Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
A mnie dziś praktycznie w ogóle piersi nie bolą. Wiem, że te objawy mogą pojawiać się i znikać naprzemiennie, ale jakoś tak zaczęłam się tym martwić. Dobrze, że jutro beta 🥺
-
ChocoMonster wrote:A mnie dziś praktycznie w ogóle piersi nie bolą. Wiem, że te objawy mogą pojawiać się i znikać naprzemiennie, ale jakoś tak zaczęłam się tym martwić. Dobrze, że jutro beta 🥺
Choco, kochana jak ja Cię rozumiem! Na początku ciąży przeżywałam strasznie jak te piersi mnie tak przestały bolec po 3 dniach, byłam zrozpaczona że to na pewno zły objaw. Jak był etap mdłości i na kilka dni miałam spokoj, to zamiast się cieszyc to przejmowałam się że to zły znak. Myślę, że kiedy dzidziuś jest tak bardzo wyczekany, kiedy czeka się na tą wizytę serduszkową, to każdy objaw lub jego zanik wpędza jakoś w strach. I powiem Ci, że im dalej, to niekoniecznie ten strach mija
ja do dziś dzień przed wizytą bardzo się stresuje. Staram się wtedy być wyrozumiała dla siebie, opiekuńcza. Uwierz w swojego Kropeczka, a sobie daj spokoj i odpoczynek ♥️ Spróbuj, choć wiem że to bardzo trudne gdy myśli krążą w głowie. Ja mocno wierze, że wszystko jest dobrze. I czekam na wynik jutrzejszej bety 😘
Teraz jestem na etapie, że ruchy dziecka odczuwam kilka razy w ciągu dnia ale bardziej jako takie bulgotanie, czasem pukanie. A większość dziewczyn w moim tygodniu już czuje kopniaki. Tez sobie czasem różne rzeczy wkręcam ale trzymam się myśli to pewnie przez łożysko na przedniej ścianie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2022, 19:45
Niemampomyslunanick, ChocoMonster, Andelulla, Anett93 lubią tę wiadomość
-
ChocoMonster wrote:A mnie dziś praktycznie w ogóle piersi nie bolą. Wiem, że te objawy mogą pojawiać się i znikać naprzemiennie, ale jakoś tak zaczęłam się tym martwić. Dobrze, że jutro beta 🥺
Będzie dobrze! Jutro zrobisz betę i dostaniesz na pewno taki wynik, że nikt nie będzie miał wątpliwości, że Kropek rośnie i ma się dobrze 🤗.
ChocoMonster, Andelulla, Anett93 lubią tę wiadomość
🧔🏻39 & 👩🏻33 & 🩷1 & 🩵
🍀⏳📅:
03 grudnia 2022 - ⏸️
16 stycznia 2023 - 💔 9t4d/7t4d - poronienie samoistne
🍀⏳📅:
20 maja 2023 - ⏸️ - rośnij mój tęczowy Maluszku 🙏🌈
21 stycznia 2024 - Antosia już z nami 🩷 3410g, 54cm, 10/10pkt 🥹

🍀⏳📅:
12 listopada 2024 - ⏸️
4 lipca 2025 - Jasiek już z nami 🩵 3400g, 54cm, 9/10pkt 🥹 PPROM 36t5d 🥲

-
Spokojnie, nie wiem jak wy ale mnie zawsze wieczorem zaczynają bardziej bolec a w dzień praktycznie w ogóle 🤣 juz dzisiaj też ciągle się macam po tych cycach i wypatruje bólu 😁 będzie dobrze, jutro beta i wszystko jasne ❤️ będzie dobrze, a jak testy ciemnieją to nie może być inaczej.ChocoMonster wrote:A mnie dziś praktycznie w ogóle piersi nie bolą. Wiem, że te objawy mogą pojawiać się i znikać naprzemiennie, ale jakoś tak zaczęłam się tym martwić. Dobrze, że jutro beta 🥺
ChocoMonster lubi tę wiadomość

10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Dziękuje dziewczyny ❤️ Wierze, że z Ktosiem wszystko dobrze i mości sobie domek 🥺
szafirek, Niemampomyslunanick, Andelulla, Vivico, Anett93, Kluska95, EwelinaNowa 😊, Natka2, dominikawa lubią tę wiadomość
-
Choco, wiem, że każda z Nas musi swoje przeżyć, ale ja też muszę Cię uspokoić, że u mnie te objawy przychodzą i odchodzą. Czasem dzień różni się od kolejnego, a czasem to nawet kwestia godzin. Jest bardzo zmiennie. Więc to może być całkiem normalne, naprawdę. Wierzę całym sercem w Twojego Kropka! Mój Kropek tez podpowiada, że Twoja kruszyna jest silna i pięknie się rozwija 😊 Musisz wierzyć w Was z całych sił, bo kto jak nie Ty? 😉
ChocoMonster lubi tę wiadomość
-
Idawoll, Wiara Nadzieja Miłość, Kluska95, Anett93, ChocoMonster, Emka06, czarneniebo, Livka, EwelinaNowa 😊, A-6 lubią tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
ChocoMonster wrote:Dziękuje dziewczyny ❤️ Wierze, że z Ktosiem wszystko dobrze i mości sobie domek 🥺
Trzymam kciuki,aż puchną ✊🏼✊🏼✊🏼🔥 o której lecisz na betę? Sikasz dalej na testy? 😉
ChocoMonster lubi tę wiadomość
👩🏼27 🧔🏻♂️30
11 lat razem 👩🏼❤️👨🏻 + 🐶
Starania o pierwszego 👶🏼
09.2022 cp w lewym jajowodzie 2x mtx
11.2022 HSG- drożne jajowody ✅
Powrót do starań 💚
🗓️ długie cykle
23.11🩸Progesteron 22,680ng/ml
25.11 ⏸️ 🤞🏼🥹🍀
28.11 beta 135,07 mIU/ml
30.11 beta 360,25 mIU/ml
06.12 usg pęcherzyk ciążowy
20.12 dzidziutek z bijącym ❤️
10.01 Rośnie 3.31 💪🏼
31.01 Prenatalne-niskie ryzyka, girl?🌸
01.03 It’s a girl 💕 200g 💪🏼 12.5
22.03 397g zdrowego 👶🏼
25.04 831g szkraba 🎀
23.05 1653g 💪🏼
21.06 2,5 kg Pyzuni 🍭
14.07 3,1 kg Dzidzi 💖
01.08 3,6 słodkiej Niuni
13.08 Cześć Rozi! 👶🏼 3835g 57cm 💕 -
Vivico wrote:
Ale pięknie
ja jakoś jeszcze nie mogę się zabrać do ozdabiania czy ubierania choinki, ale może w przyszłym tygodniu
Vivico, Andelulla lubią tę wiadomość
👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Ależ magicznie 🥰 cudny piesek! ❤️Vivico wrote:
Co do bety to lecę rano, ale wyniki o 16:30 dopiero, bo muszę odebrać osobiście w labo 🫣 już nie testuje ❤️
Vivico, Andelulla lubią tę wiadomość
-
Niby jest ze od 12 tyg ale ja chyba jakoś po 14tyg próbowałam. A że teraz mam go już w domu to pp prenatalnych będę próbowaćKarola :) wrote:Naszcud dzięki, właśnie zamówiłam z tym że używany jumper JPD-100E. Żel wzięłam jakiś z apteki do USG. Już się nie mogę doczekać 🤭🤭 a od kiedy zaczynasz szukać tętna?
Choco kciuki za piękny przyrost.
Kaja powodzenia na wizycie ✊
U nas już choinka stoi . Ubraliśmy w sobotę.
teraz czekamy do świąt 🎄❤
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia 2022, 05:07
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm

-
Przepięknie 😍
Vivico, dominikawa lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷

-
Krew na bete spuszczona 🍀
Karola :), Andelulla, Wiara Nadzieja Miłość, EwelinaNowa 😊, Natka2, NaszCud, Anett93, Livka, szafirek, Vivico, Kluska95 lubią tę wiadomość
-
Choco czekamy.
Ja tez krew spuszczoną, pierwsze badania ciążowe 😁 wyniki coś podobnie jak Ty, tyle że online na szczęście nie muszę nigdzie jechać. Poza grupą krwii bo to osobiście muszę odebrac a wynik do 7 dni.
ChocoMonster, Andelulla, Livka, Kluska95 lubią tę wiadomość

10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
No to prawda, już nie widzą ile brać. A ciążę ogólnie masz zamiar prowadzić na nfz czy prywatnie?
Ja się zdecydowałam kolejny raz na NFZ właśnie ze względu na badania, żeby tyle nie bulić.
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Będę prowadzić prywatnie. Jakos nie mam zaufania do NFZ po tym, jak ginekolog nie znalazł mi trzech torbieli endometrialnych wielkości 1.5cm 🫤Karola :) wrote:No to prawda, już nie widzą ile brać. A ciążę ogólnie masz zamiar prowadzić na nfz czy prywatnie?
Ja się zdecydowałam kolejny raz na NFZ właśnie ze względu na badania, żeby tyle nie bulić.
21.12 mam wizytę u swojego dotychczasowego gina, ale 27.01 idę do nowego, troszkę bliżej (teraz dojeżdżam 60km na wizytę do Wrocławia). No i zobaczymy jak ten nowy, jeśli mi nie podpasuje to zostanę u swojego. ☺️ -
Karola :) wrote:Choco czekamy.
Ja tez krew spuszczoną, pierwsze badania ciążowe 😁 wyniki coś podobnie jak Ty, tyle że online na szczęście nie muszę nigdzie jechać. Poza grupą krwii bo to osobiście muszę odebrac a wynik do 7 dni.
U mnie dokładnie to samo - krew spuszczona na pierwsze badania, mocz oddany, wyniki online, a grupa krwi za kilka dni osobiście 🙂
Dziewczyny, powiem Wam, że obudziłam się po tych 13h głodówki z takimi mdłościami, ze najpierw się spłakałam w łazience, że nie dam rady nigdzie iść 😔 A jak już mnie Mąż doprowadził do porządku, to poszłam i pierwszy raz w życiu wepchnęłam się w kolejkę, mówiąc o ciąży i mdłościach. Obsłużyli mnie w 5 min. To normalne, powiecie, przecież ciężarne zawsze maja pierwszeństwo w kolejce... Ale u mnie w mieście są zawsze kolejki na kilkadziesiąt osób (1 stanowisko), stoi się po 2h, wiec wyproszenie tych ludzi o wpuszczenie w kolejkę, kiedy jestem w 6 tygodniu i jeszcze nic nie widać, naprawdę wymaga odwagi 😅 A może to bardziej ze mną jest problem? Zawsze mam trudności z takim walczeniem o swoje 🤷🏼♀️ -
Ja tez mam z tym problem, rozumiem Cię. Ale bardzo dobrze, że tak się zachowałaś. Przecież nie wymyśliłaś sobie tych mdłości i gdybys mogła to grzecznie czekałabyś w kolejce. ☺️Wiara Nadzieja Miłość wrote:U mnie dokładnie to samo - krew spuszczona na pierwsze badania, mocz oddany, wyniki online, a grupa krwi za kilka dni osobiście 🙂
Dziewczyny, powiem Wam, że obudziłam się po tych 13h głodówki z takimi mdłościami, ze najpierw się spłakałam w łazience, że nie dam rady nigdzie iść 😔 A jak już mnie Mąż doprowadził do porządku, to poszłam i pierwszy raz w życiu wepchnęłam się w kolejkę, mówiąc o ciąży i mdłościach. Obsłużyli mnie w 5 min. To normalne, powiecie, przecież ciężarne zawsze maja pierwszeństwo w kolejce... Ale u mnie w mieście są zawsze kolejki na kilkadziesiąt osób (1 stanowisko), stoi się po 2h, wiec wyproszenie tych ludzi o wpuszczenie w kolejkę, kiedy jestem w 6 tygodniu i jeszcze nic nie widać, naprawdę wymaga odwagi 😅 A może to bardziej ze mną jest problem? Zawsze mam trudności z takim walczeniem o swoje 🤷🏼♀️








