Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Meggi110818 wrote:Musze na spokojnie poczekać, 10 wdechów - emocje opadły i nie mogę się nakręcać. Jutro będzie 12 po zastrzyku, 11 dpo więc już pewniejszy będzie wynik.
Mam nadzieję, że to będzie kropuś
Meggi110818 lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Nadrobione. U mnie dzisiaj 12 dpo
robiłam głupia już testy od 10dpo i nic było widać, wczoraj coś po godzinie, ale to test nieważny wiadomo. To Nasz 11 cykl starań, czekam na wyniki, jadę teraz do pracy i będę wyczekiwać.
Mój Mąż jest w większym szoku chyba niż ja. Mówi, że myślał, że kreski muszą być tak samo wyraźne jak kontrolne 🙈🙉🙊Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2022, 12:22
smoothie, Emka06, Niemampomyslunanick, inome, oloska, 2+3, czarneniebo, M94, Madziq6, paprotka17, Mart768 lubią tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Ej ej, jeszcze ja 🤣🙄siesiepy wrote:Choco ale wiesz, zero presji na to co mowimy. Tylko pamiętaj że bardzo chcemy z Emka06 😂
siesiepy lubi tę wiadomość
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Z owulakami mu się pomyliło 😅Anett93 wrote:Nadrobione. U mnie dzisiaj 12 dpo robiłam głupia już testy od 10dpo i nic było widać, wczoraj coś po godzinie, ale to test nieważny wiadomo. To Nasz 11 cykl starań, czekam na wyniki, jadę teraz do pracy i będę wyczekiwać.
Mój Mąż jest w większym szoku chyba niż ja. Mówi, że myślał, że kreski muszą być tak samo wyraźne jak kontrolne 🙈🙉🙊
Anett93 lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Anett93 wrote:Ja mam tyle stron do nadrobienia. Ale sprowadźcie mnie na ziemię. Bo się cała trzęsę...
Dwa dozy czy one oszukują?
Gratulacje 😍🍀🤩
Anett93 lubi tę wiadomość
👩 33 lat ❤️ 🧔32 lat ❤️ 👶 0,5 lat ❤️ 🐶 11 lat
31.10 - Remigiusz jest już z nami ❤️ 3010g, 53cm
-
ChocoMonster wrote:Z owulakami mu się pomyliło 😅
Swoją drogą owulaki mi od dawna pozytywne wychodzą. To już mi dawało nadzieję, ale ten ogromny spadek temperatury 9dpo nie dawał mi nadziei
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Anett93, właśnie ostatnio jak pisałaś o spadku temperatury w 9dpo to sobie pomyślałam, że to wcale nie musi być oznaka zbliżającej się 🐒, ale nie chciałam Cię nakręcać, więc nic nie pisałam. Mam nadzieję, że to jednak była implantacja i beta będzie pozytywna, musi! ❤️
Poza tym chciałam powiedzieć, że Wasze dzisiejsze kreseczki ogromnie mnie cieszą. I nie umniejszam żadnym staraniom, ale uważam, że zarówno Anett93, jak i Idawoll trochę się już naczekały na ten moment i naprawdę wierzę, że teraz jest Wasz czas ☺️ To daje też mi nadzieję, że nawet jak nie wyjdzie w tym miesiącu to kolejny miesiąc może okazać się tym szczęśliwym🍀 Choć czasem brakuje już sił i człowiek zaczyna sobie wkręcać czy na pewno wszystko z nim dobrze to trzeba być cierpliwym, bo nie bez powodu się mówi, że nawet u zdrowej pary starania mogą potrwać rok. O, takie moje dzisiejsze przemyślenia 😅
Niemampomyslunanick, Anett93, oloska, siesiepy, Kinusia_25, 2+3, ChocoMonster, Idawoll, M94, Claire, Vivico lubią tę wiadomość
2024
3 x IUI
2025
1 IVF - krótki protokół: 16 kumulusów -> 5 x MI, 2 x zdegenerowane
2 IVF - długi protokół: 15 kumulusów -> 1 x MII (nie zapłodniła się), 3 x GV
04 - 07/2025 - Omnitrope 0,1 mg
05/2025 - mezoterapia jajników
ANA 1, ANA 2, AOA ➕️
„Moc, która leży w Tobie, jest silniejsza od wszystkich przeciwności.” -
Piękne kreseczki 😍 Gratuluję ❤️Anett93 wrote:Ja mam tyle stron do nadrobienia. Ale sprowadźcie mnie na ziemię. Bo się cała trzęsę...
Dwa dozy czy one oszukują?
Anett93 lubi tę wiadomość
Na pokładzie:
💙 09.2012 sn
💜 04.2015 cc
💜 05.2017 cc
09.2019 cichutko marzy mi się 4...
01.2022 starania na serio...
03.2022 BC 💔😭
16 cykl starań po BC...
17.05.23 15:15 szok ⏸️ ❤️🌈
18.05.23 beta 261,90 // prog 28,10 ❤️🙏
29.05.23 beta 29165 😲❤️ // prog 17,20 😥🙏
30.05.23 wizyta - pęcherzyk ciążowy z pęcherzykiem żółtkowym, bez echa zarodka ❤️🙏
13.06.23 1,5 cm dzidzi i jest serduszko ❤️
22.06.23 [wizyta kontrolna przez plamienia] 2,44 cm i bije ❤️
03.07.23 wizyta 4 cm i bije ❤️
12.07 14:00 prenatalne
-
Emka06 wrote:Anett93, właśnie ostatnio jak pisałaś o spadku temperatury w 9dpo to sobie pomyślałam, że to wcale nie musi być oznaka zbliżającej się 🐒, ale nie chciałam Cię nakręcać, więc nic nie pisałam. Mam nadzieję, że to jednak była implantacja i beta będzie pozytywna, musi! ❤️
Poza tym chciałam powiedzieć, że Wasze dzisiejsze kreseczki ogromnie mnie cieszą. I nie umniejszam żadnym staraniom, ale uważam, że zarówno Anett93, jak i Idawoll trochę się już naczekały na ten moment i naprawdę wierzę, że teraz jest Wasz czas ☺️ To daje też mi nadzieję, że nawet jak nie wyjdzie w tym miesiącu to kolejny miesiąc może okazać się tym szczęśliwym🍀 Choć czasem brakuje już sił i człowiek zaczyna sobie wkręcać czy na pewno wszystko z nim dobrze to trzeba być cierpliwym, bo nie bez powodu się mówi, że nawet u zdrowej pary starania mogą potrwać rok. O, takie moje dzisiejsze przemyślenia 😅
Bardzo się wzruszyłam Twoimi słowami. Naczekalam się, ale mam w głowie, że niektóre z Nas starają się latami i mówiłam sobie, że do roku poczekam 🥺
Emka06, Cotakoza, siesiepy lubią tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Nasienie Wam też dość ładnie podskoczyło ostatnio, także może i to miało wpływ 🤞Anett93 wrote:Bardzo się wzruszyłam Twoimi słowami. Naczekalam się, ale mam w głowie, że niektóre z Nas starają się latami i mówiłam sobie, że do roku poczekam 🥺
Anett93, Niaha, M94, siesiepy lubią tę wiadomość
♀️ 35
♂️ 33
07.02.2025 Alicja ❤️
04.08.2023 Oliwia ❤️
-
Mi się wydaje, ze to zasługa znacznie lepszej jakości nasieniaAnett93 wrote:Bardzo się wzruszyłam Twoimi słowami. Naczekalam się, ale mam w głowie, że niektóre z Nas starają się latami i mówiłam sobie, że do roku poczekam 🥺 super, ze się udało!
Anett93, M94 lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵
-
oloska wrote:Nasienie Wam też dość ładnie podskoczyło ostatnio, także może i to miało wpływ 🤞
Też tak myślę, ale na razie czekamy na wyniki z krwi.
W każdym razie byłam spokojniejsza po tej poprawie.
Ze zmian w tym cyklu, nie używaliśmy kubeczka, bo miałam wrażenie, że wszystko w nim zostaje
oloska lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Co do utraty sił, to ja chyba mam taki moment zwątpienia. Oczywiście są tu ludzie starający się znacznie dłużej, ale to chyba pierwszy mój taki poważny kryzys staraniowy. Czasem już chciałabym się zatrzymać i po prostu mieć większy luz, ale nie potrafię. Chciałabym wyłączyć głowę i pomyśleć, ze co ma być to będzie. Czuje, ze zrobiłam już tak dużo, a to i tak na nic. I w ostatnim czasie odczuwam znacznie mniej siły do tej walki, czuje się tym zmęczona, wyprana, wymemłana. Kiedyś pewnie będę ten okres wspominać z uśmiechem, dziś to dla mnie naprawdę walka.Emka06 wrote:Anett93, właśnie ostatnio jak pisałaś o spadku temperatury w 9dpo to sobie pomyślałam, że to wcale nie musi być oznaka zbliżającej się 🐒, ale nie chciałam Cię nakręcać, więc nic nie pisałam. Mam nadzieję, że to jednak była implantacja i beta będzie pozytywna, musi! ❤️
Poza tym chciałam powiedzieć, że Wasze dzisiejsze kreseczki ogromnie mnie cieszą. I nie umniejszam żadnym staraniom, ale uważam, że zarówno Anett93, jak i Idawoll trochę się już naczekały na ten moment i naprawdę wierzę, że teraz jest Wasz czas ☺️ To daje też mi nadzieję, że nawet jak nie wyjdzie w tym miesiącu to kolejny miesiąc może okazać się tym szczęśliwym🍀 Choć czasem brakuje już sił i człowiek zaczyna sobie wkręcać czy na pewno wszystko z nim dobrze to trzeba być cierpliwym, bo nie bez powodu się mówi, że nawet u zdrowej pary starania mogą potrwać rok. O, takie moje dzisiejsze przemyślenia 😅✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
W końcu udało mi się nadrobić... Znowu zapierdziel w pracy... Jeszcze śniadania nie zjadłam (nie licząc "małej" przekąski xD ale o tym za chwilę xD)
@Zosis - tak, wypady do teściowej kończą się przeważnie u mnie załamaniem nerwowym w najlepszym przypadku, w najgorszym mega kłótnią - albo z nią, albo z moim K. także ten... nie było źle tym razem xD (ofc nie było też fajnie hahaha xD)
@Co do "jedzeniowego" klimatu ost. wpisów... Ale mi smaka narobiłyście... Czytam o kebabach, pizzach, termomixie i cudach które on robi! A ja tu z wywieszonym jęzorem do euthyrox rano jadłam i niby tą godzinę fajnie byłoby nic nie jeść xD więc czytam i marzę... a marzę tym bardziej, że wczoraj nie jadłam kolacji xD
@Smoothie - no właśnie ja możliwe, że w nast wtorek się dowiem, że też muszę być na niskim IG - dlatego jeszcze przez te kilka dni wpierdzielam ile się da haha xD Dzisiaj jako jedyne co zjadłam na ten moment to "crossant czekoladowy z biedronki" xD plus koleżanka zrobiła rogaliki - ale takie bardziej pod IG bo ma insulinooporność xD
@Claire - o taaak sushi to mój konik... Jadłabym w każdej ilości... Może w weekend sobie zrobie xD
@ktoś pytał o termometr owu - mi mąż (tak mąż nie ja xD) kupił Fertyl (https://allegro.pl/oferta/medel-fertyl-termometr-owulacyjny-12802555072?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_zdrowie_hb_health_pla_pmax&ev_campaign_id=17997543997&gclid=CjwKCAiA9qKbBhAzEiwAS4yeDTFdm8c2dVZ2QS7y01W-v8gwxyL7tKS8ZUk580f3JGR8_CBdmPNYBxoClycQAvD_BwE)
@Inome - co do weekendowej "nieobecności" na forum to doskonale Cię rozumiem Mam to samo 
@Meggi110818 , Idawoll, Anett93 - no coś pięknego kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki xD
Tule mocno wszystkie biele wizira i @... Nast. cykl będzie nasz!
Tak się zastanawiam... Jak wczoraj wieczorkiem serduszkowaliśmy, to czy jak teraz sprawdzałam śluz i był taki rozciągliwy, gęsty i przeźroczysty to mogę do zapisać tak w "dzienniczku" czy jeszcze może mieć na niego wpływ wczorajsze<3 ?
Anett93 lubi tę wiadomość
Ona: 35
On: 32
16.01.2024 - 13 dpo - ⏸️🫶
17.01.2024 - beta-HCG: 189 mlU/ml, Prog 26,1 ng/ml
19.01.2024 - beta-HCG: 565 mlU/ml, Prog 21,7 ng/ml
01.02.2024 - 0,42 cm mikro człowieczka 6t1d
22.02.2024 - 2,4 cm Miśka 9w1d
18.03.2024 - prenatalne Łódź
21.03.2024 - kolejna wizyta
-
ChocoMonster wrote:Co do utraty sił, to ja chyba mam taki moment zwątpienia. Oczywiście są tu ludzie starający się znacznie dłużej, ale to chyba pierwszy mój taki poważny kryzys staraniowy. Czasem już chciałabym się zatrzymać i po prostu mieć większy luz, ale nie potrafię. Chciałabym wyłączyć głowę i pomyśleć, ze co ma być to będzie. Czuje, ze zrobiłam już tak dużo, a to i tak na nic. I w ostatnim czasie odczuwam znacznie mniej siły do tej walki, czuje się tym zmęczona, wyprana, wymemłana. Kiedyś pewnie będę ten okres wspominać z uśmiechem, dziś to dla mnie naprawdę walka.
A długo się starcie o pierwsze dziecko?
Ja po poand 1.5 roku życia z cyklu na cykl, bez planów bo " zaraz będę w ciąży", organizacji życia pod monitoringi u lekarza, stymulacje, iui i kolejne zawody wybrałam się do psychoterapeuty, teiche odpuściłam, zrezygnowałam z wizyt u ginekologów, zaczęłam żyć "normalnie". Planować wakacje bo w końcu mieliśmy fundusze o nie szło wszystko na wizyty i urlop, bo wcześniej był trzymany na wizyty i zabiegu u lekarzy. Na psychoterapię łącznie pól roku chodziłam, raz w tyg. Tak się złożyło że 2 tyg przed zakończenie jej zobaczyłam wtedy moje pierwsze dwie kreskiWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2022, 13:18
O ❤️
Z ❤️ -
To jeszcze mogą być jakieś pozostałości. Najlepiej sprawdź wieczoremKil wrote:W końcu udało mi się nadrobić... Znowu zapierdziel w pracy... Jeszcze śniadania nie zjadłam (nie licząc "małej" przekąski xD ale o tym za chwilę xD)
@Zosis - tak, wypady do teściowej kończą się przeważnie u mnie załamaniem nerwowym w najlepszym przypadku, w najgorszym mega kłótnią - albo z nią, albo z moim K. także ten... nie było źle tym razem xD (ofc nie było też fajnie hahaha xD)
@Co do "jedzeniowego" klimatu ost. wpisów... Ale mi smaka narobiłyście... Czytam o kebabach, pizzach, termomixie i cudach które on robi! A ja tu z wywieszonym jęzorem do euthyrox rano jadłam i niby tą godzinę fajnie byłoby nic nie jeść xD więc czytam i marzę... a marzę tym bardziej, że wczoraj nie jadłam kolacji xD
@Smoothie - no właśnie ja możliwe, że w nast wtorek się dowiem, że też muszę być na niskim IG - dlatego jeszcze przez te kilka dni wpierdzielam ile się da haha xD Dzisiaj jako jedyne co zjadłam na ten moment to "crossant czekoladowy z biedronki" xD plus koleżanka zrobiła rogaliki - ale takie bardziej pod IG bo ma insulinooporność xD
@Claire - o taaak sushi to mój konik... Jadłabym w każdej ilości... Może w weekend sobie zrobie xD
@ktoś pytał o termometr owu - mi mąż (tak mąż nie ja xD) kupił Fertyl (https://allegro.pl/oferta/medel-fertyl-termometr-owulacyjny-12802555072?utm_feed=aa34192d-eee2-4419-9a9a-de66b9dfae24&utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=_uzsd_zdrowie_hb_health_pla_pmax&ev_campaign_id=17997543997&gclid=CjwKCAiA9qKbBhAzEiwAS4yeDTFdm8c2dVZ2QS7y01W-v8gwxyL7tKS8ZUk580f3JGR8_CBdmPNYBxoClycQAvD_BwE)
@Inome - co do weekendowej "nieobecności" na forum to doskonale Cię rozumiem Mam to samo
@Meggi110818 , Idawoll, Anett93 - no coś pięknego kciuki, kciuki i jeszcze raz kciuki xD
Tule mocno wszystkie biele wizira i @... Nast. cykl będzie nasz!
Tak się zastanawiam... Jak wczoraj wieczorkiem serduszkowaliśmy, to czy jak teraz sprawdzałam śluz i był taki rozciągliwy, gęsty i przeźroczysty to mogę do zapisać tak w "dzienniczku" czy jeszcze może mieć na niego wpływ wczorajsze<3 ?
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Nie wiem, czy to ma znaczenie ile. Nie podporządkowuje życia pod starania, nie myśle, ze zaraz będę w ciąży. Ten kryzys po prostu przyszedł chyba po tym oszukańcu z facelle. Niby się podniosłam, bo przecież nic się nie stało, ale gdzieś tam głęboko w sercu czuje jakiś ból. 🐒 za pasem, wiec to pewnie PMS. Pomarudzę, a za dwa dni będzie gitMeggi110818 wrote:A długo się starcie o pierwsze dziecko?
Ja po poand 1.5 roku życia z cyklu na cykl, bez planów bo " zaraz będę w ciąży", organizacji życia pod monitoringi u lekarza, stymulacje, iui i kolejne zawody wybrałam się do psychoterapeuty, teiche odpuściłam, zrezygnowałam z wizyt u ginekologów, zaczęłam żyć "normalnie". Na psychoterapię łącznie pól roku chodziłam, raz w tyg. Tak się złożyło że 2 tyg przed zakończenie jej zobaczyłam wtedy moje pierwsze dwie kreski
siesiepy, M94, Amunicja lubią tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵
