X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼‍♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼‍♂️
Odpowiedz

Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼‍♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼‍♂️

Oceń ten wątek:
  • Anett93 Autorytet
    Postów: 2420 3099

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ChocoMonster wrote:
    Też odpuściłam ćwiczenia na piłce, bo mi się zwyczajnie nie chce 🙈 Dla mnie sportem jest ogarnianie obowiązków domowych i później nie mam już ani siły ani chęci.

    Ja Też sobie mówię, że dla mnie to już duża aktywność jak idę na zakupy i ogarniam w domu :)

    👩30 🧔29
    👩🧔2016
    👰🤵‍♂️2020

    Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙

    07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
    24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
    08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
    29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
    12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
    6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
    16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
    02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
    16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
    13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
    11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
    15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
    01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
    29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
    14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷‍♀️
    18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
    25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 1090 2468

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anett93 wrote:
    Ja wiesiołka biorę od tygodnia, dzisiaj zamówiłam daktyle, jeszcze planuję kupić herbatę z liści malin. Masażu jeszcze nie zaczęłam, niestety coś odpuściłam też ćwiczenia na piłce :/

    Ja właśnie piłkę kocham - bardzo lubię się na niej gibać, a już zwłaszcza, gdy boli mnie w krzyżu. Książki też czytam zamiast w fotelu, to skacząc na piłce.
    Za to moja dieta pozostawia wiele do życzenia. 🫣

    Co do tych metod to (jak na razie) bezskutecznie próbuję męża przekonać, że przytulanki to dobry pomysł na końcówce, ale on jakiś taki bojący. Strachliwy egzemplarz mi się trafił 🤪

    12.2024 cb 💔 poronienie samoistnie
    ________________
    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • Wiara Nadzieja Miłość Autorytet
    Postów: 1055 2912

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez już od kilku tygodni nie usiadłam na piłce. Aż wstyd 🙈 Raz w tyg. uczestniczę w darmowych ćwiczeniach dla ciężarnych od PBKM, chociaż tyle…

    Powiem Wam, że ta noc była moją najgorszą dotychczas w ciąży. Koszmarna 😩

    age.png
    👩🏼 31 🧑🏻 28
    2023r. - J. (22cs) 🩵
    01.2025 - M. (2cs) 💛
  • Idawoll Autorytet
    Postów: 1090 2468

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiara Nadzieja Miłość wrote:
    Ja tez już od kilku tygodni nie usiadłam na piłce. Aż wstyd 🙈 Raz w tyg. uczestniczę w darmowych ćwiczeniach dla ciężarnych od PBKM, chociaż tyle…

    Powiem Wam, że ta noc była moją najgorszą dotychczas w ciąży. Koszmarna 😩

    Ojeju, biedna. Współczuję. A co się działo?

    12.2024 cb 💔 poronienie samoistnie
    ________________
    19.07.2023 (39+3) Ninka! 💖✨3340 gramów, 58 cm
    _____________
    age.png
  • Karola :) Autorytet
    Postów: 3021 2346

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 18:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie waga +9kg.
    Właśnie zeżarłam kebaba, nie no przesadziłam bo mówiłam że nie zjem bo za duży i pewnie zostawie a nie zostawiłam nic 🤣🤣
    I aktualnie zajadam się kapsułkami olejku z wiesiolka i sex 😃 generalnie po 7 miesiącach przerwy, kochaliśmy się w piątek i dziwnie się czułam, choćby to był nasz pierwszy raz, mąż też lekko zestresowany. Normalnie jak dziewica 😅😅😅 musimy trochę nadrobić bo po porodzie zas przerwa.

    Co do herbaty i masażu to nie będę korzystać, ale od 37+0 mam zamiar kapsułki z wiesiołka wkładać dopochwowo 😃

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2023, 18:37

    age.png

    10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞

    02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨‍👩‍👦
    10.06.17 r 💏👰🏼‍♂️👨‍💼

    09.11.22 r --- ⏸️
    10.11.22 r --- beta 343,40
    28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
    04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
    01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
    26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
    12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
    24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
    14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
    05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
    19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy

    09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3)
  • Anett93 Autorytet
    Postów: 2420 3099

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Idawoll wrote:
    Ja właśnie piłkę kocham - bardzo lubię się na niej gibać, a już zwłaszcza, gdy boli mnie w krzyżu. Książki też czytam zamiast w fotelu, to skacząc na piłce.
    Za to moja dieta pozostawia wiele do życzenia. 🫣

    Co do tych metod to (jak na razie) bezskutecznie próbuję męża przekonać, że przytulanki to dobry pomysł na końcówce, ale on jakiś taki bojący. Strachliwy egzemplarz mi się trafił 🤪

    To Nasi mężowie muszą sobie przybić piątkę... zamiast poczytać, że to nie szkodzi, to wbił sobie do głowy, że coś się stanie... no głupek..
    Moja dieta to też pozostawia wiele do życzenia 🙈

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2023, 20:28

    👩30 🧔29
    👩🧔2016
    👰🤵‍♂️2020

    Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙

    07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
    24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
    08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
    29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
    12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
    6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
    16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
    02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
    16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
    13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
    11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
    15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
    01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
    29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
    14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷‍♀️
    18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
    25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑
  • ChocoMonster Autorytet
    Postów: 4861 9766

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiara Nadzieja Miłość wrote:
    Ja tez już od kilku tygodni nie usiadłam na piłce. Aż wstyd 🙈 Raz w tyg. uczestniczę w darmowych ćwiczeniach dla ciężarnych od PBKM, chociaż tyle…

    Powiem Wam, że ta noc była moją najgorszą dotychczas w ciąży. Koszmarna 😩
    Co się stało? :(

    ✨ 08.23 Stasieńko 🩵
  • ChocoMonster Autorytet
    Postów: 4861 9766

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 20:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy Wy też zrobiłyście się introwertyczne w ciąży? Ciężko powiedzieć czy to kwestia zwolnienia i siedzenia samej w domu, czy hormony i ciąża, ale mam wrażenie, że zrobiłam się jeszcze bardziej introwertyczna niż byłam 😩🫣

    Kasiaaa.97 lubi tę wiadomość

    ✨ 08.23 Stasieńko 🩵
  • Andelulla Autorytet
    Postów: 835 1495

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejo,

    tak Choco, mam wrażenie, że ostatnio sama zrobiłam się introwertyczna. Młody w przeciągu 2 tygodni mnie tak przeorał z imprezami urodzinowymi u koleżanki/kolegów, że mówię do męża - basta. Ja już mam dość! 😆

    Jak tak znowu o wadze gadacie, to jutro Wam wrzucę screen z karty ciążowej. Na liczniku w tej chwili +5,5 kg :P

    Co do wizyty..., przebiegła w wesołej atmosferze. Młoda (mam nadzieję, że nią dalej jest of course 😅) zbytnio zbadać się nie dała, o ile przepływy tak; to wychwycić jej serducho to już nie lada wyczyn.
    Wg obliczeń komputera w tej chwili panna ma 2800g, a rokowania +/- to 3500g. Ale co się dziwić, jak młody 6 lat temu 58 cm, 3750 i mąż mający 2 metry. Sam brzuszek już wygląda jakbym lada moment miała rodzić, a to 35 tc.

    Sprawa wygląda tak, że 29.06 widzę się ostatni raz z moją ginekolożką przed jej urlopem. Tak się zapędziła, że myślała, że umawiamy się na 27 lipca na rozwiązanie CC, ale jak jej przypomniałam o cukrzycy i że mam insulinę to to termin się zmienił.
    W środę mam jej przedzwonić bo chce oficjalnie wpisać 17 lipca, ale z racji braku opieki, a bardzo jej zależy żebym była zaopiekowana pod jej nieobecność chce żebym była pod opieką w szpitalu już od 5 lipca ze względu na cukry.
    Dzisiaj dopiero udało mi się unormować cukier na czczo przy aplikowaniu insuliny przy 32 jednostkach! Zadzwoniła przy mnie do Ordynatora (mój ginekolog prowadzący przy pierwszym dziecku i o dziwo pamięta mnie) oraz do innej lekarki, że będą mieć mnie pod opieką bo jak nie to będzie im tyłki z urlopu zawracać.
    Myślałam, że uda się tydzień później zameldować niż tego 5 lipca, no ale uprzedziła mnie, że mogą mi już na końcówce tak świrować cukry, że i ona będzie spokojniejsza, że jestem pod opieką medyczną.

    Właśnie siadam do rozmowy z mężem, musimy ogarnąć co i jak, opiekę nad pierworodnym z babciami. Przygotować wcześniej łóżeczko, przewijak. No i w tym tygodniu wziąć się za pakowanie torby. Ale jestem o dziwo spokojna i mam nadzieję wytrwać w dwupaku do 17.07 bo już jej powiedziałam, że ja chcę z nią 😆🤞
    Także Choco - mała modyfikacja terminu porodu. :)

    Pobrała mi GBS i mam jutro dostarczyć do analityki przyszpitalnej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2023, 21:17

    smoothie, Idawoll, Cotakoza, ChocoMonster, ANGELIKA, Anett93, Kluska95, Vivico lubią tę wiadomość

    Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
    06.2017 - synek 🧒<3 (udało się w 3 cyklu starań)

    22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
    23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
    28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
    02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
    06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
    16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
    27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
    28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
    20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚‍♀️🌸
    22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
    19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
    29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
    05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
    17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸

    age.png
  • Livka Autorytet
    Postów: 2132 4513

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andelulla wrote:
    Hejo,

    tak Choco, mam wrażenie, że ostatnio sama zrobiłam się introwertyczna. Młody w przeciągu 2 tygodni mnie tak przeorał z imprezami urodzinowymi u koleżanki/kolegów, że mówię do męża - basta. Ja już mam dość! 😆

    Jak tak znowu o wadze gadacie, to jutro Wam wrzucę screen z karty ciążowej. Na liczniku w tej chwili +5,5 kg :P

    Co do wizyty..., przebiegła w wesołej atmosferze. Młoda (mam nadzieję, że nią dalej jest of course 😅) zbytnio zbadać się nie dała, o ile przepływy tak; to wychwycić jej serducho to już nie lada wyczyn.
    Wg obliczeń komputera w tej chwili panna ma 2800g, a rokowania +/- to 3500g. Ale co się dziwić, jak młody 6 lat temu 58 cm, 3750 i mąż mający 2 metry. Sam brzuszek już wygląda jakbym lada moment miała rodzić, a to 35 tc.

    Sprawa wygląda tak, że 29.06 widzę się ostatni raz z moją ginekolożką przed jej urlopem. Tak się zapędziła, że myślała, że umawiamy się na 27 lipca na rozwiązanie CC, ale jak jej przypomniałam o cukrzycy i że mam insulinę to to termin się zmienił.
    W środę mam jej przedzwonić bo chce oficjalnie wpisać 17 lipca, ale z racji braku opieki, a bardzo jej zależy żebym była zaopiekowana pod jej nieobecność chce żebym była pod opieką w szpitalu już od 5 lipca ze względu na cukry.
    Dzisiaj dopiero udało mi się unormować cukier na czczo przy aplikowaniu insuliny przy 32 jednostkach! Zadzwoniła przy mnie do Ordynatora (mój ginekolog prowadzący przy pierwszym dziecku i o dziwo pamięta mnie) oraz do innej lekarki, że będą mieć mnie pod opieką bo jak nie to będzie im tyłki z urlopu zawracać.
    Myślałam, że uda się tydzień później zameldować niż tego 5 lipca, no ale uprzedziła mnie, że mogą mi już na końcówce tak świrować cukry, że i ona będzie spokojniejsza, że jestem pod opieką medyczną.

    Właśnie siadam do rozmowy z mężem, musimy ogarnąć co i jak, opiekę nad pierworodnym z babciami. Przygotować wcześniej łóżeczko, przewijak. No i w tym tygodniu wziąć się za pakowanie torby. Ale jestem o dziwo spokojna i mam nadzieję wytrwać w dwupaku do 17.07 bo już jej powiedziałam, że ja chcę z nią 😆🤞
    Także Choco - mała modyfikacja terminu porodu. :)

    Pobrała mi GBS i mam jutro dostarczyć do analityki przyszpitalnej.
    Fainie z jej strony że tak zakombinowała, niestety rodzimy w sezonie urlopowym lekarzy 😁Cukrzyca jest u Ciebie jedynym wskazaniem do CC?

    Starania o pierwsze 👶 od 08.21.

    17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔

    10.22- starania od nowa 🍀
    17.11- ⏸️ 🥺🙏
    21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
    23.11- beta hCG 802
    10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
    30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
    19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
    pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
    28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
    04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
    20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
    31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
    28.04- (25+3) 900 g⭐
    26.05 - (30+3) 1550g🧚‍♀️
    29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
    23.06 (34+3) 2400g🌷
    15.07 (37+4) 3100g 🧁

    26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷

    age.png
  • Wiara Nadzieja Miłość Autorytet
    Postów: 1055 2912

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co, nie wiem. Nie wiem, co to było. Ale było strasznie. Mam teorie, że mój organizm po prostu się już zbuntował, bo miałam przeokropny cały tydzień, a po nim mega intensywny weekend. Zrobiliśmy w weekend 400km autem, obskoczylismy 2 imprezy za stołem… Pierwszy raz w tej ciąży miałam tak, ze po podjechaniu autem po dom wieczorem, dosłownie nie potrafiłam wyjść z samochodu. Nie byłam w stanie. Cała zdrętwiałam, brzuch mi stanął, nie miałam siły w mięśniach by podnieść ciało z fotela pasażera. Mąż mi pomagał, jak jakiejś słonicy. Czułam, ze jest ze mną zle po tych podróżach, ale dopiero jak weszłam do mieszkania, wzięłam szybki prysznic i położyłam się do łóżka, to zrozumiałam, ze auto to był mały pikuś. Mysle, ze przespałam tej nocy jakieś 30-40 min. w sumie. Niewiarygodnie wszystko mnie bolało. Cały kręgosłup, miednica, pachwiny. Brzuch był twardy. Mały kopał tak intensywnie, że co i raz miałam duże „wybrzuszenia”, takie jakby duże twarde guzy. Próbowałam delikatnie je masować, żeby Mały się przesunął, ale nic nie działało. Przez te twarde wybrzuszenia, nie dało się położyć na żadnym z boków. Ba! Pierwszy raz w tej ciąży miałam tak, ze jak położyłam się na plecach, to wyraźnie go czułam. Uwierał mnie w okolicach krzyża z prawej strony. Dosłownie jakby naciskał sobą obok mojego kręgosłupa. Słowem: w każdej pozycji źle… w rezultacie wstawałam, chodziłam po mieszkaniu, szukałam sobie miejsca. Kolo 4 nad ranem zalałam się już łzami z bezsilności i strachu, czy to normalne, czy wszystko ze mną ok, ale nie obudziłam Męża. Czułam, że się bardzo zmartwi, a de facto nie będzie umiał mi pomoc. Starałam się uspokoić, afirmowałam się pozytywnie i tak wytrwałam do 6.30 rano i po prostu wstałam, by zacząć dzień. Pocieszającym jest to, ze dziś pomimo koszmarnego zmęczenia, ciało/brzuszek nie bolały mnie już aż tak. Wiadomo, Mały dalej kopie, a ja jestem osłabiona, ale nie czułam za dnia, żeby działo się ze mną coś niedobrego. Przynajmniej tyle 🥺 Żadnej z Was nie życzę takich nocy, a ja sama chyba muszę trochę przystopować…

    age.png
    👩🏼 31 🧑🏻 28
    2023r. - J. (22cs) 🩵
    01.2025 - M. (2cs) 💛
  • Andelulla Autorytet
    Postów: 835 1495

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livka wrote:
    Fainie z jej strony że tak zakombinowała, niestety rodzimy w sezonie urlopowym lekarzy 😁Cukrzyca jest u Ciebie jedynym wskazaniem do CC?


    Przy pierwszym indukcja nic nie pomogła (40+1), brak postępu porodu, a podczas cięcia okazało się, że mam miednicę stozkowa i to kwalifikuje mnie do ponownego CC gdyż może być zagrożenie dla mnie, a szczególnie dla dziecka. Dodatkowo na prawym uchu mam implant ślimakowy i podczas parcia nie chciałabym żeby elektroda mi się odkleiła od kości skroniowej. No i dorzućmy w tej ciąży pakiety cukrzycowy 😉

    Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
    06.2017 - synek 🧒<3 (udało się w 3 cyklu starań)

    22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
    23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
    28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
    02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
    06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
    16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
    27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
    28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
    20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚‍♀️🌸
    22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
    19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
    29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
    05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
    17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸

    age.png
  • NaszCud Autorytet
    Postów: 1801 1943

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andelulla No to bedxiesz kilka dni przede mną ;p piekna waga .
    Ja byłam na IP z bólami brzucha na szczęście skurcze się nie pisaly . Usg prawidłowe. Także byle do 25lipca. Jak już pyknie 37tydz to będę spokojniejsza chociaz jak planowa cc to wiem że z moim lekarzem a nie byle kim.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2023, 22:02

    Andelulla lubi tę wiadomość

    05.2019r- 7tc💔
    06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
    19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
    21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
    07.12- mamy ❤6+1
    21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
    19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
    24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
    23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
    25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
    ⏰️13:07
    ⚖️3000g
    🪈54cm
    age.png
  • Livka Autorytet
    Postów: 2132 4513

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andelulla wrote:
    Przy pierwszym indukcja nic nie pomogła (40+1), brak postępu porodu, a podczas cięcia okazało się, że mam miednicę stozkowa i to kwalifikuje mnie do ponownego CC gdyż może być zagrożenie dla mnie, a szczególnie dla dziecka. Dodatkowo na prawym uchu mam implant ślimakowy i podczas parcia nie chciałabym żeby elektroda mi się odkleiła od kości skroniowej. No i dorzućmy w tej ciąży pakiety cukrzycowy 😉
    Ja przepraszam że tak pytam w ogóle ale byłam po prostu ciekawa 🙈❤️

    Andelulla lubi tę wiadomość

    Starania o pierwsze 👶 od 08.21.

    17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔

    10.22- starania od nowa 🍀
    17.11- ⏸️ 🥺🙏
    21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
    23.11- beta hCG 802
    10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
    30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
    19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
    pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
    28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
    04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
    20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
    31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
    28.04- (25+3) 900 g⭐
    26.05 - (30+3) 1550g🧚‍♀️
    29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
    23.06 (34+3) 2400g🌷
    15.07 (37+4) 3100g 🧁

    26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷

    age.png
  • Cotakoza Autorytet
    Postów: 1539 2478

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    WNM...straszne doświadczenie...ale ja też wczoraj nie czułam się zbyt dobrze.
    No i też jedziemy nad morze pierwszy tydzień lipca i czuję małe obawy, ale może nad wyraz...

    NaszCud co do bóli właśnie, to też je wczoraj miałam, ale właśnie miesiączkowe, i z rana chwilę. Ale nie byłam nigdzie.
    Jutro skontroluje to u gina - udało się wyłapać wizytę.

    33♀️33 ♂️
    27.08.2019 👫
    27.08.2020 💍
    27.08.2021 💒
    27.08.2023 termin 🍼
    _______
    2014 💗 M. 👧

    ________________
    starania od 05.2022
    odpuszczenie starań 12.2022
    __________
    20.12 ⏸️😲🙈
    21.12 beta 1242🩸
    21.12 - perzyk 3,8mm
    03.01 0,43mm🍤
    31.01 wizyta
    06.02 badania 🩸 Pappa
    15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
    21.02 8 cm 🍼 100g
    21.03 220g 🥚🥚
    12.04 411g 👕
    18.04 491 g 🐻
    16.05(25+2) 908 g 🐻
    06.06(28+2)1662 g 🐻
    20.06(30+2) 2080 g 🐻
    28.06 (31+3) 2138 g 🐻
    11.07 (33+3) 2760g 🐻
    31.07 (36+2) 3652g 🐻

    21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.




    age.png
  • Andelulla Autorytet
    Postów: 835 1495

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Livka wrote:
    Ja przepraszam że tak pytam w ogóle ale byłam po prostu ciekawa 🙈❤️


    Przecież nic się nie stało ☺️😘 ty spytalaś, ja odpowiedziałam ☺️

    Livka lubi tę wiadomość

    Mam obustronny niedosłuch (aparat+implant)🦻
    06.2017 - synek 🧒<3 (udało się w 3 cyklu starań)

    22.11 - ⏸ 🍀(7/8cykl)
    23.11 - Beta - 403,9 mIU/ml✊
    28.11 - II beta - 3478,00 mIU/ml✊(przyrost 130.3%)
    02.12 - III beta - 9768,00 mIU/ml ✊(przyrost 67.6%)
    06.12 - mamy pęcherzyk z ❤️
    16.01 - I USG prenatalne🤞🙏🏻 pomiary w normie + Pappa - ryzyka chorób niskie, jedynie ryzyko preeklampsji i porodu przedwczesnego wysokie ➡️ Acard 150 mg💊na noc, 💙?
    27.02 - (19+4) - ✅USG, 200g
    28.02-06.03 - (19+5)🏥, USG, krwinkomocz i białko w moczu.
    20.03 - (21+4) II USG, 430g dziewczynki 🧚‍♀️🌸
    22.05 - (30+4) - III USG, 1750g 🌸
    19.06 - (34+4) - ✅, 2800g 🌸
    29.06 - (36+0) - ✅, 3300g 🌸
    05.07 - (37+0) - 🏥, 3500g KTG, monitoring cukrów itp.
    17.07 - (38+4) - 🌸 Laura, 53 cm, 3750g🌸

    age.png
  • Livka Autorytet
    Postów: 2132 4513

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiara Nadzieja Miłość wrote:
    Wiecie co, nie wiem. Nie wiem, co to było. Ale było strasznie. Mam teorie, że mój organizm po prostu się już zbuntował, bo miałam przeokropny cały tydzień, a po nim mega intensywny weekend. Zrobiliśmy w weekend 400km autem, obskoczylismy 2 imprezy za stołem… Pierwszy raz w tej ciąży miałam tak, ze po podjechaniu autem po dom wieczorem, dosłownie nie potrafiłam wyjść z samochodu. Nie byłam w stanie. Cała zdrętwiałam, brzuch mi stanął, nie miałam siły w mięśniach by podnieść ciało z fotela pasażera. Mąż mi pomagał, jak jakiejś słonicy. Czułam, ze jest ze mną zle po tych podróżach, ale dopiero jak weszłam do mieszkania, wzięłam szybki prysznic i położyłam się do łóżka, to zrozumiałam, ze auto to był mały pikuś. Mysle, ze przespałam tej nocy jakieś 30-40 min. w sumie. Niewiarygodnie wszystko mnie bolało. Cały kręgosłup, miednica, pachwiny. Brzuch był twardy. Mały kopał tak intensywnie, że co i raz miałam duże „wybrzuszenia”, takie jakby duże twarde guzy. Próbowałam delikatnie je masować, żeby Mały się przesunął, ale nic nie działało. Przez te twarde wybrzuszenia, nie dało się położyć na żadnym z boków. Ba! Pierwszy raz w tej ciąży miałam tak, ze jak położyłam się na plecach, to wyraźnie go czułam. Uwierał mnie w okolicach krzyża z prawej strony. Dosłownie jakby naciskał sobą obok mojego kręgosłupa. Słowem: w każdej pozycji źle… w rezultacie wstawałam, chodziłam po mieszkaniu, szukałam sobie miejsca. Kolo 4 nad ranem zalałam się już łzami z bezsilności i strachu, czy to normalne, czy wszystko ze mną ok, ale nie obudziłam Męża. Czułam, że się bardzo zmartwi, a de facto nie będzie umiał mi pomoc. Starałam się uspokoić, afirmowałam się pozytywnie i tak wytrwałam do 6.30 rano i po prostu wstałam, by zacząć dzień. Pocieszającym jest to, ze dziś pomimo koszmarnego zmęczenia, ciało/brzuszek nie bolały mnie już aż tak. Wiadomo, Mały dalej kopie, a ja jestem osłabiona, ale nie czułam za dnia, żeby działo się ze mną coś niedobrego. Przynajmniej tyle 🥺 Żadnej z Was nie życzę takich nocy, a ja sama chyba muszę trochę przystopować…
    Jeju 🥺 rzeczywiście chyba organizm się zbuntował.. Na tej końcówce chcemy być aktywne tak jak wcześniej, niestety nie da się. Czytam teraz super książkę "Czwarty trymestr " polecam Wam bardzo. Jest w niej napisane że ostatnie tygodnie ciąży, są dla naszego organizmu, serca, układu krążenia takim samym wysiłkiem jak przebiegnięcie maratonu 😱 Odpoczywajcie I dbajcie o siebie ❤️

    Starania o pierwsze 👶 od 08.21.

    17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔

    10.22- starania od nowa 🍀
    17.11- ⏸️ 🥺🙏
    21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
    23.11- beta hCG 802
    10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
    30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
    19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
    pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
    28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
    04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
    20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
    31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
    28.04- (25+3) 900 g⭐
    26.05 - (30+3) 1550g🧚‍♀️
    29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
    23.06 (34+3) 2400g🌷
    15.07 (37+4) 3100g 🧁

    26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷

    age.png
  • NaszCud Autorytet
    Postów: 1801 1943

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koza dobrze ze masz wizytę mi się nigdzie nie udało umówić więc pojechałam. Szyjkę mam miękka ale dluga . Musze się pilnować cholerka bo 2 tyg temu nic dr nie mowil ze jest miękka

    Cotakoza lubi tę wiadomość

    05.2019r- 7tc💔
    06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
    19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
    21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
    07.12- mamy ❤6+1
    21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
    19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
    24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
    23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
    25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
    ⏰️13:07
    ⚖️3000g
    🪈54cm
    age.png
  • ChocoMonster Autorytet
    Postów: 4861 9766

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Andelulla, mega fajna lekarka! I jakie ludzkie i życzliwe podejście do ciężarnej. Nie traktuje Cię jak jedną z wielu pacjentek, ale otacza troską i zainteresowaniem. Super, że trafiłaś na taką profesjonalistkę. ☺️ No i najważniejsze, że z Młodą wszystko gra! 2800g to już jest co dźwigać 🤰

    WNM bardzo współczuje takich doświadczeń, to na pewno musiało być okropne. Już samo czytanie o tej nocy powoduje u mnie dreszcz na plecach. Ewidentnie musisz zwolnić i zadbać o więcej odpoczynku. 🫶🏼

    NaszCud dobrze, że obyło się na strachu i to był tylko fałszywy alarm. Jeszcze chwilka i ciąża donoszona, oszczędzaj się na tej ostatniej prostej. ☺️

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2023, 22:23

    Andelulla lubi tę wiadomość

    ✨ 08.23 Stasieńko 🩵
  • NaszCud Autorytet
    Postów: 1801 1943

    Wysłany: 19 czerwca 2023, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choco no ty też masz co dźwigać :p 31tydz i 2kg :) super waga u nas dziś wyszlo 2300 a mamy 34tydz 🤣 o ile jeszcze się waga zgadza bo błąd pomiaru 🙈 ale jestem ciekawa ile będą końcówo ważyć te nasze szkraby

    ChocoMonster, Andelulla, smoothie lubią tę wiadomość

    05.2019r- 7tc💔
    06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
    19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
    21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
    07.12- mamy ❤6+1
    21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
    19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
    24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
    23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
    25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
    ⏰️13:07
    ⚖️3000g
    🪈54cm
    age.png
‹‹ 818 819 820 821 822 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ