Klub pod Pingwinkiem 🐧
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie dupa, powtarza się sytuacja z pierwszej ciąży: zarodek nie urósł za bardzo i nie ma tętna i jest zniekształcenie pęcherzyka, więc za jakieś 2 tyg wizyta, która skończy się pewnie w szpitalu za 3-4 tyg. Na razie mam zrobić betę dziś i w poniedziałek żeby sprawdzić czy maleje i czekać, czasu mam dużo więc poczekam, może tym razem się uda bez łyżeczkowania 😥2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Stysia... Bardzo mi przykro, ale może jeszcze Kropek odbije?
-
Dziewczyny ja się nawet nie łudzę, objawy zanikają albo zanikły, beta rośnie nieprawidłowo, wymiar zarodka sprzed 2 tyg to 5+5 a z wczoraj 6+0- nie rośnie i zniekształca się jajo płodowe więc teraz tylko czekam na rozwój wydarzeń, czy sam się organizm zacznie oczyszczać2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Stysia, bardzo mi przykro 😔😢
-
Hej dziewczyny, odebrałam wyniki bety, które nie pozostawiają złudzeń. W piątek było niecałe 41 tysięcy a dziś trochę ponad 43 tysiące.
No cóż, byłam na to przygotowana, teraz najgorszym momentem dla mnie będzie kolejna wizyta u gina i ewentualny pobyt w szpitalu 😭
Odzyskałam też dostęp do badań które zrobiłam pod kątem niepłodności/ problemów z utrzymaniem ciąży:
Przeciwciała przeciw kardiolopinie igg/igm - ujemne
P/c p. Beta 2 glikoproteinie igg i igm - ujemne
LA complex - ujemny
V Leiden- ujemny
Homocysteine 11.2 umol/l
Wszystkie badania robiłam w kwietniu 2021, czyli wtedy kiedy zaszłam w ciążę, która donosilam i dopiero teraz pojawia się kolejna lampka żeby kontynuować badania, bo z tego co pamiętam to te wyniki są dobre. Chyba tylko poziom homocsteiny mógłby być inny 🤔
Niebieska gwiazda ja też myślałam że to szczęście i po udanej ciąży mialam ogromną nadzieję, że organizm się ogarnął i utrzyma ciążę, a jednak upadek na ziemię i to dość bolesny 😓Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2023, 18:47
2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Stysia16 wrote:Hej dziewczyny, odebrałam wyniki bety, które nie pozostawiają złudzeń. W piątek było niecałe 41 tysięcy a dziś trochę ponad 43 tysiące.
No cóż, byłam na to przygotowana, teraz najgorszym momentem dla mnie będzie kolejna wizyta u gina i ewentualny pobyt w szpitalu 😭
Odzyskałam też dostęp do badań które zrobiłam pod kątem niepłodności/ problemów z utrzymaniem ciąży:
Przeciwciała przeciw kardiolopinie igg/igm - ujemne
P/c p. Beta 2 glikoproteinie igg i igm - ujemne
LA complex - ujemny
V Leiden- ujemny
Homocysteine 11.2 umol/l
Wszystkie badania robiłam w kwietniu 2021, czyli wtedy kiedy zaszłam w ciążę, która donosilam i dopiero teraz pojawia się kolejna lampka żeby kontynuować badania, bo z tego co pamiętam to te wyniki są dobre. Chyba tylko poziom homocsteiny mógłby być inny 🤔
Niebieska gwiazda ja też myślałam że to szczęście i po udanej ciąży mialam ogromną nadzieję, że organizm się ogarnął i utrzyma ciążę, a jednak upadek na ziemię i to dość bolesny 😓
A czy ta beta przypadkiem na pewnym etapie przestaje mocno rosnąć i sa tylko minimalne wzrosty? Kiedy masz wizytę u gina?19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
Abrakadabra przestaje rosnąć ale z poczatkiem 2 trymestru, a ja wg om jestem jakoś połowie 8 lub początkiem 9 tc. Na razie się nie umówiłam ale pewnie jakoś za 1,5 tygodnia pójdę, nie spieszy mi się za bardzo do tej wizyty i do ewentualnego szpitala no i musi przyjechać któraś babcia żeby zająć się naszym roczniakiem jak bede w szpitalu a będę tam około 3 dni, a moja mama jest w sanatorium i wraca 8 marca więc pewnie 10 mogłaby przyjechać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 07:54
2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Stysia16 wrote:Abrakadabra przestaje rosnąć ale z poczatkiem 2 trymestru, a ja wg om jestem jakoś połowie 8 lub początkiem 9 tc. Na razie się nie umówiłam ale pewnie jakoś za 1,5 tygodnia pójdę, nie spieszy mi się za bardzo do tej wizyty i do ewentualnego szpitala no i musi przyjechać któraś babcia żeby zająć się naszym roczniakiem jak bede w szpitalu a będę tam około 3 dni, a moja mama jest w sanatorium i wraca 8 marca więc pewnie 10 mogłaby przyjechać
Z drugiej strony warto to skonsultować wcześniej bo co jeśli beta bedzie w dalszym ciągu rosła ale minimalnie?19 cs.
1 cykl z letrozolem
2022r. - Córeczka ❤️ -
abrakadabra wrote:Z drugiej strony warto to skonsultować wcześniej bo co jeśli beta bedzie w dalszym ciągu rosła ale minimalnie?
Ciąża się nie rozwija i tyle. Prawda jest taka że za długo nie mogę chodzić w ciąży, która się nie rozwija bo to chyba grozi jakimś zakażeniem 🤔
Jak pierwszy raz poroniłam to chodziłam 10 tyg z nierozwiajacym się zarodkiem zanim trafiłam do szpitala na łyżeczkowanie (najpierw łudziłam się że można prowadzić ciążę na NFZ... Lekarz w ogóle nie mierzył zarodka i się nie zorientował że nie rośnie i coś jest nie tak, tylko czekał na serduszko.. a jak 3 tyg później go nie było to mnie wysłał do szpitala i wtedy załamana poszłam prywatnie się skonsultować i tak ciąża skończyła się w 6 tc a do szpitala trafiłam w 15 tc 😱)
Edit. Drugie poronienie za szybko poszłam do szpitala i w rezultacie spędziłam tam 2 tyg, bo się musieli upewnić że ciąża się nie rozwija ...
I właśnie dlatego mi się nie spieszy, czym później pójdę, tym szansa na szybkie wyjście jest większa
No i tak właściwie to się zastanawiam czy jest możliwe żeby wywołać krwawienie jakimiś domowymi sposobami, żeby uniknąć szpitala 🤔 chociaż jak beta będzie rosła minimalnie to szanse są pewnie małe na to 😥Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2023, 22:58
2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok -
Stysia poczekałabym ze 2tyg moze coś się zacznie.Jak nie to szpital.Tak się zastanawiam,skoro na przyspieszenie porodu zalecają herbatę z liści malin I ciepłe kąpiele to może w takiej sytuacji też pomogą.Oprócz tego coś rozkurczowego napar z rumianku I może nospa.
-
Nie wiem Stysia czy domowe sposoby to dobra opcja, jeszcze będziesz za mocno krwawić... No nie wiem, jakoś ja czułam się spokojniej w szpitalu, a myślę że to zależy od ekipy w szpitalu, ja trafiłam późno, ale wystarczyło że lekarz potwierdził diagnozę i od razu tabletki, następnego dnia już wyszłam ze szpitala. Ale gdybym miała tak krwawić w domu... No pewnie bym panikowała nic nie mówiąc o mężu. Ale nie wiem jak to by było na wcześniejszym etapie, bo u mnie było serduszko i się zatrzymało, może też prościej postawić diagnozę o obumarciu ciąży..
U mnie zaczęło sączyć się z rany po CC, ale byłam konsultować, podobno nawet to dobrze, bo to miejsce po szwie samorozpuszczalnym i szybciej będzie się goić, abym wietrzyla i przemywala octaniseptem. Ale trochę się wystraszyłam, nie widziałam tego żeby jechać teraz do szpitala, czekać x godzin i co, z małym przy cycu? Miałam jeszcze przygody z położna ze szkoły rodzenia. Co raz że przyszła w 14 dobie a powinna do 10 (kiedy potrzebowałam żeby nauczyła mnie przystawiania na leżąco po tej cesarce, po 14 dniu to już mnie tak nie bolało i tak teraz głównie na siedząco karmię) nic nie mówiąc że pierwszy maluszek to cykalam się o wszystko, dwa razy przekładała wizytę i ryczalam przez nią (pewnie też hormony, bo nigdy taka wrażliwa nie byłam). Całe szczęście z młodym ok, ale wyobraźcie sobie że została zwolniona ze szkoły rodzenia w poniedziałek, bo było dużo skarg, coś pisali maila że niedopilnowała noworodka to jeszcze nie przychodziła na wizyty (czyli nie tylko ja miałam ten problem). I została złożona skarga na nią do NFZ. Dzwoniła do mnie i zanim widziałam maila to chciałam już przy niej zostać, ale potem jak zobaczyłam maila to zadzwoniłam do szkoły rodzenia, tam przeprosili i zapewnili że popołudniu skontaktuje się inna położna z nami i rzeczywiście tak było. Po niedzieli mamy kolejną wizytę, tak kontrolnie chciałam, chociaż dzisiaj byliśmy u pediatry i wszystko jest super, także jestem spokojna. Ale ta pierwsza położna powiedziała że zmieniła pracodawcę a nie że ją zwolnili. I w ogóle mam wrażenie że gadane ma ale tylko tyle, moja ranę zobaczyła na stojąco twierdząc że wszystko super (i ok, nawet moja mama pielęgniarka oglądała i chwaliła, tylko oglądała normalnie, a nie na stojąco 🙄). Z tej szkoły rodzenia położne prowadzą zajęcia super, bo np uczą panów masażu podczas porodu, kąpanie lalek jest normalnie każdy indywidualnie, a ta moja to z daleka wykład prowadziła i każdy na kolanach miał np zakładać pampersa. No ale nic, będę wiedziała kogo omijać. I beka, bo miałam ją zostawić i mówiła że podejdzie z papierami żeby podpisać zmianę, a do tej pory się nie odzywa 😅 także dobrze że będzie ktoś inny.
Dziewczyny, a co u Was? Czy też czujecie już wiosnę? -
Pomarańcza, jakie przeżycia 😬 Dobrze, że udało się zmienić położną, ale i tak szok, że nikt u Was nie był po porodzie 😱 Ja wyszłam ze szpitala w sobotę, a już w poniedziałek była u nas położna. Z tym, że po ukończeniu szkoły rodzenia złożyłam deklarację do innej, polecanej położnej, która faktycznie przychodzi do domu i na dodatek jest cdl. Bo tam w szkole rodzenia wizyty patronażowe odbywają się u nich🤯 Mielibyśmy jeździć z kilkudniowym noworodkiem... Jakoś to do mnie nie przemawiało 😉 A jak sobie radzicie tak na co dzień? Jak się czujesz jako mama? 😍
Ja już czuję wiosnę 😀 Byliśmy dzisiaj z małym na długim spacerze. Niestety pogoda ma się pogorszyć od weekendu 🙁
U nas już 5 miesięcy minęło, nawet nie wiem jak i kiedy. Jutro jedziemy do Ikei po krzesełko do karmienia 😀 Za niecały miesiąc startujemy z rozszerzaniem diety 🥦🤩 -
Właśnie szpital spoko, ale jak byłam ostatnim razem to miałam dwa dni podawane tabletki wywołujące skurcze, a jak się okazało że się nie oczyściło samo to łyżka, trochę się boje, bo już dwa łyżeczkowania miałam i każde kolejne to jest ryzyko 😱 myślałam o liściach malin właśnie i o saunie, ale nie wiem czy sauna to nie będzie za dużo 🤔
Pomarańcza! Ale przejścia... Pamiętam, że z młodym po porodzie zależało mi żeby przyszła położna, położna syna akurat zachorowała (grudzień/ styczeń- taki okres, rozumiem ją, chora do noworodka to nie bardzo ..), ale miałam zaje*ista położna ze szkoły rodzenia właśnie i mąż po nią pojechał, przywiózł ją do nas i później odwiózł, nie wzięła ani grosza. Obejrzała małego wzdłuż i wszerz, patrzyła jak idzie KP, pytała o problemy, o poród, na kogo trafiłam, itd. cudowna kobieta i jak któraś jest z Wrocławia to polecam Jadwigę Wolny. Każdej z was życzę takiej cudownej poloznej. Słuchajcie, że nawet wysyłałam jej zdjęcie wydzieliny poporodowej, bo nie wiedziałam czy to już taka żeby jechać do szpitala czy normalna 😱 anioł, na prawdę 🥰
A jak się czujesz, jak się odnajdujesz w nowej roli? 😍
Sparky czas za szybko leci i widać to dopiero po dzieciach 🙈
Z RD polecam właśnie krzesełko antilop Ikea i stronę alaantkowe blw- do tej pory gotuje z tych przepisów bo są naprawdę pyszne 😍 polecam placki z twarogu- moja miłość, syn też je uwielbia 😃
Pogoda jak zawsze .. w tygodniu wiosna a w weekend zima 🫣 ale u nas piękne słoneczko, aż chce się wyjść2/2023 💔 6tc poronienie
12/2021💙mamy pięknego, wymarzonego chłopca👶
2/2021 💔 6 tc poronienie zatrzymane, łyżeczkowanie
5/2020 💔 7 tc poronienie, łyżeczkowanie
Ona
29 lat
zapracowana mama
On
28 lat
bez nałogów
mało aktywny tryb życia
szczupły
01/2023 chcemy drugiego bobasa
Starania bez spiny, co będzie to będzie!
3/2021 klinika leczenia niepłodności -> jest ok