Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Chochlik12 wrote:Darrika Oo, robienie zdjęcia ptakom. 😄 Mega fajna pasja!
MamaOlka2021 trzymam zatem za nas kciuki 😄😄
Potwierdzam, za każdym razem jak spotkam jakiś gatunek ptaka pierwszy raz w życiu, to serce wali jak szalone, ręce się trzęsą żeby tylko chociaż nawet kiepskie zdjęcie ale było uwiecznione 🤣 mam aparat z mega zoomem i nawet nauczyłam się już na bezdechu zdjęcia robić, żeby nie były zamazaneChochlik12, Lexia, Dahlia, Deyansu, Mila1996 lubią tę wiadomość
33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
11 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
My po okresie staramy się kochać co 2-3 dni + w dniu piku i dzień po nim 🤪 chociaż jak zaszłam w ciążę, to były 3 dni z rzędu, bo akurat mąż był w domu na przepustce. Nie robiłam wtedy ani testów ani nie mierzyłam temperatury
Elena20, Deyansu lubią tę wiadomość
Starania o pierwszego 👶🏻
08.2023r.
🚩Hashimoto
🚩 Trombofilia wrodzona ↩️
🧬 czynnik V(Leiden) hetero, PAI-1 4G hetero
~~~~~~~~~~~~~~
13.02.2024 ⏸️
19.03.2024 💔💔 8tc
~~~~~~~~~~~~~~~~
Stymulacja owulacji:
1) Clo+Ovitrelle+Duphaston❌
2) Clo+Ovitrelle+Luteina❌
3) Clo+Luteina⏳
🔜 HSG
💉Neoparin+💊 Acard150
✨ 2025 ✨🙏 -
Chochlik12 wrote:U mnie dzisiaj to samo…
Mam mega dużo obfitego śluzu i okropnie mokrą bieliznę 😱 to niepodobne do 2 fazy cyklu…
Ja w mojej szczęśliwej ciąży miałam plamienie implantacjyjne w 6dpo i teraz też wypatrywałam ale nie ma nic a nicChochlik12, Darrika, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Mnie trudno określić dokładnie owulację, bo jej nie mierzyłam/testowałam, ale w udanym cyklu zakładając owu 14 dnia kochaliśmy się 12go, 13go i 15go, wcześniej 8go, później już nie zaznaczałam. Nie leżałam w tym cyklu z nogami w górze, ale wcześniej mi się zdarzało. Jedno co sobie założyłam to w miarę możliwości leżenie jak najdłużej z całym nasieniem. Wynika to z tego, że liczy się by jak największa ilość plemnikow miała szansę, a dwa u mojego wyszło upłynnienie nasienia po 20 minutach, więc zakładam, że to po tym czasie one mają najszybsze ruchy w moim śluzie, może to spowoduje, że dotrą przed owu jak najbliżej komórki, która ma się pojawić 🙃 Ile w tym prawdy ciort wie, ale może warto sprawdzić 😉
Elena20, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Darrika wrote:Może ja nie nawykłam do tego jeszcze, te kilka lat temu na forum jakoś sobie nie przypominam, żeby na miesięcznych ktoś tak o wpadł, część mam 2 krechy i znikał 😅 w ogóle ja się dzisiaj jakoś o wszystko wkurzam, na drodze co się dzisiaj nawyzywałam na niedzielnych kierowców, mąż mnie zdrzaźnił, 2h znowu akwarium pucowałam, dobrze, że młoda noenkrecila afer bo chyba bym wtedy pod sufitem latała no o tak weszłam na forum i widzę hej mam dwie kreski i mi się ciśnienie podniósło. Ale oczywiście jak koleżanka do nas dołączyć i chwilę posiedzimy chociaż to pewnie, że mile widziana nawet jak tylko do końca sierpnia, ale jakoś mi się od razu zapaliło, że już do nas nie zajrzy pewnie, a na ciążowy pójdzie 🫢
Bo te dziewczyny zwykle powinny zostać; no ale cóż różnie bywaDarrika, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Ja strategie staraniowr miałam różne kiedyś ale nic z nich nie wyszło
Teraz nie mamy żadnych strategii, kochamy się regularnie kiedy mamy ochotę a dodatkowo seks prokreacyjny jest mega podniecający zarówno dla mnie jak i dla męża więc naturalnie wychodzi nam to że w okolicy owulacji kochamy się częściej niż poza nią ale nie celujemy w to specjalnie.
Nóg w górze nie trzymam, chociaż przyznaje się bez bicie że dawno dawno temu w poprzednim życiu to robiłam haha
Elena20, pp2018 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA ja lubię sobie zadrzeć nogi na ścianę, mam szczupłe, to czuję się wtedy taka sexy 😂😂
Co do kubeczka to wystarczy tak jak Lexia pisała taki zwykły menstruacyjny, ale nie polecam zamykać tam szczelnie nasienia osobom z tendencją do infekcji intymnych. Sperma na pH bardziej zasadowe, nasze naturalnie jest kwaśne, zaburzenie pH pochwy może spowodować rozrost grzybów lub bakterii.
My chyba bez strategii, bo przy staraniach o pierwsze był wielki maraton ❤️ przy staraniach o drugie był seks rano i wieczorem w dniu z pozytywnym testem owu i tyle. Tym razem było trochę maraton, ale jak jednego dnia nie mieliśmy ochoty, to zrobiliśmy sobie przerwę, wyszła dzień przed owu.
A tak z innej beczki, są jakieś naturalne metody na poprawę ilości progesteronu po owulacji? Domyślam się, że trzeba zadbać o dobrej jakości owulkę, żeby to ciałko żółte później było wydolne. Mój prog zawsze niski 7dpo... Nawet w ciążach badałam na samym początku i w obu był poniżej 10.
Wojcinka, Albert też miał kiedyś fazę na ten fragment Pucia, stronę właśnie gdzie tata złamał nogę czytaliśmy w kółko na okrągło, nie chciał kolejnych stron czytać 🙈😂Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2024, 21:00
Elena20, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, my już po ślubie. Było przepięknie 🥹
Pogadaliśmy trochę o staraniach, mój mąż potrzebuje się chwilę wstrzymać z presją i chodzeniem po lekarzach więc odkładamy wizyty przynajmniej o cykl albo dwa. Jutro 9dpo. ale czuję że to nie był szczęśliwy cykl więc spokojnie czekam na okres.
Niezmiennie trzymam kciuki za wszystkie czekające na testowanie, tulę za biele i gratuluję tym którym się udało 😘Kasiekkk, Dahlia, Lauraa, Elena20, szarlota96, Chochlik12, Lexia, Kłębuszek, awokado 🥑, Modra, Pacynka, Anulek84, pp2018, Revolutionary , Darrika, ellevv, Wojcinka, okejka, Deyansu, patzap1, Paula6432 lubią tę wiadomość
-
U nas też co 2-3 dni + koniecznie w dzień piku. Ale po piku musieliśmy sobie zrobić kilka dni przerwy 🤣🤣 Nóg nie trzymałam w gorze, ale rzeczywiście sobie chwilę poleżałam 🙈
Oo @Wojcinka mamy to samo z seksem prokreacyjnym, mega jara 🤪Elena20, Wojcinka lubią tę wiadomość
-
No właśnie ja jak zaszłam w pierwsza ciążę to leżałam z godzinę z nogami w górze 😅 Ale to była mega desperacja to byl 5 cs i ja koniecznie chciałam termin na lato (jeśli 1 połowa roku nie wyszla).
W tym miesiącu leżałam ze 2h z biodrami w górze zobaczymy, czy to coś pomoże. Próbowaliśmy średnio co dwa trzy dni. Potem dzień przed owulacja, w dzień owulacji i jeszcze dzień i dwa dni po owulacji.
Mąż po tym maratonie nie chce myśleć już o seksie.
Zamknął się w kuchni i robi passate z pomidorów na zimę haha Mówi, że woli już w garach mieszać 😂😂😂
Lexia muszę wypróbować z kubeczkiem, jeśli w tym miesiącu nie wyjdzie 😄 Mam dokładnie to samo 😄
Też nie znoszę jak mi ścieka w nocy.
Poza tym no właśnie zastanawiam się, czy jeśli w okolicy szyjki zatrzymam większą ilość plemników to czy to nie zwiększa szanse na zapłodnienie.
Wiadomo przy każdym miesiącu starań mamy w najlepszym razie tylko 25% szansy.
Marzy mi sie termin na maj/czerwiec/lipiec 😍😍😍 Do października będę walczyć ile sił 😄😄😄Wicher, Kasiekkk lubią tę wiadomość
👱♀️35🧑40
Elena ♀️👶 (7cs) tp 07.07.2025 (wg usg 03.07.2025)
🫧23.10. 9dpo ⏸️ beta 8,23 prog 21,07
🫧25.10. 11dpo beta 50,63 prog 26,29
🫧28.10. 14dpo beta 297,12 prog 31,41
🫧12.11. 6+1 ❤️ 0.35 cm CRL
🫧25.11. 8+0 1.76cm CRL, wg USG 8+2
🫧11.12. 10+2 3.33cm CRL, wg USG 10+2
🫧12.12. 10+3 Veracity Premium, niskie ryzyka, dziewczynka 🩷
🫧17.12. 11+1 pappa, beta hcg🧪
🫧19.12. 11+3 usg prenatalne 🩺, niskie ryzyka, wg usg 12+1
🫧 14.01. 15+5 kolejna wizyta
Eliza ♀️👧(5cs) lipiec 2019
-
Wicher wrote:Cześć dziewczyny, my już po ślubie. Było przepięknie 🥹
Gratulacje i najlepsze życzenia dla Was 🎉🥂Wicher lubi tę wiadomość
👩🏻❤️👨🏼 34 & 39
Starania od czerwca '24
👩🏻 AMH 0,48, niedoczynność tarczycy, IO w remisji, adenomioza
👱🏼♂️ morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%
listopad '24 1. IUI ❌
styczeń '25 2. IUI -
Hej hej, ja się dawno nie odzywałam, bo mieliśmy tydzień bez dostępu do internetu… niestety wyjazd dużą ekipą przyjaciół nad jezioro, wypadł idealnie w okolicach przewidywanej owulacji, więc w tym cyklu mieliśmy bardzo ograniczoną możliwość przytulania się, ale coś tam się udało i chyba owulacja też się przesunęła 😅
Czytałam, że leżenie z nogami w górze nic nie daje, ale i tak sama tak robię, bo raczej nie zaszkodzi, a jeśli jest cień szansy, że może pomóc, to czemu nie? Gdzieś też pisali, że na zapłodnienie dobrze wpływa kobiecy orgazm, więc warto się o niego postarać 😏Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2024, 21:15
Elena20, Kasiekkk, Darrika, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Przyznam, że już powątpiewam, czy będzie mi dane ponownie zobaczyć szczęśliwe dwie kreski 😔
Człowiek by chciał, a biologia rządzi się swoimi prawami...
Napewno zaczęłam bardziej doceniać dar życia...
Ja za tydzień testuje - w piątek; wyjątkowo wcześniej zaczęła mi się owulacja w tym cyklu.
Kto tesuje razem ze mną w piątek?Starania o pierwszego bobasa od I.2018
II - III.2020 - Clo 😥
X - XI.2020 - Aromek 😥
XII.2020 - cykl naturalny - ciąża biochemiczna 6tc [*] 😭💔
7.I (30dc) beta 68
11.I (34dc) beta 228
16.I (39dc) beta 22
III.2021 - Aromek III cykl 😥
IV.2021 - Aromek IV cykl🍀🥳🥰
11.V (26dc) beta 42
13.V (28dc) beta 114
17.V (32dc) beta 756
22.V (37dc) beta 7831
CÓRKA 31.12.2021 👧🍼❤️
Starania o drugiego bobasa... od VI.2023
VI - VIII.2024 - Aromek 😥
13.IX.2024 - Aromek IV cykl - 1 IUI ❌️
X - XI.2024 - IUI anulowane 🤨
XII. 2024 - IVF ❄️❄️❄️ -
Jeśli chodzi o "strategie", to my szczerze mówiąc nie jesteśmy w stanie tak codziennie w tych kluczowych dniach po prostu się to nie udaje. Nie wiem, czy ktokolwiek też tak ma, zazdroszczę, że piszecie o "maratonach" około-owu. U nas na co dzień co jakieś 3-4 dni i oczywiście staramy się, żeby niezależnie od tego w pik trafić, ale nie wiem, czy to będzie wystarczające. W ogóle od jednego z ginekologów usłyszałam, żeby lepiej odczekać kilka dni i właśnie starać się wstrzelić w dobry moment, jeśli jest problem z jakością nasienia, żeby dać się mu tam trochę podszykować, ale z kolei inne usłyszane już od lekarzy rady, to żeby lecieć 3xtyg. bez względu na owulację (śmiem jednak się nie zgodzić i starać się wycelować jak najlepiej, bo tak to po co całe to śledzenie ), albo żeby po prostu co 2 dni no matter what. No ale tak jak pisałam to byłoby dla nas już mocne zmuszanie się i bez gwarancji, że w ogóle do czegoś dojdzie…
Kasiekkk, Elena20, Deyansu lubią tę wiadomość
👩🏻❤️👨🏼 34 & 39
Starania od czerwca '24
👩🏻 AMH 0,48, niedoczynność tarczycy, IO w remisji, adenomioza
👱🏼♂️ morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%
listopad '24 1. IUI ❌
styczeń '25 2. IUI -
nick nieaktualnyElena20 wrote:No właśnie ja jak zaszłam w pierwsza ciążę to leżałam z godzinę z nogami w górze 😅 Ale to była mega desperacja to byl 5 cs i ja koniecznie chciałam termin na lato (jeśli 1 połowa roku nie wyszla).
W tym miesiącu leżałam ze 2h z biodrami w górze zobaczymy, czy to coś pomoże. Próbowaliśmy średnio co dwa trzy dni. Potem dzień przed owulacja, w dzień owulacji i jeszcze dzień i dwa dni po owulacji.
Mąż po tym maratonie nie chce myśleć już o seksie.
Zamknął się w kuchni i robi passate z pomidorów na zimę haha Mówi, że woli już w garach mieszać 😂😂😂
Lexia muszę wypróbować z kubeczkiem, jeśli w tym miesiącu nie wyjdzie 😄 Mam dokładnie to samo 😄
Też nie znoszę jak mi ścieka w nocy.
Poza tym no właśnie zastanawiam się, czy jeśli w okolicy szyjki zatrzymam większą ilość plemników to czy to nie zwiększa szanse na zapłodnienie.
Wiadomo przy każdym miesiącu starań mamy w najlepszym razie tylko 25% szansy.
Marzy mi sie termin na maj/czerwiec/lipiec 😍😍😍 Do października będę walczyć ile sił 😄😄😄
To mi się ten maj zamarzył, więc w tym cyklu i następnym pokładam największe nadzieje 😍 Z córką też było fajnie, jak zaczęły się skurcze, to jeszcze zabraliśmy synka na spacer, to był początek marca, więc było późnym popołudniem już ciemno na dworze, ale właśnie jakoś tak ciepło, było czuć wiosnę w powietrzu. Za to z synem w styczniu strasznie wymarzłam. Siedziałam o 1 w nocy z mężem w samochodzie, trzęsło mnie z zimna i przysypiałam między skurczami, a bałam się wyjść z tego samochodu i iść do szpitala (był covid, musiałam przy przyjęciu być sama)Elena20 lubi tę wiadomość
-
Cześć dziewczyny, mam intensywny czas ostatnio więc jest mnie trochę mniej ale melduję że przyszła 🐒. We wtorek idę zbadać amh, za tydzień powtórka badań hormonów i przy okazji witamin 🫡 W tym tygodniu zaczynam nową pracę, jestem podekscytowana i przerażona jednocześnie 🫣🤪
Kasiekkk, Lauraa, Elena20, pp2018, Darrika, Marcycha, Deyansu, Paula6432 lubią tę wiadomość
Starania od 04/24
11 cs ✨
01/25 1 cs stymulowany Clo + Ovitrelle -
brilka wrote:Cześć dziewczyny, mam intensywny czas ostatnio więc jest mnie trochę mniej ale melduję że przyszła 🐒. We wtorek idę zbadać amh, za tydzień powtórka badań hormonów i przy okazji witamin 🫡 W tym tygodniu zaczynam nową pracę, jestem podekscytowana i przerażona jednocześnie 🫣🤪
Powodzenia w nowej pracy 🫶🍀brilka, Marcycha lubią tę wiadomość
-
brilka wrote:Cześć dziewczyny, mam intensywny czas ostatnio więc jest mnie trochę mniej ale melduję że przyszła 🐒. We wtorek idę zbadać amh, za tydzień powtórka badań hormonów i przy okazji witamin 🫡 W tym tygodniu zaczynam nową pracę, jestem podekscytowana i przerażona jednocześnie 🫣🤪
Powodzenia!!! Będzie dobrze 💪🔥
A jeśli chodzi o @ to przykro mi… niech najbliższy czas będzie totalnie Twój, zarówno w pracy, jak i staraniowo 🫶brilka lubi tę wiadomość
👩🏻❤️👨🏼 34 & 39
Starania od czerwca '24
👩🏻 AMH 0,48, niedoczynność tarczycy, IO w remisji, adenomioza
👱🏼♂️ morfologia 1%, DFI 25%, HBA 75%
listopad '24 1. IUI ❌
styczeń '25 2. IUI -
nick nieaktualnyDahlia wrote:Jeśli chodzi o "strategie", to my szczerze mówiąc nie jesteśmy w stanie tak codziennie w tych kluczowych dniach po prostu się to nie udaje. Nie wiem, czy ktokolwiek też tak ma, zazdroszczę, że piszecie o "maratonach" około-owu. U nas na co dzień co jakieś 3-4 dni i oczywiście staramy się, żeby niezależnie od tego w pik trafić, ale nie wiem, czy to będzie wystarczające. W ogóle od jednego z ginekologów usłyszałam, żeby lepiej odczekać kilka dni i właśnie starać się wstrzelić w dobry moment, jeśli jest problem z jakością nasienia, żeby dać się mu tam trochę podszykować, ale z kolei inne usłyszane już od lekarzy rady, to żeby lecieć 3xtyg. bez względu na owulację (śmiem jednak się nie zgodzić i starać się wycelować jak najlepiej, bo tak to po co całe to śledzenie ), albo żeby po prostu co 2 dni no matter what. No ale tak jak pisałam to byłoby dla nas już mocne zmuszanie się i bez gwarancji, że w ogóle do czegoś dojdzie…
Też słyszałam, że przy słabszych parametrach nasienia kochać się co 2-3 dni, a nie codziennie.Dahlia, Elena20, 3erin, Deyansu lubią tę wiadomość