Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Kropeczku!
Widziałam w pamietanikach na dniach że coś pisała, ale nie wchodziłamagentka93 lubi tę wiadomość
-
Stysia, cudny Kropek ❤️
Martyna ❤️ jak się macie?
Limonka, faktycznie Anka chyba usunęła konto ☹️Stysia16 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, mam chwilę żeby napisać co i jak. Jest pięknie 🥹 poród nie należał do przyjemnych, już nie wiem co pisałam wcześniej, ale młody na ostatniej prostej był skośnie ułożony więc zostałam przyjęta do szpitala. Miałam czekać aż samo się zacznie i pod kontrolą decyzja czy wpasuje się do wyjścia czy cesarka. A jak nie to rano cesarka. No i miałam szczęście, że poszłam jako pierwsza, o 9:26 Józio pojawił się po drugiej stronie brzucha 😊 nie wiem jak inni, ale mi ciężko było podczas cięcia, najpierw nie mogli wbić się w kręgosłup żeby dać znieczulenie (dostałam prądem od pleców po koniec lewej nogi), potem udało się ale dowiedziałam się że mam chyba jakieś zwyrodnienie w kręgosłupie 😅 nie wiem w którym momencie pojawił się mój mąż, bo byłam taka nieswoja, prawie odplynelam, bo zalało mnie zimnym potem, dostałam jakieś leki to się poprawiło (szok jak szybko z jednej strony zrobiło mi się słabo a z drugiej poprawiło po lekach). Dziwne uczucie, jak słyszy się rozmowę lekarzy przy tym jak wyciągali Józka, że muszą obrócić że to że tamto. No ale pojawił się, nie było standardowego natychmiastowego krzyku, ale zobaczyłam go, potem wzięli go do badania i krzyk, poplakalismy się z mężem, potem dostałam jeszcze młodego i go ucałowałam. Mąż kangurował kiedy mnie zszywano i mimo że szkoda że nie byłam w tych pierwszych chwilach to myślę, że dla relacji męża z synem to było cudowne. Potem na pooperacyjnej, ja na silnych lekach ale mogłam nakarmić i chwilę pobyć z mężem. Po 6 godzinach wstałam, miałam takie leki że ja to mogłam już iść robić itd, ale na szczęście położna spokojnie mnie ogarniała 😅 w szpitalu opieka super, poza jedną położna która miała niestety nocke, kazała mi podać mleko modyfikowane bo młody 3 minuty płakał i stwierdziła że pewnie nie mam pokarmu (jak jej pokazałam to z takim przekasem że kropkę mam - pod koniec pierwszej doby pocesarce). I ogólnie czepiała się że cały czas przy cycu w dzień, że muszę odkładać małego jak się daje bo potem będę miała ciężko w nocy, skomentowała negatywnie imię Józka co w normalnych warunkach bym olala, ale hormony i fakt, że byłam zdana na jej laskę w nocy to poddałam się i robiłam tak, żeby się nie czepiała. Jaka radość, że w drugiej dobie już wyszliśmy do domu 🥰 ja sobie radzę z bólem przeciwbólowymi, ogólnie nic ciekawego po cesarce jeśli chodzi o samopoczucie. Ale w domu stwierdziłam że głupiej bdziągwy lambadziary nie będę słuchać (swoją drogą swoje dzieci to pewnie Brajan czy Dzesika, ale w życiu bym negatywnie nie skomentowała niczyjego wyboru). I pierwsza noc była trudna, młody nie mógł się przyssać, gdzie w dzień w szpitalu nie było problemu, ale miałam nawał, piersi nabrzmiałe i pewnie dlatego. Pokarmu mam od cholery więc już korzystałam z kolektora, rewelacja, bo przy zanoszeniu się i mega głodzie podaje awaryjnie swoje mleko z butelki. Pierwsza noc tak wytrwaliśmy, teraz już mało co podaje z butelki, nawet mam już woreczek pokarmu zamrożony 😅 dużo osób mówiło o tej miłości itd, jaka się pojawia i powiem Wam że nie wierzyłam że można aż tak kochać 🤭 i mąż, który zajmuje się synem, jest cudownie. I tak rozmawialiśmy że powinien być roczny urlop dla obojga rodziców, bo to cudownie być razem 🥰 i na nowo zakochałam się w moim mężu 🥹 zdjęcie później wstawię, bo zaraz pora karmienia 😊
Limonka, mocne kciuki, mam nadzieję że któryś plemnik wgryzł się do jajeczka i za dwa tygodnie będziesz miała piękna betę 🥰🤞🏻
Oliwka, a może to właśnie było przejęcie brzuszka 🤭
Dziękuję dziewczyny za gratulacje ❤️jo_ana, Limonka26, abrakadabra, Sparky, Stysia16, Oliwka91, Monika7 lubią tę wiadomość
-
Pomarańcza, jeszcze raz dla Was obojga gratulacje 🥰
Miałam mega wzrusz jak to czytałam 🥹 Trzymajcie się tam ciepło i cieszcie się sobą 🥹❤️ -
Dziewczyny serdeczne gratulacje dla was 😍❤️
31.01.21 - cień ⏸🍀 10dpo
01.02.21 - ⏸ 🍀 11dpo
03.02.21 - beta 44 🤞🥰 13dpo
05.02.21 - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo
19.02.21 - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰
04.03.21 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍
06.04.21 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍
09.06.21 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍
26.07.21 - 1340g 🥰💙
13.08.21 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g
07.10.21 - 3920g 💙
13.10.21 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙
03.2020 💔 9tc poronienie zatrzymane
Starania od 04.2020
Nasienie:
Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔
Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔
Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔
Ruchome 70,28% (> 40%) ✔
Morfologia 2% (> 4%) ➖
Zwiększona lepkość ➖ -
Pomarańcza super że się odezwałaś czy ja dobrze zrozumiałam, że mąż był z tobą podczas CC? Super, że tak szybko odnaleźliście się w nowej rzeczywiści!
-
Ale super! U mnie była taka możliwość, ale dodatkowo płatna usługa to była, jednak zrezygnowaliśmy
-
Oj tak, te pierwsze chwile są magiczne, zrozumiałam to dopiero po czasie 🙉 a czas tak szybko mija, dopiero po dzieciach to tak bardzo widać 🥹🥹🥹
Dopiero co rodziłam, a już rok minął, ani się nie obejrzymy a będziemy bąbelkom 18 urodziny wyprawiać 🫣2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Monika, potencjalnie ciążowych objawów zero Mam jeszcze jakieś zawirowania z termometrem, co innego widzę rano, a co innego termometr zapisuje w historii i nie wiem czemu wierzyć 😅
Nie no w weekend jeszcze raczej nie będę testować, bo to będzie dopiero 9-10dpo, a jestem po ovitrelle. Proga mam brać 3-13dpo, więc moim ambitnym planem było pójście na betę za tydzień w czwartek, ale czy wytrzymam to nie wiem 😉 Najgorzej, że wcześniej ovi może wszystko zakłócić. -
Hahah zapisuj tą która wyższa 🤭😂
Och, no tak, Ovitrelle. Ale plan na betę za tydzień to masz ambitny 😉 we wtorek test już nie pokazywałby Ovi, a byłoby już też odpowiednio dużo dni po owulacji, ale oczywiście nie namawiam 😉😀 -
A teraz tak jeszcze myślę, że może jednak lepiej zapisać tę niższą tempkę, bo by wskazała implantacyjny spadek 😅
-
Pamiętacie o metodzie na "wykres ciążowy"? Praktyka pokazuje, że działa! Limonka także tego.. 😀😀2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Tylko, że ja tych temperatur nie wymyślam 😅 Wpisałam wczoraj końcowo tą niższą tak jak było zapisane w pamięci termometru 🙈 Poza tym jeszcze sobie sprawdziłam i nie ma opcji, zapamiętuje prawidłowo.
Jeszcze dostałam wyniki posiewów i cytologii, bo wtedy w poniedziałek przed IUI poszłam do medicoveru, co myślałam, że łapie mnie jakieś zapalenie. Posiewy o dziwo dobre, ale cytologia nie ☹️ Nie rozumiem tych oznaczeń, ale jest też napisane, że jakieś infekcyjne stany zapalne, nienowotworowe. Kurczę, wiedziałam, że coś jednak jest nie tak 😔 -
Ważne że nienowotworowe, niedobrze że infekcyjne. Ale pewnie dostaniesz leki i przejdzie a wiesz ile czasu zwykle Ovi się u Ciebie utrzymuje w organizmie?
-
Limonka26 wrote:Tylko, że ja tych temperatur nie wymyślam 😅 Wpisałam wczoraj końcowo tą niższą tak jak było zapisane w pamięci termometru 🙈 Poza tym jeszcze sobie sprawdziłam i nie ma opcji, zapamiętuje prawidłowo.
Jeszcze dostałam wyniki posiewów i cytologii, bo wtedy w poniedziałek przed IUI poszłam do medicoveru, co myślałam, że łapie mnie jakieś zapalenie. Posiewy o dziwo dobre, ale cytologia nie ☹️ Nie rozumiem tych oznaczeń, ale jest też napisane, że jakieś infekcyjne stany zapalne, nienowotworowe. Kurczę, wiedziałam, że coś jednak jest nie tak 😔
Może to tylko jakas lekka infekcja, mimo wszystko to nie przekreśla niczego ✊
Używasz może wkładek albo żelu intymnego?19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️