Kwiecień plecień co przeplata... a my zajdziemy w ciąże do lata! KWIETNIOWE TESTOWANIE 💚
-
WIADOMOŚĆ
-
Joan wrote:ja po prostu lubię sobie i innym ułatwiać życie
mam mega satysfakcję jak widzę, że dziewczyny korzystają pogrubiają czcionki, zmieniają kolory czy wstawiają od razu w poście zdjęcie a nie link do niego
ja jestem też fanka tabelkowa jak Ty lubię jak jest czytelnie
Ja próbuję przyswajać ta wiedzę od ciebie i dużo się uczę 👍
Mam męża programistę a ja w tych sprawach jestem gapą 🤣🤣
dzięki za rady 🤭Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 12:53
Joan lubi tę wiadomość
Alicja 10.10.2018
Joanna 29.04.2021 -
Kitka_87 wrote:Super, a kariotyp z krwi? Pytałaś?
Tak, robiony z krwi
Kitka_87 lubi tę wiadomość
JA 34l, starania 2lata.
11.2019 laparo torbieli endom. obu jajników
19.12.2020 - 12dpo ⏸️
21.12.2020 - 14dpo - beta 60,74 prog. 28,880
23.12.2020 - 16dpo - beta 147,41 prog. 16,630 (kropek 2mm)
28.12.2020 - 21 dpo - beta 1447,12 🤩🤩🤩 prog. 26,830
07.01.2021 - fasolka 4,7mm i mamy ♥
03.07.2020 INV 😔
23.07.2020 HSG
AMH 0,5
MTHFR_667C>T hetero
MTHFR_1298A>C hetero
PAI-1 4G hetero
ANA,ASA.AOA ujemne
KOAGULANT TOCZNIA ujemny
KIRy Genotyp AA.
HLA-C meża C2 homoz.
Komórki NK: 18,42%, 315 ul (liczba)
Aktywność NK: 25,4%
-
nick nieaktualnyLulu83 wrote:Dziwne że pozwoliły chodzić na glukozie,ale sytuacja pewnie do tego zmusza więc jak trzeba to trzeba. Ogólnie jak najmniej ruszać się można na glukozie.
Zaparkowalam auto pod drzwiami.od labo, takze po pobraniu od razu do auta i tam siedzialam zamiast w poczekalni.
Lulu83 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Joan wrote:boo a to nie jest tak, że beta w pewnym momencie już tak nie przyrasta jak na początku ?
Zwalnia, ale nie aż tak. Napisałam do mojego gina czy mogę odstawić duphaston.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 13:30
2 lata starań o 👦
08.2016 synek ♥️
Starania o rodzeństwo od 05.2018
05.2020 9tc 💔 -
nick nieaktualny
-
Dzudi wrote:Dziewczyny może coś podpowiecie..
Co może być przyczyną bólu podczas współżycia?
Od kilku lat się "męczę" z tym.
Niezależnie od pozycji zawsze odczuwam ból, jednak zauważyłam, że kiedy jestem "na mężu" boli mniej.
Kombinujemy z pozycjami tak żeby było mi dobrze, czasami ból jest taki straszny że przerywam z płaczem.
Może wiecie coś w tej kwestii?
Szyjkę mam przodozgiętą więc to nie to..
Może być to endometrioza tak jak mówią dziewczyny.
Ale równie dobrze mogą być zrosty/adhezje, napięcie więzadła szerokiego macicy, napięcie więzadła obłego macicy itp
Ja bym uderzyła z tym do lekarza lub fizjo uroginekologicznego, bo zależnie od przyczyny tego bólu, może to mieć wpływ również na płodnośćWiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 13:29
🇳🇴
Ona:
PCOS, IO, bardzo nieregularne cykle
On:
Oligozoospermia
Starania od 2018r
2020 IUI ❌
Start IVF w 🇳🇴 2023:
Stymulacja Menopur150+Fyremadel 0,25 (31.01)
13.02 punkcja: pobrano tylko 1 🥚 😥-prawidłowo zapłodnione-1 ❄️
05.23 - poronienie zatrzymane (naturalny cud)
18.08 - punkcja. Mamy 7 zarodków
23.08 - ET
27.09 USG - mamy ❤️ 7+4 i 1,34cm człowieka 🥹
Mamy 7❄️ na zimowisku
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypauliśka wrote:Może być to endometrioza tak jak mówią dziewczyny.
Ale równie dobrze mogą być zrosty/adhezje, napięcie więzadła szerokiego macicy, napięcie więzadła obelgi macicy itp
Ja bym uderzyła z tym do lekarza lub fizjo uroginekologicznego, bo zależnie od przyczyny tego bólu, może to mieć wpływ również na płodność
Mnie też bolało. Przy pierwszej laparoskopii usunęli mi ogniska endometriozy, nieduże ale głębokie i właśnie mi te więzadła nacieli, i skończył się ból przy współżyciu i przy miesiaczkach. -
Mowe wrote:Mnie też bolało. Przy pierwszej laparoskopii usunęli mi ogniska endometriozy, nieduże ale głębokie i właśnie mi te więzadła nacieli, i skończył się ból przy współżyciu i przy miesiaczkach.
Dokładnie, także przyczyn można tutaj znaleźć kilka. Natomiast jeśli nie ma ognisk endometrialnych, które trzeba usunąć laparoskopowo, to ja bym się nie odważyła na samo nacinania więzadeł i wolała leczyć to zachowawczo u fizjo, bo się da 😊Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 kwietnia 2020, 13:35
🇳🇴
Ona:
PCOS, IO, bardzo nieregularne cykle
On:
Oligozoospermia
Starania od 2018r
2020 IUI ❌
Start IVF w 🇳🇴 2023:
Stymulacja Menopur150+Fyremadel 0,25 (31.01)
13.02 punkcja: pobrano tylko 1 🥚 😥-prawidłowo zapłodnione-1 ❄️
05.23 - poronienie zatrzymane (naturalny cud)
18.08 - punkcja. Mamy 7 zarodków
23.08 - ET
27.09 USG - mamy ❤️ 7+4 i 1,34cm człowieka 🥹
Mamy 7❄️ na zimowisku
-
Mowe wrote:Co myślicie o takich wynikach krzywych cukrowych?
Mowe moim zdaniem cukier ok, insulina na czczo ok. Ale potem jest duzy wyrzut.
It ain't about how hard you can hit. It's about how hard you can get hit and keep getting forward. That's how the winning is done".
Córeczka 2016
Córeczka 2021
Leczenie:
metformina, letrox, clexane 0,4, acard, metypred, metyle, dopegyt
06.2019, 03.2020
Ja: Hashimoto (TSH 0,3)
owulacja jest - monitoring ok
sono hsg (grudzień 2019) - ok
MTHFR_1298A>C w układzie homozygotycznym nieprawidłowym
wit D3 ok
homocysteina ok
graniczna insulinooporność ==> dieta + metformina
zespół antyfosfolipidowe - ujemne
ANA 1 ujemne
On: teratozoospermia (02.2020), słaba morfologia, reszta ok
Suple: androvit, wit c 1500, cynk, selen, folian, d3, l-karnityna -
boo123 wrote:Zwalnia, ale nie aż tak. Napisałam do mojego gina czy mogę odstawić duphaston.
Boo nie odstawiaj jeszcze dupka. Poczekaj do środy do wizyty. Poczytałam o becie w 8 tygodniu i wszędzie piszą, że ważne że przyrost jest. Podobno na tym etapie beta rośnie już wolno, a od 10 tygodnia zaczyna spadać.
Tak bardzo bym chciała żeby kropek się u Ciebie pojawił.
boo123, Lalia, Morwa lubią tę wiadomość
25.06.2016 - 088 cs Aniołek 10 tc
27.07.2017 - 100 cs Aniołek 11 tc
12.07.2018 - 102 cs Łucja ♡
31.03.2021 - 009 cs Tymon ♡
Fabryka zamknięta
Ja: ’83, Hashimoto, Niedoczynność tarczycy, Insulinooporność, PAI-1 hetero, MTHFR C677T hetero, MTHFR A1298C hetero
On: ’81, wyleczona Nekrozoospermia ✓, morfo 31% ✓ -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny nie chcę się w żaden sposób nakręcać (o losie czy tak się da?) ale miałam dzisiaj rano pojedyncze plamienie.
Jestem dziś 10 dni po domniemanej owulacji.
Jedyna taka sytuacja do tej pory była jak wyłapałam cb.
Wtedy też 10 dpo miałam plamienie. Wtedy pierwszy raz spóźnił mi się @ i pierwszy raz miałam betę pozytywną (co prawda zanim dostałam wynik to zawitała @ ciężka i wyjątkowo bolesna)
Czyżby implantacja ?
Jak się rozkręci @ to się wkur**e. Zdarzały mi się w życiu krótkie cykle ale to raczej rzadko ostatnio.
Annie1981, Siskaa, Kitka_87, Lalia, Martt95, Mowe, pauliśka, luthienn, Tajka, Lulu83, Natisz, poupeé, Agawa85, ladySiSi, Ola_45 lubią tę wiadomość
-
Dziękuję 😘 Ciekawe ile będzie szło.Morwa wrote:Annie1981 wyslalam Ci tą luteinę. Jak dojdzie to daj znać
Edyciak, Annie1981 piekne pozytywy gratulacje :*
Ja nie mam pozytywu, ale dziękuję za przepowiednię 🤗 Mam nadzieję, że się sprawdzi 🤗
Joan. Trzymam kciuki, żeby to była implantacja 🤗
Joan lubi tę wiadomość
💔Aniołek 03.03.2020 - 7 tc💔
