Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam przeczucie na dziewczynkę, juz kilka razy mowilamdo mojego,że bardzo jestem ciekawa czy to się sprawdzi 😁 jednak parcia na płeć nie mam, najważniejsze żeby było zdrowe❤13dpo ⏸ Beta hcg 131,20 mlu/ ml 🥰 (13.11.21)
30.11 Jest ❤
14.12 19,4mm szczęścia 🥰
07.01 Badania prenatalne- zdrowy dzidziuś ❤CRL 5,77 cm
11 01 CRL 6,25 cm 🥰
08.02 usg- wszystko dobrze z dzidziusiem 🥰
03.03 360g II prenatalne wczynka 💞
08.03 374g 💞
05.04 754g💞
10.05
13.05 III prenatalne -
Domistr ja też pomyślałam, że dziewczynka u Ciebie 🙈
Pomarańcza wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek 😉 napisze Ci mała polecajkę 😉Pomarańcza, Domistr lubią tę wiadomość
-
Ja jakoś też mam przeczucie, że u Domistr dziewczynka, u abrakadabry chłopiec a Pomarańcza to jeszcze nie wiem 🤔😁 Ale zauważyłam, że teraz rodzi się dużo chłopców 🧐
Domistr lubi tę wiadomość
Starania od 12.2020
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Limonka26 wrote:Ja jakoś też mam przeczucie, że u Domistr dziewczynka, u abrakadabry chłopiec a Pomarańcza to jeszcze nie wiem 🤔😁 Ale zauważyłam, że teraz rodzi się dużo chłopców 🧐
-
Pomarańcza cieszę się że wszystko dobrze z małym kropkiem😊
Olenka trzymam kciuki dalej za listopadowego groszka, żeby te grudniowe dylematy nie musiały Cię dotyczyć. A nawet jeśli... każdy mówi że grudzień magiczny miesiąc, więc niech magia się dzieje.
W ogóle super że za nasze ciążowe suwaczki pojawiło się tyle nowych😍 A za chwile jeszcze Martyna zwlania😁
U nas nowa rzeczywistość, uczymy się siebie nawzajem i wszystkiego. Chyba największe wyzwanie to karmienie bo mała frustruje się strasznie i ciężko nie raz zrozumieć o co właściwie jej chodzi. Jak spokojnie zje to lepiej też śpi i wtedy wszystko jest lepsze ale cóż poradzić😊 Dzisiaj przychodzi położna, zobaczymy ile mała waży.
Żółtaczka już jest praktycznie całkiem zeszła, to jest duży plus😁
Ja też chciałam wiosna/lato, ogólnie pierwsza połowa roku i co? Sierpień, listopad, grudzień🤣Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 listopada 2021, 09:12
Manioka lubi tę wiadomość
-
Pomarańcza super wieści!! 🍀❤️ Oby tak dalej!! ✊
Abrakadabra samopoczucie złe minie za jakiś czss☺️☺️
Futuremama młody też się często frustruje.. Ale wydaje mi się, ze powietrze które mu się zbiera w jelitkach daje popalić 🙄 u nas zoltaczka też już powoli opuszcza🍀 mieliśmy wizytę położnej tydzień temu w piątek i z 3220 na 3280g skoczył już ✊🍀 jutro mamy znowu wizytę i zobaczymy czy Młody coś podrósł 😁Pomarańcza lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a jak rodzeństwo zareagowało na nowego człowieka w rodzinie?
-
Olenkaqx wrote:Dziewczyny a jak rodzeństwo zareagowało na nowego człowieka w rodzinie?
Lena się cieszy☺️ przytula i chce pomagać. Ale jak jest niegrzeczna i coś jej zabronię to jest wielki płacz.. Wydaje mi się, ze mimo wszystko jest troszkę zazdrosna.. 🙄
Niestety.. Musiałam oddać psa do adopcji.. On nie był w stanie zaakceptować Filipa.. Rzucał się na niego.. Chciał go pogryźć.. Każdy kto miał go na ręce był dla niego wrogiem.. To było tak przykre 😞 -
Ja wróciłam od weta, mozliwe że to jednach pchły 😳 ostatnio faktycznie, z trzy dni temu wybiegł na klatkę i się ocierał o barierki, a mamy i psy i koty w klatce, weterynarz mówiła że teraz pchły chowają się do klatek i jest to możliwe (mój kot niewychodzacy więc wykluczylam to, zwłaszcza że nie zauważyłam odchodów). No i dzisiaj jeszcze raz go oglądałam i wydawało mi się że coś czarnego mikro przemknęło. Oby to tylko to, leki zapisane, do dwóch dni powinno być po wszystkim, jak nie to leki uspakajające i wizyta w poniedziałek...no o wszystko mnie swędzi xd mam nadzieję że to tylko moja psycha 😁
Oliwka, dodałam do przyjaciółek, czekam na polecajke 😊
Manioka, nie wyobrażam sobie bólu oddania do adopcji przyjaciela 🥺 mam nadzieję że mój zazdrośnik kot weźmie na klatę nowego członka rodziny... -
O kurcze... Długo był z wami psiak? Przykro mi....
-
Pomarańcza oby u Was było inaczej.. 😞 Codziennie płaczę za moim psem... To jest tak przykre.. Z mężem po prostu mamy dość i ciągle wraca myśl "a może jednak go weźmiemy.. A może się zmieni?".. Takie głupie myśli, bo wiemy że on się nie zmieni... 🥺 Myśleliśmy że weźmie to na klatę.. Jednak wyszło inaczej😢
Olenka 2 lata z nami był... 😢 Strasznie za nim tęsknimy... 😢 -
Ojeju… Manioka, to musiało być strasznie trudne… 🥺🥺🥺Starania od 12.2020
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Pomarańcza wysłałam wiadomość
Manioka przykro mi, że taka sytuację mieliście 😟
Limonka o której jutro zaciskać kciuki? -
Manioka, rozumiem 🥺
Oliwka, o 17.45 🙈😰 Już się obkupiłam w ketonal, jakoś im dalej w las tym bardziej boję się tych wszystkich badańfuturemama lubi tę wiadomość
Starania od 12.2020
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Limonka26 wrote:Manioka, rozumiem 🥺
Oliwka, o 17.45 🙈😰 Już się obkupiłam w ketonal, jakoś im dalej w las tym bardziej boję się tych wszystkich badań
Będzie dobrze, podobno niektórzy w ogóle prawie nie czują a nawet jeśli to to szybkie badanie 😘 ale rozumiem Twój strach, mnie też to czeka niedługo i też się martwię jak to będzie... Będę w pracy o tej godzinie ale będę odświeżać co jakiś czas forum 🤗Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Limonka będę trzymać kciuki.
U nas starsze rodzeństwo jest zazdrosne... O siebie nawzajem, np. kto ile prowadził wózek🤣 W siostrze zakochani. Starszak już mega rozumny, gorzej z młodą bo jak coś chce albo nie to głośno daje znać, nieważne czy mała śpi. No i jak np karmie to chce asystować, głaskać najlepiej siedząc na moich kolanach🙈
Właśnie zamawiam rzeczy na urodziny starszej córki bo ma za 2,5tyg. Także dla najbliższej rodziny też to będzie okazja na poznanie małej bo tak jak planowałam, wcześniej nikogo nie gościmy😊Limonka26 lubi tę wiadomość
-
Limonka, mi podawali dożylnie paracetamol i super, bo sam zabieg to może 5 min mnie bolał, potem już nic. Mocno podobny ten ból do mocnego okresu,ale trwa krócej. I spokojnie oddychaj i staraj się rozluźnić, podobno pomaga, ja tak się starałam i nie wspominam źle tego badania. Kciuki zaciśnięte , żeby nie bolało 🤞i oczywiście daj znać już po.
Mój kocurek już spokojny, nie wylizuje się i nie drapie, chyba jednak pchły lub tego typu złośliwe stwory 🙄 ale dobrze, bo jestem już spokojna..
Manioka, tak myślałam o Waszym piesku dzisiaj, nie myśleliście może o psim behawioryście? Oni często pomagają w takich sytuacjach...Limonka26 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Limonka trzymam kciuki za jutro! I tak jak piszą dziewczyny. Znamy ten ból, bo jest (jak dla mnie) identyczny jak ból okresowy, ale trwa zdecydowanie krócej. I staraj się nie spinać, sama mega się spinałam i dopiero dobrze mówi się po fakcie. Ale nauczona doświadczeniem drugi raz (nie daj Boże) wiedziałabym że mam zacisnąć zeby, ale nie mięśnie brzucha mam nadzieję, że u ciebie to tylko formalność że wszystko będzie super drożne. mnie bolało tylko samo badanie w trakcie jak wstrzykiwany był płyn, po nie bolało nic, jedynie krwawilam/plamiłam jakieś 2-3 dni. No i dostałam dwie tabletki, do tej pory nie wiem co to było, i czopek-chyba przeciwbólowy.
Limonka26 lubi tę wiadomość