wybacz ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 maja 2018, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Wam.
    Evell można na wlasna reke, ale ja bym poczekala...lykaj kwas. Na początek starczy.

    Adry, Evell lubią tę wiadomość

  • czekamynadzidzie Autorytet
    Postów: 4964 3772

    Wysłany: 15 maja 2018, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell wrote:
    To widać,że u ciebie była owulacja,testy jeszcze mogą nie wyjść, ale na twoim miejscu zrobiła bym betę

    Kobiety mam pytanie odnośnie witamin w ciąży czy można je kupić na własną rekę czy to lekarz ma przepisać? Narazie tylko łykam kwas foliowy i dupka
    Moja pani doktor mówiła że w pierwszym trymestrze się nic nie bierze oprócz kwasu foliowego. Dopiero od 12 tygodnia można brać witaminy.

    Adry lubi tę wiadomość

    Prawie 5 lat starań...
    33 lata, endometrioza II st., IO, niepłodność idiopatyczna, amh 3
    26cs ---> IUI nieudane
    1) IMSI (długi protokół) Angelius
    6 kom --> 5 zarodków --> 8b (ET) --> beta 1, brak ❄️
    2) ICSI (długi protokół) Novum
    11 kom --> 8 zarodków --> 7c, 7b (FET) -->
    7dpt beta <2, 9dpt beta 2, 10dpt beta 3,16, brak ❄️
    3) IMSI (krótki protokół z Elonvą) Angelius
    9 kom --> 8 zarodków --> 1BB, znowu brak ❄️ 😞 FET --> 7dpt beta <0.5
    4) 5) 6) ministymulacje Eurofertil Czechy 🥰 cud --> ❄️❄️❄️❄️ 4AA, 4AB, 2AA, 2BB 🥰
    FET 4AA--> 6dpt beta 22
    8dpt beta 78
    10dpt beta 152 ❤️❤️❤️
    14dpt beta 850 ❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️❤️


    "Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie" JP II

    Córeczka 🥰🥰🥰
    5.10.2022 ❤️
    Moje marzenie się spełnilo 😍👶🤱
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 15 maja 2018, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Kochanie, nie martw sie proszę. Piszę te posty, żeby pokazać Wam, że samo zajście w ciążę o niczym jeszcze nie świadczy, że to jest nadal długa droga do przebycia. Kuzynka ma fantastycznego męża, bardzo się kochają, wierzę, że z czasem jakoś uda się im pozbierać. Zresztą Mała nadal żyje...Nie warto przez takie informacje kłócić się z mężem. Kategorycznie zabraniam :)

    Hej Kobietki

    Adry nie posprzeczałam się z mężem przez twój wpis. Spokojna Twoja główka. Ogólnie jakoś tak wyszło. Był to delikatny zgrzyt.
    Później jak szliśmy spać rozmawialiśmy o tym co nas czeka, to się dopiero nasłuchałam, nie spodziewałam się tego. Całą noc przez niego nie spałam. Nie chcę się tutaj rozpisywać, bo jak zacznę pisać to się poryczę a jestem w pracy. Może jak ochłonę. Powiem krótko - MÓJ MĄŻ MA DOSYĆ STARAŃ przy dużym wsparciu farmakologicznym.
    Chyba został przechwalony ostatnimi czasy - teraz pokazał pazurki.


    Adry wysłałam Ci zaproszenie.

    Miłego dzionka Wam życzę

    Adry lubi tę wiadomość

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • Paula83 Autorytet
    Postów: 987 729

    Wysłany: 15 maja 2018, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adry wrote:
    Kochana, bardzo poruszyło mnie to co napisałaś. To jest właśnie cena "postępu" i braku wojen i niestety będzie tylko gorzej. Kiedyś miałam przyjemność pracować na infolinii, gdzie dzwonili ludzie z różnych stron polski i wtedy właśnie uświadomiłam sobie, że poziom wiedzy, dobre maniery, kultura osobista polaków są na bardzo niskim poziomie :( pierwszy lepszy przykład: kiedyś zostałam zwyzywana przez panią, którą poinformowałam, że rzeczoznawca przyjedzie do niej w ciągu 2 dni od momentu zgłoszenia szkody i ona na mnie z "mordą", że przecież ma napisane na polisie 48 godzin to co ja pier.. :) tacy ludzie mają dzieci i te dzieci tak własnie jakoś dziwnie wychowują. daj to, daj tamto, to mi się należy, rząd też dorzuci bo przecież jesteśmy państwem socjalistycznym (choć mówią, ze jest u nas demokracja :)).
    Wszystko jest łatwo dostępne, zabawki, elektronika, ubrania... wszystko jest na wyciągnięcie ręki, wystarczy kupić i już. Mało kto dziś używa gotówki, a z kartą bankomatową tracimy rachubę. Nie ma pieniędzy... nic prostszego idziemy po chwilówkę... Serio, mam kuzyna, który co roku bierze kredyt konsumpcyjny, żeby wyjechać na wakacje :)
    To jak możemy szanować coś co łatwo mieć? Mówisz, że miałaś ciężkie dziecinstwo i potrafisz docenić pieniądz. Coraz mniej takich ludzi jak Ty.
    Przykład w rodzinie męża, chłopak z lubelskiego został geodetą, kasy mają jak lodu i się w dupach poprzewracało, wigilie jedza w hotelu 300 m od domu(bo to niby modne teraz ), a kilkanascie lat temu na chleb nie mial...
    A prawda jest taka, że im bardziej ktoś żyje na pokaz tym mniej ma...a Ci którzy doszli do bogactwa ciężką pracą, nie obnoszą się z nim na prawo i lewo.
    Ludziom się nie chce wychowywać dzieci, rekompensują to zabawkami, gadżetami. Musimy spojrzeć prawdzie w oczy, czasu nie cofniemy, ale możemy probować otaczać się ludzmi, ktorzy znaja prawdziwe wartości w życiu, a takich ludzi na szczęscie można jeszcze znaleźć.
    Przepraszam mimo wszystko, że tak pobieżnie, ale mamy 22;30 a ja dopiero zaczynam rzeczywistosc ogarniac, dluga noc przede mna...

    Kochana doskonale Cę rozumiem, nie musisz nic więcej pisać. Niestety mamy takie czasy gdzie rodzice nie mają czasu dla swoich dzieci i myślą, że super zabawka, gra, gadżet zastąpi im rodzica, że wynagrodzi czas spędzony osobno. Kiedyś tego nie było, ludzie mieli po kilkoro dzieci i jakoś był czas na wszystko. Teraz jak dziecko ma iść na dwór to jak za karę. A u nas za karę było siedzenie w domu. Tak się te czasy pozmieniały.
    Ostatnio dowiedziałam się o kolejnej ciąży w rodzinie, gdzie rodzice mają 2 lewe do pracy. Dzieci wychowuje ulica. A mówią wprost, że przy trójce dzieci będzie 1500 zł, a nie 1000. A po drugie wszystko im daje państwo, gmina. Im się wszystko należy. Aż się serce kroi jak coś takiego słyszy, a wiem, że nie są odosobnionym przypadkiem.
    Takie życie, takie czasy

    Adry lubi tę wiadomość

    7 lat starań....
    insulinooporność
    MTHFR - układ heterozygotyczny
    AMH: 0,69 (05.2018)
    SONO HSG -OK !!!!
    31.05.2018 (IUI) - 4tc :(
    24.08.2018 (IUI) - :(
  • peszasta Znajoma
    Postów: 30 1

    Wysłany: 15 maja 2018, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evell wrote:
    Peszasta miało być późna owulacja,wybacz ;)
    @ pojawiła się z opóźnieniem ... pewnie znów coś mi się zaczyna przestawiac :-/ no nic zaczynamy kolejny cykl z clo :-/ niestety ostatni

    Rok z dufasonem
    2 cykl z Clo
    2 lata bezskutecznych starań :-/
‹‹ 75 76 77 78 79 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ