Kto się w sierpniu w łanach 🌾 stuka 🤭, tego Bocian wiosną szuka 🌷
-
WIADOMOŚĆ
-
Hejka dziewczyny, udało mi się was nadrobić
Co do latania samolotem w zdrowej nie zagrożonej ciąży to jak najbardziej można i latanie w ogóle nie zagraża ciąży. Załogi samolotowe mogą wręcz latać do 16tc wg przepisów medycyny lotniczej (jestem byłą stewą i żoną pilota i nadaj pracuje w lotnictwie)
Odniosę się też do badan genetycznych (nifty, sanco etc) w pierwszej ciąży robiłam i w drugiej też zrobię ALE dziewczyny miejcie świadomość że te test SA OMYLNE w obydwie strony - można dostać źle wyniki przy zdrowej Ciąży i na odwrót - to się zdarza niestety względnie często i firmy oferujące te testy typu NIPT nie biorą za to żadnej odpowiedzialności i nie zwrócą nawet w takiej sytuacji kasy a o odszkodowaniu w ogóle zapomnijcie.
Możecie znaleźć tysiące takich historii w internecie na forach.
Z mojego szczęśliwego wątku lipiec'21 jednej dziewczynie wyszły z sanco wady letalne dziecka. Przeżyła piekło czekając na ambiopunkcje i jej wyniki a w międzyczasie umawiając się na aborcję w Holandii. Long story short ma z tej ciąży totalnie zdrowego chłopca 💙
Dokładnie odwrotna historie znajdziecie na profilu IG wyjątkowa.hania - wyniki testu nie wykazywaly żadnych wad i dopiero na połówkowym usg wyszła wada genetyczna i Hania po roku życia zmarła parę miesięcy temu.
Pisze to tylko ku przestrodze żebyście wiedziały ze wyników tych badań nie można brać że 100% gwarancja, jedynie ambiopunkcja taka gwarancję daje.Darrika, Soleil_, Lexia, okejka lubią tę wiadomość
-
Wojcinka wrote:Hejka dziewczyny, udało mi się was nadrobić
Co do latania samolotem w zdrowej nie zagrożonej ciąży to jak najbardziej można i latanie w ogóle nie zagraża ciąży. Załogi samolotowe mogą wręcz latać do 16tc wg przepisów medycyny lotniczej (jestem byłą stewą i żoną pilota i nadaj pracuje w lotnictwie)
Odniosę się też do badan genetycznych (nifty, sanco etc) w pierwszej ciąży robiłam i w drugiej też zrobię ALE dziewczyny miejcie świadomość że te test SA OMYLNE w obydwie strony - można dostać źle wyniki przy zdrowej Ciąży i na odwrót - to się zdarza niestety względnie często i firmy oferujące te testy typu NIPT nie biorą za to żadnej odpowiedzialności i nie zwrócą nawet w takiej sytuacji kasy a o odszkodowaniu w ogóle zapomnijcie.
Możecie znaleźć tysiące takich historii w internecie na forach.
Z mojego szczęśliwego wątku lipiec'21 jednej dziewczynie wyszły z sanco wady letalne dziecka. Przeżyła piekło czekając na ambiopunkcje i jej wyniki a w międzyczasie umawiając się na aborcję w Holandii. Long story short ma z tej ciąży totalnie zdrowego chłopca 💙
Dokładnie odwrotna historie znajdziecie na profilu IG wyjątkowa.hania - wyniki testu nie wykazywaly żadnych wad i dopiero na połówkowym usg wyszła wada genetyczna i Hania po roku życia zmarła parę miesięcy temu.
Pisze to tylko ku przestrodze żebyście wiedziały ze wyników tych badań nie można brać że 100% gwarancja, jedynie ambiopunkcja taka gwarancję daje.
O to cieszę się, że o tym mówisz, myślałam, że te testy to jednak jakąś konkretną wiarygodność mają. Pewnie jeżeli dojdzie do takiej decyzji, to zrobię je dopiero po połówkowych, jeżeli faktycznie coś by na tyn usg wyszło nie tak. Po co sobie nerwy wcześniej fundować33👧 37🧑 🐈🐈⬛🐈
💕2014👰♂️🤵2018
👨👩👧 02.2020 nasza mała Zuzia (12cs)
10 cs!🤞⏳️do kwietnia
💊 naturell: folian, B12, omega-3, koenzym Q10; d3 i k2, selen
🔬08.24 - morfo, mocz, transaminaza, ferrytyna, cholesterol hdl, ldl ✅️kwas foliowy, b12☑️
🔬08.24 - usg piersi, cytologia płynna✅️
🔬11.24 - TSH, T4, anty TPO, anty TG ✅️badania 2-5dc ✅️ Wit. D3 52✅️ Badanie nasienia✅️
8dpo - prog + estradiol✅️
Cholesterol, IO, Nadwaga ❌️ -
A z innej beczki to powiem wam że po tym moim (mocno) domniemanym biochemie w poprzednim cyklu mam najdziwniejsza miesiączkę świata - najpierw się mega powoli rozkręcała (dwa dni plamienia co mi się nie zdarza) , potem wczoraj miałam jeden poranek że mnie tak zalało że po godzinie od włożenia świeżego dużego tampona cały nasikał i zanim zdążyłam wyjść z domu do pracy to musiałam się przebrać bo krew mi po spodniach aż do kolan poleciała... I od tamtej pory względny spokój, resztę dnia wczoraj i dzisiaj już bardzo skąpy okres - tampon prawie czysty. Nigdy tak nie miałam. Miesiączki zawsze mam bardzo standardowe.
A no i raczej z mojego kolejnego cyklu nic nie będzie bo owu będę miała ok 8/9 września a 6-9 września mam podróż służbową i będę dosłownie na innym kontynencie niż mój małżonek 🥲 tak że raczej muszę się nastawiać na październik niestety chociaż wiadomo szansa jakaś tam będzie mała na powodzenie ale no mała -
Darrika wrote:O to cieszę się, że o tym mówisz, myślałam, że te testy to jednak jakąś konkretną wiarygodność mają. Pewnie jeżeli dojdzie do takiej decyzji, to zrobię je dopiero po połówkowych, jeżeli faktycznie coś by na tyn usg wyszło nie tak. Po co sobie nerwy wcześniej fundować
Darrika lubi tę wiadomość
-
Missi wrote:Ja pieprze.
Jak nie urok to sraczka.
Chyba mam hemoroida 😭
W życiu nie miałam takich rzeczy a dziś w nocy zaczęła boleć mnie..... wiadomo plus przy myciu się czuję że coś tam jest.
Sorki za szczegóły.
Macie jakieś sposoby żeby szybko się tego pozbyć?
Póki co zapakowałam rano czopka plus maść.
Wczoraj chyba się przetrenowałam na siłowni.
Miałyście bądź macie z tym problem?
Wojcinka, wiem jak jest, pewności nikt Ci nie da. Swego czasu NIFTY miało ubezpieczenie od błędów w wynikach, ale czytałam, że odkąd wysyłają próbki do Zagrzebia zamiast do Hongkongu, to już tego nie ma (?).
Co do lotu, to my się jednak scykaliśmy i nie lecimy, wolę odpuścić, bo jak potem by się coś stało, to będę myśleć czy to nie przez lot.
Co do IO, to ja mam i mam wdrożoną metforminę, ona akurat przy staraniach jest wskazana, bo ponoć ma pozytywny wpływ na płodność (tak mi diabetolog mówiła).
Dziewczyny, można jakoś wejść w wątek tak, żeby pokazywało od ostatniej przeczytanej wiadomości? Na większości forów jest coś takiego, a tu klikam ostatnią stronę, a potem czytam wstecz, żeby nadrobić to, co pisałyście i działa mi to na nerwy -
brilka wrote:
Nie do końca witamina D jest nisko, dla mnie Twój organizm nie jest wysycony żelazem - jak Twoja morfologia?brilka, Deyansu lubią tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
13.01 - USG II trymestru
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
Soleil_ wrote:Ja miałam swego czasu problem, Procto hemolan jest okej, ale lepszy jest Proktosedon (bez recepty), unikanie gorących kąpieli, można delikatnie masować (bo tam jest po prostu krew, która się zastała).
Wojcinka, wiem jak jest, pewności nikt Ci nie da. Swego czasu NIFTY miało ubezpieczenie od błędów w wynikach, ale czytałam, że odkąd wysyłają próbki do Zagrzebia zamiast do Hongkongu, to już tego nie ma (?).
Co do lotu, to my się jednak scykaliśmy i nie lecimy, wolę odpuścić, bo jak potem by się coś stało, to będę myśleć czy to nie przez lot.
Co do IO, to ja mam i mam wdrożoną metforminę, ona akurat przy staraniach jest wskazana, bo ponoć ma pozytywny wpływ na płodność (tak mi diabetolog mówiła).
Dziewczyny, można jakoś wejść w wątek tak, żeby pokazywało od ostatniej przeczytanej wiadomości? Na większości forów jest coś takiego, a tu klikam ostatnią stronę, a potem czytam wstecz, żeby nadrobić to, co pisałyście i działa mi to na nerwyWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2024, 15:34
Soleil_ lubi tę wiadomość
-
Brilka, wit D do podbicia. Reszta jak dla mnie jest okej, morfologia ładna
brilka, Deyansu lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Co do sanco i nifty, to jest właśnie tak, jak napisała Wojcinka. Kasa niemała, a jeśli cokolwiek wyjdzie wątpliwego na usg genetycznym, to i tak kierują na amniopunkcję, która jest o wiele dokładniejsza.
Chochlik, revolutionary, przytulam Was, że te cykle się nie ułożyły po Waszej myśli
Wojcinko, ale to pech z tą owu, kurczę. Może się jeszcze przesunie 🙏🏼
Revolutionary lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Hej dziewczyny 😊
Obserwuję Wasz wątek, bo sama niedawno byłam na miesięcznym, z niektórymi z Was.
Widzę, że pojawia się temat testów przesiewowych.
Ja robiłam nifty pro i celowałam tak, aby jeszcze przed pappą mieć wynik. Podświadomie czułam, że biochemia położy moje ryzyka.
Wynik nifty był dla mnie wielką ulgą, bo wszystkie ryzyka wyszły niskie, usg prenatalne I trymestru też wyszło bardzo dobrze.
Białko pappa w normie, jednak wysoka wolna beta sprawiła, że ryzyko dla trisomii 21 chromosomu wyniosło 1:243.
Gdybym nie miała wtedy w ręku wyników nifty to wiem, że byłoby mi ciężko odnaleźć spokój.
My mimo wszystko zdecydowaliśmy się na amniopunkcje. Liczymy, że amnio potwierdzi wynik nifty, natomiast totalnie nie żałuję wykonania tego testu.
To będzie nasze ostatnie dziecko, ale gdybym miała taką możliwość to ponownie wykonałabym test nifty.
Pozdrawiam Was i czekam na wysyp Waszych kreseczek.❤️Soleil_, Deyansu lubią tę wiadomość
27l.
Mamy córkę!
Maj 2017
10.06.2024 - dwie kreski
07.09.2024 - 💔 Maksymilian 17tc
30.12.2024 - cb 💔 -
Wojcinka wrote:Hejka dziewczyny, udało mi się was nadrobić
Co do latania samolotem w zdrowej nie zagrożonej ciąży to jak najbardziej można i latanie w ogóle nie zagraża ciąży. Załogi samolotowe mogą wręcz latać do 16tc wg przepisów medycyny lotniczej (jestem byłą stewą i żoną pilota i nadaj pracuje w lotnictwie)
Odniosę się też do badan genetycznych (nifty, sanco etc) w pierwszej ciąży robiłam i w drugiej też zrobię ALE dziewczyny miejcie świadomość że te test SA OMYLNE w obydwie strony - można dostać źle wyniki przy zdrowej Ciąży i na odwrót - to się zdarza niestety względnie często i firmy oferujące te testy typu NIPT nie biorą za to żadnej odpowiedzialności i nie zwrócą nawet w takiej sytuacji kasy a o odszkodowaniu w ogóle zapomnijcie.
Możecie znaleźć tysiące takich historii w internecie na forach.
Z mojego szczęśliwego wątku lipiec'21 jednej dziewczynie wyszły z sanco wady letalne dziecka. Przeżyła piekło czekając na ambiopunkcje i jej wyniki a w międzyczasie umawiając się na aborcję w Holandii. Long story short ma z tej ciąży totalnie zdrowego chłopca 💙
Dokładnie odwrotna historie znajdziecie na profilu IG wyjątkowa.hania - wyniki testu nie wykazywaly żadnych wad i dopiero na połówkowym usg wyszła wada genetyczna i Hania po roku życia zmarła parę miesięcy temu.
Pisze to tylko ku przestrodze żebyście wiedziały ze wyników tych badań nie można brać że 100% gwarancja, jedynie ambiopunkcja taka gwarancję daje.
Nie wiem, czy to są tysiące przypadków, wydaje mi się, że to rzadkie sytuacje, bo czułość testów NIPT to bodaj 99,5% . Owszem, takie sytuacje się zdarzają, znam sytuację z wyjątkową_hanią, znajoma miała z kolei odwrotną sytuację z płcią dziecka - z testu NIPT wyszedł bodaj chłopczyk, a wyszła dziewczynka, potwierdzali też amniopunkcją prawidłowy kariotyp - żeński. Prawdopodobnie NIPT wyszło w ten sposób, bo była mozaika łożyska albo zanikł bliźniak, albo był to błąd. I piszę to jako osoba, która podobnie jak Lexia będzie robić test NIPT w razie zwiększonych ryzyk USG + pappa, a nie klientka
Oczywiście amniopunkcja jest badaniem dokładniejszym, ale bardziej inwazyjnym.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2024, 15:45
👧 07.2022 -
brilka wrote:
Z tego co dzisiaj sprawdzałam, to normy funkcjonalne żelaza to 80-120, a ferrytyny 40-50, więc te dwa parametry mogłyby być u Ciebie wyższe. Witamina D3 przy staraniach to najlepiej ok 50brilka, Deyansu lubią tę wiadomość
-
Wojcinka wrote:A z innej beczki to powiem wam że po tym moim (mocno) domniemanym biochemie w poprzednim cyklu mam najdziwniejsza miesiączkę świata - najpierw się mega powoli rozkręcała (dwa dni plamienia co mi się nie zdarza) , potem wczoraj miałam jeden poranek że mnie tak zalało że po godzinie od włożenia świeżego dużego tampona cały nasikał i zanim zdążyłam wyjść z domu do pracy to musiałam się przebrać bo krew mi po spodniach aż do kolan poleciała... I od tamtej pory względny spokój, resztę dnia wczoraj i dzisiaj już bardzo skąpy okres - tampon prawie czysty. Nigdy tak nie miałam. Miesiączki zawsze mam bardzo standardowe.
A no i raczej z mojego kolejnego cyklu nic nie będzie bo owu będę miała ok 8/9 września a 6-9 września mam podróż służbową i będę dosłownie na innym kontynencie niż mój małżonek 🥲 tak że raczej muszę się nastawiać na październik niestety chociaż wiadomo szansa jakaś tam będzie mała na powodzenie ale no mała
Bardzo to ciekawe, co piszesz, bo oprócz plamienia przed (których nigdy nie mam) to miałam coś prawie identycznego. Aż wróciłam do mojego testu z poprzedniego cyklu i jestem prawie pewna, że jest tam druga kreska, potem zniknęła, nie robiłam bety. A okres wyglądał tak, że pierwszego dnia był baaaardzo obfity tak, że mi ciekło po nogach (przepraszam za bardzo wizualne opisy), a pozostałe trzy dni prawie nic - po kilka kropelek. Normalnie mam okresy 5-6 dni i nie wyglądają jak ten ostatni.Wojcinka lubi tę wiadomość
2 cs 🍀
02/09/2024 ⏸️ 8dpo, cień cienia
03/09/2024 9 dpo, bHCG: 9,34, prog: 17,37
05/09/2024 11 dpo, bHCG: 64,14, prog: 26,75
07/09/2024 13 dpo, bHCG: 191,19, prog: 24,19
16/09/2024: pęcherzyk 🍀 (5+1)
19/09/2024: zarodek 2mm (5+4)
23/09/2024: serduszko ❤️ (6+1)
07/10/2024: 1.7 cm (8+1)
23/10/2024: 3.63 cm Żelusia (10+3)
02/11/2024: Wyniki Nifty: jestem zdrowa 👸🩷 (11+6)
04/11/2024:🧬 5.46 cm Uparciucha, ❤️163 bpm (12+1)
02/12/2024: Potwierdzona księżniczka na USG👸🩷 (16+1)
“If you can dream it, you can do it.” -
Myślałam, że latem wit d3 nie trzeba suplementować, trzeba więc do tego wrócić 🙈 Zdziwił mnie ten fibrynogen, jak badałam rok temu to był w normie choć też bliżej dolnej granicy. W google wyskoczyły mi same okropne przyczyny obniżonego poziomu 😅Starania od 04/24
11 cs ✨
01/25 1 cs stymulowany Clo -
Morfologia jest ładna, więc tutaj nie widzę potrzeby broń Boże suplementacji żelaza; możesz sobie brać laktoferyne ona ładnie trzyma w ryzach ferrytyna i żelazo; przy czym ma tez pozytywny wpływ na nasze jelita;)brilka lubi tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
13.01 - USG II trymestru
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
brilka wrote:Myślałam, że latem wit d3 nie trzeba suplementować, trzeba więc do tego wrócić 🙈 Zdziwił mnie ten fibrynogen, jak badałam rok temu to był w normie choć też bliżej dolnej granicy. W google wyskoczyły mi same okropne przyczyny obniżonego poziomu 😅
W Polsce to trzeba cały rok u Ciebie to nawet 4-6 tys. Nie diagnozuj się w Googlebrilka, Deyansu lubią tę wiadomość
“Życie stawia przed Tobą wymagania na miarę sił, które posiadasz. Możliwy jest tylko jeden bohaterski czyn: nie uciec.”
4.09.2024 r. - transfer blastki
12.09.2024 r. - beta HCG 50,27 mIU/ml - zostań z Nami proszę! (po Zivafert i Ovitrelle) Progesteron 128 ng/ml
14.09.2024 r. - beta HCG 56,41; Progesteron 121 ng/ml
17.09.2024 r. - beta HCG 200,42; Progesteron 108,6 ng/ml
20.09.2024 r. - beta HCG 802,05; Progesteron 85,9 nh/ml
2.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 0,44 cm; 140 uderzeń /min
16.10 - wizyta, mamy ❤️, CRL 1,9 cm; 143 uderzeń/min 😻
7.11 - CRL 4,4 cm; FHR 167, mamy małego Wstydnisia😊
13.11 - prenatalne - CRL 6,1 cm Dzieciaczka, FHR 152🧬 ryzyka niskie
10.12 - 143 g Dziewczynki 🩷🩷
13.01 - USG II trymestru
❄️- czeka na Nas na zimowisku;)
-
nick nieaktualnyWojcinka, Mervee, mój okres po pozytywnym teście 9dpo też był podobny, z plamieniem jeszcze przed terminem, gdzie nigdy go nie mam, 2 dni mocnego krwawienia i później 6(!) dni plamienia, a mój okres był zawsze standardowy 5 dniowy, bez plamień. Niby wiem, że w fizjologii nie ma czegoś takiego jak "zawsze", ale cóż. Bety nie sprawdzałam, więc nie wiem, czy to był fałszywie pozytywny test, czy coś tam się zadziało.
Czekam na dni płodne, ale jakoś mi się dłuży, może dlatego, że dopiero dzisiaj przestałam plamić, pewnie owu się przesunie...
awokado, pisałaś o swoim progu, że nisko 8dpo i pewnie bez szans na ciążę, ja w obu moich ciążach miałam w 5tc proga około 7, więc szansa zawsze jestWiadomość wyedytowana przez autora: 27 sierpnia 2024, 16:56
awokado 🥑 lubi tę wiadomość