X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Klub jednej kreski na tescie ciazowym..
Odpowiedz

Klub jednej kreski na tescie ciazowym..

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
    1 2
Oceń ten wątek:
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wychodze z założenia, że to ja decyduję, kiedy zaczynam monitorować cykl, w koncu to nic inwazyjnego, szczególnie, że u Ciebie nie jest to 1 czy 2 cykl starań. Chodzisz do gina na NFZ? Bo ci to są zwykle leniwi ;) Każą czekać założony rok, żeby zacząć konkretnie działać, a to dla mnie czysta glupota, bo po roku mialabym sie dopiero dowiedzieć, że coś poważniejszego jest ze mna i przez miniony rok żyłam zludna nadzieja, a na samodzielne szanse mialam zero szans :/

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • rastafanka Autorytet
    Postów: 304 445

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak poszłam na NFZ pierwszy raz to gin bez badań stwierdził że mam PCOS i że nawet jak zajdę w ciążę, to nie donoszę. Więc pojechałam do następnego już prywatnie- oglądnął mnie i stwierdził, że nie widzi niczego niepokojącego i powiedział że jestem jeszcze młoda, po czym kazał zwiększyć kwas foliowy do 2 tabletek i skasował 120zł- żenada.
    Więc po nim pojechałam do trzeciego, który zlecił badania i po konsultacji z endokrynologiem okazało się że mam hashimoto. Teraz kończy się dopiero pierwszy cykl kiedy biorę leki więc może faktycznie trzeba jeszcze trochę poczekać na efekty.

    l22ndf9hcnybk1rg.png
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no jak tak to może rzeczywiście, trzeba mieć w końcu nadzieję, że wiedzą co robią. Ja mam już wstręt do lekarzy, może dlatego tak negatywnie do ich wszelkich decyzji (niezgodnych z moimi) podchodze. Ale właśnie zawsze mam wrażenie, że tylko chcą wydoic kase, robią z czlowieka królika doswiadczalnego i świadomie przedłużają leczenie :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 grudnia 2013, 21:24

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • rastafanka Autorytet
    Postów: 304 445

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tylko liczę na to, że nie pozwalają nam na branie czegoś, co nie pozwoli na zaciążenie i że w nowym roku nam się uda :)

    Martii lubi tę wiadomość

    l22ndf9hcnybk1rg.png
  • Maracuja Autorytet
    Postów: 746 242

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 21:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, obyśmy niebawem spotkały się w wątku Klubu II kresek!

    rastafanka lubi tę wiadomość

    Maracuja
  • Martii Autorytet
    Postów: 762 335

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam nadzieję, że szybko nadejdzie ten dzień :D

    w5wq2n0a3flpwu4d.png

    20100918610117.png
  • apaczka Autorytet
    Postów: 1763 4120

    Wysłany: 29 grudnia 2013, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Maracuja wrote:
    Dziewczyny, obyśmy niebawem spotkały się w wątku Klubu II kresek!

    Oby :) ... marzenie... :D

    Martii lubi tę wiadomość

    9f7jpx9i1ln9kxb1.png
1 2
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża pozamaciczna - czym jest i jakie są objawy ciąży pozamacicznej?

Ciąża pozamaciczna (ektopowa) zdarza się raz na 90-100 przypadków ciąży. Jest to ciąża, która zamiast w macicy rozwija się poza nią. Objawy ciąży pozamacicznej nie są jednoznaczne. Trudno ją czasem rozpoznać, bo na początku objawy są podobne do ciąży o prawidłowym przebiegu. Na późniejszym etapie pojawia się ból podbrzusza, krwawienie oraz brak prawidłowego przyrostu hormonu hCG. 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ