Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Martyna33 wrote:To jest szok!
Czyli ze syn, tak ?😍😍😍
Boże Martyna !!! Wiedziałam !!!!! Myślałam rano o Tobie i przysięgam że wiedziałam że ciąża u Ciebie będzie niebawem!! 😍😍😍😍 ogormnie gratuluję !!!!! 😘😘😘😘😘😘😘😘😘🤩
Martyna33 lubi tę wiadomość
[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Chyba ja muszę porozmawiać z tą siostra męża 😍😂 czy ta moja córcia zostanie jedynaczką czy mam jeszcze walczyć 😂Martyna33 wrote:Dziękuje za ciepłe słowa❤️ Mam w sobie tyle szczęścia, ile obaw. Boje się żeby znowu nie skończyło się źle..
Maciejka, tak, to z 3 owulacji. W ogóle owulacja w dniu okresu, wiec jeden seks tylko w pobliżu owulacji był, nasienie było kiepskie bo miało z tydzień, a od razu po poszłam siku 🤣🤣 No nie sądziłam Że z tego coś może być. Z naszym ruchem postępowym taki jeden seks nie miał prawa zadziałać 😂
AnnaMaria, jak się cofniesz o 2-3 strony to tam jest historia jak siostra męża mi wywróżyła (jest numerologiem) syna i 2 dni temu wparowała do mnie z łóżeczkami po swoich dzieciach 😂 -
Pierwsze zdjęcie 2min po zrobieniu testu, a tu trochę podeschło. Myśle ze ok jak na 11 dpo
Juliet, Julkaaa lubią tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Martyna33 wrote:Pierwsze zdjęcie 2min po zrobieniu testu, a tu trochę podeschło. Myśle ze ok jak na 11 dpo
Ja taka miałam kreskę 2 dni po terminie okresu a dwa dni później już dwie dorodne kreseczki będzie wszystko dobrze, na pewno ❤️
Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Martynaaaa!! ❤️❤️
Nigdy nie możesz wątpić!!! 😅
Mówiłam, że ciąża przyjdzie i Was zaskoczy😁
Tym razem na pewno będzie wszystko ok!!🤞
To nie przypadek, że siostra męża przyszła z tym wszystkim do Ciebie 😁😁😁
Ale się cieszę!!! 🥰❤️
Olenkaqx - dość pokaźną masz historie co do diagnostyki samej siebie.. W każdym bądź razie, trzymam za Was kciuki🤞
Oby Wasze Marzenie spełniło się jak najszybciej!❤️
A ja dziewczyny nadal czekam na wyniki testu PAPPA... Niby to olałam, niby się stresuje... 😐
Jak coś wyjdzie nie tak to nawet na dzień wizyty u lekarza nie będę się cieszyć... 😞
Ehhh.. Dlaczego to wszystko jest takie trudne!! 😞
Martyna33 lubi tę wiadomość
-
Martyna ale piękne wieści z rana!! 😍Gratulacje! Jednak lekarka miała czucie mówiąc o becie 😁 zaczynam wierzyć że im dziwniejszy cykl tym bardziej prawdopodobna ciąża 🤣 dużo spokoju i nudnej ciąży 🤗🍀
Martyna33 lubi tę wiadomość
Luźne starania od 12.2019
Metformina ,Letrox, pueria uno, i 🐧
Grudzień '21 10+5tc/8tc Gosia 💔
25.05.22 ⏸️ 271mlU/ml 13dpo, 666mlU/ml 15dpo
-
Ja mam jutro wizyte u tego gina, ale ostatnio stracilam nadzieje. Wgl mam jakiegos dola strasznego od kilku dni i nie wiem co sie dzieje. Nawet seksu nie uprawiamy, moj wroci z pracy to siedzi a to ciagle na laptopie, jak sie polozy to znowu na tel. Czasem chwile pogada a potem sie odkreca i idzie spac. Odechciewa mi sie tego wszystkiego, sama nie wiem czy chce dalej dziecka ogolnie. Jakis czas temu przytylam z 4 kg i nie potrafie nawet na siebie patrzec, probuje to zrzucic ale nie spada praktycznie nic. Nawet nie chce mi sie z nikim rozmawiac, a z drugiej strony jest mi strasznie ciezko, ze siedze sama w domu i nawet nie mam gdzie wyjsc.19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
Martyna33 wrote:Dziękuje za ciepłe słowa❤️ Mam w sobie tyle szczęścia, ile obaw. Boje się żeby znowu nie skończyło się źle..
Maciejka, tak, to z 3 owulacji. W ogóle owulacja w dniu okresu, wiec jeden seks tylko w pobliżu owulacji był, nasienie było kiepskie bo miało z tydzień, a od razu po poszłam siku 🤣🤣 No nie sądziłam Że z tego coś może być. Z naszym ruchem postępowym taki jeden seks nie miał prawa zadziałać 😂
AnnaMaria, jak się cofniesz o 2-3 strony to tam jest historia jak siostra męża mi wywróżyła (jest numerologiem) syna i 2 dni temu wparowała do mnie z łóżeczkami po swoich dzieciach 😂
Bo ciąża pojawia się wtedy kiedy się nie spodziewamy. Kto by pomyślał o 3 owulacjach w cyklu🤣 będziesz miała co wspominać po latach. Jeszcze nasienie kiepskie,
No po prostu złoty strzał 🙈
Kurde sama bym porozmawiała z ta siostra meza😁😁 Myśle ze było by nas więcej na forum🤣 każda by pytała tylko o ciąże 😁
Martyna33 lubi tę wiadomość
02.2021 ⏸
03.2021 7 tydz 💔
15.06.2021⏸ 12 dpo
21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64
-
Doskonale Cię rozumiem. Przechodzę to samo. Ładna pogoda a ja nie mam ochoty nigdzie wyjść... chyba miałam owulacje i tylko raz ❤️ Wiec i tak z tego cyklu nici... wczoraj to już zupełnie ciche dni😢 jeszcze mam problemy z byłym pracodawca. Nie załatwiła wszystkich dokumentów wiec jestem z nia na wojennej ścieżce. I jeszcze się dowiedziałam ze zatrudniła kogos na moje miejsce a mówiła ze jej się wcale nie opłaca trzymać tego etatu. Jest mi tak cholernie przykro bo zrobiła to tylko dlatego zebym znowu nie zaszła jej w ciąże. A tak chciałam być w ciąży u niej na etacie żeby za przeproszeniem jej dosrac i żeby miała pracownika na L4. No ale trudno mam nadzieje ze karma wraca. Tez czuje się okropnie bo ostatnio trochę przytyłam wiec doskonale Cię rozumiemabrakadabra wrote:Ja mam jutro wizyte u tego gina, ale ostatnio stracilam nadzieje. Wgl mam jakiegos dola strasznego od kilku dni i nie wiem co sie dzieje. Nawet seksu nie uprawiamy, moj wroci z pracy to siedzi a to ciagle na laptopie, jak sie polozy to znowu na tel. Czasem chwile pogada a potem sie odkreca i idzie spac. Odechciewa mi sie tego wszystkiego, sama nie wiem czy chce dalej dziecka ogolnie. Jakis czas temu przytylam z 4 kg i nie potrafie nawet na siebie patrzec, probuje to zrzucic ale nie spada praktycznie nic. Nawet nie chce mi sie z nikim rozmawiac, a z drugiej strony jest mi strasznie ciezko, ze siedze sama w domu i nawet nie mam gdzie wyjsc.02.2021 ⏸
03.2021 7 tydz 💔
15.06.2021⏸ 12 dpo
21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64
-
maciejka wrote:Doskonale Cię rozumiem. Przechodzę to samo. Ładna pogoda a ja nie mam ochoty nigdzie wyjść... chyba miałam owulacje i tylko raz ❤️ Wiec i tak z tego cyklu nici... wczoraj to już zupełnie ciche dni😢 jeszcze mam problemy z byłym pracodawca. Nie załatwiła wszystkich dokumentów wiec jestem z nia na wojennej ścieżce. I jeszcze się dowiedziałam ze zatrudniła kogos na moje miejsce a mówiła ze jej się wcale nie opłaca trzymać tego etatu. Jest mi tak cholernie przykro bo zrobiła to tylko dlatego zebym znowu nie zaszła jej w ciąże. A tak chciałam być w ciąży u niej na etacie żeby za przeproszeniem jej dosrac i żeby miała pracownika na L4. No ale trudno mam nadzieje ze karma wraca. Tez czuje się okropnie bo ostatnio trochę przytyłam wiec doskonale Cię rozumiem
Ja nawet nie wiem czy mialam owulke, nie bylam na usg, nie robilam testow. Nawet nic nie czulam. Seksu tez nie bylo. Tym bardziej jest mi zle, wczesniej to chociaz jakas nadzieja byla a teraz nic. Miesiac ktory mial byc dla mnie szczesliwy bo sa moje urodziny to jedna wielka klapa. Co do pracy bardzo wspolczuje. Sama siedze juz rok w sumie na tylku i ciagle nic nie ma, jesli jest jakas to znowu za grosze doslownie. Taki pracodawca to swinia po prostu i tyle. Walcz o swoje, a do niej kiedys karma wroci ze zdwojona sila!19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
abrakadabra wrote:Ja nawet nie wiem czy mialam owulke, nie bylam na usg, nie robilam testow. Nawet nic nie czulam. Seksu tez nie bylo. Tym bardziej jest mi zle, wczesniej to chociaz jakas nadzieja byla a teraz nic. Miesiac ktory mial byc dla mnie szczesliwy bo sa moje urodziny to jedna wielka klapa. Co do pracy bardzo wspolczuje. Sama siedze juz rok w sumie na tylku i ciagle nic nie ma, jesli jest jakas to znowu za grosze doslownie. Taki pracodawca to swinia po prostu i tyle. Walcz o swoje, a do niej kiedys karma wroci ze zdwojona sila!
Pewna na 100% ze była owulacja nie jestem. Tak wnioskuje po testach. Były dwie mocne kreski a na drugi dzień rano silny chwilowy ból brzuch. Teraz testy wychodzą negatywne. Nawet drugiej kreski nie ma. Możliwe ze spóźniłam się z ❤️ Ale trudno czasu nie cofnę... wiem jak to jest ze liczysz na ten cykl a tutaj nawet ❤️ Nie ma akurat w te dni i narasta taka frustracja której nie potrafię ogarnac😢 a zawsze to chociaż jest nadzieja ze próbowałaś i wiesz ze zrobiłaś wszystko i pozostaje czekać. A jak nagle nie ma ❤️ To wiesz ze jesteś jeden cykl w plecy i to najbardziej boli. Może my kobiety inaczej do tego podchodzimy i jest nam ciężej. Co do pracy, wiem bo sama szukam już długo. Chcieli by dobrego pracownika ale za śmieszne pieniądze...mieszkasz za granica czy w Polsce? Już mi się wszystko myli 🙈02.2021 ⏸
03.2021 7 tydz 💔
15.06.2021⏸ 12 dpo
21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64
-
Wooow Martyna ale konkretna krecha 🥰 gratuluję! Niesamowite! Na wszystkie z nas przyjdzie pora, cieszę się razem z Tobą ❤️
Abrakadabra każda z nas ma takie momenty, starania się przedłużają, faceci inaczej to zupełnie przeżywają i człowiek czuje się samotny. Ja też mam czasami momenty, że zaczynam się zastanawiać czy mam siłę na te starania. A co jak trzeba będzie robić więcej badań, jakiś zabiegów? Czy dam radę 😟 Masz może kogoś w pobliżu z kim mogłabyś pogadać? Czasem to pomaga, powiedzenie komuś o staraniach i rozmowa... Jeśli nie masz takiej osoby, która by się nadawała to tak czy inaczej my tu jesteśmy i pamiętaj, że teraz jest gorzej ale za chwilę zaświeci słońce i będzie lepiej 😘 ☀️
Martyna33 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2020
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy 🍀
29dpt jest 💗🥹
-
Martynka opowiedz nam jeszcze o objawach. Jakieś miałaś czy czujesz się jak ja okres? ☺️ Coś chyba pisałaś, któregoś dnia, że piersi nie bolą? Przewrotne to wszystko 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 maja 2021, 09:52
Martyna33 lubi tę wiadomość
Starania od 09.2020
🔥2024🔥ivf start!
04.2024 FET 4bb
7dpt ⏸️ beta 64,1 🥹🥰
9dpt beta 122 🙏
11dpt 321 ❣️
15dpt pecherzyk w macicy 🍀
29dpt jest 💗🥹
-
abrakadabra wrote:Ja mam jutro wizyte u tego gina, ale ostatnio stracilam nadzieje. Wgl mam jakiegos dola strasznego od kilku dni i nie wiem co sie dzieje. Nawet seksu nie uprawiamy, moj wroci z pracy to siedzi a to ciagle na laptopie, jak sie polozy to znowu na tel. Czasem chwile pogada a potem sie odkreca i idzie spac. Odechciewa mi sie tego wszystkiego, sama nie wiem czy chce dalej dziecka ogolnie. Jakis czas temu przytylam z 4 kg i nie potrafie nawet na siebie patrzec, probuje to zrzucic ale nie spada praktycznie nic. Nawet nie chce mi sie z nikim rozmawiac, a z drugiej strony jest mi strasznie ciezko, ze siedze sama w domu i nawet nie mam gdzie wyjsc.
Mam to samo... od kilku dni dół mega... zero chęci do życia... dobrze pamiętam, że macie problem z nasieniem?[/url]
ja 33, on 33 - starania od maja 2020, główne od października 2020
NAPROTECHNOLOGIA-start paź 2021
|| 15.01. 2022 (9dpo) 20cs !!!
17.01. bHCG 96,84, prog 62,50 (11dpo)
19.01. bHCG 285,35 prog 63,50 (13 dpo)
21.01. bHCG 672,42 (15 dpo)
26.01. 4t+6 pęcherzyk ciążowy 5mm z pęcherzykiem zółtkowym
16.02. 8t+2 z usg, dziecko z serduszkiem, 1,84 cm
16.03. 12t+2 - 5,84 cm dziecka prenatalne ok, niskie ryzyko wad genetycznych
13.04. 16t+2 - 10,1 cm, to chłopiec !
13.05. 20t+4 - 352 g, połówkowe ok
08.06. 24t+2 - Cezary ma 709 g !
07.07. 28t+2 - III prenatalne ok, 1209 g
10.08. 33t+2 - Czarek waży 2500g -
Oliwka91 wrote:Martynka opowiedz nam jeszcze o objawach. Jakieś miałaś czy czujesz się jak ja okres? ☺️ Coś chyba pisałaś, któregoś dnia, że piersi nie bolą? Przewrotne to wszystko 🤣
No to tak, 2 dpo miałam takie mikroskurcze w podbrzuszu i to samo miałam w cyklu zaciazonym tez 2dpo. Jeszcze wam pisałam ze to pewnie nic nie znaczy 😂 ale fakt ze w żadnym innym cyklu tego nie miałam.
A tak to żadnych objawów, czuje się jak na okres, tzn delikatne ćmienie podbrzusza. Wczoraj na maxa bolała mnie macica (myślałam ze na okres) takie ukłucia i różne nieprzyjemne rzeczy
chciałam brać Apap ale położyłam się i było znośnie. Dziś tez trochę boli. Cerę mam bardzo ładną, ale to już kilka tygodni, pewnie to za sprawą progesteronu. Cycki raczej nie bolą, czasami jakieś mrowienie
Oliwka91 lubi tę wiadomość
25.12.2020 (8cs)- 8tc [*]
10.05.2021-⏸🥰 ➡️14dpo bhcg 467➡️ 18dpo bhcg 2523
19.01.2022- synek na Świecie 💙 55 cm i 3600g szczęścia -
Ja pamiętam że w tym cyklu szczęśliwym brzuch identycznie jak na okres, wręcz byłam pewna że okres przyjdzie w nocy, na następny dzień zrobiłam test i szok bo akurat ten cykl był po cb i w ogóle odpuściliśmy bo tarczyca do dupy, po każdym stosunku od razu wstawałam siku 😂 i w ogóle przestałam mierzyć temp, sprawdzać szyjkę i śluz 😂 jednak jak człowiek się nie nastawia to życie zaskakuje :p
Martyna33, futuremama, maciejka lubią tę wiadomość
-
maciejka wrote:Pewna na 100% ze była owulacja nie jestem. Tak wnioskuje po testach. Były dwie mocne kreski a na drugi dzień rano silny chwilowy ból brzuch. Teraz testy wychodzą negatywne. Nawet drugiej kreski nie ma. Możliwe ze spóźniłam się z ❤️ Ale trudno czasu nie cofnę... wiem jak to jest ze liczysz na ten cykl a tutaj nawet ❤️ Nie ma akurat w te dni i narasta taka frustracja której nie potrafię ogarnac😢 a zawsze to chociaż jest nadzieja ze próbowałaś i wiesz ze zrobiłaś wszystko i pozostaje czekać. A jak nagle nie ma ❤️ To wiesz ze jesteś jeden cykl w plecy i to najbardziej boli. Może my kobiety inaczej do tego podchodzimy i jest nam ciężej. Co do pracy, wiem bo sama szukam już długo. Chcieli by dobrego pracownika ale za śmieszne pieniądze...mieszkasz za granica czy w Polsce? Już mi się wszystko myli 🙈
Tak wlasnie o to chodzi, sama swiadomosc ze nic z tego nie bedzie. Jutro mam ta wizyte ale juz czuje ze to raczej nic nie zmieni. Tyle lekarzy rozklada rece albo wysyla do innego, wiec dlaczego akurat ten by mi mial pomoc. Nie mieszkam za granica, mieszkam z narzeczonym aktualnie w Polsce, ale nie czuje sie tu dobrze. Wczesniej on mieszkal we francji i dosyc czesto jezdzilam do niego. Teraz wrocil na stale bo budujemy dom, rodzine planujemy itd. Ale pozowlenia dalej nie mamy, czekamy od wrzesnia bo niby wtedy mialobyc za 2 tyg, a dalej nie ma i mija juz 8 miesiecy. Tez mnie to irytuje bo nawet zaczac nie mozemy nic. Z rodziny jak widac nici w chwili obecnej.. We francji czulam sie lepiej, chcialabym tam w sumie wrocic i jakis czas chociaz tam zyc..19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️
