Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Frajda wrote:U mnie biało, dzisiaj pewnie przyjdzie @
Dziękuję dziewczyny za te kilka wspólnych miesięcy, ale to już nie jest moje miejsce 😊 Potrzebuję się zdystansować od tematu. W listopadzie mamy pierwszą wizytę w klinice.
Życzę wszystkim powodzenia! 🍀 -
Marcycha wrote:Missi, ja polecam ten https://allegro.pl/oferta/inositol-inozytol-100-czysty-witamina-b8-1000mg-11675841505 Chyba oprócz tego Inosytolu i laktoferyny z Protonu nie jestem w stanie nic polecić, bo tylko w tych suplach widzę namacalne działanie, reszta może działa może nie Po odstawieniu tego inozytolu wróciła mi odczuwalna chęć na słodkie, co znaczy że działał. Z kolei po tej laktoferynie ładnie podniosłam ferrytynę.
Apropos weekendu my dziś wieczorem jedziemy do Budapesztu, a jutro mam urodzinki, które spędzimy tam na termach 😍 Jeszcze nie wiem czy Gellert czy Szechenyi 🤔😁Marcycha lubi tę wiadomość
-
@Modra piękna beta, czekamy teraz na wizytę serduszkową 😍💪
@Laura, tulam mocno 🫂🫂🫂
Dziewczyny z kolejnymi cieniami, trzymam kciuki 🤞🤞🤞
Ależ tu się dzieje ostatnio, kilka godzin nie zaglądam i 3 strony do nadgonienia 🤣 ja dzisiaj drugie wyjście na siłownię, jestem zadowolona, podoba mi się k mam nadzieję, że będę w miarę regularnie te 2 razy w tygodniu chodzić z multisportem plus coś w domu jeszcze poćwiczę i jakoś ruszy waga w końcu 😁Marcycha, Kasiekkk, EwK, Modra, Jadzia19 lubią tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
Frutellka wrote:Aż wrzuciłam wyniki do kalkulatora zamieniając wcześniej jednostki z czystej ciekawości F3 ładnie owszem 58 procent, jednak FT4 na mocno średnim poziomie 33 procent gdzie każdy endykronolog i dietetyk zajmujący się problemami z płodnością trąbi wszem i wobec, że dobra wartość to minimum 50 procent tutaj do 50 brakuje sporo. Oczywiście, że TSH niczego nie gwarantuje... Ale o pracę tarczycy poprostu trzeba dbać.
Jeśli chodzi o ferrytyne to nie patrzymy tylko na jedno badanie jeżeli żelazo jest słabe i ferrytyna nisko dodatkowo przekłada się to na morfologię - co zazwyczaj ma tutaj miejsce, mamy tutaj mnóstwo przypadków z ferrytyna 20 i mocna anemia w ciąży, a później ładowanie po 100 mg żelaza od 16 tygodnia bo hemoglobina leci na łeb na szyję. Owszem zdarzają się przypadki, gdzie przy niskiej ferrytynie są ładne parametry w morfologii i nie kończą się anemią ciążowa, ale patrząc tutaj na forum i w innych miejscach też zdarza się to rzadko.
Każdy ma prawo mieć swoje zdanie zarówno Ty jak i ja. Inaczej też podchodzi do tego osoba która w okresie roku faktycznie zachodzi w tą ciążę, a inaczej postrzegam to ja gdzie starania naturalne po latach i trudnej drodze się zakończyły i musiałam skorzystać z metod wspomaganego rozrodu, a na koncie miałam tylko ciążę biochemiczną.
Tak, tylko trochę nie podoba mi się wyrokowanie z takim pełnym przeświadczeniem, że u kogoś dany wynik jest "do podniesienia"czy "fatalny" skoro sama wiesz, że nie u każdego tak jest i jest ogrom czynników, których nie jesteś w stanie stwierdzić na podstawie kilku badań.
Ja jestem tym przykładem niby takim jednostkowym- zachodząc w ciążę prawie 3 lata temu miałam ferrytynę dokładnie 24.9. Do tego piękna morfologia, żelazo w dolnej granicy normy. Żadnej anemii w ciąży, żadnego brania żelaza, do porodu szłam z hemoglobiną ponad 12. Pisałam o tym tu niedawno i wcale nie byłam jednostkowym przypadkiem. I podejrzewam, że jakby tak przebadać 1000 ciężarnych na poziom ferrytyny, to raczej mniejszy niż większy procent będzie ją miał wyższą niż 50. Ciekawa jestem czy rzeczywiście wyszłaby jakaś korelacja względem poziomu ferrytyny, a ryzyka anemii w ciąży. Na razie operujemy przykładami anegdotycznymi 🤷🏼♀️
Wierzę, że z własnego doświadczenia chcesz jak najlepiej doradzić Natomiast czasem trzeba się 3x nad taką radą zastanowić, czy aby na pewno jest to zasadne. Szczególnie, że to tylko forum, nigdy nie ma pełnego obrazu choroby, leczenia, chorób towarzyszących itp. Sama doświadczyłam, że leki na tarczycę to nie są cukierki i ich przepisywanie i dawkowanie musi być robione z głową.Marzycielka lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Lexia wrote:Tak, tylko trochę nie podoba mi się wyrokowanie z takim pełnym przeświadczeniem, że u kogoś dany wynik jest "do podniesienia"czy "fatalny" skoro sama wiesz, że nie u każdego tak jest i jest ogrom czynników, których nie jesteś w stanie stwierdzić na podstawie kilku badań.
Ja jestem tym przykładem niby takim jednostkowym- zachodząc w ciążę prawie 3 lata temu miałam ferrytynę dokładnie 24.9. Do tego piękna morfologia, żelazo w dolnej granicy normy. Żadnej anemii w ciąży, żadnego brania żelaza, do porodu szłam z hemoglobiną ponad 12. Pisałam o tym tu niedawno i wcale nie byłam jednostkowym przypadkiem. I podejrzewam, że jakby tak przebadać 1000 ciężarnych na poziom ferrytyny, to raczej mniejszy niż większy procent będzie ją miał wyższą niż 50. Ciekawa jestem czy rzeczywiście wyszłaby jakaś korelacja względem poziomu ferrytyny, a ryzyka anemii w ciąży. Na razie operujemy przykładami anegdotycznymi 🤷🏼♀️
Wierzę, że z własnego doświadczenia chcesz jak najlepiej doradzić Natomiast czasem trzeba się 3x nad taką radą zastanowić, czy aby na pewno jest to zasadne. Szczególnie, że to tylko forum, nigdy nie ma pełnego obrazu choroby, leczenia, chorób towarzyszących itp. Sama doświadczyłam, że leki na tarczycę to nie są cukierki i ich przepisywanie i dawkowanie musi być robione z głową.
Ale czy ja gdzieś napisałam, że ktoś ma brać jakieś leki? Może przy niskim FT4 warto zbadać poprostu poziom jodu i to wystarczy... Może poprostu brakuje witamin... Powtórzę jeszcze raz napisałam "ja bym zbiła", a nie "Ty masz zbić" każdy wynik jest do konsultacji z lekarzem prowadzącym i to on decyduje co robić a nie przypadkowe osoby z forum. Jednej na wysoki cukier pomoże inozytol innej metformina...Lexia, Jadzia19 lubią tę wiadomość
-
Frutellka wrote:Ale czy ja gdzieś napisałam, że ktoś ma brać jakieś leki? Może przy niskim FT4 warto zbadać poprostu poziom jodu i to wystarczy... Może poprostu brakuje witamin... Powtórzę jeszcze raz napisałam "ja bym zbiła", a nie "Ty masz zbić" każdy wynik jest do konsultacji z lekarzem prowadzącym i to on decyduje co robić a nie przypadkowe osoby z forum. Jednej na wysoki cukier pomoże inozytol innej metformina...
Tu się zgadzamFrutellka lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Frutellka wrote:Aż wrzuciłam wyniki do kalkulatora zamieniając wcześniej jednostki z czystej ciekawości F3 ładnie owszem 58 procent, jednak FT4 na mocno średnim poziomie 33 procent gdzie każdy endykronolog i dietetyk zajmujący się problemami z płodnością trąbi wszem i wobec, że dobra wartość to minimum 50 procent tutaj do 50 brakuje sporo. Oczywiście, że TSH niczego nie gwarantuje... Ale o pracę tarczycy poprostu trzeba dbać.
Frutellko, pozwolę się zapytać - czyli jak miałam wyniki tsh 1,82 i ft4 1,14 (ft3 nie zlecił lekarz) to te wyniki nie były ok w kontekście starań?😬 Wrzuciłam je z ciekawości w kalkulator z Google i mi wyskoczyło, że tsh mam “optymalne” a ft4 17%.
Byłam u endo z tymi wynikami + USG w lutym i mówił, że wszystko jest ok. Kiedyś leczyłam niedoczynność tarczycy, 2-3 lata temu miałam chyba obraz hashimoto w usg (radiolodzy ze zdziwieniem reagowali jak im mówiłam że nikt mi nie zdiagnozował hashimoto), ale endokrylodzy wszystkie wyniki komentowali, że jest okej i jak się czuję dobrze to nie muszę brać leków. Czy powinnam w takim razie zbadać te hormony jeszcze raz i znaleźć lepszego specjalistę?🤔Starania od 04/24
11 cs ✨
01/25 1 cs stymulowany Clo + Ovitrelle + Duphaston -
Wicher wrote:My w sobotę bierzemy ślub a mnie właśnie totalnie rozłożyło, wczoraj miałam ponad 38 stopni gorączki 🤬🤦🏼♀️ Dobrze że nie robimy wesela tylko idziemy na obiad ze świadkami to może jakoś przetrwam… właśnie jadę do lekarza po leki 🤦🏼♀️
-
brilka wrote:Frutellko, pozwolę się zapytać - czyli jak miałam wyniki tsh 1,82 i ft4 1,14 (ft3 nie zlecił lekarz) to te wyniki nie były ok w kontekście starań?😬 Wrzuciłam je z ciekawości w kalkulator z Google i mi wyskoczyło, że tsh mam “optymalne” a ft4 17%.
Byłam u endo z tymi wynikami + USG w lutym i mówił, że wszystko jest ok. Kiedyś leczyłam niedoczynność tarczycy, 2-3 lata temu miałam chyba obraz hashimoto w usg (radiolodzy ze zdziwieniem reagowali jak im mówiłam że nikt mi nie zdiagnozował hashimoto), ale endokrylodzy wszystkie wyniki komentowali, że jest okej i jak się czuję dobrze to nie muszę brać leków. Czy powinnam w takim razie zbadać te hormony jeszcze raz i znaleźć lepszego specjalistę?🤔
Ja tutaj zrobiłabym piątkę tarczycowa, dla mnie FT4 17 procent nie jest ok..., ale nad wynikami powinien się pochylić endykronolog. Tak jak napisałam jednym poprostu pomoże suplementacja jodu a inni muszą brać leki;) Warto zbadać jeszcze raz bo być może to był jednorazowy wynikbrilka, Jadzia19 lubią tę wiadomość
-
Laski nie ma co się przepychać.
Wszystko naprawdę jest kwestią indywidualną ale z drugiej strony jeśli nie wychodzi przez długi czas to się grzebie szuka i ewentualnie poprawia swoje wyniki jeśli są do poprawienia.
Ja podstawowe badania morfologiczne itp mam super a w ciąże zajść nie mogę.
A moja siostra anemia całe życie, o niedoborach witamin to nie wspomnę.
Jej główne pożywienie to bułka z pasztetem Podlaskim. Zero owoców zero warzyw.
Zaszła w ciążę w 2cs i urodziła dwóch zdrowych chłopców 😁
Także reguły nie ma żadnej.
Tsh faktycznie póki co zostawię tym bardziej że w poprzednim badaniu w lutym miałam 1,2 więc może to byla kwestia dnia akurat. Ft4 poczytam może zbadam tej jod przy okazjiMonk@, Marcycha, Elena20, DreamBee lubią tę wiadomość
Walka o pierwsze dziecko
♀️ 31l. ♂️ 42l.
✅️Parametry nasienia
☑️08.2024 Cb💔
✅️07.2024 cykl z Lamettą ⏸️ z niedrożnego jajowodu
☑️04.2024-06.2024 Clo/Lametta ❌️
☑️ 💔17.04.2023 Poronienie zatrzymane
✅️20.03.2023 ⏸️
(zajście w ciąże naturalne po 6cs.)
U mnie:
☑️Niedrozność prawego jajowodu (sono-HSG)
☑️Trombofilia wrodzona hetero+ mutacja Mthfr homo
✅️Tarczyca✅️hormony✅️wit.B12-442 ✅️ wit.D3- 67 ✅️Ferrytyna 95 ✅️kwas foliowy 34✅️naturalne owulacje ✅️AMH 2,25 ng/ml (10.06.2024)
☑️ Homocysteina 9,68 walka o⬇️
↪️7 🥳
🔜sonovaginografia +biopsja endometrium
🔜 badanie fragmentacji DNA +test HBA nasienia
🔜 badania na pasożyty u obojga -
Frutellka wrote:Ja tutaj zrobiłabym piątkę tarczycowa, dla mnie FT4 17 procent nie jest ok..., ale nad wynikami powinien się pochylić endykronolog. Tak jak napisałam jednym poprostu pomoże suplementacja jodu a inni muszą brać leki;) Warto zbadać jeszcze raz bo być może to był jednorazowy wynikStarania od 04/24
11 cs ✨
01/25 1 cs stymulowany Clo + Ovitrelle + Duphaston -
Modra wrote:Juz się umówiłam na 28.08. Będzie 6+5
Gratuluję bety 🥰 ja też mam wizytę 28.08 jeśli wszystko dobrze pójdzie.
Byłam dziś na usg bo miałam wcześniej umówione na kontrole polipów. Ginekolog, która je wykryła akurat się rozchorowała i trafiłam do przypadkowej ginekolog i z tego co się od niej dowiedziałam to pozostaje czekać, aż kropek się zagnieździ i czy akurat nie trafi na któregoś polipa. Jak nie będzie krwawień to mam się zgłosić właśnie 28.08 do lekarza prowadzącego, a w razie problemów na izbe przyjęć. Endometrium 19.9 mm, pęcherzyk ciążowy 4.4 mm.
Po powrocie do domu tak na chłodno zaczęłam o tym myśleć i powiedzcie mi czy to nie jest tak, że do zagnieżdżenia już doszło? Może chodziło jej o to że do tego 28.08 okaże się czy zagnieździł się w jednym z polipów czy jednak trafił w lepsze miejsce tylko nie chciała tego tak ująć?Modra lubi tę wiadomość
-
Belia wrote:Dziewczyny nie wytrzymałam i zrobiłam ale teraz jestem w szoku bo spodziewałam się jednoznacznej bieli w 11dpo a tu widzę cień i to z sikania popołudniowego.
https://zapodaj.net/plik-bmURUgVVDf
Na zdjęciu niewiele widać ale ja widzę. Teraz pytanie czy to nie błąd testu.
Widać cień 🍀 Trzymam kciuki za bete 🤞🏻 -
Lauraa wrote:Dziewczyny niestety beta spadła na 16,1, takze czekam na okres 😢 i będę walczyła dalej we wrześniu.
Czy warto już teraz zrobić jakieś badania odnośnie ciąży biochemicznej? Wiem, że to się często zdarza ale bym chciała już coś działać
🫂 Przykro mi 😢 trzymam kciuki za wrzesień 🤞🏻 -
nick nieaktualnyEwK wrote:Gratuluję bety 🥰 ja też mam wizytę 28.08 jeśli wszystko dobrze pójdzie.
Byłam dziś na usg bo miałam wcześniej umówione na kontrole polipów. Ginekolog, która je wykryła akurat się rozchorowała i trafiłam do przypadkowej ginekolog i z tego co się od niej dowiedziałam to pozostaje czekać, aż kropek się zagnieździ i czy akurat nie trafi na któregoś polipa. Jak nie będzie krwawień to mam się zgłosić właśnie 28.08 do lekarza prowadzącego, a w razie problemów na izbe przyjęć. Endometrium 19.9 mm, pęcherzyk ciążowy 4.4 mm.
Po powrocie do domu tak na chłodno zaczęłam o tym myśleć i powiedzcie mi czy to nie jest tak, że do zagnieżdżenia już doszło? Może chodziło jej o to że do tego 28.08 okaże się czy zagnieździł się w jednym z polipów czy jednak trafił w lepsze miejsce tylko nie chciała tego tak ująć?
Tak, zarodek już się zagnieździł, musiało chodzić o to, że teraz nie widać gdzie, bo jest jeszcze zbyt maleńki i sprawdzisz to 28-egoEwK lubi tę wiadomość
-
@Lauraa przykro mi🙁
@Belia piękny cień😍
Dziewczyny głupie pytanie ale z uwagi na to że wyjęłam spiralę i 12lat nie miałam miesiączek to czuję się totalnie zielona w temacie… skoro pik ovu widać na teście będę przytulanki to kiedy testować?🤭 -
Missi wrote:https://zapodaj.net/plik-GrxKAfeeEb
Ciężko póki co na zdjęciu wychodzi
U mnie identyczny cień był 6 tygodni temu. Trzymam kciuki 🥰Jadzia19 lubi tę wiadomość
🇮🇪
IO, niedoczynność tarczycy, arytmia,
28cs - 05.2018 👱♂️🥰
1 cs - 09.2019👱♀️🥰
6cs ⏸️ zdrowy bobas 🥰
Cukrzyca ciążowa na insulinie, clexane, aspiryna.. ciąża wysokiego ryzyka.
[/url] -
MaAnia wrote:@Lauraa przykro mi🙁
@Belia piękny cień😍
Dziewczyny głupie pytanie ale z uwagi na to że wyjęłam spiralę i 12lat nie miałam miesiączek to czuję się totalnie zielona w temacie… skoro pik ovu widać na teście będę przytulanki to kiedy testować?🤭MaAnia, Jadzia19, Darrika lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Owulacja jest około 12-36h po piku, więc można przyjąć, że następny dzień to dzień owulacji. I to już od Ciebie zależy, czy wolisz testować 10dpo (dni po owulacji) i doszukiwać się cieni, rozczarować negatywnym testem, choć może jeszcze być za wcześnie, czy wolisz poczekać do terminu miesiączki (teoretycznie 14dpo) i mieć już praktycznie pewność, że test jest miarodajny, czyli jak pozytywny, to będzie to dość dobrze widać. Ale wcześniej niż 10dpo raczej nie ma co testować choć niektórym faktycznie jakieś cienie wychodzą
Ja z tych co wolą poczekać na pewne testy także zaczekam do 01.09😊 mam urodziny we wrześniu może taki prezent sobie zrobię ☺️Jadzia19, Marcycha, Darrika lubią tę wiadomość
-
Monk@ wrote:Owulacja jest około 12-36h po piku, więc można przyjąć, że następny dzień to dzień owulacji. I to już od Ciebie zależy, czy wolisz testować 10dpo (dni po owulacji) i doszukiwać się cieni, rozczarować negatywnym testem, choć może jeszcze być za wcześnie, czy wolisz poczekać do terminu miesiączki (teoretycznie 14dpo) i mieć już praktycznie pewność, że test jest miarodajny, czyli jak pozytywny, to będzie to dość dobrze widać. Ale wcześniej niż 10dpo raczej nie ma co testować choć niektórym faktycznie jakieś cienie wychodzą
A jeśli jest pik a owulacja jest później niż 36 godzin? dokładniej u mnie pik był piątek a drugi w kolejny czwartek (6 dni później)
Czy to jest normalne w cyklu czy coś może być przyczyną że owulacja się przesuwa ? Czy LH może się podnieść w cyklu bez powodu. Dużo się od was uczę