Just sex
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Fajny temacik się tu rozkręcił. Hehe
My wczoraj sexy wieczorem. A miałam taki podły nastrój. Synek chory albo nieźle symuluje bo strasznie kaszle. Musimy kominek wymyślić jak zabudowac a nie da się tak jak bym chciała...
Jakoś było mi tak źle.
Płodne się zaczęły i miałam takie myśli że bez sensu próbować. Może lepiej odpuścić w płodne i wiedzieć że się nie mogło udać.
Za to mój mąż "rozkazał" sex. Bo trzeba dziecko robić a nie się mazgaic. Wsadził mnie pod prysznic ale póki dołączył to ucieklam do łóżka. Założyłam Sexi stringi i czekałam. Sex fajny.
Ale co najlepsze to po wszystkim mój mąż podniósł mnie za nogi do góry śmiejąc się że jak same nie potrafią płynąć do celu to on im pomoże. I z tekstem : chłopaki płyńcie.
Ale miałam ubaw. Jeszcze się zastanawiał czy ich jakoś tam nie upchnacNefre_ ms, Żanetka93 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 czerwca 2020, 13:48
Konieczynka lubi tę wiadomość
03.2018 naturalny cud [*] 8 tydz. pjp
1 IVF 03.2019 [*] 8 tydz.
2 IVF 08.2019 beta 0
3 IVF 12.2019 brak zarodków
4 IVF 02.2020 beta 0
5 IVF 07.2020 cb
09.2020 naturalny cud cb
Leczenie u prof. Malinowskiego w Łodzi
02.2021 naturalny cud- szczęśliwie urodzony synek
04.2024 czekamy na drugiego synka -
nick nieaktualny
-
My wczoraj byliśmy u gina na monitoringu cyklu. W poczekalni czarno od ludzi. Klinika teoretycznie przyjmuje do 20.00, a my wchodziliśmy coś koło 21.30, a za nami była jeszcze jedna para. Masakra.
Gin bada mnie i mówi: "O, widzę, że wczoraj staraliście się. Bardzo dobrze, dzisiaj i jutro też popracujcie". A do męża: "Im więcej plemników pan dzisiaj doda, tym większe szanse na dziecko". Szczerze mówiąc, trochę dziwnie się poczułam, bo to jakby ktoś cię podczas sexu podglądał.
No ale zgodnie z zaleceniem lekarskim dodaliśmy przed snem jeszcze trochę plemników.
Nefre_ ms lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyIza
intymność w moim związku skończyła się z pierwszym pytaniem lekarza, czy działaliśmy
Teraz po tylu lekarzach to już jestem w wielu kwestiach naga
Powiem Wam, że największy dyskomfort psychiczny to badanie przez odbyt palpacyjne dla mnie.. Ogólnie bez bólu i takich tam, tylko jakby taki.. hm wstyd? skrępowanie? Chociaż sama natura
Iza-K lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny