Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się - ogólne Kubeczek menstruacyjny - pomoc przy staraniach? ☔️
Odpowiedz

Kubeczek menstruacyjny - pomoc przy staraniach? ☔️

Oceń ten wątek:
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kessa wrote:
    Trzymam kcuki, aby jednak było inaczej! ☺☺

    Rozumiem... Ja tak samo odwlekałam, chciałam mieć umowę na stałe w pracy i dopiero rozpocząć starania... No i dostałam, starania podjęte.. W listopadzie pyknie mi 27lat... I też mam takie myśli, że mogliśmy szybciej... Na co ja czekałam. A on? On czekał ze mną, bo ja mówiłam, że chcę to w takiej kolejności zrobić. Nie marudził. Teraz czasami też mam wrażenie, ze podchodzi do tego tak "lekko", czasem. Ale wiem, ze tak nie jest.. Nie zgodziłby się na badania tak bez zastanowienia gdyby tak było.

    Ehh, więc dobrze rozumiesz o co chodzi...
    Ja tak samo nie wiem dlaczego czekałam, cały czas była jakaś wymówka, a teraz mam takie myśli, że jak przyjdzie mi dwa lata się starać to oszaleję, bo kto to wie...
    Gdybyśmy zaczęli chociaż z rok wcześniej, to może jeszcze miałabym trochę luzu do tego.

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5628 6998

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola myślę że nieważne ile masz lat każda nieudana próba bardzo boli.. często zrzucamy na wiek - Ty jesteś młoda nie mów że już za późno!
    Niestety nawet zdrowe pary potrzebują do roku żeby zajść w ciążę ale można i tak podstawowe badania robić a dla mnie przede wszystkim też wysłać partnera na badanie nasienia bo to często bardzo problem a zwykle wystarczą suplementy 😊
    Wszystkim w końcu się uda ❤️

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Ehh, więc dobrze rozumiesz o co chodzi...
    Ja tak samo nie wiem dlaczego czekałam, cały czas była jakaś wymówka, a teraz mam takie myśli, że jak przyjdzie mi dwa lata się starać to oszaleję, bo kto to wie...
    Gdybyśmy zaczęli chociaż z rok wcześniej, to może jeszcze miałabym trochę luzu do tego.

    Dzirwczyny u mnie dokladnie tak samo tylko, ze ja w ttm roku 30 juz koncze. Mam prace mam chate auto, wszystko. Obydwoje dobrze zarabiamy i co? Kasa wcale szczescia jie daje jak ja bym bardzo maluszka chciala;( mualam isc juteo na badania hormonow ale poszlam dzisiaj. Czekam na wyniki i zobacze co i jak
    ..

  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulag2911 wrote:
    Dzirwczyny u mnie dokladnie tak samo tylko, ze ja w ttm roku 30 juz koncze. Mam prace mam chate auto, wszystko. Obydwoje dobrze zarabiamy i co? Kasa wcale szczescia jie daje jak ja bym bardzo maluszka chciala;( mualam isc juteo na badania hormonow ale poszlam dzisiaj. Czekam na wyniki i zobacze co i jak
    ..

    Daj nam znać koniecznie jak wyszły badania.
    Dokladnie, rzeczy materialne to tylko rzeczy, u mnie obudził się tak duży instynkt, że strasznie się zafiksowałam na punkcie dziecka...

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna.B wrote:
    Olaola myślę że nieważne ile masz lat każda nieudana próba bardzo boli.. często zrzucamy na wiek - Ty jesteś młoda nie mów że już za późno!
    Niestety nawet zdrowe pary potrzebują do roku żeby zajść w ciążę ale można i tak podstawowe badania robić a dla mnie przede wszystkim też wysłać partnera na badanie nasienia bo to często bardzo problem a zwykle wystarczą suplementy 😊
    Wszystkim w końcu się uda ❤️

    Blondyna dziękuję że tak mówisz i za wsparcie ❤️
    Tylko jak widzę, że dziewczyny już dwudziesto trzyletnie zaczynają starania, to mam wrazenie, że coś przegapiłam :-( Zawsze chciałam mieć pierwsze dziecko w wieku 26-27 lat, a potem gdzieś to się rozmyło...
    Badania zaczeliśmy już robić, u mnie od dzieciństwa problem jest z anemią, ale lekarz jeszcze mnie nie zdiagnozował dlaczego, biorę żelazo, chyba na razie nie jest najgorzej, no chyba że to jest jakaś duża przeszkoda w zajściu w ciążę. Progesteron jest okay.
    Nasienie jest nie najgorsze, morfologia 3procent, ale już od miesiąca faszeruję męża suplementami.
    Od kolejnego cyklu będę już robić kolejne badania..

    Blondyna.B lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5628 6998

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 13:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Blondyna dziękuję że tak mówisz i za wsparcie ❤️
    Tylko jak widzę, że dziewczyny już dwudziesto trzyletnie zaczynają starania, to mam wrazenie, że coś przegapiłam :-( Zawsze chciałam mieć pierwsze dziecko w wieku 26-27 lat, a potem gdzieś to się rozmyło...
    Badania zaczeliśmy już robić, u mnie od dzieciństwa problem jest z anemią, ale lekarz jeszcze mnie nie zdiagnozował dlaczego, biorę żelazo, chyba na razie nie jest najgorzej, no chyba że to jest jakaś duża przeszkoda w zajściu w ciążę. Progesteron jest okay.
    Nasienie jest nie najgorsze, morfologia 3procent, ale już od miesiąca faszeruję męża suplementami.
    Od kolejnego cyklu będę już robić kolejne badania..
    Ja też zawsze chciałam mieć szybko dzieci ale nie trafiałam na dobrych facetów. Potem trafiłam na obecnego męża ale też potrzebowaliśmy czasu żeby dojrzeć do decyzji o dziecku i wziąć ślub przynajmniej ale udało się i mieszkanie kupić więc wszystko jest... O poprzednią ciążę (na luzie bez zabezpieczenia i sprawdzania owulacji) staraliśmy się ponad rok a tym razem 3 cykle więc tu nie jest regułą. Ja jestem zdrowa a mąż nawet nie zdążył nasienia zbadać bo już miał taki zamiar przed tamtą ciążą

    Olaola lubi tę wiadomość

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Blondyna.B wrote:
    Ja też zawsze chciałam mieć szybko dzieci ale nie trafiałam na dobrych facetów. Potem trafiłam na obecnego męża ale też potrzebowaliśmy czasu żeby dojrzeć do decyzji o dziecku i wziąć ślub przynajmniej ale udało się i mieszkanie kupić więc wszystko jest... O poprzednią ciążę (na luzie bez zabezpieczenia i sprawdzania owulacji) staraliśmy się ponad rok a tym razem 3 cykle więc tu nie jest regułą. Ja jestem zdrowa a mąż nawet nie zdążył nasienia zbadać bo już miał taki zamiar przed tamtą ciążą

    I być może uda się Wam mieć od razu dwa szczęścia :-)
    Ja może w kolejnym cyklu odzyskam trochę nadzieji..

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5628 6998

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 13:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    I być może uda się Wam mieć od razu dwa szczęścia :-)
    Ja może w kolejnym cyklu odzyskam trochę nadzieji..
    Wszystkie mamy gorsze dni i mamy do tego pełne prawo - trzymam kciuki 🤞❤️

    Olaola lubi tę wiadomość

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Całkowicie rozumiem o tym wyrzucaniu sobie, że trzeba było zacząć starania wcześniej. Ja dopiero 3 cykl z mężem się staram o dziecko, a już przy poprzednim okresie nie wytrzymałam nerwowo. Opóźnienia w staraniach to akurat moja wina. Miałam od 2017 mięśniaka, który w sumie nie rósł. I nagle bum, ponad rok temu na wizycie okazało się że w pół roku o jakieś 5cm urósł. Przez covida musiałam czekać na operację. Mam dość dużą nadwagę, schudłam 12kg w 2 miesiące bo lekarz zapewniał że wtedy łatwiej będzie laparaskopowo go usunąć. I obudziłam się po operacji z pełnym szyciem po rozciętym brzuchu bo w trakcie zaczęłam mocno krwawić. Przez tego mięśniaka musieliśmy o wiele miesięcy przesunąć starania i gdy przychodzi okres pluje sobie w brodę, że to moja wina..

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 13:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Całkowicie rozumiem o tym wyrzucaniu sobie, że trzeba było zacząć starania wcześniej. Ja dopiero 3 cykl z mężem się staram o dziecko, a już przy poprzednim okresie nie wytrzymałam nerwowo. Opóźnienia w staraniach to akurat moja wina. Miałam od 2017 mięśniaka, który w sumie nie rósł. I nagle bum, ponad rok temu na wizycie okazało się że w pół roku o jakieś 5cm urósł. Przez covida musiałam czekać na operację. Mam dość dużą nadwagę, schudłam 12kg w 2 miesiące bo lekarz zapewniał że wtedy łatwiej będzie laparaskopowo go usunąć. I obudziłam się po operacji z pełnym szyciem po rozciętym brzuchu bo w trakcie zaczęłam mocno krwawić. Przez tego mięśniaka musieliśmy o wiele miesięcy przesunąć starania i gdy przychodzi okres pluje sobie w brodę, że to moja wina..

    Bardzo Ci współczuję, szpital i takie zabiegi mnie przerażają :-(
    A czy lekarz nie zalecił usunięcia mięśniaka zaraz po wykryciu go?
    Kurcze jak to tak opisujesz to i tak dobrze się skończyło...

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • Limonka26 Autorytet
    Postów: 2632 2985

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 13:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2023, 20:04

    44cs - udało się 🤍
    ——————————————————
    👱🏼‍♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%

    🧔🏻‍♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
    ——————————————————
    💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
    • 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
    💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
    • 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
    • 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
    🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
    🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
    ❤️171ud/min

    preg.png
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Bardzo Ci współczuję, szpital i takie zabiegi mnie przerażają :-(
    A czy lekarz nie zalecił usunięcia mięśniaka zaraz po wykryciu go?
    Kurcze jak to tak opisujesz to i tak dobrze się skończyło...

    Przez pierwsze 2 lata mięśniak w ogóle nie urósł. Chodziłam częściej na wizyty niż są zalecane właśnie specjalnie by mieć na niego oko. I gdy w czerwcu 2020 zaczął się kwalifikować do operacji (na USG miał 6cm w najszerszym miejscu) lekarz zachęcał mnie abym zaszła szybko w ciążę. Bo często mięśniaki wtedy wchłaniają się. Ale z mężem podjęłam decyzję, że nie chce pod wpływem czegoś co mi rośnie w macicy rozpocząć starania.. I dobrze zrobiłam. Okazało się przy operacji, że ten mięśniak tak mocno był ukrwiony, że w ciąży mogłoby się to skończyć tragicznie. We wrześniu miał już 8cm gdy go wyjęli. Mam pecha, że dostałam to w genach to żeńskiej linii w rodzinie. Zanim urósł to zawsze było coś: najpierw ślub, teraz musimy urządzić mieszkanie, kupić auto itp itd.. Ale wiem, że nie my pierwsze i nie jedyne co odwlekają decyzję o dziecku.

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Przez pierwsze 2 lata mięśniak w ogóle nie urósł. Chodziłam częściej na wizyty niż są zalecane właśnie specjalnie by mieć na niego oko. I gdy w czerwcu 2020 zaczął się kwalifikować do operacji (na USG miał 6cm w najszerszym miejscu) lekarz zachęcał mnie abym zaszła szybko w ciążę. Bo często mięśniaki wtedy wchłaniają się. Ale z mężem podjęłam decyzję, że nie chce pod wpływem czegoś co mi rośnie w macicy rozpocząć starania.. I dobrze zrobiłam. Okazało się przy operacji, że ten mięśniak tak mocno był ukrwiony, że w ciąży mogłoby się to skończyć tragicznie. We wrześniu miał już 8cm gdy go wyjęli. Mam pecha, że dostałam to w genach to żeńskiej linii w rodzinie. Zanim urósł to zawsze było coś: najpierw ślub, teraz musimy urządzić mieszkanie, kupić auto itp itd.. Ale wiem, że nie my pierwsze i nie jedyne co odwlekają decyzję o dziecku.

    Bardzo dobrze zrobiłaś, że usunęłaś tego mięśniaka i nie starałaś się z nim zająć w ciążę, zwłaszcza, że tak szybko rósł, az dziwi mnie, że lekarz zalecił ciążę, zamiast go wyciąć 😲 Przecież taki mięśniak może prowadzić do poronienia, albo zaburzać rozwój dziecka... Mam nadzieję, że zmieniłaś lekarza 😲

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Bardzo dobrze zrobiłaś, że usunęłaś tego mięśniaka i nie starałaś się z nim zająć w ciążę, zwłaszcza, że tak szybko rósł, az dziwi mnie, że lekarz zalecił ciążę, zamiast go wyciąć 😲 Przecież taki mięśniak może prowadzić do poronienia, albo zaburzać rozwój dziecka... Mam nadzieję, że zmieniłaś lekarza 😲

    Akurat kobiety często zachodzą w ciążę mając mięśniaki. Nawet z dużymi, a mój był totalnie bezobjawowy. Moja mama z mięśniakami urodziła dwójkę dzieci. Lekarz tłumaczył, że najlepiej zajść w ciążę bo mięśniak musiałby się zmniejszyć (na USG nie dałoby zobaczyć, że jest tak mocno ukrwiony). Jednak każda operacja gdzie trzeba rozcinać macice to duża ingerencja - tak to tłumaczył, że operacja w ostateczności. On sam finalnie przeprowadził operacje i wiem, że starał się bardzo by laparoskopowo się udało. Przy pierwszych krwawieniach radził sobie z sytuacją ale niestety, musiał otworzyć. Teraz już się z tym pogodziłam. Chodziłam do fizjoterapeutki urologicznej i pracowałam nad blizna. No jedyny minus teraz, że jak zajdę w ciążę to na 100% cesarka. Nie mam wyjścia... Ale tak sobie tłumaczę że skoro wtedy wytrzymałam tą rekonwalescencję to po porodzie tym bardziej dam radę, bo przecież będę mieć nagrodę w postaci bobaska ;) i mój mąż wspaniałe się mną opiekował. Był ze mną w domu przez cały czas i opiekował jak jakimś dzieckiem 😅

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tari wrote:
    Akurat kobiety często zachodzą w ciążę mając mięśniaki. Nawet z dużymi, a mój był totalnie bezobjawowy. Moja mama z mięśniakami urodziła dwójkę dzieci. Lekarz tłumaczył, że najlepiej zajść w ciążę bo mięśniak musiałby się zmniejszyć (na USG nie dałoby zobaczyć, że jest tak mocno ukrwiony). Jednak każda operacja gdzie trzeba rozcinać macice to duża ingerencja - tak to tłumaczył, że operacja w ostateczności. On sam finalnie przeprowadził operacje i wiem, że starał się bardzo by laparoskopowo się udało. Przy pierwszych krwawieniach radził sobie z sytuacją ale niestety, musiał otworzyć. Teraz już się z tym pogodziłam. Chodziłam do fizjoterapeutki urologicznej i pracowałam nad blizna. No jedyny minus teraz, że jak zajdę w ciążę to na 100% cesarka. Nie mam wyjścia... Ale tak sobie tłumaczę że skoro wtedy wytrzymałam tą rekonwalescencję to po porodzie tym bardziej dam radę, bo przecież będę mieć nagrodę w postaci bobaska ;) i mój mąż wspaniałe się mną opiekował. Był ze mną w domu przez cały czas i opiekował jak jakimś dzieckiem 😅

    Bałabym się, że nawet przy ciąży taki mięśniak sprawi kłopoty.
    Wiadomo, że operacja to też ryzyko, ale na szczęście masz to już za sobą.
    Pewnie, że sobie poradzisz ☺️ Dla takiego maluszka wszystko się zniesie, zwłaszcza matka.
    Ja to tylko na cesarkę się nastawiam, czytałam o zaletach i wadach obu podejść, w sensie porodu SN i przez cesarkę, ale pomimo wszystko wybrałabym ostatecznie cesarkę.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 sierpnia 2021, 14:21

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • Tari Autorytet
    Postów: 689 304

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Bałabym się, że nawet przy ciąży taki mięśniak sprawi kłopoty.
    Wiadomo, że operacja to też ryzyko, ale na szczęście masz to już za sobą.
    Pewnie, że sobie poradzisz ☺️ Dla takiego maluszka wszystko się zniesie, zwłaszcza matka.
    Ja to tylko na cesarkę się nastawiam, czytałam o zaletach i wadach obu podejść, w sensie porodu SN i przez cesarkę, ale pomimo wszystko wybrałabym ostatecznie cesarkę.


    Najważniejsze aby dziecko urodziło się zdrowe. W jaki sposób to już nie ważne. Każda mama jest bohaterką, czy SN czy CC. Obyśmy niedługo mogły tego doświadczyć ☺

    Olaola lubi tę wiadomość

    15.04.2022 Aleksander 🥰
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 14:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limonka26 wrote:
    Jakbym czytała o sobie, najpierw robiłam studia, potem jedna praca, druga, albo umowa zlecenie albo słaba kasa, jak już znalazłam dobrze płatną pracę to umowa nie taka, jak mam umowę dobrą to teraz się nie udaje tyle czasu. A razem jesteśmy już tyle lat i czasami myślę na co ja czekałam 🙄 A mąż tak samo, czekał ze mną, jemu nigdy nie paliło się tak bardzo do dzieci, teraz też widać, że chce ale podchodzi do tego lżej niż ja.

    Właśnie faceci jakoś inaczej chyba do tego podchodzą...
    U nas ja zaczęłam bardziej naciskać na dzieci już w tym roku, mąż uważa, że dopiero teraz jest na to gotowy, nareszcie ostatnio sobie uświadomił, że nigdy nie będzie idealnej sytuacji i idealnego czasu na dzieci i przestał wymyślać wymówki, bierze leki, robi badania, ale podejście dalej jest jakieś takie bardzo luźne, w sensie, że mamy jeszcze czas.
    My też już mamy niezły staż, kilka lat po ślubie...

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 15:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olaola wrote:
    Daj nam znać koniecznie jak wyszły badania.
    Dokladnie, rzeczy materialne to tylko rzeczy, u mnie obudził się tak duży instynkt, że strasznie się zafiksowałam na punkcie dziecka...

    Kochane wlasnie przyszly mi wyniki. Jestem w 2dc

    Prolaktyna; 11.56
    Lh: 4.9
    Fsh:8.9
    Estradiol: 36
    Testosteron: 0.19
    DHEA-S: 157, 1
    Progesteron: <0.20

    Ten fsh jest troszke wyzszy. Na necie pisza ze powinien byc taki jak lh... lekarz dopiero 18 sierpnia. Doradzicie cos?

  • Blondyna.B Autorytet
    Postów: 5628 6998

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulag2911 wrote:
    Kochane wlasnie przyszly mi wyniki. Jestem w 2dc

    Prolaktyna; 11.56
    Lh: 4.9
    Fsh:8.9
    Estradiol: 36
    Testosteron: 0.19
    DHEA-S: 157, 1
    Progesteron: <0.20

    Ten fsh jest troszke wyzszy. Na necie pisza ze powinien byc taki jak lh... lekarz dopiero 18 sierpnia. Doradzicie cos?
    Przydałoby się TSH, FT3 i FT4 żeby w pełni mieć obraz na tarczycę.
    Progesteron 7-10 dpo w takim zwykłym dniu nie ma sensu 😉

    👩🏼28 lat
    👦🏻28 lat

    👶🏼11.12.2022 Noemi ❤️

    09.01.2021 - Terminacja w 23tc, rozległy rozszczep kręgosłupa z wodogłowiem
    05.2021 - ciąża biochemiczna
    09.2021 - poronienie zatrzymane ciąża bliźniacza
    02.2022 - ciąża biochemiczna

    age.png
  • Olaola Autorytet
    Postów: 1483 1005

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paulag2911 wrote:
    Kochane wlasnie przyszly mi wyniki. Jestem w 2dc

    Prolaktyna; 11.56
    Lh: 4.9
    Fsh:8.9
    Estradiol: 36
    Testosteron: 0.19
    DHEA-S: 157, 1
    Progesteron: <0.20

    Ten fsh jest troszke wyzszy. Na necie pisza ze powinien byc taki jak lh... lekarz dopiero 18 sierpnia. Doradzicie cos?

    Paula podaj w nawiasie normy dla Twojego laboratorium

    age.png

    Starania od kwietnia 2021--> udało się kwiecień 2022!
    Hsg --> prawy jajowód niedrożny --> sHSG w styczniu - udrożniony. Stymulacja Clo od stycznia do kwietnia
    21.04 - wyraźny cień 😲
    22.04 - (10 dpo) ⏸️ 🌸🌸🌸🙂
    16.05 - dzidzia ma 8 mm ❤️ 122
    27.05 - dzidzia ma 1.6 cm
    23.06 - dzidzia ma 5.91 cm, ❤️165, USG i pappa - wszystko w porządku🥰
    13.07 - zdrowy chłopiec (Nifty)
    14.07 - mały waży 140 g
    18.08 - maluch waży 360g
    22.09 - 762 g maluszka - Julian? ❤️
    10.11 - 2050 g "maluszka" :-)
    28.2022 Julian na świecie 3340g ❤️❤️
‹‹ 45 46 47 48 49 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Kluczowe składniki dla przyszłej Mamy, czyli co warto suplementować w ciąży

Ciąża to odmienny i wyjątkowy stan, który jest jednocześnie dużym wyzwaniem dla organizmu kobiety. To czas, kiedy zmienia się zapotrzebowanie na składniki odżywcze. Które z nich są szczególnie istotne dla przyszłej mamy i dla rozwijającego się dziecka? Co warto suplementować w ciąży, aby zadbać o zdrowie i rozwój maluszka? 

CZYTAJ WIĘCEJ