Jesienią stosujemy pozycje różnorodne 🧘🏼♀️ by Staremu lulok dygnął w dni płodne 🙋🏼♂️
-
WIADOMOŚĆ
-
Anett93 wrote:Też sobie tego życzę, ale nie chcę się nakręcać
Inome - powodzenia!
WNM - kciuki za wizytę!
WNM, powodzenia, koniecznie daj, znać, myślę, że jeszcze wrócicie w dwupaku do domku *:Anett93 lubi tę wiadomość
08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
inome wrote:Dziękuję Anett, będę w miarę możliwości informowała. Niezmiennie trzymam kciuki za Ciebie i Wojtusia, cieszę się, że pobyt w szpitalu póki co oceniasz pozytywnie (:
WNM, powodzenia, koniecznie daj, znać, myślę, że jeszcze wrócicie w dwupaku do domku *:
Jestem załamana. Zapisy KTG w porządku, dopiero decyzja w poniedziałek co dalej... siedzę i ryczę.
Szyjka się trochę skróciła, więc tyle dobrze, że coś tam rusza. Myślałam, że dzisiaj coś będą próbować, ale ordynator powiedzial, że wczoraj oksytocyna nie podziałała i czekamy do poniedziałku..👩30 🧔29
👩🧔2016
👰🤵♂️2020
Starania o pierwszą dzidzię od 12.2021 💙
07.11.2022 - 12dpo ⏸️ - beta 17.7 🤰
24.11.2022 - (6+2) 0.3cm widocznego zarodka 🥰
08.12.2022 - (8+2) 1.5cm Dzidzi z bijącym ❤️
29.12.2022 - (11+2) 4.5cm Małego Cuda ❤️
12.01.2023 - (13+2) I prenatalne,
6.7cm prawdopodobnie chłopiec 💙🧑
16.02.2023 - (18+2) 244g szczęścia 💙
02.03.2023 - (20+2) II prenatalne, 340g zdrowego chłopca 💙
16.03.2023 - (22+2) 475g 💙
13.04.2023 - (26+2) Wojtuś 770g 💙
11.05.2023 - (30+2) 1607g 💙
15.05.2023 - (30+6) III prenatalne, 1645g 💙 zdrowy🧑
01.06.2023 - (33+2) Klocuś 2446g 💙🙈😅
29.06.2023 - (37+2) 3190g 💙
14.07.2023 - (39+3) Wojtusiowi się nie spieszy 🤷♀️
18.07.2023 - (40+0) wizyta, wychodź synku 💙💚
25.07.2023 - (41+0) Wojtuś na świecie 💙🧑 -
Anett93 wrote:Jestem załamana. Zapisy KTG w porządku, dopiero decyzja w poniedziałek co dalej... siedzę i ryczę.
Szyjka się trochę skróciła, więc tyle dobrze, że coś tam rusza. Myślałam, że dzisiaj coś będą próbować, ale ordynator powiedzial, że wczoraj oksytocyna nie podziałała i czekamy do poniedziałku..✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Anett93 wrote:Jestem załamana. Zapisy KTG w porządku, dopiero decyzja w poniedziałek co dalej... siedzę i ryczę.
Szyjka się trochę skróciła, więc tyle dobrze, że coś tam rusza. Myślałam, że dzisiaj coś będą próbować, ale ordynator powiedzial, że wczoraj oksytocyna nie podziałała i czekamy do poniedziałku..
Tulę kochana, wiem co czujesz! Miesiąc temu byłam dokladnie w tym samym miejscu, gdy zatrzymano mnie dłużej w szpitalu przed narodzinami małego i potem po. Myslalam że zwariuje, to był najbardziej krytyczny moment całej ciąży i połogu. Przepłacz to, wyrzuc z siebie emocje a potem przypominij sobie ze to juz naprawde końcówka - że Wojtuś jest juz za rogiem! 😍 Wiem że czekanie tam jest najgorsze na swiecie, ale moze to ma swoje dobre strony - dali ci kolejne kilka dni na samoistne rozpoczecie sie akcji! Nie wiem czy Ci to pomoże, ale ja poczułam się o niebo lepiej kiedy dałam sobie jakiś cel - u mnie tak było po założeniu balonika, zdecydowałam że biore ten poród w swoje ręce i nawet jeśli nie zadziala to przynajmniej ja zajmę sobie czymś czas. I chodziłam, ćwiczyłam z piłką (może położna mogłaby ci przynieść do sali z porodówki? Na pewno są jakieś wolne), sluchalam afirmacji porodowych na sluchawkach. A może totalnie nie masz na to ochoty i wolisz wykorzystać ten czas na jakiś serial i odpoczynek? Ważne zebys zrobiła coś dla siebie i postarała się jakoś pozytywnie nastroić do kolejnych dni, czekałaś na nie tyle czasu! Jestes bardzo silna, a Twój synek juz do ciebie idzie! ❤️🍀🤗Kaja1234, Livka, Vivico, Anett93 lubią tę wiadomość
-
Anett93 wrote:Jestem załamana. Zapisy KTG w porządku, dopiero decyzja w poniedziałek co dalej... siedzę i ryczę.
Szyjka się trochę skróciła, więc tyle dobrze, że coś tam rusza. Myślałam, że dzisiaj coś będą próbować, ale ordynator powiedzial, że wczoraj oksytocyna nie podziałała i czekamy do poniedziałku..08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Namisa wrote:Tulę kochana, wiem co czujesz! Miesiąc temu byłam dokladnie w tym samym miejscu, gdy zatrzymano mnie dłużej w szpitalu przed narodzinami małego i potem po. Myslalam że zwariuje, to był najbardziej krytyczny moment całej ciąży i połogu. Przepłacz to, wyrzuc z siebie emocje a potem przypominij sobie ze to juz naprawde końcówka - że Wojtuś jest juz za rogiem! 😍 Wiem że czekanie tam jest najgorsze na swiecie, ale moze to ma swoje dobre strony - dali ci kolejne kilka dni na samoistne rozpoczecie sie akcji! Nie wiem czy Ci to pomoże, ale ja poczułam się o niebo lepiej kiedy dałam sobie jakiś cel - u mnie tak było po założeniu balonika, zdecydowałam że biore ten poród w swoje ręce i nawet jeśli nie zadziala to przynajmniej ja zajmę sobie czymś czas. I chodziłam, ćwiczyłam z piłką (może położna mogłaby ci przynieść do sali z porodówki? Na pewno są jakieś wolne), sluchalam afirmacji porodowych na sluchawkach. A może totalnie nie masz na to ochoty i wolisz wykorzystać ten czas na jakiś serial i odpoczynek? Ważne zebys zrobiła coś dla siebie i postarała się jakoś pozytywnie nastroić do kolejnych dni, czekałaś na nie tyle czasu! Jestes bardzo silna, a Twój synek juz do ciebie idzie! ❤️🍀🤗08.2019 córeczka
07.2022 cb
2.11.22 - 8 dpo -beta 20,87
4.11.22 - beta 93,12 - przyrost 365 % || progesteron 113,6
7.11 - beta 357,17 - przyrost 141 %
9.11 - beta 770,74 - przyrost 115 %
14.11 - beta 4737,48 - przyrost 108 % -
Anett93 wrote:Na razie dzisiaj już nic ze mną nie robili. Skurczy brak.
Mój lekarz pewnie jutro będzie decydować co dalej, ale zaczął mi odchodzić czop śluzowy, więc może coś ruszy
Od wczoraj mam straszne migreny tutaj, ale to od myślenia i denerwowania się, dlatego mało tutaj Was czytam i piszę. Poza tym dużo leżałam pod ktg i to tyle. Trzymajcie się
No widzisz, dobrą decyzję jednak podjęłaś, żeby zacząć indukcję wcześniej, bo jak widać trochę to trwa. Twój lekarz pewnie wiedział co robi
Edit: Doczytałam, że teraz jest ciężko...Trzymam kciuki żeby ciało odpowiedziało i żeby szybko wszystko ruszyło!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2023, 09:26
24 👱♀️
16.11 ⏸️ - beta 19,5
12.12 - mamy ❤️
14.01 - prenatalne, 5,74cm prawdopodobnie dziewczynki 💞
10. 02 - 10cm 🐿️
24.02 - na 100% chłopiec 😂💙
11.03 - połówkowe 352g synka 🦦
24.03 - wszystko ok 🐋
21. 04 - skracającą się szyjka, poza tym wszystko ok
19.05 - prenatalne III trymestr 💛
27.06 - 35+4 2647g
14.07- ostatnia wizyta
28.07 - 40+0 3520g
06.08 - indukcja
-
inome wrote:Namisa, a do jakiegoś momentu ma się balonik? Ty miałaś już jakieś rozwarcie jak Ci go zakładali? Ile cm ma rozwarcie jak wypada? Jak wspominasz zakładanie? Bol do zniesienia?
Balonik zakładają na 24 h albo do momentu wypadnięcia - mi wypadl bardzo szybko, po 4 godzinach. Im więcej się ruszasz, tym większa szansa że sam wypadnie. Gdy mi go zakładali miałam 2 cm rozwarcia, gdy wypadl było juz 4 cm. Samo zakładanie dla mnie lajcik. Lekarka która mi go zakładała powiedziała że odczucia zależą od tego w jakim stanie jest szyjka - jeśli jest bardzo niedojrzała to zwykle boli trochę bardziej. Mnie bolało dopiero po założeniu, jak zaczely sie skurcze - takie jak na turbookres 😢 Ale to też różnie odczuwają kobiety, koleżanka z sali która miała zakładany twierdziła że nie czuła żadnych skurczy, ale jej też ten balonik ostatecznie nie wypadl. -
WNM powodzenia daj znać po ✊️
Anetka przykro mi . Ale popłacz bedzie ci lepiej:* nie masz możliwości wyjścia do domu na weekend jeśli nic ni3 będą robić? Czy nie chce wypuścić?
Ciężkie jest takie czekanie wiem ale jeszcze troszkę dasz radę kochana. Pisz tu do nas . Zawsze dotrzymamy Ci towarzystwa i wsparcia. Jak chcesz możesz też odezwać się na messengerze:*
Ja w nocy mialam chyba pierwsze poważne skurcze ale ucichy bo usnelam.
Po 2 się zaczęły i gdzieś z 6 /7 było na pewno. Mega ból krzyża nog i brzucha . Mowie do męża ze chyba mam skurcze a on dzwonić po mamę? I usnal 🤣
Mialam się iść iuz kapać i ogarnąć ale jakoś ze zmęczenia padłam. Ale ból byl niezły niepowiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2023, 09:33
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
WNM, inome - trzymam kciuki! ✊️
Anetka tak mi przykro że w weekend nie chcą podziałać 😪😪 ale na pewno lekarze wiedzą co robią 🍀
Wypłacz się jeśli potrzebujesz, jesteśmy z Tobą ❤️
inome, Anett93 lubią tę wiadomość
Starania o pierwsze 👶 od 08.21.
17.09.22- poronienie zatrzymane, puste jajo płodowe 8tc 💔
10.22- starania od nowa 🍀
17.11- ⏸️ 🥺🙏
21.11 - beta hCG 306,8 ❤️
23.11- beta hCG 802
10.12 - (6+4) Dzidzia z bijącym serduszkiem ♥️
30.12- (9+4) 2.7 cm Skarbu 😻
19.01- (12+3) USG I trym: 6 cm 👶
pomiary w normie, niskie ryzyka trisomii! 🥳
28.01- (13+4) 7 cm śpiącego Maluszka 😴
04.03 - (18+5) 270 g Córeczki 💓
20.03- USG II trym: 362 g Kruszynki 💜
31.03- (22+3) 451 g Rozalki 🌸
28.04- (25+3) 900 g⭐
26.05 - (30+3) 1550g🧚♀️
29.05 USG III trym- Zdrowa Królewna 👸
23.06 (34+3) 2400g🌷
15.07 (37+4) 3100g 🧁
26.07.23r.--- Rozalia 3010g 51 cm SN 🩷
-
Inome ✊️✊️✊️05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:U mnie też gorąco dziewczyny. Wróciliśmy do domu, ale jutro mamy stawić się na indukcję 🙄
Do mnie dzownili ze szpitala czy będę w poniedziałek . Oj stres się włącza powoli 🙈05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Generalnie Mały troszkę urósł (ostatnio 2445g, dziś 2777g), choć w centylach na tym etapie ciąży i tak spadł (z 16 na 14). Ale panią doktor zmartwiło, że ma mały obwód brzuszka (widzę w wypisie 304,6mm, a dr mówiła, że tylko 3 centyl). Była przesympatyczna, wiec mocno mnie uspokajała, że poza tym wszystko jest w normie - wody, przepływy. Jej zdaniem jest szansa, że Mały będzie po prostu długi a chudy, a tego nie da się stwierdzić samym USG, trzeba zobaczyć Go na zewnątrz 🤷🏼♀️ Dodała tez, że ciąża jest donoszona, wiec nie ma sensu trzymać Go nadal w brzuszku, skoro tak wolno przybiera.
Sama nie wiem co myśleć. Boję się niewiarygodnie, bo nigdy nie byłam w szpitalu, a tu teraz takie kwiatki. Z drugiej strony jest w tym coś ekscytującego, że „zaczyna się”, wiecie, coś konkretnego. Trochę wybuchł mi mózg od tych skrajnych emocji 🙄 -
Kochana doktor wie co robi. Jeśli tai się dzieje to może faktycznie lepiej żeby Mały byl poza brzuszkiem zeby sprawdzić co się dzieje. Będzie dobrze :* informuj nas na bieżąco w miarę jak będziesz miała siłę. Trzymam za was kciuki
U nas tez pomiar małej w ciągu 2tyg nie drgnął a dr nic z tym nie zrobił a szczerze wolałabym zeby mnie skierował na szpital zeby to sprawdzić bo jednak człowiek byłby spokojniejszy a tak muszę czekać cały weekend.
W szpitalu w końcu coś ruszy zobaczysz:)Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość
05.2019r- 7tc💔
06.2020r- Nasze szczęście Synuś💙
19.11- ⏸️cień cienia 10dpo🍀
21.11- beta 56.1mIU/ml 12dpo🙏 prg 32,3ng/ml
07.12- mamy ❤6+1
21.12- 1,69cm kropka ❤8+1
19.01- prenatalne 🙏 niskie ryzyka , 6,27cm szczęścia ❤12+2
24.03- połówkowe🙏wszystko prawidłowo/455g🩷21+3
23.05- usg III trym- Mamy już 1730g panienki 🩷30+0
25.07- Nasze drugie szczęście Córeczka 🩷 39+0
⏰️13:07
⚖️3000g
🪈54cm
-
Wiara Nadzieja Miłość wrote:Generalnie Mały troszkę urósł (ostatnio 2445g, dziś 2777g), choć w centylach na tym etapie ciąży i tak spadł (z 16 na 14). Ale panią doktor zmartwiło, że ma mały obwód brzuszka (widzę w wypisie 304,6mm, a dr mówiła, że tylko 3 centyl). Była przesympatyczna, wiec mocno mnie uspokajała, że poza tym wszystko jest w normie - wody, przepływy. Jej zdaniem jest szansa, że Mały będzie po prostu długi a chudy, a tego nie da się stwierdzić samym USG, trzeba zobaczyć Go na zewnątrz 🤷🏼♀️ Dodała tez, że ciąża jest donoszona, wiec nie ma sensu trzymać Go nadal w brzuszku, skoro tak wolno przybiera.
Sama nie wiem co myśleć. Boję się niewiarygodnie, bo nigdy nie byłam w szpitalu, a tu teraz takie kwiatki. Z drugiej strony jest w tym coś ekscytującego, że „zaczyna się”, wiecie, coś konkretnego. Trochę wybuchł mi mózg od tych skrajnych emocji 🙄Wiara Nadzieja Miłość lubi tę wiadomość
✨ 08.23 Stasieńko 🩵 -
Cześć dziewczyny! 😉☀️
Idawoll trzymam kciuki, żebyście szybko wyszły do domku. 😉 wisząc na piersi przynajmniej rozkręca laktację, ale podejrzewam, że brak wytchnienia jest turbo ciężki. 🙈 jeszcze trudno mi sobie zwizualizować te początki z bobasem, ale na pewno radzicie sobie świetnie! ❤️
Choco urocza lampka! 😉 Nie wiem co te chłopy - u nas jedyna rzeczą w wyprawce, na którą uparł się mąż też była lampka 🤣
Anett współczuję, że dopiero w poniedziałek będą działać 😢 Ale skoro czop odchodzi, to może samo szybciej ruszy? 😢
WNM doktor wie, co robi. Skoro ciąża jest donoszona, to może faktycznie Jasiowi będzie dobrze po drugiej stronie brzuszka. Może będzie drobniejszy. 😉👶 spędźcie dziś ostatni wieczór tylko we dwójkę i nacieszcie sobą, bo za rogiem idzie noweee ❤️
Inome, a na Wasze wywoływanie jaki jest plan? 😉
Ja myślałam, że coś w końcu wczoraj zaczyna się u mnie dziać - po południu dostałam bóli miesiączkowych, które ustały ponad tydzień temu, brzuch mi dziwnie twardniał i zaczęły boleć mnie plecy. Już myślałam, że to może zaczynają się te skurcze krzyżowe? Nie ustawało ani po położeniu się, ani po prysznicu. Ale dziś rano znów cisza. 🙈 za to w nocy Mała dała taki koncert, że widzieliśmy centralnie nóżkę przez brzuch - no alien. 🤣👽
Wkurzają mnie też już telefony z pytaniami, a ja co drugi dzień odpowiadam, że NIC SIĘ NIE DZIEJE I DAMY ZNAĆ, JAK EMILKA POSTANOWI WYJŚĆ, ale chyba nie dociera. 🙈 chyba po weekendzie przestanę w ogóle odbierać. 🤡 przez te ostatnie 3 tygodnie teściowa dzwoniła do mnie częściej, niż przez ostatnie 3 lata.. 😵💫ChocoMonster lubi tę wiadomość
07.23 Misia 🩷👶 -
WNM, ciąża donoszona, nie masz się czego obawiać i działajcie
Moja chrzesnica urodziła się 2700, była okruchem ale wszystko było ok
Anetka, współczuję.
Nie będę pocieszać, bo to o kant 🍑.
Pamiętam jak sama 10 dni przed porodem trafiłam na oddział...
Trzymam kciuki, żeby po prostu szybko zleciało 🩷Wiara Nadzieja Miłość, Anett93 lubią tę wiadomość
33♀️33 ♂️
27.08.2019 👫
27.08.2020 💍
27.08.2021 💒
27.08.2023 termin 🍼
_______
2014 💗 M. 👧
________________
starania od 05.2022
odpuszczenie starań 12.2022
__________
20.12 ⏸️😲🙈
21.12 beta 1242🩸
21.12 - perzyk 3,8mm
03.01 0,43mm🍤
31.01 wizyta
06.02 badania 🩸 Pappa
15.02 niskie ryzyka 🍀 💙?
21.02 8 cm 🍼 100g
21.03 220g 🥚🥚
12.04 411g 👕
18.04 491 g 🐻
16.05(25+2) 908 g 🐻
06.06(28+2)1662 g 🐻
20.06(30+2) 2080 g 🐻
28.06 (31+3) 2138 g 🐻
11.07 (33+3) 2760g 🐻
31.07 (36+2) 3652g 🐻
21.08 Bruno 3920/59cm 🐻 CC.
-
Dziękuję Wam za dobre słowa ❤️
Tak właśnie zamierzam. Dopakuję ostatnie klamoty (chyba jednak książka się przyda 😉), wypiłuję paznokcie i spędzę ostatni wieczór wtulona w Męża. Pewnie niektórym będzie trudno uwierzyć, ale to będzie pierwszy raz od naszego ślubu (20.06.2020) jak zostaniemy rozdzieleni. Zawsze zasypiałam przy nim, wiec ta perspektywa maksymalnie mnie paraliżuje. Ale tak trzeba, nie ma się co mazgaić! 💪🏻 Robimy dziś domową pizzę na obiad, muszę podlać moje piękne tegoroczne kwiatki na balkonie i HERE WE GO, lecimy z tym 😬🫨🥳Cotakoza, ANGELIKA, Kluska95, smoothie, Vivico, Namisa, Kasiaaa.97, Anett93 lubią tę wiadomość