Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Kasiooola wrote:
CudownościKasiooola lubi tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Sara30 wrote:Mogę wam wyrzygac mój dzisiejszy ból życia?
Szykuje właśnie papiery młodej bo skończyła się ważność jej orzeczenia o niepełnosprawności.
Kseruje te wszystkie wypisy ze szpitali, wyniki, opinie od ponad godziny.
I tak cholernie mnie to irytuje....
Dlaczego rodzice chorych dzieci są traktowani jak pasożyty, które chcą wyłudzić cokolwiek?
Dlaczego dziecko z wadą genetyczną, która mu nie przejdzie jak katar, muszę pokazywać co 2 lata jak małpę w cyrku i udowadniać, że zamiast lepiej to jest co raz gorzej.
Ostatnie orzeczenie robiłam gdy młoda miała 1,5 roku. Dopiero zaczynała siedzieć w miarę dobrze W SPECJALISTYCZNYM SPRZĘCIE, zero kontaktu, karmiona papkami... A szanowna komisja uznała, że nie odbiega rozwojem od rówieśników 😂😂😂
To jest dziewczyny śmiech przez łzy ale ja już czuję w kościach to całe zażenowanie.
Laryngolog, audiolog, okulista, genetyk, neurolog, hematolog, kardiolog, ortopeda, psychiatra, endokrynolog to nasza stała ekipa. 19 h terapii specjalistycznej tygodniowo, turnusy rehabilitacyjne. A banda baranów traktuje mnie jakbym Pana Boga za nogi złapała bo za 2 tys złotych mam przywilej opiekowania się osobą niepełnosprawną 24 na dobę 🫣
Wierzcie mi, niech któryś mnie tam WKU*** a mi się uleje. Ja im chętnie oddam te 2 tys miesięcznie i wszystkie choroby młodej. Nie marzę bardziej o niczym innym jak wrócić do życia, ludzi, pracy i żyć jak człowiek. Ale im się wydaje, że ja za te 2 tys miesięcznie to na Bahamy latam.
(Roczny koszt leczenia i rehabilitacji młodej to ok 60tys zł).
Ja już jestem chora jak pomyślę o tej komisji, która facetowi bez nóg daje rentę na 2 lata. Bo może mu odrosną...
I tak, kiedyś też myślałam, że to jest historia z dowcipów. Dopóki nie weszłam w to bagienko.
To się wyzalilam i mogę wracać do kserowania papierówkolejna długa noc
nie daj się wrzeszcz na nich i tyle
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Co tu się dzisiaj zadziało, aż się gęba sama cieszy 🙈 gratuluje cudownych wyników ♥️ i trzymam kciuki. Nie znam się na krwiakach, ani zastrzykach, więc nie pomogę, ale jak dziewczyny mówią, że będzie dobrze, to tak musi być 💪
Co do pracodawcy... o drugie dziecko staraliśmy się prawie rok i udało się w pierwszym cyklu po tym, jak mój mąż podpisał umowę w nowej pracy. Do dzisiaj się zastanawiam na ile to przypadek, a na ile faktyczna przyczyna niepowodzeń. A teraz to zobaczymy jak będzie jeśli wyjdzie. Moja kierowniczka powiedziała kiedyś na zebraniu, że za mało dzieci się rodzi u nas na dziale, więc sama jestem ciekawa reakcji 😅 ja i tak byłam nieobecna prawie 1,5 roku przez problemy psychiczne i dostałam w tym czasie dużą dawkę wsparcia od firmy zarówno mentalnego, jak i finansowego także mam nadzieję, że i w ciąży będzie ok. Także, najdroższa owulacjo, przybądź w końcu! 😒
Sara, jesteś bardzo, bardzo dzielna! Ostatnio pojawiła się petycja w necie, żeby zezwolić na pracę podczas pobierania tego świadczenia, dobrze kojarzę?
Dobrej nocy ❤️ELka, Mart768 lubią tę wiadomość
Maj - lipiec: szykowanie 🤰dla maluszka
1) schudnąć 10kg:
94🎉 (3.05)
93? 92? 91? 90? 89? 88? 87? 86? 85?
2) przyjmować suple
3) otrzymać 3x zielone światło na zajście w ciążę
1 wizyta: 5.05 ✅/❌?
2 wizyta: ?
3 wizyta: ?
---
Późne owulacje
Karmienie piersią
PCOS -
@aś dobrze dobrze kojarzysz. W sobotę odbył się prostest opiekunów OzN w Warszawie ale ta wojenka trwa od lat i temat jest zamiatany pod dywan.
Na swoim przykładzie - ja i tak nie jestem w stanie pójść do pracy bo młoda wymaga opieki 24/7, ale w tej chwili, nie mam prawa legalnie dorobić sobie choćby sprzedając swoje rękodzieło 😏
Żeby było ciekawiej... Wspominałam Wam, że kupuje młodej nowy wózek. Dostaliśmy zlecenie i dofinansowanie z NFZ 3000 zł (wciąż jeszcze 4000 musimy dołożyć) i jak się okazuje, wstrzelilismy się idealnie bo od 1 stycznia, wózki spacerowe specjalne dla dzieci niepełnosprawnych nie będą już dofinansowywane 😒
Pominę już co się stało z 1% podatku odkąd rząd wprowadził centrum rozliczeń. Duża część z tego 1% zniknęła w "niewyjaśnionych okolicznościach".
@Ewiwi jak młoda dostała ostatnie orzeczenie niekorzystne 2 lata temu(wszystko było zdalnie ze względu na Covid), nasmarowalam im takie odwołanie, że nawet nie wysłali tego do komisji wojewódzkiej tylko po 2 dniach dostałam pisemnie zmianę decyzji 😈
Co jak co, ale jeśli chodzi o młodą, to nic nie jest w stanie mnie zatrzymać.
I tak w kwestii diagnostyki dokonałam niemożliwego. Jak mnie wywalają drzwiami, to wchodzę oknem 😈
Kiedyś załatwiłam jej rezonans mózgu na "za tydzień". Tak mieli dość moich telefonów, że chyba dla świętego spokoju nas wzięli 😂 ale cel osiągnięty?
Jeśli chodzi o jej zdrowie i leczenie to chowam sobie w dupkę sentymenty, honor i wszystko inne.
T. ma ustawę "za życiem". Jest to dokument dla dzieci ciężko i nieodwracalnie chorych/niepełnosprawnych, których choroba pojawiła się w życiu płodowym.
Dokument ten gwarantuje (teoretycznie) dostęp do specjalistów na NFZ w terminie do 14 dni.
Kiedyś umawiałam młodej jakaś wizytę i pani w recepcji stwierdziła, że oni tego nie honorują i nie ma terminów 😂
Wystarczył tekst "a proszę powtórzyć mi swoje imię i nazwisko bo chce to skonsultować z rzecznikiem praw pacjenta".
I co? I się MAGICZNIE termin znalazł na Cito 🤷Andelulla lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:@aś dobrze dobrze kojarzysz. W sobotę odbył się prostest opiekunów OzN w Warszawie ale ta wojenka trwa od lat i temat jest zamiatany pod dywan.
Na swoim przykładzie - ja i tak nie jestem w stanie pójść do pracy bo młoda wymaga opieki 24/7, ale w tej chwili, nie mam prawa legalnie dorobić sobie choćby sprzedając swoje rękodzieło 😏
Żeby było ciekawiej... Wspominałam Wam, że kupuje młodej nowy wózek. Dostaliśmy zlecenie i dofinansowanie z NFZ 3000 zł (wciąż jeszcze 4000 musimy dołożyć) i jak się okazuje, wstrzelilismy się idealnie bo od 1 stycznia, wózki spacerowe specjalne dla dzieci niepełnosprawnych nie będą już dofinansowywane 😒
Pominę już co się stało z 1% podatku odkąd rząd wprowadził centrum rozliczeń. Duża część z tego 1% zniknęła w "niewyjaśnionych okolicznościach".
@Ewiwi jak młoda dostała ostatnie orzeczenie niekorzystne 2 lata temu(wszystko było zdalnie ze względu na Covid), nasmarowalam im takie odwołanie, że nawet nie wysłali tego do komisji wojewódzkiej tylko po 2 dniach dostałam pisemnie zmianę decyzji 😈
Co jak co, ale jeśli chodzi o młodą, to nic nie jest w stanie mnie zatrzymać.
I tak w kwestii diagnostyki dokonałam niemożliwego. Jak mnie wywalają drzwiami, to wchodzę oknem 😈
Kiedyś załatwiłam jej rezonans mózgu na "za tydzień". Tak mieli dość moich telefonów, że chyba dla świętego spokoju nas wzięli 😂 ale cel osiągnięty?
Jeśli chodzi o jej zdrowie i leczenie to chowam sobie w dupkę sentymenty, honor i wszystko inne.
T. ma ustawę "za życiem". Jest to dokument dla dzieci ciężko i nieodwracalnie chorych/niepełnosprawnych, których choroba pojawiła się w życiu płodowym.
Dokument ten gwarantuje (teoretycznie) dostęp do specjalistów na NFZ w terminie do 14 dni.
Kiedyś umawiałam młodej jakaś wizytę i pani w recepcji stwierdziła, że oni tego nie honorują i nie ma terminów 😂
Wystarczył tekst "a proszę powtórzyć mi swoje imię i nazwisko bo chce to skonsultować z rzecznikiem praw pacjenta".
I co? I się MAGICZNIE termin znalazł na Cito 🤷jeszcze nigdy sąd nie uznal mojego pisma za obraźliwe
Sara30, justme, Andelulla lubią tę wiadomość
*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
Ewiwi wrote:i to się chwali. nie daj sie, bo czasem takie tumany siedzą że szok. niedość że na co dzien masz ciężko,to jeszce z takimi się użerać. w razie konieczności odwołań i podobnych pism -dawaj do mnie, ja uwielbiam wulgarną kulturą udowadniać że nie mają racji
jeszcze nigdy sąd nie uznal mojego pisma za obraźliwe
Kocham te klimaty ❤️😈
W tamtym odwołaniu obraziłam orzecznika i obnazylam jego niekompetencje tak kulturalnie, że nie wiem czy się zorientował 😂
Z sentymentem wspominam też moją rozprawę rozwodową. Kilkanaście minut na sali rozpraw a ex mąż stał się malutki jak ludzik LEGO 😅
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2022, 00:47
Ewiwi lubi tę wiadomość
-
Sara30 wrote:Kocham te klimaty ❤️😈
W tamtym odwołaniu obraziłam orzecznika i obnazylam jego niekompetencje tak kulturalnie, że nie wiem czy się zorientował 😂
Z sentymentem wspominam też moją rozprawę rozwodową. Kilkanaście minut na sali rozpraw a ex mąż stał się malutki jak ludzik LEGO 😅*starania od XI 2021
*maj 2022 beta 30
*15 sierpnia 2022 poronienie samoistne 17+3tc. (przyczyna nieznana)
*euthyrox, bromocorn, dong quai,inofem -
inome wrote:Rozmowa już za mną, naszczescie wszystko ze zrozumieniem. To był mój własny lek, bo po rpsotu przeważnie myślę więcej o innych niż o sobie, że komuś będzie ciężej i będzie miał więcej pracy. Ale wiem, że teraz muszę zluzować, to jedyne wyjście żeby pozbyć się tego krwiaka..
Dziękuję Wam wszystkim za dobre słowa I wsparcie.
Bezimienna, pomysł sobie, że masz jedno jedyne życie do wykorzystania. Praca nie może nim zawładnąć. Nikt Ci straconego czasu nie zwróci. Jak masz możliwość to zmień robotę. Toksyczny pracodawca to samo zło.. niewiadomo czy stres i przepracowanie nie mają wpływu na Twoje zajście w ciążę. Trzymam kciuki za pozytywne zmiany. Zadbaj o siebie. -
Ewiwi wrote:ja zazwyczaj lecę gdzieś wstanie jak mówi mąż - po domu nie zawsze do ludzi.uwielbiam ocene z góry na dół,potem udowodnić swoje racje i wyjść. mam ubaw zawsze.
Wiesz, ja teoretycznie nie mam się czego obawiać odnośnie tej komisji bo stan funkcjonowania małej jest ewidentny i nie muszę ani niczego naciągać ani wyolbrzymiać.
Przeraża mnie po prostu poziom niekompetencji osób, lekarzy, którzy zasiadają w takich komisjach.
Myślę, że wystarczy, że rzucę im kilka słów o ubytkach istoty szarej w rogach czołowych komór mózgu albo diagnostyce trombocytopatii i będzie pozamiatane.
Ale wciąż mam w głowie sytuację, gdy podczas takiej komisji orzekano o potrzebie kształcenia specjalnego.
Z dokumentów wynika, co tłumacze, że dziecko nie reaguje na imię....
W gabinecie cisza i nagle, pani pedagog, podkresle - PANI PEDAGOG, drze ryja na całe piętro TOLAAAA!!!. Dziecko się wystraszyło, podskoczyło na moich rękach. A pani na to "jak nie reaguje, jak reaguje".
No i powiedz mi, jak to skomentować kulturalnie? Bo ja widzę jedno określenie. I nie jest ono kulturalne 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2022, 01:08
Ewiwi lubi tę wiadomość
-
inome wrote:Hej dziewczyny, gratuluję przyrostów i pięknych bet!
Anett, gratuluję udanej wizyty, cudownie, że jest zarodek *:
Ja wracam z wizyty z takim info, jest ciałko żółtkowe i jest zarodek 5mm a obok krwiak na 3.45x2.40. Dostałam zwolnienie do 13.12, nakaz leżenia i nicnierobienia.. trochę się martwię, bo na usg ten krwiak naprawdę wydawał się w stosunku do ciąży ogromny. Luteina 2x200 mg..
Stresuje się też praca, relacje niby mam dobre, ale inaczej chciałam przekazać info, niż tak znienacka, wieczorem..
Bardzo się cieszę, że to nie puste jajo i nie cp.. czy ktoś ma doświadczenie z taką sytuacją? Czy powinnam się niepokoić?
Dziękuję bardzo
Według mnie to bardzo dobrze, że jesteś na L4, najważniejsza jesteś Ty i maluszekodpoczywajcie.
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Serce mi pękło. Jedna z klaczy poroniła.
Nic na to nie wskazywało, zachowywała się normalnie, tydzień temu szczepiona na wirusa wywołującego poronienia (profilaktyka). 🥺
Jej pierwsze źrebię. Byłaby piękna, ruda klaczka z białymi skarpetkami na nogach i białym paskiem na głowie.
Widziałam, że klacz byłaby dobrą matką. Na swój koński sposób się przejęła.
Wiem że może z perspektywy tragedii kobiet, to nie będzie tyle znaczyć, ale... Aktualnie to takie "moje dzieci" są, skoro ja sama bezdzietna. 😔Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2022, 03:08
Andelulla lubi tę wiadomość
walka o pierwsze 🦕 od 7.2022, bez zabezpieczenia od 2019
♀️29
◾PCOS, mała tarczyca, arytmia, p. ciała APCA i Castle, łuszczyca
◾01.24 elektrokonizacja szyjki macicy (rak in situ 🦀 i HPV)
◾PAI hetero, MTHFR C677 hetero
◾9 stymulacji letrozolem ❌
◾07.24 poronienie - puste jaja płodowe 💔💔
♂️ 34
◾HBA 70,5% ↗️🎉
◾łagodna oligospermia ↘️
◾MSOME: 0% - 1 st., 1% - 2 st. 😬
✨IVF
1. IMSI:
16.03 💉20🥚 - 12 zapłodnień - 1❄️
15.04 FET 5BB beta 10dpt <0,1
2. 🔜 7.05 -
Siesiepy współczuję. Strata to strata, było by piękne stworzenie.
7 grudnia idę na USG. Moja doktorowa powiedziała, że to nie za późno...
Kazała mi brać 2x100 luteiny aby podtrzymać,być dobrej myśli i dbać o siebie.
I tak do tego czasu mam na głowie sam haos i nerwy.
Muszę wyluzować, jakoś bo ostatnio czułam że mi się brzuch napina podczas nerwów.
Mężowi jeszcze nie powiedziałam, choć się domyślił jak mu wciskałam kit po co mój gin do mnie dzwoniła o 20...
Teraz nie pora na świętowanie bo problemy przyćmiły nam normalne funkcjonowanie.
Po 8 grudnia już powinniśmy zacząć nowy rozdział w swoim życiu i to będzie dobry czas, w dodatku po USG będę pewna że wszystko jest jak należy.ELka lubi tę wiadomość
2016- Niewydolność ciałka żółtego
06.2017 odstawienie antykoncepcji + castagnus
2018 Juleczka
Starania o 2 od 06.2021
05.22-Zaburzenia pracy jajników
Hiperprolaktylemia
Na poważnie od 07.2022 -> castagnus-> niepokalanek swansona, zioła klimuszko na zrosty
22.09.22 Beta 14
01.10 beta 5,77
Zioła sroki nr 3, niepokalanek, mieszanka na proga
22.10 niespodziewana bolesna @( choć już wiem, że to nie był typowy okres)
24.11- beta 12686!!! 2x100 luteina
7.12- -
Sara30 wrote:Wiesz, ja teoretycznie nie mam się czego obawiać odnośnie tej komisji bo stan funkcjonowania małej jest ewidentny i nie muszę ani niczego naciągać ani wyolbrzymiać.
Przeraża mnie po prostu poziom niekompetencji osób, lekarzy, którzy zasiadają w takich komisjach.
Myślę, że wystarczy, że rzucę im kilka słów o ubytkach istoty szarej w rogach czołowych komór mózgu albo diagnostyce trombocytopatii i będzie pozamiatane.
Ale wciąż mam w głowie sytuację, gdy podczas takiej komisji orzekano o potrzebie kształcenia specjalnego.
Z dokumentów wynika, co tłumacze, że dziecko nie reaguje na imię....
W gabinecie cisza i nagle, pani pedagog, podkresle - PANI PEDAGOG, drze ryja na całe piętro TOLAAAA!!!. Dziecko się wystraszyło, podskoczyło na moich rękach. A pani na to "jak nie reaguje, jak reaguje".
No i powiedz mi, jak to skomentować kulturalnie? Bo ja widzę jedno określenie. I nie jest ono kulturalne 😅
Z resztą cała ta instytucja to jedno wielkie nieporozumienie. Wystarczy zobaczyć na przepisy dotyczące ciężarnych. Kobieta w ciąży ma prawo podjąć pracę, ale jak już chcę skorzystać z macierzyńskiego, to ma sprawę o wyłudzenie. Podważają zasadność zatrudnienia albo wysokość wynagrodzenia, bo przecież ZUS wie lepiej, ile powinien zarabiać specjalista w firmie (najlepiej wg nich najniższą krajową ofc). Ja stosunkowo krótko po zatrudnieniu w nowej pracy poszłam na L4 w ciąży (rok po zatrudnieniu). I całą ciążę zastanawiałam się, jak im udowodnię, że nie znałam swojego partnera kiedy zaczynałam tam pracę, jeśli stwierdzą, że podjęłam ją specjalnie dla macierzyńskiego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 listopada 2022, 06:20
Każdy o coś walczy.
Każdy o czymś marzy.
04.2021 ⏸️ (7cs)
01.2022 👶(CC) -
siesiepy wrote:Serce mi pękło. Jedna z klaczy poroniła.
Nic na to nie wskazywało, zachowywała się normalnie, tydzień temu szczepiona na wirusa wywołującego poronienia (profilaktyka). 🥺
Jej pierwsze źrebię. Byłaby piękna, ruda klaczka z białymi skarpetkami na nogach i białym paskiem na głowie.
Widziałam, że klacz byłaby dobrą matką. Na swój koński sposób się przejęła.
Wiem że może z perspektywy tragedii kobiet, to nie będzie tyle znaczyć, ale... Aktualnie to takie "moje dzieci" są, skoro ja sama bezdzietna. 😔
Strata to strata, każda zasługuje na opłakanie. Konie to cudowne zwierzęta, dla mnie są bardzo tajemnicze, w taki magiczny sposób. 💖Świstaczek lubi tę wiadomość
Każdy o coś walczy.
Każdy o czymś marzy.
04.2021 ⏸️ (7cs)
01.2022 👶(CC) -
Ja wczoraj dostałam @, 2 dni wcześniej, co jest o tyle dziwne, że ja dostaję zawsze jak w zegarku. Do tego te cienie na Facellach, i teraz pojawia się mnóstwo pytań, a co gdyby... Niby człowiek wie, że 1cs, a jednak się łudził.
Ale trzymam kciuki za pozostałe testerki, przeglądam sobie w wolnej chwili wątki sprzed ostatnich 2 miesięcy i teraz to jest jakiś brzuszkowy kosmos 😍Każdy o coś walczy.
Każdy o czymś marzy.
04.2021 ⏸️ (7cs)
01.2022 👶(CC) -
Inome, teraz leżenie plackiem i odpoczynek wskazany 😌 Ty i Kropek jesteście najważniejsi 🥰
Sara, zawsze czytam z zapartym tchem o twoich poczynaniach. Prawdziwa z Ciebie Heroska. Mocno Cię dopinguję 💪🏼
Siesiepy, bardzo mi przykro 😢 natura jest nieobliczalna. Nie umniejszaj sobie straty. To była wysoka ciąża klaczy? Jak wyglada opieka nad tym stworzeniem po takim wydarzeniu? Wysyłam wielkiego i ciepłego przytulasa ❤️inome, Świstaczek, MonikaMonia lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Ja bym jeszcze siknęła po południu, bo poranny mocz nie jest dobry do testów owu. Ale wygląda jakby było blisko.
mimi_m lubi tę wiadomość
Każdy o coś walczy.
Każdy o czymś marzy.
04.2021 ⏸️ (7cs)
01.2022 👶(CC) -
GlamAnonimRe wrote:Ja bym jeszcze siknęła po południu, bo poranny mocz nie jest dobry do testów owu. Ale wygląda jakby było blisko.
mimi_m lubi tę wiadomość
🤰staramy się od 08.2022 r.
⏸️(lipiec 2023 r.) 💔6 tc -
Siesiepy, przykro mi 😥
Sara, te komisje specjalnie mają tak działać, żeby jak najmniej pieniędzy wypłacić. Ale jednocześnie jak masz znajomości, to dostaniesz wszystko 🤦♀️😤
Mój głuchy od urodzenia kuzyn prawie 40-letni też chodzi co dwa lata na komisję, bo może zaczął jednak słyszeć 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Mimi, testuj dalej. Nawet jak wylapiesz pik, to powinnaś testować do pierwszego negatywnego po piku. A tu chyba jeszcze chwila.Andelulla, mimi_m lubią tę wiadomość
12.2023 🩵
Trombofilia - czynnik II protrombiny hetero
MTHFR hetero
PAI homo
Choroba Gravesa-Basedova