Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
midzia wrote:Futuremama, jak tam u Ciebie? Przetrwałaś weekend w całości czy już rozpakowana? 😀
Juliet, za Tobą niedługo 2 tygodnie poporodzie 😀 mam nadzieję, że najgorszy czas za Toba
Dziś w nocy maluch był niespokojny 🥺 niby ładnie spał od 22 do 2:30, ale później co godzinę pobudka, ciągle coś go drażniło, podejrzewam, że ten biedny brzuszek nie dawał mu spokoju, sporo się prężył i puszczał bączki co jakiś czas, co złapał cycka, to chwilę pojadł i zaraz się denerwował 😪 ale dzięki temu, że wczoraj przespałam się w ciągu dnia, to dzis żyje 🙈midzia lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Midzia ja w pakiecie😁 poszedł kawałek czopa więc spoko, niech powoli się tam otwiera wszystko - będzie mniej do zrobienia jak już się naprawdę zacznie😁
W środę wizyta. Zastanawiam się czy jutro robić morfo i mocz ale robiłam na początku miesiąca i szczerze nie chce mi się.
Najwyżej jak do następnego pn nie urodzę to wtedy zrobię, bo ustawiłam sobie jeszcze wizytę na 3.11 w razie czego😊midzia lubi tę wiadomość
-
Juliet, a jaką witaminę D podajesz? Te dolegliwości brzuszkowe może po niej? U nas tak było, później zmiana na vigantoll i było dużo lepiej. Masuj Kaziowi brzuszek, to też przyniesie ulgę 😊
Futuremama, czyli coraz bliżej 😁 u mnie tez chyba zaczyna się powoli rozwierać, bo bóle są lekkie, ale ciągłe. Też mam badania z początku miesiąca i nie powtarzam.futuremama lubi tę wiadomość
-
Midzia u Ciebie co by się nie działo do końca tyg na pewno poznasz małego😊
A czy moja się namyśli, zobaczymy. Muszę więcej km robić bo wtedy bardziej czuć że coś się dzieje.
Ale też joga codziennie w planie na rozluźnienie, dobrze na moją głowę działa😊midzia lubi tę wiadomość
-
midzia wrote:Juliet, a jaką witaminę D podajesz? Te dolegliwości brzuszkowe może po niej? U nas tak było, później zmiana na vigantoll i było dużo lepiej. Masuj Kaziowi brzuszek, to też przyniesie ulgę 😊
Futuremama, czyli coraz bliżej 😁 u mnie tez chyba zaczyna się powoli rozwierać, bo bóle są lekkie, ale ciągłe. Też mam badania z początku miesiąca i nie powtarzam.
Witaminkę D mamy w estabiomie (probiotyk). Daję zgodnie z zaleceniami. Teraz nam oczko zaczęło ropieć 😪 co się maluch obudzi, to mu przemywam to oczko solą fizjologiczną, na szczęście byliśmy dziś w przychodni i udało mi się przełożyć wizytę z 15.11 na czwartek 😊midzia lubi tę wiadomość
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Witam się z Wami dzisiaj 🙂
Dla mnie dziś ciężka noc.. Córka po 3 tygodniach bycia w domu poszła do przedszkola i ciężko było ze spaniem.. Padam na ryj😐 do tego mąż w domu dzisiaj cały dzień, więc ani się spokojnie położyć ani nic.. 😡
A oto moja słodka tajemnica☺️
https://slodkipomysl.pl/krem-z-mlekiem-w-proszku/
Z tego korzystam. Tu macie też przepisy na inne tynki, kremy czy torty☺️ polecam bardzo, bo przynajmniej mnie się wszystko sprawdza ☺️
A teraz pytanie z kategorii dolegliwości ciążowe..
Co znaczą kłucia w pochwie..? Czy to może szyjka...? Czasem to aż mnie w pół zegnie.. Oprócz tego mam dość częste bóle na okres😐
Mam też dość częste "uplawy" białego śluzu. Nie jest on mega gęsty i nie jest z tych "chorych".
Dziś dzwoniłam do szpitala.. Termin CC mam na 15 listopada i boję się, że nie dotrzymam... 😢midzia, Limonka26 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję za kciuki. Wizyta coraz bliżej a ja coraz bardziej sie stresuje..
Dzisiaj okropny dzień mialam do polowy dnia, leżałam i w sumie łzy same mi leciały nie wiem dlaczego. Dziwnie sie czułam ogólnie, potem zasnęłam na trochę ale po tym czułam sie jeszcze gorzej.
Dopiero jak moj z pracy wrócił to jakoś zaczęło byc lepiej.
Moje ciążowe objawy sie nasilaja czasami i to mnie chyba troszke uspokaja ale czuję się ciągle zmęczona i taka wypruta z życia 🙄 -
Olenkaqx wrote:.A. Odnośnie mojej endo. Odkąd pamiętam miałam mocno bolesne miesiączki, wymioty, biegunki. Jako że byłam wtedy 19letnia dziewczyna to w zasadzie mój ówczesny chłopak widząc jak się męczę podczas okresu zmobilizował mnie do pierwszej wizyty u ginekologa. A tam zonk guz 7cm średnicy umiejscowiony na jajniku prawym. Pojechalam skonsultować to z innym specjalista (moim do tej pory lekarzem prowadzącym, anioł a nie człowiek), który potwierdził, wyciął guza, histopalogia potwierdziła torbiel czekoladowa. Niestety nie dalo się od ratować jajnika. Wycięli pół jajnika z guzem. Potem pół roku leczenia wtedy 10lat temu nowym dedykowanym mega drogim lekiem hormonalbym stricte na endometriozę - Visanne. Po leczeniu kolejny rok na lekach antykach..I eksperyment odstawienie antyków, których nie biorę od tamtej pory. Na szczęście zero bolu podczas okresu, noo dobra może nie jest zupełnie bezboleśnie, ale bez przeciwbólowych daje rade. Nie mam nawracających torbieli. Prawy szczątkowy jajnik tylko jest, jego funkcje przejął całkowicie lewy jajnik nie wiem jak teraz z leczeniem endo, bo się tym nie interesowałam, ale wydaje mi się że w zależności od tego jak duże są torbiele to albo próbują je wysuszyć lekami anty, następny schodek laparoskopia, a następny schodek laparotomia.
A co najważniejsze. Endo nie przekreśla szans na bycie mamą. Znam z internetu dziewczyny które miały poważne stadia endo i zostały mamami
Będzie dobrze!
Dziękuję, że się tym ze mną podzieliłaś. Guz 7cm?! Już teraz wiem, czemu na moich wynikach jest napisane, że cysty są małe. Wydawało mi się, że skoro jajniki maja ok 3-4cm to zmiany 2-2,5cm są już dużymi. Nie spodziewlam się, że to może rosnąć do takich rozmiarów. Ja nie mam bolesnych miesiączek. Znaczy czuję oczywiście, że coś się tam dzieje, ale nigdy nie brałam żadnych przeciwbólowych.
Obawiam się tego leczenia, bo już tyle czasu się staramy, a jak sobie pomyślę, że jeszcze rok czy półtora brania leków, to czuję rezygnację. Ale narazie na nic się nie nastawiam. W czwartek mam wizytę i wtedy będę znac więcej szczegółówWiek: 32
06.2017 - synuś ♥️
Starania o drugie Maleństwo od 12.2019
01.2020 - poronienie zatrzymane
02.2021- ciąża biochemiczna
03.2021 - ciąża biochemiczna
16.12.21 - ⏸
20.12.21 beta: 1546
22.12.21 beta: 4090❗️ 🙏🏻🤞🏻
13.01.22 - mamy serduszko ♥️ ‼️
10.02.22- wyniki badań genetycznych: wszystkie geny prawidłowe
Chłopiec 💙
Diagnostyka od 03.2021:
Podstawowe badani krwi: 👍
ANA 👍
anty-DsDNA 👍
Przeciwciała p/beta-2-glikoproteinie IgM i IgG👍
Przeciwciała przeciw kardiolipinie IgM i IgG 👍
Kariotyp 👍
Sono hsg i hsg- Jajowody drożne 👍
Mała endometrioza - niewielkie cysty na obu jajnikach❌
Mutacja MTHFR - heterozygota❌
-
abrakadabra wrote:Dziękuję za kciuki. Wizyta coraz bliżej a ja coraz bardziej sie stresuje..
Dzisiaj okropny dzień mialam do polowy dnia, leżałam i w sumie łzy same mi leciały nie wiem dlaczego. Dziwnie sie czułam ogólnie, potem zasnęłam na trochę ale po tym czułam sie jeszcze gorzej.
Dopiero jak moj z pracy wrócił to jakoś zaczęło byc lepiej.
Moje ciążowe objawy sie nasilaja czasami i to mnie chyba troszke uspokaja ale czuję się ciągle zmęczona i taka wypruta z życia 🙄
Rozumiem Cię doskonale. Mam to samo im blizej wizyty tym coraz większy stres. A jutro od rana to chyba będę szukać jakiegoś zajęcia żeby tylko wytrwać jakoś do wizyty02.2021 ⏸
03.2021 7 tydz 💔
15.06.2021⏸ 12 dpo
21.06.2021 18 dpo beta hcg 3134,14
24.06.2021 21 dpo beta hcg 12678,64
-
Abrakadabra to chyba normalny objaw dla większości kobiet. Ja też padałam na twarz i emocjonalnie porażka🙈 a jeszcze przed wizytą to już w ogóle🙈
Najlepiej był jak szłam z samego rana bo wtedy tyle co się ogarnęłam i zaraz po wszystkim było a tak cały dzień i tak się nie mogłam skupić. Będziemy z tobą jutro czekać😊 -
Manioka jak też miałam kłucia, bóle też się zdarzały i z szyjką nic się nie działo. Pewnie gdyby coś to już na wizycie teraz jak byłaś to lekarz by coś mówił wydzieliny też od jakiegoś czasu zdecydowanie więcej, podobno to normalne na końcówce.
Kiedy teraz masz jeszcze wizytę?Manioka lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny 🙂 u mnie dzis 11dc byłam na wizycie i jest pecherzyk 18mm na lewym jajniku, sluz super I endometrium również 😄 cykl mi się wydłużył, chyba w końcu hormony się uregulowały i owulacja prawdopodobnie będzie 14dc, w środę wieczorem mam kolejny monitoring i narazie mamy nie❤ tylko czekać conajmniej do środy, lekarz mowi, ze z tą ilością plemników spokojnie jest szansa na ciaze tylko musimy obrać plan działania i wyznaczyc kiedy dokładnie u mnie ta owulacja wystąpi i wtedy ❤ żeby nazbierać jak najwięcej nasienia i się wstrzelić 🍀 cieszę się, że wróciła mi nadzieja, ostatnio coraz gorzej te starania i nieudane próby na mnie działają a w efekcie odbija się to negatywnie na naszym związku.... ja się chyba za bardzo fiksuje i ciągle truje dupe mojemu m, to tak, tego nie, z tym uważaj, tego nie rob 🤯 a on ma jakieś luźniejsze podejście... sorki za gorzkie zale ale musialam to z siebie wyrzucić 😬
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2021, 20:18
maciejka, Pomarańcza, abrakadabra, futuremama lubią tę wiadomość
13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
futuremama wrote:Manioka jak też miałam kłucia, bóle też się zdarzały i z szyjką nic się nie działo. Pewnie gdyby coś to już na wizycie teraz jak byłaś to lekarz by coś mówił wydzieliny też od jakiegoś czasu zdecydowanie więcej, podobno to normalne na końcówce.
Kiedy teraz masz jeszcze wizytę?
Nic się nie działo ostatnio☺️
Wizytę mam 8 listopada🍀☺️ oby dotrzymać... Boziu.. Jak ja się boję tego wszystkiego...😭😭 -
. A. Uwierz że też się zdziwiłam jakiego pomarańcza wyhodowalam. A co ciekawsze, jak już wiedziałam że on jest na prawym jajniku to można go było wyczuć przez pochwe. Serio, to pamiętam.
Zrobiłam dzisiaj proga. Wynik 14,26ng/ml. Czyli kurna pęcherzyk pękł. To na co mi ovitrelle?
Domistr to kciuki za działanie w środę! 😍 😍 Będzie się działoDomistr, futuremama lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlenkaqx wrote:. A. Uwierz że też się zdziwiłam jakiego pomarańcza wyhodowalam. A co ciekawsze, jak już wiedziałam że on jest na prawym jajniku to można go było wyczuć przez pochwe. Serio, to pamiętam.
Zrobiłam dzisiaj proga. Wynik 14,26ng/ml. Czyli kurna pęcherzyk pękł. To na co mi ovitrelle?
Domistr to kciuki za działanie w środę! 😍 😍 Będzie się działo -
Martyna ja wiem, że jesteś team naturalny progesteron ☺️ i to mądre podejście, po prostu te starania to trochę taka desperacja, jak nie wiadomo o co chodzi to się bierze wszystko co może zadziałać. Ja myślę, że u mnie problem jest bardziej z innymi hormonami, które wpływają na progesteron a jak z innymi jest ok to i fl wygląda dobrze 😉 tylko w tym cyklu hormony były raczej stabilne a ciąża się nie pojawiła 🥺 gdzieś mój wewnętrzny spokój dziś zniknął i znów rozmyślam, że pewnie nigdy się nie uda, że w ogóle nie wiadomo jaki jest u nas problem 😟
Domistr doskonale rozumiem, właśnie ciężko tak na luzie się kochać kiedy się ma ochotę, jak wiem, że mam czas okoloowulacyjny to też kalkuluję mimowolnie kiedy, jak itp.Domistr, Martyna33 lubią tę wiadomość
-
Olenka ja Ci mówię, że to było na pewno ciałko krwotoczne i był normalna owulka. Bez owulacji nie ma szans na takiego proga. Zrób pełny monit w przyszłym cyklu, na Twoim miejscu chyba wstrzymałabym się z ovitrelle 🙂
Domistr też Cię rozumiem, z resztą chyba jak każda z nas tu 😏 Ostatnio pożarłam się z mężem jak zobaczyłam co je na kolację, gdzie ja cały czas staram się zadbać o te posiłki, a on wpiernicza kanapki z kiełbasą i ketchupem 🙈 Później już sama sobie zdałam sprawę, że przesadzam chyba. No i z seksem tak samo, wyliczanie i kalkulowanie dni to nie jest nic fajnego 😕
Manioka, dzięki za przepis ☺️
Zapisałam się ostatnio na drożność jajowodów na czwartek 🙈 Rozważałam czy nie zrobić na NFZ, ale po tym jak w zeszłym tygodniu dzwoniłam do szpitala 16 razy i nikt nie odbierał to odpuściłam… No i chcę zrobić prywatnie, ale powiem Wam, że im bliżej tym bardziej się cykam i zastanawiam się czy nie odwołać, czy to mi już na pewno potrzebne itp. itd… ☹️Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 października 2021, 23:03
Domistr lubi tę wiadomość
Starania od 12.2020
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
nick nieaktualnyLimonka26 wrote:Olenka ja Ci mówię, że to było na pewno ciałko krwotoczne i był normalna owulka. Bez owulacji nie ma szans na takiego proga. Zrób pełny monit w przyszłym cyklu, na Twoim miejscu chyba wstrzymałabym się z ovitrelle 🙂
Domistr też Cię rozumiem, z resztą chyba jak każda z nas tu 😏 Ostatnio pożarłam się z mężem jak zobaczyłam co je na kolację, gdzie ja cały czas staram się zadbać o te posiłki, a on wpiernicza kanapki z kiełbasą i ketchupem 🙈 Później już sama sobie zdałam sprawę, że przesadzam chyba. No i z seksem tak samo, wyliczanie i kalkulowanie dni to nie jest nic fajnego 😕
Manioka, dzięki za przepis ☺️
Zapisałam się ostatnio na drożność jajowodów na czwartek 🙈 Rozważałam czy nie zrobić na NFZ, ale po tym jak w zeszłym tygodniu dzwoniłam do szpitala 16 razy i nikt nie odbierał to odpuściłam… No i chcę zrobić prywatnie, ale powiem Wam, że im bliżej tym bardziej się cykam i zastanawiam się czy nie odwołać, czy to mi już na pewno potrzebne itp. itd… ☹️