KOT -stał się agresywany
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam sierściucha od września 2013 roku od małego był zawsze dość ruchliwy charakterny ale nigdy agresywny, zaczynał się bawić jak daliśmy mu ku temu jakiś powód, myszka, piłeczka itp. od paru tyg zaczął się na mnie rzucać ot, tak!leżę a On na mnie nie odrazu z pazurami ani pyskiem ale jednak,nie wiem co zrobić, ale boję się pomyśleć co będzie jak zajdę w ciąże i by się mi na brzuch rzucił albo nie daj Bóg poźniej na dziecko,może ktoś miał taki przypadek z kotkiem? może o coś zazdrosny jest na męża nie rzuca sie a wręcz przeciwnie czuje respect...,
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2014, 06:34
Ania_84 lubi tę wiadomość
-
po pierwsze czy kot byl sterylizowany ??
a dwa jesli siedzi tylko w domu ne wychodzi to nie raz koty tak maja..
dwa jak karme mu kupujecie . niektore karmy dzialaja pobudzajaco.
no i czy cos zmienilo sie w domu..??
nasza kotka tak sie zachowwala przez jakis czas..livia30 lubi tę wiadomość
-
kot był kastrowany, dostaje karme suchą whiskas albo friskies, plus saszetki whiskas,kitekat,friskies,w domu nic sie nie zmieniło, na dwór nie wychodzi, ale od małego tak był przyzwyczajony, więc nie wiem co się dzieje, ale zaczynam sie bać,....
-
spokojnie ..koty nie wychodzace maja to do siebei ze musza odreagowac.. w dwa zmien karme ...
moj kotka najbardziej szalala po whiskasie
a pozatym te karmy nie sa polecane przez wet dla kotow nie wychodzacych bo obciazaja bardzo uklad pokarmowy .i nerki
moze wiecej czasu poswiec na zabawe z nim zeby sie wyszalal
a jak nie to podejdzcie do wet niech go przebada..
nasza kocica tez miala taki etap poki co jej przeszlo ..
pozatym skoro nie gryzie i nie drapie raczj nie jest to agresja ..
moze cos wyczuwa.. ze sie stresujesz..
nasza kocica zauwazylam ze jest bardziej podminowana chodzi zestroszona co jakis czas glownie jak sie bardzo stresuje natomias t przy mezu jest grzeczna spokojna bo on zawsze mowi wszytskobedzie dobrze -
Ania_84 wrote:spokojnie ..koty nie wychodzace maja to do siebei ze musza odreagowac.. w dwa zmien karme ...
moj kotka najbardziej szalala po whiskasie
a pozatym te karmy nie sa polecane przez wet dla kotow nie wychodzacych bo obciazaja bardzo uklad pokarmowy .i nerki
moze wiecej czasu poswiec na zabawe z nim zeby sie wyszalal
a jak nie to podejdzcie do wet niech go przebada..
nasza kocica tez miala taki etap poki co jej przeszlo ..
pozatym skoro nie gryzie i nie drapie raczj nie jest to agresja ..
moze cos wyczuwa.. ze sie stresujesz..
nasza kocica zauwazylam ze jest bardziej podminowana chodzi zestroszona co jakis czas glownie jak sie bardzo stresuje natomias t przy mezu jest grzeczna spokojna bo on zawsze mowi wszytskobedzie dobrze
jak się bawimy to wyciąga paziry i gryzie jak skacze to jeszcze nie , Mój mąż mówi ze kot czuje się go boje i dlatego tak sie zachowuje, jak mu nie minie rzeczywiscie z nim pojde do weta, -
nasza dostaje
http://www.royal-canin.pl/koty-sterylizowane/
nasza dodatkowo jak sie okazalo byla zle wysterylizowana .. jajnik sie odbudowal i biedna dodatkowo miala hormony rozwalone ;/
stad byla bardziej bojowa
co do pazurkow podczas zabawy nasza tylko wtedy wyciag i grzie jak sie bawie z nia reka.. choc wiem ze generalnie nie powinno sie tego robic..ale ..
dwa za kazdym razem jak mne udrapala albo ugryzla w trakcie to podnosilam ton i mowilam ala po czym cofalam reke..teraz juz reaguje mniej agresywnie..
jelsi chodzi o skakanie to niestety co jaks czas to sie powtarza i raczej nie jest to wynik agresfji raczej chec zwrocenia uwagi na siebie
no i dwa faktycznie moze wyczuwac Twoja niepewnosc ..a niestety ale kot sa swietnymi czujnikami emocji -
Dariaa wrote:kot był kastrowany, dostaje karme suchą whiskas albo friskies, plus saszetki whiskas,kitekat,friskies,w domu nic sie nie zmieniło, na dwór nie wychodzi, ale od małego tak był przyzwyczajony, więc nie wiem co się dzieje, ale zaczynam sie bać,....
gocha04 lubi tę wiadomość
Czas szybko leci... trzeba życie chwytać całymi garściami
-
nick nieaktualnykarmy royal canina są dobre ale tylko te weterynaryjne. Natomiast zoologiczne są dużo gorszej jakości, uzależniają zwierzęta. Nawet ich etykiety są bardzo niedokładne jeżeli chodzi o skład. Mój kolega weterynarz, poradził mi, żeby od nich odejść na rzecz bardziej naturalnych (a co za tym idzie okropnie śmierdzących), np. Sanabelle. Mój kot długo się przestawiał z royal canina i bardzo protestował podczas zmiany pokarmu. Co do karm to są też karmy uspokajające. Koty kastrowane nie mogą jeść karm mokrych. Warto o tym poczytać.
Druga sprawa to to, że nie można bawić się z kotem ręką. Kot nie wie, że Ty nie wiesz kiedy się bawisz z nim a kiedy nie. Nawet jeżeli masz rękawiczkę na ręce. Jeżeli na zasadzie warunkowania klasycznego skojarzysz zabawę ze swoją ręką lub w ogóle Twoim ciałem, to będzie próbował Cię tak zachęcać do zabawy. Zabawki na sznurku, światłem, na patyku... w ten sposób można również wejść w interakcję. Swojego kota też kiedyś niestety nauczyłam że podczas zabawy może mnie lekko podgryzać lub złapać łapami. Dopiero konsultacja z weterynarzem i jego wskazówki pomogły nam się z tym faktem uporać. Teraz kiedy kot chce się bawić po prostu przynosi np. piłkę, myszkę czy inną zabawkę i kładzie pod nogami moimi lub męża.
Swoją drogą bardzo fajny temat, zauważyłam że dużo par starających się o dziecko decydują się na kota lub psaAnia_84, gocha04 lubią tę wiadomość
-
Feska wlasnie o tym pamietalam ze kot kojarzy reke z zabawka
a co do royala wlasnie wiem ze polecane sa glownie te weterynryjne ja zamawiam sobie je wet co jakis czas moja kotka wlasnie dzieki nim wyszla z kocieg tyfusu mimo iz wazyla 0,4kg i miala nie cale 1,5 miesiaca.
hehe my sie smiejemy ze nasza kotak nas przyzwyzaja do wczesnego wstawania..moj maz nauczyl ja ze o 4 rno musi dostac jesc no imasz ci los scodziennie o 4 nad ranem mamy pobudke ;P -
nick nieaktualny
-
Po pierwsze - koty nie znają uczucia zazdrości, po drugie - karma jest fatalna, ale nie jest przyczyną agresji, po trzecie - koty potrzebują porządnego wybawienia (wędka, laserek, aportowanie).
Jeżeli problem będzie nadal możesz skorzystać z pomocy behawiorysty.
Tymczasem poczytaj sobie tutaj http://kocie-porady.pl/
Ps. Mam trzy koty, żaden nie jest wychodzący, żaden się nie rzuca na ludzi - ta teoria, że koty niewychodzące mogą tak mieć jest nieprawdziwa.
Ps2. Feśka, dobrze że trafiłaś na weterynarza, który ma podstawy behawioryzmu kociego
Ps3. Karma powinna być bezzbożowa (acana, orijen, taste of the wild i inne - suche, a z mokrych np. applaws, animonda carny, od biedy bozita).Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2014, 22:16
-Jack, jestem w ciąży!
-Nie przypominam sobie, żebyśmy...
-Byłeś pijany!
-Aż tak - nigdy! -
nick nieaktualnyTeż mam kota, niewychodzącego, kastrowanego. Jak kot sie rzuca to znaczy ze ma za mało zabawy, z kotem sie trzeba bawić, bo kot jak i człowiek potrzebuje ruchu, zabawy, drapaka, roznych domków, wysokosci itd. Ja jestem za opcja zebys go zawiozla do tesciow, bo niestety wzialas kota a nim sie nie opiekujesz, wiekszosc ludzi mysli ze zwierzaki to zabawki. I super fajnie jest dopoki nie ma problemu, wiec jak sie masz pozbyc kota to lepiej zrob to teraz a nastepnym razem warto sie zastanowic czy dziecko tez sie odda jak bedzie szalec.
-
aszka wrote:Też mam kota, niewychodzącego, kastrowanego. Jak kot sie rzuca to znaczy ze ma za mało zabawy, z kotem sie trzeba bawić, bo kot jak i człowiek potrzebuje ruchu, zabawy, drapaka, roznych domków, wysokosci itd. Ja jestem za opcja zebys go zawiozla do tesciow, bo niestety wzialas kota a nim sie nie opiekujesz, wiekszosc ludzi mysli ze zwierzaki to zabawki. I super fajnie jest dopoki nie ma problemu, wiec jak sie masz pozbyc kota to lepiej zrob to teraz a nastepnym razem warto sie zastanowic czy dziecko tez sie odda jak bedzie szalec.
-
nick nieaktualnyJa też mam kota i też miałam z nim problem bo był agresywny.
Po kastracji dopiero po roku mu przeszło. Teraz jeszcze trochę warczy na obcych ale jest całkiem inny.
Jest moja przylepa. Zrobił się łagodny i kochany. Obawiam się jeszcze trochę jak to będzie jak maleństwo przyjdzie na świat ale jestem dobrej myśli. W końcu kot musi wiedzieć kto rządzi w domu.
Mój je tylko mokrą karmę bo suchej nie może. Czasem jak go energia rozkręca to lata po mieszkaniu jak głupi.
Puki się starasz nie dodawaj go bo może mu przejść to z wiekiem. Mój ma 3 i pól roku A przez prawie 3lata miałam z nim problemy i zdrowotne i wychowawcze.Ale nie wyobrażam sobie domu bez niego. -
nick nieaktualny
-
mon!ta^ wrote:te karmy które podajesz są jakbyś dawała jedzenie z mc donalda sam fastfood dla kotów
A podejście Jak jest problem to trzeba oddać to, żadne rozwiązanie. Masz młodego kociaka to go musisz wychować, a nie się pozbywać. Dziecko też oddasz jak będzie sprawiało problemy?
Daria życzę powodzenia w uporaniu się z zachowaniem zwierza. Trochę wytrwałości i nauczycie się siebie👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
Feśka wrote:haha koty to dobry trening przed dzieckiem
ich potrzeby potrzeba realizować natychmiast albo najlepiej z wyprzedzeniem!👩 '85 👦'82
AMH 1.07
07.2015 - 1IUI ❌
08.2015 - 2IUI ❌
01.2022 AMH 0,24
02.2022 Invicta - IVF z KD ❌
02.2022 OVIklinika
03.2022 krótki protokół IVF
31.03.2022 transfer 3dniowca 8AB
8dpt cień cienia, 9 dpt ⏸,
11dpt beta 27,2 13dpt beta 65,5, 15dpt 190,6
11.2022 w końcu jesteś z nami 👧
01.2023 🦀tarczycy
W DRODZE PO RODZEŃSTWO 🙏
10.2024 AMH 0,17
11.2024 krótki protokół IVF -
gocha04 wrote:Dokładnie. Te karmy to jedna wielka tablica Mendelejewa i długo na takim śmieciu kot nie pociągnie, bo problemy z układem pokarmowym murowane.
A podejście Jak jest problem to trzeba oddać to, żadne rozwiązanie. Masz młodego kociaka to go musisz wychować, a nie się pozbywać. Dziecko też oddasz jak będzie sprawiało problemy?
Daria życzę powodzenia w uporaniu się z zachowaniem zwierza. Trochę wytrwałości i nauczycie się siebie